MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozumiem, mam wizytę dokładnie za tydzień i własnie wtedy minie mi 14 tydz , a nóż, że cos może będzie widać , a bardzo bym chciałaanuschka wrote:Wszystko zależy od gin, jego doświadczenia i sprzętu
są u nas dziewczyny które płeć poznały na prenatalnych
Kark chciałabym wyglądać jak ty po urodzeniu 2 dzieci
-
kark wrote:Ooo, te rozmiary są już lepsze, chociaż muszę się pomierzyć
Ja też wkładki johnsons. Cenowo bardzo spoko w stosunku do jakości Dla mnie efekt sutka nieważny, mają być cienkie, plastrów ma być od spodu sporo, żeby się nie odczepiały i nie buliły no i najważniejsze chłonne, żeby co chwilę nie trzeba było latać. Rossmannowe były ok, próbowałam jeszcze babyono, nuka, penaten i belli (te najgorsze z najgorszych 
).
Jakoś tak najbradziej johnsons mi spasowały
Ja po pierwszym porodzie leżałam z babką w gaciach, w końcu spała w samych majtkach siateczkowych i bluzce, bo ciągłe ściąganie i zakładanie jak masz ranę krocza lub brzucha jest niezbyt fajne na początku.
No i plus długiej bluzki czy koszuli nocnej jest taki, że możesz się cały czas "wentylować" i lepiej się rana goi po nacięciu.
Oooo widzisz chyba każda jednak.ma inne upodobania bo mi Johnsona w ogóle nie pasowały. Po pierwsze grube, napchane wata i przeciekaly po minucie, do tego ciągle miałam poczucie że mam mokre cycki. Mi odpowiadały tylko cienkie wkładki lansinoh ultra soft. Bardzo chłonne, wygodne i nie przeciekaly
-
No i tak powinno być. Nie wiem czemu niektórzy lekarze tego nie praktykują.Nelus wrote:Anita u nas robią usg przez brzuch już od 7 tygodnia ciąży. Dowcipnie tylko jeśli są jakieś przypuszczenia że szyjka się otwiera albo krwawienia z niewiadomych przyczyn.
-
Nie wiem czy moja Jagoda by się nie wystraszyła bo to taka mamusi córusia. Wszędzie ze mną nawet do wc. A takich obcych meżczyzn wogóle się jakby boi. Kiedyś weszła ze mną do lekarza medycyny manualnej, który mi na kregosłup plastry zakładał to była mocno wystraszona. Nie pasowało jej, że ten pan mnie dotyka.Czarnuszka wrote:Ja miałam dowcipnie. I jakbym miała dziecko to zabrałabym je nawet jakby lekarz robił badanie dowcipnie. Jak się ma założoną sukienkę to przecież nic nie widać. Tatuś z dzieckiem by stał obok monitora tak by nic nie było widać i po sprawie.
-
Anita12 wrote:A ja mam pytanie czy któraś z Was miała prenatalne nie przez brzuch? Chciałam wejść z z dzieckiem i M a nie zapytałam przez telefon jak to bedą robić
Ja też miałam dopochwowo. Partner był. Córka była w przedszkolu. Może na następne ją wezmę
-
Ja mialam przez brzuch robione prywatnie. Maz byl ze mna. Doktor bardzo mily dostalismy okolo 30 zdjec:)
Ja dzisiaj od raza wstalam pełna werwy wkoncu. Bo taka rozlazla ostatnio bylam
WIec dzisiaj zaczynam buszowac w kuchni bo w koncu mam na to czas na l4. Wiec dzisiaj beda pierogi ruskie na obiad :p
Pozdrawiam wszytskie wizytujace i czekam na ifnormacje;)
Anita12 lubi tę wiadomość
-
Ja prenatalne robilam u swojego gina to tez dopochwowo, ale przed badaniem powiedzial, ze dzis zrobimy jeszcze dopochwowo a od nastepnej wizyty beda badania przez powloki brzuszne. Bylam dokladnie tak jak Ty w 12t2d ciazy
Anita12 lubi tę wiadomość
11.02.2016r Aniołek
-
Prenatalne prywatnie miałam przez brzuch, później na wizycie u swojej lekarki na NFZ miałam z początku dowcipnie, a po chwili przez brzuch. Pani Doktor sobie porównywała, jak lepiej widać.
Ja młoda może wezmę na połówkowe, bo w tym 12-14tygodniu to trochę za wcześnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 09:25
-
Ja miałam prenatalne przez brzuch, czasem jak się źle ułoży i nie widać noska albo karku to robią dowcipnie.
Na pierwszej wizycie była ze mną córka, usg dowcipnie, lekarka zakryła mnie ligniną i nic nie widziała. Po ciemku wpatrzona w monitor była, a potem nie dała mi się ubrać a już wariowała, skakała, szurała krzesłem, więcej jej nie zabiorę
Anita12 lubi tę wiadomość
