X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • Mamuśka level2 Przyjaciółka
    Postów: 114 152

    Wysłany: 20 września 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kobietki czytam zaległe strony i widzę, że sporo z was boryka się z problemem infekcji.
    Co do infekcji bakteryjnej nie mam rady ale jeśli chodzi o grzybiczą to z czystym sercem polecam KISZONKI przed ciążą miewałam ciągłe infekcje jedną zaleczyłam to pojawiała się następna ze zdwojoną siłą. Byłam już u kresu wytrzymania, wydałam fortunę na leki z apteki na receptę i nic.
    Dopiero gdy poszperałam w internecie znalazłam cudowny artykuł o tym jak ważna jest dieta w zapobieganiu chorobie czego oczywiście żaden lekarz do tej pory mi nie powiedział tylko przepisywał te wszystkie "CUDOWNE" specyfiki- antybiotyki, które tym razem na pewno pomogą
    I poszłam za radą rozsądku, nie zmieniałam diety drastycznie ale wystarczyło wprowadzić własnie kiszonki i jogurty do codziennego jedzenia i tyle. Wystarczy 2- 3 razy w tyg zjeść coś kiszonego kapustę albo ogórki(mają mnóstwo kwasu mlekowego, który tworzy ochronę flory bakteryjnej pochwy). Oczywiście jest w aptekach wiele specyfików pod nazwą kwas mlekowy ale drogie i nie naturalne-mi nie pomogły.

    Minęły już 2 lata a ja nie miałam nawrotu infekcji nawet teraz w ciąży jest ok a myślałam że w ciąży to cholerstwo wróci bo organizm jest bardziej podatny. Odpukać oczywiście ale wolę zjeść od czasu do czasu coś kwaśnego niż potem borykać się z infekcją i płacić za wizyty i za leki kosmiczne kwoty.

    Przepraszam, że zajęłam tyle miejsca moimi wywodami. Ale polecam tę metodę w 100% tym które chcą uniknąć nawrotu infekcji.

    Magdzia88, Angie 232, kr0pka, Fipsik, Aarizona, fantasmagoriia, Anita12, nataliad lubią tę wiadomość

    57ea6df9a5bae.png
    ec5zb32.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka, ja miałam w drugiej ciąży poród przedwczesny w 32tc, na szczęście niedokonany. Nie pozwolili mężowi wejść na salę. On wariował ze stresu na korytarzu, a ja na porodówce. Nigdy więcej! Jak rodzić sn to tylko z mężem (pierwszy poród z mężem i było super) :D

    Mnie drapie w gardle od 3 dnia, ale tylko z rana i delikatnie, więc robię sobię mikstury (sok malinowy, woda, cytryna, miód) i narazie jest ok :)

  • befra Autorytet
    Postów: 259 305

    Wysłany: 20 września 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałabym rodzić z mężem tak jak za pierwszym razem ale pewnie się nie uda bo ktoś musi się zająć młodym :-(

    1a0db63d28.png + tydzień wg om
  • m@rtynka Autorytet
    Postów: 676 494

    Wysłany: 20 września 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) udanych wizyt dzisiaj życzę.


    Ja rodziłam sama, i teraz też chce sama. Zbyt nerwowa jestem, żeby mieć męża przy sobie. A poza tym mam jeszcze córkę w domku, więc ktoś musi z nią zostać.

    17u93e5ep5g57u5f.png
  • malaczarna07 Autorytet
    Postów: 381 388

    Wysłany: 20 września 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja nie wiem czy chcę sama czy nie... z jednej strony tak bo mąż zobaczy ile wysiłku i bólu to nas, kobiety, kosztuje ale znów z drugiej strony czy on da radę....? :P a co jak przypadkiem spojrzy na coś na co nie powinien...? i potem się jeszcze zrazi albo coś...

    kr0pka lubi tę wiadomość

    Dominik :)
    16udqqmz4ckx0a7e.png
  • Angie 232 Autorytet
    Postów: 279 282

    Wysłany: 20 września 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do zasmarkanych... ja do nosa używam tylko soli fizjologicznej w sprayu i powiem Wam, że mi pomaga. Popijam sobie herbatkę z miodem, cytryną i sokiem malinowym, ale jak tylko drapie czy boli gardło, niezastąpione jest płukanie gardła solą. Ktoś już o tym wspominał wcześniej, ja potwierdzam. Nie czekajcie, aż się infekcja rozwinie tylko pół szklanki przegotowanej wody, pół łyżeczki albo jedną płaską soli, zamieszać, gulgać i wypluwać. U mnie z reguły na drugi dzień jak ręką odjął..

    Szczęśliwa mama Zuzi <3
  • Czarnuszka Autorytet
    Postów: 539 630

    Wysłany: 20 września 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale czego może się zrazić? I co zobaczyć czego nie powinien? Na co dzień nie widzą ? Widzą przecież. Ja uważam, że facet to ma być facet i wytrzymać. Jak my damy rade to dlaczego oni mają nie dać rady ?

    Marynia991, Klarcia, Fipsik lubią tę wiadomość

    8599s65gh4yz6p0q.png
  • Mamuśka level2 Przyjaciółka
    Postów: 114 152

    Wysłany: 20 września 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malaczarna07 wrote:
    a ja nie wiem czy chcę sama czy nie... z jednej strony tak bo mąż zobaczy ile wysiłku i bólu to nas, kobiety, kosztuje ale znów z drugiej strony czy on da radę....? :P a co jak przypadkiem spojrzy na coś na co nie powinien...? i potem się jeszcze zrazi albo coś...

    Tez się tego obawiam że może się zrazić na jakiś czas ale doceni na pewno ten trud. No bo nie ukrywajmy wielu mężów uważa: "poród-też mi wielkie coś, kobiety od zawsze rodziły taka jest wasza natura" I ja uważam, że puki faceta nie ma tam przy nas i nie zobaczą przez co przechodzimy nie docenią nigdy tak do końca swoich kobiet.

    57ea6df9a5bae.png
    ec5zb32.png
  • milagro Autorytet
    Postów: 537 515

    Wysłany: 20 września 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnuszka wrote:
    Ale czego może się zrazić? I co zobaczyć czego nie powinien? Na co dzień nie widzą ? Widzą przecież. Ja uważam, że facet to ma być facet i wytrzymać. Jak my damy rade to dlaczego oni mają nie dać rady ?

    Różni bywsja faceci :) Najlepiej żeby stał za plecami i wspierał a nie zaglądał tam gdzie nie trzeba :D Moja szwagierka jak rodziła z mężem to była masą porodów w tym czasie. Położna zostawiła jej męża w sali porodowej i powiedziała że jak zobaczy główkę to niech krzyczy. Chłop się tak na to wszystko napatrzyl ze potem miał traumę i ze stresu ho trzydniowa biegunka dopadła. Trzy dni nie przyjeżdżał do dziecka;) Także różnie to może być z tymi panami.

    Ja zamierzam oczywiście swojego brać. Nie wiem czy mnie bardziej nie zdenerwuje ale jest mi najbliższą osoba i chciałabym żeby był.

    Kto dziś wizytuje? Wczoraj same super wieści to i dziś mocno kciuki zaciśnięte.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 09:33

    Tosiu czekamy na Ciebie :)
    hchys65g0858ajku.png
    30 tc - 1430g 34tc- 2182g
  • Klarcia Autorytet
    Postów: 256 531

    Wysłany: 20 września 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem zdania, że chcę rodzić z mężem. On zresztą też chce być przy porodzie.

    Zawsze to jakaś pomoc, poda wodę, potrzyma za rękę, pomasuje... albo przynajmniej bezkarnie będzie można go powyzywać, że takie katusze zafundował. :P

    Marynia991, kr0pka, Fipsik lubią tę wiadomość

    0d1ydqk3xgnfcnk4.png
  • Marynia991 Ekspertka
    Postów: 202 290

    Wysłany: 20 września 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnuszka wrote:
    Ale czego może się zrazić? I co zobaczyć czego nie powinien? Na co dzień nie widzą ? Widzą przecież. Ja uważam, że facet to ma być facet i wytrzymać. Jak my damy rade to dlaczego oni mają nie dać rady ?

    No właśnie miałam to samo napisać:)

    Klarcia, Czarnuszka lubią tę wiadomość

    hchy43r8kkymthav.png
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 20 września 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, ale juz naskrobałyście od rana :)
    ja coś się wyrobić z niczym dzis nie moge.

    Wstawiam zdjęcia moich maluchów na pierwszym Franek z siusiakiem a na drugim Gall Anonim :)
    15_5chlopczyk19_09.jpg
    15_5wstydzioch19_09.jpg

    Ogólnie z wczorajszej wizyty jestem bardzo zadowolona, dzieciaki sobie smiesznie wierzgały rekami i nogami, nie zmienily polozenia praktycznie od badan prenatalnych mam wrazenie ze w moim nie duzym brzuszku maja male pole manewrów. Serduszka i inne pomiary w normie, tylko się zastanawiam czy nie waza za duzo bo powiedzial mi ze maja wage 160 i 180 gram? ogolnie sa spore i termin według USG to prawie tydzien do przodu od terminu OM.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 09:49

    kr0pka, milagro, jenny88, malaczarna07, Angie 232, misia_, befra, taka_ja, kark, Fipsik, Marynia991, Athia, m@rtynka, Aarizona, Magdzia88, fantasmagoriia, Anita12, chloet, nataliad, Czarnuszka, severi, Englein, Marrtusia, Tosia 1981, Mimi86 lubią tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Czarnuszka Autorytet
    Postów: 539 630

    Wysłany: 20 września 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Ja też :P
    Nie ma sensu już teraz się zaczać go bać, pewnie jak będziemy bliżej terminów to znów zacznie się rozmowa na temat znieczuleć i wtedy chętnie poczytam - szczególnie że wtedy zapamiętam :P a teraz jeszcze pewnie mi umknie jakie najlepsze :P

    Wychodzę z tego samego założenia :)

    Englein lubi tę wiadomość

    8599s65gh4yz6p0q.png
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 20 września 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu sn czy cc to ja nadal utrzymuje stanowisko jak mi kaza tak urodze.Strach mam przed obydwoma szczegolnie jak sie naczytalam o peknieciach i cieciu na zywca, no ale urodzic trzeba, najwazniejsze zeby dzieci byly zdrowe.

    Marynia991, jenny88 lubią tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • monia99 Przyjaciółka
    Postów: 85 122

    Wysłany: 20 września 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe mnie tez narazie poród przeraza ale co ma byc to bedzie jak sn to super i jak cc to tez ! Ważne zeby bylo to najlepsze dla dziecka i jemu nic sie nie stało :P

    mnie ciagnie dzis w pachwinach mocno chyba mój skarb rosnie i sie rozpycha... :P

    ja na wizyte czekam do 29.09 by popatrzec na maleństwo :)mam nadzieje ze potwierdzi sie chlopiec :p

    oar843r8zdpkzcfz.png
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 20 września 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlaśnie; urodzić trzeba.. każda metoda na swoje plusy i minusy i jak dla mnie każda jest przerażająca ;) ja od początku pytam małża czy aby na pewno nie da siè zrobić tak, żeby dziecko po prostu zmaterializowało się obok? :D :D

    taka_ja, okano1, chloet lubią tę wiadomość

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 20 września 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anuschka ja moje kolejne terminy wizyt 30go wrzesnia mam w klinice moze juz mi odstawia te wszystkie progesterony i normalna wizyte 10go pazdziernika :)

    anuschka lubi tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • anuschka Autorytet
    Postów: 569 753

    Wysłany: 20 września 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda ale super zdjecie te drugie! Maluszki patrzą na siebie <3

    Wszystko wpisałam, jeżeli coś jeszcze to piszcie :D
    Ja chyba dziś pierwszy raz będę spóźniona :D

    MatyldaG lubi tę wiadomość

    Aniołek 03.2016 <3
    Dziewczynka 23.02.2017 <3
    Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 <3
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 20 września 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anuschka wrote:
    Matylda ale super zdjecie te drugie! Maluszki patrzą na siebie <3

    Wszystko wpisałam, jeżeli coś jeszcze to piszcie :D
    Ja chyba dziś pierwszy raz będę spóźniona :D
    hmm to chyba jest tyl głowy drugiego tak ją w nogach trzymal tego pierwszego, bo jeden lezy glowkowo a drugi posladkowo :)

    Klarcia lubi tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • befra Autorytet
    Postów: 259 305

    Wysłany: 20 września 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam że ja pierwszego porodu też się bałam, ale jak przyszedł ten moment, że odeszły mi wody to cały strach gdzieś ulecial i byłam bardzo spokojna. W sumie to wtedy jeszcze nie wiedzialam co mnie czeka, ale po porodzie długo mówiłam że wolę rodzić niż wychowywać :-). Takze dziewczyny nie ma się co bać. Teraz to ja się bardziej denerwuje tym że będę musiała moje dziecko zostawić w domu, w szczególności że nie rozstawalam się z nim na dłużej niż dwie godz. Mąż też się nim dłużej sam nie zajmował i to mnie najbardziej martwi jak oni sobie poradzą.

    Matylda ja też mam Franka tylko że 2,5 letniego :-)

    MatyldaG, m@rtynka, Aarizona, fantasmagoriia lubią tę wiadomość

    1a0db63d28.png + tydzień wg om
‹‹ 458 459 460 461 462 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ