MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anita12 wrote:To straszne. Ale są ogromne szanse, takie maluszki mają silną wolę życia. Oby było wszystko dobrze. Pamiętam przypadek dziecka bodajże 21 tydzień się urodziło i przeżyło. Tak więc dużo zdrówka i sił dla maleństwa i rodziców. Tak mi przykro:(
Na szczęście medycyna idzie do przodu i takie maluchy mają coraz więcej szans na przeżycie i normalne życie.. mam nadzieję, że z Zosią też wszystko będzie dobrze
Anita12 lubi tę wiadomość
-
Ja też uwielbiam rollsy z pizza hut

My mieliśmy w tym tyg 3 rocznicę, w teorii zastanawiamy się dziś czy nie iść do jakiejś knajpy ale zibaczymy jak mi się będzie chciało
Ja wczoraj piłam jakieś bezalkoholowe cudo z ikei, dobre
-
Balladyna a to będzie twoje pierwsze usg? Przepraszam jeżeli pisałaś, ale nie pamietam

Edit. Doczytałam. Nie masz się co stresować, pewnie maluszek się chował przed Tobą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 09:55
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018
-
Balladyna a o co chodzi z Twoim usg, nie było widać maluszka? Przepraszam, ja nie mam możliwości doczytać a nie wiem dlaczego się martwisz.
Ja też sie trochę stresuję bo 7 września wizyta i to będzie odpowiedni czas na to podstawowe prenatalne a ostatnio lekarz nic nie wspominał. I teraz nie wiem czy dostanę skierowanie na nfz, bo niby mi się należy z racji wieku, czy sam mi zrobi. W poprzedniej ciąży lekarz sam mi zrobił i mu zaufałam. A dopiero wczoraj sprawdziłam, że nie miał certyfikatu. Jednak go już znałam a tego nie znam i też nie ma certyfikatu. Hmmm i teraz właśnie nie wiem jak to będzie.

-
Zaczęłam II trymestr i powiem Wam, że liczyłam na to, że zmęczenie powoli ustąpi, a tu od 2 dni chodzę nieprzytomna. Rano nie mogę się dobudzić - w sobotę spałam do 11.30 dzisiaj do 10.30, gdzie normalnie sama z siebie wstaję najpóźniej o 9.00
Nie wiem czy to kwestia pogody (na Dolnym Śląsku panują niemiłosierne upały), czy o co chodzi, ale męczy mnie już ten brak energii - ani popracować, ani gdzieś wyjść, ani nic w domu porobić.
Doczytałam też, że istnieje grupa kobiet, u których mdłości i inne męczące objawy zaczynają się właśnie dopiero w II trymestrze. Mam nadzieję, że to nie ja
-
MATYLDA- MIMI:
Dziewczyny dołączam... jestem i zawsze byłam szczupła, teraz aż się boję bo w zasadzie ciągle niedowaga, ale co najlepsze, brzuszek już widać a wieczorem to aż w szoku jestem ... może po wszystkim nam coś zostanie z tego stanu na pamiątkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 10:59
MatyldaG, Mimi86 lubią tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi
-
Matylda robiłaś prywatnie czy na nfz ? Na nfz bez problemu dostałaś opis i zdjęcia ? U jakiego dr byłaś ? Ja mam jutro prenatalne w GynCentrum...MatyldaG wrote:Jestem po prenatalnych
dzieciaki zdrowe wszystko w normach
padam na twarz to jutro napisze więcej. U jednego brzdaca Pani doktor wypatrzyla siusiaka, mówi ze tak pozuje, ze siusiak jak nic, drugi nie był taki otwarty na nowe znajomości :p
No i mam oba łożyska na przedniej ścianie także pewnie ruchy poczuje późno..



--
Mateusz
23.08.2018 [*] 9t+4d 
-
Na nfz tez w gyncentrum, dostałam od razu opis i foty, trafiłam na Zofie Augustyniak, ale z racji tego że byliśmy ostatni na liście i jeszcze było opóźnienie badanie było ekspresowe :p ponoć można sobie dokupić jeszcze na DVD filmik ale to się dowiedziałam juz po od koleżanki.jenny88 wrote:Matylda robiłaś prywatnie czy na nfz ? Na nfz bez problemu dostałaś opis i zdjęcia ? U jakiego dr byłaś ? Ja mam jutro prenatalne w GynCentrum...
-
U kogo masz prenatalne ? Ja tez miałam w gync na NFZ u dr szwaczki dostałam opis fotki i płytkę odkupiłamjenny88 wrote:Matylda robiłaś prywatnie czy na nfz ? Na nfz bez problemu dostałaś opis i zdjęcia ? U jakiego dr byłaś ? Ja mam jutro prenatalne w GynCentrum...

Ja tez sie witam w 2 trymestrze
MatyldaG, Tosia 1981, Paolina91, jenny88, m@rtynka, Vaina lubią tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

-
Dzień dobry kobietki

Spokojnie ja na początku też miałam problem ze znalezieniem ale zawsze wtedy zjawiał się mąż i znajdował dziecia tuż nad spojeniemBalladyna wrote:Szukałam dzisiaj dopplerem serca, ale cisza...
oczywiście musiałam leżeć na luzie żadnych podgiętych nóg itd.















