MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdzia-
Karkonosze też mi sie teraz marząnawet trasa do Samotni jest spoko czy Rownia pod Sniezka. Myślę, że warto wybrać sie w gory po noclegu np. w Karpaczu - aklimatyzacja. Warto ubrac gorskie buty i wziąć kijek do podparcia, jedzenie: duzo wody, owoce, warzywa, orzeszki tak by co 2-3h przekasić a w schronisku zjesc zupkę
oczywiście wszystkie rzeczy nosi mąż my nic
np. Musiałam uważać na zejściach żeby brzuchem mi nie trzęsło i ogólnie pewnie stawiać kroki
Kejma86-
Fajnie w ciąży dobrze zdrowo pojeśćnasze maleństwo w brzuszku żywiło się sie prawie codziennie dziczyzną :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2016, 16:57
-
Paolina91 wrote:Szybko sie Mala ujawnila bo na fotce chyba widze 12tc i ze ma cos ponad 5cm chyba ze cos zle patrze
Angie 232 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, przy okazji, bo mi sie dzis wywiazala w pracy dyskusja....od ktorego miesiaca wprowadza sie niemowlakowi inne jedzenie niz mleko matki? Tu generalnie jest mowa, ze od 6 miesiaca zycia.
-
Według wytycznych podobno od 6msc życia dziecka. Ale czasami rzeczywistość jest inna. Moja córka alergik miała wprowadzony inny pokarm niż mleko jak miała 4,5 msc.
Zresztą to jest kwestia indywidualna danego dziecka.
A tak w ogóle to chyba większość chłopaków się okazujeno ładnie Marzec miesiącem niebieskim
ciekawe czy później się mniej więcej wyrówna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2016, 18:09
-
Poniedzialkowe wizytujace ktora bedzie pierwsza? Ja mam na 9:30. Z jednej strony wlekly mi sie te 4 tygodnie niemilosiernie a z drugiej nie moge uwierzyc ze od ostatniej wizyty minal juz miesiac czyli minal mi kolejny miesiac ciazy
Anita12, Magdzia88, chloet lubią tę wiadomość
11.02.2016r Aniołek
-
My dopiero w domu, myslalam ze bedzie co nadrabiac a tu dosc spokojnie dzis
my dzis znowu na gofrach byliśmy
co prawda dotarliśmy tym razem na te lody tajskie ale była taaaaka kolejka że sama zwątpiłam po kilku minutach i zarządziłam gofry.
Jak ja Wam dziewczynki zazdroszczę tych wyjazdów, mój się nie chciał zgodzić nawet na jakiś urlop w Kotlinie Kłodzkiej czy gdziekolwiek..ja rozumiem, że tyle się staraliśmy ale no bez przesady.. ja bym tak strasznie chciała gdzieś choćby w Polsce i na kilka dni pojechać.. ech..
W pon sam leci sluzbowo do Londynu, ja zostaje sama z psem, chyba ze jak sie uda to moi rodzice go wezma na tych kilka dni zebym sobie odpoczela.. szkoda tylko ze nie da rady na prenatalne ze mna isc przez to, muszę isc sama albo ew z matka -
Paolina91 wrote:Poniedzialkowe wizytujace ktora bedzie pierwsza? Ja mam na 9:30. Z jednej strony wlekly mi sie te 4 tygodnie niemilosiernie a z drugiej nie moge uwierzyc ze od ostatniej wizyty minal juz miesiac czyli minal mi kolejny miesiac ciazy
-
Paolina91 wrote:Poniedzialkowe wizytujace ktora bedzie pierwsza? Ja mam na 9:30. Z jednej strony wlekly mi sie te 4 tygodnie niemilosiernie a z drugiej nie moge uwierzyc ze od ostatniej wizyty minal juz miesiac czyli minal mi kolejny miesiac ciazy
Ja 11:40 i mam dpkładnie te same odczucia - niby strasznie się dluzylo ale o matko, to juz kolejny miesiac -
Paolina91 wrote:Poniedzialkowe wizytujace ktora bedzie pierwsza? Ja mam na 9:30. Z jednej strony wlekly mi sie te 4 tygodnie niemilosiernie a z drugiej nie moge uwierzyc ze od ostatniej wizyty minal juz miesiac czyli minal mi kolejny miesiac ciazy
Ja mam o 15:10, będę druga wchodziła. Już nie mogę się doczekaćJestem ciekawa ile urosła moja dzidzia od ostatniej wizyty, którą miałam 16.08
-
Juz akceptuje wszystkie zaproszenia!
No i maż poleciał. Będzie w Narze na 2 w nocy naszego czasu. Jak wyjezdza to mam mega mobilizacje do wszystkiego, kazdy dzien wedlug planu. Zawsze w tydzien jego nieobecnosci zrobie wiecej niz w miesiac z nim.Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018 -
Vriola wrote:a czy któraś z was stosowała już BLW http://babyledweaning.pl/ wydaje się ciekawe, 13 lat temu jak mój synek był mały to mówiło się, że dziecko na pewno się zadławi, a teraz takie buty.
BLW ma dość sztywne reguły. Ja stosowałam powiedzmy pół na pół. Kasza z butli do picia (BLW każe gęstą kroić w kostkę, no jakoś mi to nie pasowało), budynie, kiśle też łyżeczką normalnie.. ale wszelkie warzywa i owoce dostawała na tackę wysypane i wciągała od 6 miesiąca. Byśmy były na fejsie to bym wrzuciła filmik.
Ja dziś wykopałam trochę kwiatów i mi trzasło coś w kości ogonowej, ledwo siedzęSchyliłam się potem żeby psom wodę nalać do miski i myślałam, że do pionu już nie wrócę
Licho widzę tę przeprowadzkę..
A i mogę z całego serca polecić zamiast fridy do nosa - katarek na odkurzacz. Ile ja się namęczyłam z odsysaniem kataru u młodej! Teraz w odkurzacz i w 5 sekund chyba jej całe zatoki wciągnęłoNawet nie zauważyła, a potem sama sobie wciągała. Czemu ja tego nie kupiłam 2 lata temu? ehh, człowiek uczy się całe życie
taka_ja lubi tę wiadomość
-
Fipsik obejrzałam filmik na you tube
W zyciu bym nie pomyslała, ze odkurzacz przyda sie do dzieciecego kataru
Ciekawych rzeczy sie od Was mozna dowiedziec
Moje dziecie bez przerwy każe mi jescNawet w nocy mi się jedzenie sni.
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Laski a skoro juz wiadomo ze feta u nas w Polsce jest z mleka pasteryzowanego i jesc mozna to mozna jesc ze tak powiem "do oporu" czy jest w niej cos przez co nie powinno sie przesadzac? Od srody nie bylo dnia zebym nie jadla kanapek z feta na sniadanie albo kolacje albo jedno i drugie... Mega mi sie wkrecila. No i przy okazji zjadam na takiej kanapce sporo warzyw z czym mialam problem na początku ciazy wiec jest jakis plus...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2016, 19:26
11.02.2016r Aniołek
-
malaczarna07 wrote:Jak się okaże że będę mieć dziewczynkę to tez dam na imię Zuzia chociaż mężowi średnio się podoba
Mojemu też się średnio widziało a teraz sam nawija o Zuzi, więc Twój musi się po prostu osłuchać i będzie dobrzez resztą i tak jak ją zobaczy to zakocha się od pierwszego wejrzenia!!
Szczęśliwa mama Zuzi -
Paolina91 wrote:Szybko sie Mala ujawnila bo na fotce chyba widze 12tc i ze ma cos ponad 5cm chyba ze cos zle patrze
Tak, to usg genetyczne z końca 1 trymestru, do tej pory nie miałam odwagi się z Wami podzielić bo ciągle się boję, że coś się może zdarzyć, ale dzięki Waszym maluchom zmieniłam zdanie! oczywiście płeć wstępna, Pani od razu spytała czy chcemy wiedzieć, bo jej się już teraz wydaje, że rośnie dziewczynka a ja się chłopaka spodziewałam bo tak mi przepowiadano, więc aż mi łezka pociekła ze szczęścia..
Nie przypadkowo napisałam "mała Zuzia" bo miała wtedy 5,25 cm ale jak widzę, jak rośnie mi brzuch to sobie myślę, że jeszcze mnie zaskoczy i nadgoni w którymś momencieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2016, 20:13
Paolina91 lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi -
Ja jutro (jak co niedziele) wskakuje na wage z rana i az sie boje hehe po 2 mies glodowki tak dobrze mi wszystko wchodzilo w tym tyg
dzisiaj nawet botwinke zrobilam i pol garnka zjadlam mniaaaaaaam!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2016, 19:38