MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Od mojej poprzedniej wizyty do kolejnej też minie 4 tygodnie..i skoro lekarz mówi że nie ma potrzeby częściej to ja mu wierzę, tym bardziej że chodzę prywatnie i gdyby chciał mógłby w sumie nawet naciągać dla kasy..wiadomo że chciałabym podglądać malucha częściej ale skoro nie ma potrzeby to staram się jakoś zająć czas żeby siebie i malucha niepotrzebnie nie stresować Ale z drugiej strony rozumiem że dziewczyny może się stresujecie bardziej..gdyby mi niepokojące myśli nie dawały spokoju to chyba dla pewności umówiłabym się wizytę w międzyczasie..
Magda-lenka lubi tę wiadomość
-
Magda-lenka wrote:ja nikogo nie strasze...spokojnie wyluzuj bo widzę, ze jesteś strasznie spięta i wszystko mega personalnie i mocno odczuwasz hormony w ciąży rozumiem
Hormony płciowe potrafimy kontrolowac na tyle, zeby nie gwałcić wszystkich facetów naokoło to i hormony ciążowe możemy poskromić na tyle, żeby nie kłócić się w każdym temacie. Najpierw były wyzwiska, że dziewczyny są złymi nauczycielkami, teraz że jestem pierdolnięta, bo ostrym tekstem zamknęłam głupie gadanie teściowej, co będzie dalej?
Dziewczyny trochę szacunku do tego, że ktoś inny może mieć inne zdanie i może żyć inaczej niż my. Inaczej takie fora jak to nie mają sensu.MatyldaG, Emilianel, m@rtynka, AnnaE. lubią tę wiadomość
-
Marrtusia wrote:AnnaE, jeżeli dobrze kojarzę,jesteś z Lublina? Do jakiego lekarza chodzisz? Zaciekawił mnie lekarz, który całą wizytę się cieszy A ja mam dzisiaj takie mdłości, że same siebie przeszyły, jeszcze tak mi w kość nie dały, jak dzisiaj
Tak, zapisałam się do dr Adama Rutkowskiego. Co prawda byłam pierwszy raz wiec jak bedzie dalej to się okaże, ale wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Napisałam, że to mi się gęba cieszyła całą wizytę bo taką Pan dr tworzy atmosferę Przyjmuje w prywatnym gabinecie na Wojciechowskiej 55. Pracuje w szpitalu na Kraśnickiej i tam zamierzam rodzić
A na USG prenatalne wysłał mnie do kolegi dr Piotra Błażukiewicza, z tego względu, że ponoć ma wysokiej klasy sprzęt do tego typu badań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 20:28
-
ja przyznaje ze mnie wczoraj lekarz nastraszyl troche i jak dzis zostalam w domu a wlasciwie w lozku i wszystko jem tutaj, podjadam wlasciwie ciagle krakersy albo ciastka, to czuje sie duzo lepiej, mdlosci mam dalej oczywiscie a jak ide do toalety to musze sie bardzo powstrzymywac zeby nie heftnąć ale poprawa jest niesamowita. Jutro chyba tez zostane
-
Cześć, dziewczyny!
Od początku ciąży czułam się rewelacyjnie, aż tu niestety od zeszłego tygodnia zaczęły mnie męczyć nudności. Nie wymiotuję w ogóle, ani razu się dotychczas nie zdarzyło. Tylko muszę jeść na siłę, bo dopóki się nie porządnie nie najem, to ciągle towarzyszy mi uczucie, że zaraz wszystko zwrócę. Najgorsze, że tak jest praktycznie co 2-3 godziny i boję się, że przez to nadmiernie przytyję. Macie jakieś sprawdzone sposoby na nudności w ciąży. Gdyby to była grypa żołądkowa, paluszek do gardła i sprawa byłaby prosta, niestety w ciąży tak to nie działa. Właśnie zaparzyłam sobie mięte i liczę, że to trochę pomoże. -
Magda86_0309 wrote:Cześć, dziewczyny!
Od początku ciąży czułam się rewelacyjnie, aż tu niestety od zeszłego tygodnia zaczęły mnie męczyć nudności. Nie wymiotuję w ogóle, ani razu się dotychczas nie zdarzyło. Tylko muszę jeść na siłę, bo dopóki się nie porządnie nie najem, to ciągle towarzyszy mi uczucie, że zaraz wszystko zwrócę. Najgorsze, że tak jest praktycznie co 2-3 godziny i boję się, że przez to nadmiernie przytyję. Macie jakieś sprawdzone sposoby na nudności w ciąży. Gdyby to była grypa żołądkowa, paluszek do gardła i sprawa byłaby prosta, niestety w ciąży tak to nie działa. Właśnie zaparzyłam sobie mięte i liczę, że to trochę pomoże.Fipsik, Magda86_0309 lubią tę wiadomość
-
Magda86_0309 wrote:no ja staram się jeść, bo też ciężko mi funklcjonować, jak się tak fatalnie czuję. Tylko, że ja nie mogę leżeć przez cały dzień w łóżku, bo potem jak wstanę to jestem mega słaba i mam zawroty głowy. Dlatego zmuszam się do wstawania.
Ja na razie eksperymentuje co robic zeby przezyc i niestety ale w lozku jak do tej pory mi najlepiej. No i ja mam 3kg na minusie wiec chetnie nadrobie -
ja poki co raz wymiotowalam , ale dzien w dzień rano wisze na kiblu i rycze jak lew - ale nie wymiotuje. Jak poczuje głod to jest to samo, bleee
milagro, MatyldaG, Fipsik, AnnaE. lubią tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Mimi86 wrote:ja poki co raz wymiotowalam , ale dzien w dzień rano wisze na kiblu i rycze jak lew - ale nie wymiotuje. Jak poczuje głod to jest to samo, bleee
Fipsik, Klarcia lubią tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:Mimi "ryczenie jak lew" tez przerabialam ;p teraz mam takie po kazdym myciu zebow
milagro lubi tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Hej Ja mam wizytę teraz w czwartek, a wcześniej byłam 7.07. Minie prawie miesiąc. W ciąży z córką lekarka kazała mi przychodzić co 2.5-3tyg. im było bliżej porodu tym częstość wizyt się zwiększyła. Zresztą ja często bywałam w przychodni u położnej, ponieważ w ramach NFZ-u mogłam chodzić na takie rozmowy o karmieniu piersią, dieta podczas ciąży i po. Ogólnie dużo fajnych informacji wtedy położna mi przekazała.
A jeszcze co do tego śluzu to trzeba uważać bo za duża ilość to też niezbyt. Tak jak u mnie lekarka powiedziała, że śluzu jest za dużo i niekoniecznie muszę mieć jakieś inne dolegliwości. Dostałam tabletki i od razu lepiej. Jest akurat.
Sorki za takie szczegóły:)
-
Milagro polubilam za to ze tez ryczalas jak lew a nie ze wymiotujesz oj dziewczynki oby nam przeszlo szybko, a moj mąz to chodzi i sie cieszy jak ja tak wisze na tym kiblu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 19:16
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Mój maz płacze bo zawsze jakieś dobre wymyslalam obiadki i kolacyjki a teraz cofka na wszystko nawet lodówki nie otwieram :p
-
Mimi86 wrote:Milagro polubilam za to ze tez ryczalas jak lew a nie ze wymiotujesz oj dziewczynki oby nam przeszlo szybko, a moj mąz to chodzi i sie cieszy jak ja tak wisze na tym kibluTosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g