X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wkońcu doczytałam jak się wstawia zdjęcia na forum..

    więc wrzucam Wam wczorajsze fotki, żebyście zobaczyły jak dziecko potrafi się już na tym etapie upodobnić do rodziców :) a mianowicie ...odstające uszy <3 :P

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/436a967b658b.jpg

    a tu wiercipięta ukrył profil , lekarz stwierdził że rąsie w buzi trzyma :D
    a mój mąż się śmieje, że sobie brode trzyma i że będzie geniusz :D .. to dopiero fantazja ;p

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/19e51f4ab133.jpg

    czirisz, Klarcia, Marrtusia, milagro, MatyldaG, borsuk, kr0pka, Englein, anuschka, Magdzia88, Fipsik, m@rtynka, fantasmagoriia, Anita12, Vaina, taka_ja, Mimi86, Dziunka, Tosia 1981 lubią tę wiadomość

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • milagro Autorytet
    Postów: 537 515

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się ;) Ja też w te przesądy nie wierze, ale zawsze pośmiac si można. Ja mam ogromną myche z tyłu nad biodrem :D
    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :) I nie bać się już dziołchy ;) Wszystko bedzie dobrze :)

    Magdzia88, Dziunka lubią tę wiadomość

    Tosiu czekamy na Ciebie :)
    hchys65g0858ajku.png
    30 tc - 1430g 34tc- 2182g
  • borsuk Autorytet
    Postów: 1073 1117

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_ śliczne maleństwo :) Kurcze i jak ładnie wszystko widać :) Kosmos normalnie <3

    misia_ lubi tę wiadomość

    Mama cudownego Wojtka (10.03.2017 <3)
    mhsvj44jj2ebmsak.png
    Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪
  • unbelmished Ekspertka
    Postów: 145 302

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ide dzisiaj do internisty bo chyba krtań mi soadla mam taka chrypę a do tego mokry odrywający sie kaszel od 2 dni. Pilam prenalen ale nie pomogl. Wiec ide zobaczymy co powie. Najważniejsze aby dziecku nie zaszkodzić.

    dc65414bb9.png

    945e0541fc.png
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unbelmished wrote:
    Ja ide dzisiaj do internisty bo chyba krtań mi soadla mam taka chrypę a do tego mokry odrywający sie kaszel od 2 dni. Pilam prenalen ale nie pomogl. Wiec ide zobaczymy co powie. Najważniejsze aby dziecku nie zaszkodzić.
    Pewnie. Idz sie ladnie zbadac;)
    Serio wczesniejsza ciaze mialas bezobjawowa?? Nic a nic???? Powinnas byc przykladen dla nas ze sie da...bo my szukamy dziury w calym chwilami. Chociaz po wczesniejszej stracie czasem ciezko myslec na plus...ale ja odganiam takie mysli....bo syfia mi glowe...jak pomysle cos zlego...to wiecie co robie??? Odrazu trzepie glowa i nuce np nanananannanana zeby odpedzic.....moze to chore ...ale lapalam sie juz na tym nie raz

    borsuk lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale się uśmiałam na tych przesądach :P
    wczoraj byli u mnie w odwiedzinach rodzice, i mama z tesciowa jak zaczely rozmawiac o swoich przyszlych wnukach to myslalam ze tam padne ;P
    obgadaly wiecej spraw niz ja nawet zdazylam pomyslec :P dobrze ze umiem to jednym uchem wpuscic a drugim wypuscic bo bym oszalala przez te pare godzin :P
    ale przydaly się bo ta pake ubran ktora wczoraj dostalam juz mi posegregowaly rozmiarami, kolorami i porami roku hehe jeszcze tylko musza wyprac i wyprasowac

    borsuk, Mimi86, Dziunka lubią tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • anuschka Autorytet
    Postów: 569 753

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda jest tutaj dużo dziewczyn, które pisały że nie mają wgl objawów :))

    Ja się boje tego, że zaraz po porodzie jedna i druga mama będą chciały przyjechać. Jedna na dwa tygodnie i potem następna... wiem,że pomoc się przyda ale chciałabym trochę prywatności. Tak to przez pierwszy miesiąc wgl nie będziemy sami...

    chloet lubi tę wiadomość

    Aniołek 03.2016 <3
    Dziewczynka 23.02.2017 <3
    Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 <3
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja z tesciowa mieszkam wiec nie mam wyjscia :) a moja mama pewnie jakis urplop wezmie czy cos wiec obie beda tak czy siak :p no ale moze uda mi sie dzieki temu np wyspac albo wziasc dluga kapiel :P

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • anuschka Autorytet
    Postów: 569 753

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy do rodziców około 350km. Mamy małe mieszkanie i jakoś nie widzi mi się żeby przez cztery tygodnie mieszkać w 4 osoby dorosłe. Lubię mieć porządek i denerwuje mnie jak ktoś nawet łazienki za sobą nie posprząta :D a ostatnie o czym będę marzyć to to żeby za kimś sprzątać no i nakarmić ich też trzeba. Więc pewnie jak będziemy w Polsce to będę musiała z nimi pogadać, jak oni to sobie wyobrażają. Moja szwagierka urodziła w tamtym roku i tak samo przez ponad miesiąc ani jednego dnia nie byli sami...

    Aniołek 03.2016 <3
    Dziewczynka 23.02.2017 <3
    Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 <3
  • Balladyna Autorytet
    Postów: 424 555

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O! Widzę, że nie tylko ja mam dzisiaj schizę bezobjawową. Nawet cycki wydały mi się mniejsze i niebolesne,, aż tak je wymiętosiłam żeby sprawdzić, że aż płakałam z bólu. Ogólnie codziennie sobie obiecuję, że nie będę grzebać w internecie bo zawsze cokolwiek nie wpiszę ze słowem "ciąża" to znajdzie się jakiś wpis, że ktoś od tego poronił.

    Mam dzisiaj super ból głowy, a nawet nie tyle ból, co jestem taka przytłumiona.
    A moja promotorka odesłała mi pracę do poprawki i chodzę po ścianach, bo moja promotorka mnie nie lubi. Odsyłam jej rozdziały poprawione z jej uwagami, a ona za każdym razem i tak znajdzie coś nowego do poprawy. Chyba jaja se ze mnie robi.

    Misia ❤ 25.03.2017
    Ciąża biochemiczna 05.03.2018
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bym wolała żeby jednak ktoś był do pomocy, przynajmniej przez te pierwsze tygodnie, czuje że będzie stresik z kąpaniem szkraba dlatego mama się przyda, zresztą i tak nie mam wyboru bo mieszkamy razem :)

    no ale tak jak u Ciebie Matylda z dwójką maluchów to obowiązkowo ktoś do pomocy potrzebny :)
    przynajmniej babcie nie będą się o wnuczko kłócić, każda będzie mieć swoje :D

    MatyldaG, taka_ja, Dziunka lubią tę wiadomość

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • unbelmished Ekspertka
    Postów: 145 302

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zero objawów. Mialam tez lozysko na przedniej ścianie wiec ruchy tez byly bardzo stłumione. Mialam mnóstwo energii ale z tym brakiem paniki to bym polemuzowala. Bo po 22 tc średnio co tydzień lub dwa bylam na ip bo w ogóle niw czulam ruchow malej. Ale jak sie okazali po prostu ona byla spokojna w brzuszku ale za to nadrabia teraz ze wzmozona sila.
    A co do rodzicow po porodzie to powiem tak: My przez 1,5 od porodu mieszkaliśmy z moimi rodzicami. Nie powiem bo po cesarce byli dla mnie bardzo pomocni ale z czasem ta pomoc przerodzila sie w daj nam dziecko, źle robisz to, źle rovisz tamto itd itd. Przez to bylo wiele klotni, cichych dni. A moja corka do dzisiaj pomimo tego ze juz 1,5 roku mieszkamy na swoim to nie widzi świata poza swoimi dzidkami. Nic juz nie pomaga. Czasem jest na przykro bo nie chce jechać z powrotem do domu. Dlatego teraz nie chce u mnie w domu nikogo po porodzie oprócz meza i moich dzieci. Juz zapowiedzialam, ze przez pierwszy tydzień po porodzie nie chce żadnych odwiedzin. Musze miec czas na powrót do siebie, po 1 cesarce miesiąc mi sie blizna zrastala. Dlugo potrzebowalam pomocy osoby drugiej aby umyc wlosy itp bo mialam ograniczone ruchy i musialam pilnować aby nie zamoczyć blizny. Dlatego teraz chce mieć ten tydzień dla siebie i swojej rodziny (maz i corka i maluszek) aby stać sie w pelni samodzielna a nie ciągle być pelna energii bo zaraz goście wpadną. Na to będzie czas.

    dc65414bb9.png

    945e0541fc.png
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja bym absolutnie nei chciała żeby na stałe ktoś mi się zwalił na głowę. Jeszce moja matka ujdzie bo to rodzina ale nie oszukujmy się - teściowa jaka by nie byla to tylko teściowa, nie jest mi tak bliska i źle bym się czuła jakby mi się zwaliła na głowę. Niby to zawsze pomoc, odciążenie ale chyba pierwszy tydzień - dwa wolałabym żebysmy byli sami

    Vaina, chloet lubią tę wiadomość

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bede mega wdzięczna jak bedą przyjeżdżać do mnie. Też mamy małe mieszkanie, niby rodzice mieszkają kilkanaście km od nas, teściowie też. Pdw potrzebowałabym aby ktoś ugotował coś jak ja bedę wyczerpana albo zajął się chwilę maleństwem abym ja mogła chociaż trochę się przespać. Mąż bedzie brał miesiąc wolnego, mamę poproszę żeby gdzieś wzieła tydzień, ale to już później dojdziemy kiedy najlepiej. Czy jak lubemu skończy się urlop czy w trakcie w zależności jak będziemy sobie radzić.

    Co innego odwiedziny! Goście bedą musieli poczekać, aż zdecydujemy kiedy będziemy gotowi przyjąć ich na chwilę pogaduch ;)

    MatyldaG lubi tę wiadomość

  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Athia wrote:
    wiecie zawsze znajdzie sie jakis powód do martwienia u mnie znikły plamienia ktore dosc długo trwały i tez troche panikuje ze cos moze byc nie tak a wizyte mam dopiero 22.09 ;/
    Jak znikły to przecież dobrze, znaczy że wszystko w porządku:)

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balladyna wrote:
    O! Widzę, że nie tylko ja mam dzisiaj schizę bezobjawową. Nawet cycki wydały mi się mniejsze i niebolesne,, aż tak je wymiętosiłam żeby sprawdzić, że aż płakałam z bólu. Ogólnie codziennie sobie obiecuję, że nie będę grzebać w internecie bo zawsze cokolwiek nie wpiszę ze słowem "ciąża" to znajdzie się jakiś wpis, że ktoś od tego poronił.

    Mam dzisiaj super ból głowy, a nawet nie tyle ból, co jestem taka przytłumiona.
    A moja promotorka odesłała mi pracę do poprawki i chodzę po ścianach, bo moja promotorka mnie nie lubi. Odsyłam jej rozdziały poprawione z jej uwagami, a ona za każdym razem i tak znajdzie coś nowego do poprawy. Chyba jaja se ze mnie robi.

    standard.. moja jak zostawiłam jej pracę do poprawki już taka jedną z ostatnich, wydrukowaną i czekałam na jakieś info to tak czekałam miesiąc. i usłyszałam pretensje, że już od dawna leży w szatni sprawdzona, mogłam się dowiadywać.. no tak, miałam jej dupę zawracać co kilka dni..? Albo np rzekomo nie docierały maile: ejj do mnie, moje do niej, cuda na kiju. Ale ogólnie babka zakręcona i z czasem zauważyłam, że to chyba jednak nie była kwestia złośliwości tylko ciut nieogarnięcia ;) z poprawkami było tak samo - czasami 2 razy poprawiałam to samo no ale cóż..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 13:05

    misia_ lubi tę wiadomość

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarcia wrote:
    No widzisz a ja durna tak mam, że chyba wolałabym rzygać non stop, bo wtedy bym czuła że jestem w ciąży. A jeszcze na dodatek się naczytałam o obumarciu płodu i połączyłam to sobie z zanikiem objawów...i się teraz martwię... :/

    Z drugiej strony ta "racjonalnie myśląca ja" ma świadomość, że około 10-11 tygodnia objawy mogą ustępować i to nic złego. I że powinnam się cieszyć, bo moja przyjaciółka kończy 6 miesiąc i nadal wymiotuje od czasu do czasu...ostatnio się nawet śmiałam, że wyrabia normy za nas obie.

    Ale tak do końca nie potrafię sama siebie przekonać, że jest wszystko OK. Jutro się okaże. ;)
    Ja miałam mdłości, napady głodu, wymioty a ciąża była obumarła.

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • anuschka Autorytet
    Postów: 569 753

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czirsz no właśnie rodzice będą przyjeżdżać, a u nas będą "mieszkać". No ale mam nadzieję że jakoś się wszyscy dogadamy...

    Aniołek 03.2016 <3
    Dziewczynka 23.02.2017 <3
    Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 <3
  • Balladyna Autorytet
    Postów: 424 555

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kr0pka wrote:
    standard.. moja jak zostawiłam jej pracę do poprawki już taka jedną z ostatnich, wydrukowaną i czekałam na jakieś info to tak czekałam miesiąc. i usłyszałam pretensje, że już od dawna leży w szatni sprawdzona, mogłam się dowiadywać.. no tak, miałam jej dupę zawracać co kilka dni..? Albo np rzekomo nie docierały maile: ejj do mnie, moje do niej, cuda na kiju. Ale ogólnie babka zakręcona i z czasem zauważyłam, że to chyba jednak nie była kwestia złośliwości tylko ciut nieogarnięcia ;) z poprawkami było tak samo - czasami 2 razy poprawiałam to samo no ale cóż..

    Moja po tym jak nie odzywała się do mnie dwa miesiące i wysłałam jej w tym czasie 3 maile pełne niepokoju, odpisała mi złośliwego maila, ze ona jest na urlopie od 1 lipca do 31 sierpnia i nie wykonuje w tym czasie obowiązków. A ja oczywiscie muszę byc wróżką i się domyślić,ze ona ma dwa miesiace urlopu, bo przeciez nie mogła mi tego napisać...

    Misia ❤ 25.03.2017
    Ciąża biochemiczna 05.03.2018
  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m@rtynka wrote:
    Hej ;-) Życzę udanych wizyt.

    Kurczę od paru dni nie mogę się wyspać :-\ nie dość, że nie mogę ułożyć się w dobrej pozycji to jeszcze mnie męczy mój pełny pęcherz. Jakbym normalnie wypiła na noc całą butelkę wody :-\ . Już chyba mogę się pożegnać z długim snem na najbliższy rok :-\ :-D
    Mam to samo z pecherzem. Tylko zwykle po powrocie z łazienki szybko zasypiałam a dziś nie mogłam spać:( mam zarwaną noc i będę musiała nadrabiać po południu. Mam tylko nadzieję, że się to nie będzie powtarzać.

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ