MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
kark wrote:Hehehe, w sumie my tu dopiero 12-17 tydzień jesteśmy wszystkie, a już torby do szpitala pakujemy
Dokładnieja poza tematem wózkowym o wyprawce jeszcze nie myślę
Kombinezon mam po córce, taki niezbyt gruby z Mothercare rozmiar chyba 56. Nie pokaże Wam bo aktualnie go szwagierce pozyczylamteż rodziła w tym roku roku marcu i był ok
Ogólnie to wróciłam dziś od dentysty i od chirurga zebowego. Mam ząb do usunięcia Ale koniecznie chcą się wstrzymać do 16tego tygodnia. Poza tym mam tak zawalone zatoki ze najpierw muszę z tym zrobić porządek.
Znacie jakieś sposoby na domowe leczenie zatok? Czy nie obędzie się bez antybiotyku? Jutro idę do rodzinnego. Ciekawe co mi powiedzą. ..Fipsik lubi tę wiadomość
-
nataliad wrote:
Znacie jakieś sposoby na domowe leczenie zatok? Czy nie obędzie się bez antybiotyku? Jutro idę do rodzinnego. Ciekawe co mi powiedzą. ..
Niechcący polubiłam. Ja właśnie się męczę z zapaleniem zatok, zawalone na maxa mam. Dostałam jeden psikacz na receptę (lek przeciwzapalny nie przechodzący do krwi) i tabletki bez recepty Sinupret.
Moja spała w śpiworku i to było wygodne dla nas, bo od samego początku się rozkopywała z rożka i też śpiąc na boku/brzuchu musiała mieć wolne łapki.
Używaliśmy octeniseptu i byliśmy zadowoleni, to chyba bardziej kwestia indywidualna.
Solą przemywaliśmy oczka, nosek przez pierwsze tygodnie. Do inhalacji też można użyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 20:05
nataliad lubi tę wiadomość
-
nataliad wrote:Dokładnie
ja poza tematem wózkowym o wyprawce jeszcze nie myślę
Kombinezon mam po córce, taki niezbyt gruby z Mothercare rozmiar chyba 56. Nie pokaże Wam bo aktualnie go szwagierce pozyczylamteż rodziła w tym roku roku marcu i był ok
Ogólnie to wróciłam dziś od dentysty i od chirurga zebowego. Mam ząb do usunięcia Ale koniecznie chcą się wstrzymać do 16tego tygodnia. Poza tym mam tak zawalone zatoki ze najpierw muszę z tym zrobić porządek.
Znacie jakieś sposoby na domowe leczenie zatok? Czy nie obędzie się bez antybiotyku? Jutro idę do rodzinnego. Ciekawe co mi powiedzą. ..
-
Fipsik wrote:Niechcący polubiłam. Ja właśnie się męczę z zapaleniem zatok, zawalone na maxa mam. Dostałam jeden psikacz na receptę (lek przeciwzapalny nie przechodzący do krwi) i tabletki bez recepty Sinupret.
Moja spała w śpiworku i to było wygodne dla nas, bo od samego początku się rozkopywała z rożka i też śpiąc na boku/brzuchu musiała mieć wolne łapki.
Używaliśmy octeniseptu i byliśmy zadowoleni, to chyba bardziej kwestia indywidualna.
Solą przemywaliśmy oczka, nosek przez pierwsze tygodnie. Do inhalacji też można użyć.
Dzięki za odpowiedź. Będę jutro o takim rozwiązaniu dyskutować z lekarzem.
Co do Oceteniseptu to też używałam do pępka. Zresztą w domu mam zawsze. Jest niezastąpiony. Córka jak się skaleczy to pozwala sobie nim psikać ponieważ on nie szczypie. Czytałam gdzieś ze po porodzie można używać do krocza ale nie wiem, osobiście nie próbowałam.
Martussia dzięki. Też o tym myślałam ale przy tej temperaturze za oknem ciężko było by to chyba wytrzymać
Ogólnie to podejrzewam że klima mnie wykonczyla. Mamy czarne auto i ciężko mi czasami do niego wsiąść żeby nie zemdlec. Więc ratowalam się klimatyzacją... I to był chyba błąd
-
milagro wrote:Martusia dobrze pisze zatoki trzeba wygrzac. Mi pomagała tylko codzienna inhalacja taka domowa. Miałam tez kiedys taki płyn do plukania zatok ale u mnie sie nie sprawdzil.
Ten do płukania? Jedną dziurką nosa wpuszczasz a drugą wylatuje?
Ponoć to jest rewelacja. Mój bratanek mający problemy z zatokami tego uzywa i bratowa pielęgniarka mu zazwyczaj robiła ten roztwór w butelce.
Tylko że mnie to przeraża. Nie wiem czy bym to sobie zrobiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 20:15
milagro lubi tę wiadomość
-
U nas octanisept do przemywania pępka się nie sprawdził. Dopiero jak zaczęłam przemywać rozcienczonym spirytusem to zaczął ładnie odchodzić. Ale myślę ze jeszcze trochę by potrwalo nim by odpadł a balam się zapalenia otrzewnej więc ostatecznie synek miał obcinany u chirurga. Ale to tylko tak groźnie brzmi. Lekarka wzięła nożyczki specjalne i obciela, dodam ze synek miał wtedy prawie 2 msc a pepowine po porodzie miał naprawdę gruba
-
nick nieaktualnyDo krocza jest super tantum rosa
Sól do oczek, do nosa na początek, bo psikacze razie kataru to psikają za dużo, a ampułkami możesz po kropelce dozować
No ja i tak miałam octenisept i dalej mam (do ran, do gardła, itp.), ale do pępka wolę spirytus. Nam położna sama kazała spirytus, bo właśnie miała często przypadki, że po octenisepcie to ten pępek odpadał i odpadał i odpadał. Jeszcze mówiła, że szare mydło na sucho jest super, ale nie próbowaliśmy.
O! Do listy mogę jeszcze dodać przewijak taki ceratowy albo takie jednorazowe - jak się jest w przychodni, restuaracji czy po prostu u kogoś to zawsze masz pewność, że i dziecko niczego nie złapie i też niczego po sobie nie zostawiI waciki do przemywania oczu czy do pupy, jeżeli ktoś zamiast chusteczek sklepowych musi przez jakiś czas na wodzie jechać (przy podrażnieniach albo alergii).
-
nick nieaktualnyCześć,
chciałam się nieśmiało się przedstawićmam termin na 27.03, jest to moja druga ciąża, pierwsza poroniona..
jutro USG genetyczne i umieram ze strachuDla odstresowania śledziłam dziś forum i jestem pod wrażeniem jego aktywności
pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamykark, nataliad, Czarnuszka, m@rtynka, severi, julllla, taka_ja, Magdzia88, milagro, coffee, chloet, czirisz, Anita12, kr0pka, Englein, jenny88, Tosia 1981, Klarcia, Dziunka, fantasmagoriia lubią tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:ja jako dziecko nie raczkowalam, rodzice mowili ze poprostu zaczelam najpierw stawac w lozeczku a potem chodzic od razu i zyje
moj brat to samo nie chcial raczkowac od razu łazić taki maluch i on już smigał w chodziku i tez mu nic nie jest. Ja szczerze dopoki nie napisalyscie to nie wiedzialam ze teraz sa takie opinie o chodzikach, czy moje dzieci beda w takich chadzac? nie wiem, ale nie mówie nie
Zle opinie o chodzikach byly juz za moich czasow, gdy bylam mql, czyli dawno temu hehe, ja nie mialam chodzika, moje kuzynki tak i rzeczywiscie jakies problemy potem mialy ale Kobietki tu nie ma co sie sprzeczac kazda zrobi jak uwaza, ze bedzie najlepiej dla jej dziecka -
MAtko bosska zeby was nadrobić to trzeba pol dnia czytac
Ja te juz kupilam kilka ubranek
tzn body i spodenki w lidlu;) byly takie slodkie ze niemoglam sie powstrzymac:) i kupilam jeden komplecik w hm spodenki, body i czapeczka;) z kubusiem
i wszystko kupuje na 62
Ja urodzilam sie dość spora 64 cm i 4,680 kg a maz 59 i 3,500 kg
wiec kupilam na 62 cm . -
nataliad wrote:Ten do płukania? Jedną dziurką nosa wpuszczasz a drugą wylatuje?
Ponoć to jest rewelacja. Mój bratanek mający problemy z zatokami tego uzywa i bratowa pielęgniarka mu zazwyczaj robiła ten roztwór w butelce.
Tylko że mnie to przeraża. Nie wiem czy bym to sobie zrobiła
Tak ten sam. Śmieszne uczucie jak sie tak wlewa jedna dziurką a druga wylewaTez słyszałam, ze to rewelacja, ale mi sie wrecz po tym pogorszyło. Moze cos nie tak zrobiłam ,albo nie na wszystkich działa tak rewelacyjnie.
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
nick nieaktualnynataliad wrote:Ten do płukania? Jedną dziurką nosa wpuszczasz a drugą wylatuje?
Ponoć to jest rewelacja. Mój bratanek mający problemy z zatokami tego uzywa i bratowa pielęgniarka mu zazwyczaj robiła ten roztwór w butelce.
Tylko że mnie to przeraża. Nie wiem czy bym to sobie zrobiłanataliad lubi tę wiadomość
-
Moja Eliza jak się urodziła to miała 58 cm i ważyła 3640 g ..ubranka roz 56 były na nią luźne
w tej ciąży nie mam jeszcze parcia na kupowanie ubranek..nie wiem czemu
z Elizą to już przed 10 tc kupowałam ;p
-
No i chyba moja córka będzie miała siostrzyczkę
Fajnie jak się za miesiąc informacja potwierdzi, nie będę musiała tyle rzeczy kupować. Ja nie mam czasu zupełnie myśleć o wyprawkach. Dużo czasu zajmuje mi praca i opieka nad córką. Do tego jakieś prace domowe i już cały dzień wypełniony.
chloet, Englein, jenny88, MatyldaG, kark, m@rtynka, milagro lubią tę wiadomość