Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • fantasmagoriia Koleżanka
    Postów: 55 82

    Wysłany: 20 września 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na razie poród odbieram jako coś naturalnego, w końcu od wieków wszystkie kobiety jakoś te dzieci na świat wydają. Wiadomo, bólu się boję, więc znieczulenie raczej na pewno, a jak będzie wskazanie do cc - niech będzie, to już lekarze decydują.
    Co do porodu rodzinnego- najbardziej widziałabym swoją siostrę, ale to nierealne bo w innym mieście, dwójka dzieci itd. Mąż mój jest kochanym człowiekiem, można na niego liczyć w 100% ale sytuacje stresowe.. może być problem. Na ślubie prawie zemdlał :P całe kazanie wachlowałam go czapką bratanka :P
    Oczywiście on nie chce, bo narobi problemu i w ogóle.. ale staram się wytłumaczyć, że skurcze mogą trwać parę godzin i wtedy mi się przyda, jako towarzystwo, pomoc. W momencie zero jak musi to niech wyjdzie, albo przynajmniej nie patrzy tam gdzie nie trzeba ;) Jeszcze parę miesięcy, może go urobię ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 12:26

    kr0pka, m@rtynka, Klarcia lubią tę wiadomość

    yj88v96.png
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 20 września 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie u mnie były krwawienia.. a babcia zmarła na raka jelita grubego.. wiec niestety ale musiałam się dla własnego zdrowia i fizycznego i psychicznego przemóc i się wybrać. Ale okazało się, że nic poważnego, mam szczelinę i nic groźniejszego się nei dzieje..

    nie licząc tego, że 2x od kiedy jestem w ciąży prawie zeszłam na zawał.. potem sobie przypomniałam, ze plamienie stamtąd.. tylko jedno to z którym leciałam do luxmedu wiedziałam, że nie jest tym spowodowane.

    W kazdym razie mogę powiedzieć, że jakby kiedykolwiek musiała się któraś wybrać na takowe badanie to nie jest tak strasznie jak się wydaje a dla własnego zdrowia jeśli jest taka potrzeba to trzeba :)

    gorzej, że koleżanka mnie uświadomiła, że przy SN może mi się pogorszyć i to mocno i będę musiała pogadać o tym z lekarzem za jakiś czas czy to prawda

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 20 września 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kr0pka wrote:

    W kazdym razie mogę powiedzieć, że jakby kiedykolwiek musiała się któraś wybrać na takowe badanie to nie jest tak strasznie jak się wydaje a dla własnego zdrowia jeśli jest taka potrzeba to trzeba :)
    a

    Chodzi o kolanoskopie? Ja miałam gastroskopie czyli rurkę przez buzię do żołądka ..nie wspominam tego miło ;/

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do hemoroidów ja miałam w pierwszej ciąży ale pochwy :O Nawet nie wiedziałam, że coś takiego może być... O.o Poród wtedy miałam sn i w sumie nie wiem czy zniknął czy coś, ale nie miałam go już po porodzie :)

    Fantasmagoria, to może jak mąż się nie da namówić, a chciałabyś kogoś do towarzystwa to doula? Ja nie miałam, ale znajoma miała (jest samotną matką) i była zachwycona, już chyba 2 miesiące przed dzwoniła do niej ze wszystkim, po porodzie nadal utrzymują kontakt, można powiedzieć, że opowiadała, jakby z siostrą albo przyjaciółką rodziła :)

    Uuuu, pierwsza czkawka malutkiej właśnie zaliczona XD Normalnie mam łzy w oczach XD

    m@rtynka, Klarcia, fantasmagoriia, Marynia991 lubią tę wiadomość

  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 20 września 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_ wrote:
    Chodzi o kolanoskopie? Ja miałam gastroskopie czyli rurkę przez buzię do żołądka ..nie wspominam tego miło ;/

    Nie nie, nie kolonoskopia, niestety nie pamiętam jak się to nazywało ale nie zabieg. Najpierw własnie palcem badanie a potem jakąs taką dlugą rurką a la wziernik czy cuś.. Ledwie się zdecydowalam ale nawet lekarz powiedział (i miał rację), że jak teraz nie zrobię to nie zrobię już albo nigdy, albo na pewno nie przez najbliższych kilka lat a coś jednak może się dziać).. No i mnie przekonał

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 12:58

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 20 września 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Uuuu, pierwsza czkawka malutkiej właśnie zaliczona XD Normalnie mam łzy w oczach XD

    Aaaa nie dziwię Ci się :) jak ja się nie mogę doczekać takich "atrakcji" :D
    choć przyznaję, że chyba w sobotę jak leżałam jeszcze w wyrku i trzymałam rękę na brzuchu to poczułam coś dziwnego.. Ale nie tyle kopnięcie czy coś tylko dosłownie jakby mi coś fikołka w brzuchu zrobiło. Ale może sobie coś ubzdurałam (choć jelita to nie były na pewno bo one do mnie dość często gadają i znam te ruchy i dzwięki :P)

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • befra Autorytet
    Postów: 259 305

    Wysłany: 20 września 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówicie o hemoroidach a jak je tak naprawdę rozpoznać? Ja od kad jestem w ciąży to mam zaparcia i zdarzyło mi się kilka razy po oddaniu stolca zobaczyć na papierze odrobinke krwi. No ale tak ciężko było się załatwić że pomyślałam że coś tam podraznilo. Myślicie że to mogą być właśnie hemoroidy?

    1a0db63d28.png + tydzień wg om
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny ja ostatnio ledwo żyję mało mam tej energi niby 2 trymestr a ja zwlec z wyrka się nie mogę heh masakra jakas,a tu jeszcze cały dzień opieka zabawa z dziecmi:)zazdroszcze Ci tych ruchów Kark :)ja mimo że 3 ciąża nie czuje zbytni tylko takie bulgotanie przelewanie czasem ,co do chemoroidów to ja też miałam w 1 ciąży jakoś mi teraz przesło na szczęście a co do porodów to myślę że każda z nas swoje przeszła to uroki macierzyństwa ale jak maleństwo przyłożą do piersi to o wszystki się zapomina to są cudowne chwile:)) Mój mąż był ze mną dwa razy tak średnio był pomocny ale samo to że jest drugi człowiek z nami pomaga w tych chwilach przynajmniej mi było raźniej jak rodziłam to prawie ręke mu urwałam:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 13:19

    kark lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam taki jakby guzek przy odbycie ,że tak brzydko napiszę i właśnie krew przy załatwianiu i kłócie ale narazie nie mam nic mam nadzieje że tak zostanie:)

  • Angie 232 Autorytet
    Postów: 279 282

    Wysłany: 20 września 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crisperss wrote:
    Dziewczyny pozwolę sobie poruszyć temat hemoroidów... z tego co kojarzę to mogą pojawić się w III trymestrze, a do mnie już się jeden dziad przypałętał :( jak myślicie pytać lekarza czy położną co z tym fantem robić? Boję się, że lekarz będzie chciał sobie sprawdzić czy to hemoroid, a ja nie chciałabym żeby wsadzał mi paluchy w tyłek :P

    ja też już miałam hemoroid, jeden, upierdliwy, ale obyło się bez leków, zaczęłam więcej spacerować (po 1 godz) i się schował.. mówią, że to w tym czasie od zbyt małej dawki ruchów, potem w III trymestrze to już raczej fizjologia robi swoje ..

    Szczęśliwa mama Zuzi <3
  • m@rtynka Autorytet
    Postów: 676 494

    Wysłany: 20 września 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie hemoroidy pojawiły się zaraz po porodzie, ale to normalne bo pojawiają się od parcia. W szpitalu podali mi czopek i po kłopocie, ale wiem że jak się tego do końca nie wyleczy to lubi powracać.

    17u93e5ep5g57u5f.png
  • nataliad Autorytet
    Postów: 321 245

    Wysłany: 20 września 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Nadrobilam ;) u nas w domu kwarantanna, facet się rozchorowal i musieliśmy wczoraj sypialnie przeorganizowac ;)

    Dziewczyny od wczoraj mam takie zmęczenie ze mogłabym leżeć i nic nie robić. Szok. A na początku II trymestru było już w miarę fajnie. Mam nadzieję że to przejściowe :)

    Co do kiszonych rzeczy na infekcje grzybicza to nie wiem. Ale ja miałam infekcje bakteryjne przed ciążą, pilam prawie codziennie mały kefir albo sok 100% żurawina z apteki. Taki do rozrabiania z wodą. Mi pomogło :) Bałam się ze w ciąży będę miała jakieś nawroty (infekcje grzybicze tez mi się zdarzały) Ale cały czas spokój na szczęście :)

    Nie wiem kto się zajmuje listą ale można mnie dopisać na 19 marca :) następna wizyta 5.10

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 14:02

    anuschka, okano1 lubią tę wiadomość

    atdcj48amxaz4754.png
    l22n8u69fcsicq3w.png
  • anuschka Autorytet
    Postów: 569 753

    Wysłany: 20 września 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie, schował się tzn że normalnie można go było wyczuć? Z waszych wypowiedzi wydaje mi się, że ja przechodziłam przez to w tamtym roku. Często krew miałam na papierze i bolało okropnie przy załatwianiu się, wstyd się przyznać ale nic z tym nie zrobiłam bo nawet nie wiedziałam do kogo się z tym zgłosić... jakoś samo przeszło.

    Aniołek 03.2016 <3
    Dziewczynka 23.02.2017 <3
    Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 <3
  • Balladyna Autorytet
    Postów: 424 555

    Wysłany: 20 września 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    U mnie od rana koszmarnie. Noc niemal bezsenna, bo koty biegały. Potem pościeliłam łóżko, poszłam ogarniać się w kuchni i jeden z kotów w tym czasie nasikał. A w Belgii nie mam pralki w domu, bo tu uznają tylko pralnie. Jaka byłam wściekła! Aż mnie głowa rozbolała!

    Wasze historie o porodach czytam, ale ich nie rejestruję w mózgu. Zawsze znajdzie się tysiąc historii o tym jak ktoś miał trudny poród. Trzeba to jakoś przejść. Wolałabym naturalnie, ale jak będzie cc to też przeżyję. Moja mama urodziła mnie w 40 minut, więc liczę, że pójdę w jej ślady.

    Mój mąż to twardy chłop i moja ostoja. Musi koniecznie być przy porodzie, żeby mi pomóc, otrzeć twarz, pocieszać i dopingować. Zresztą nie wyobrażam sobie, żeby go nie było. Chciałabym żeby jako pierwszy zobaczył nasze maleństwo.

    Misia ❤ 25.03.2017
    Ciąża biochemiczna 05.03.2018
  • Angie 232 Autorytet
    Postów: 279 282

    Wysłany: 20 września 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anuschka wrote:
    Angie, schował się tzn że normalnie można go było wyczuć? Z waszych wypowiedzi wydaje mi się, że ja przechodziłam przez to w tamtym roku. Często krew miałam na papierze i bolało okropnie przy załatwianiu się, wstyd się przyznać ale nic z tym nie zrobiłam bo nawet nie wiedziałam do kogo się z tym zgłosić... jakoś samo przeszło.

    Tak, delikatnie mu pomogłam palcem (przepraszam za dosłowność), gdzieś o tym przeczytałam i zadziałało. Mój nie krwawił, tylko pobolewał ale dużą zasługą był też ruch, bo one tego najbardziej nie lubią.. :) to była taka napuchnięta wystająca kulka- ech co za post, sorry dziewczyny ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 14:14

    Szczęśliwa mama Zuzi <3
  • Angie 232 Autorytet
    Postów: 279 282

    Wysłany: 20 września 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zamiast o porodach to sobie poczytałam o ruchach, więc zbierając wszystko do kupy doszłam do wniosku, że przy moim łożysku na przedniej ścianie, pierwszej ciąży, nie doświadczę ich wcześniej, niż pod koniec 19 tygodnia. Moja lekarka co robiła mi usg genetyczne powiedziała wtedy, że dopiero za ok 2 miesiące od badania, chyba że Pani szczupła to za półtora, więc po połowie października stanę się bardziej czujna :) będę pewnie jedną z ostatnich pierworódek, które coś poczują, ale będę czekać z niecierpliwością na Wasze!!! to będzie dopiero cudne przeżycie...

    chloet lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa mama Zuzi <3
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 20 września 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm hemoroidy... wolałam tematy o jedzeniu :P

    Vaina, Paolina91, severi lubią tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Balladyna Autorytet
    Postów: 424 555

    Wysłany: 20 września 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie wiem jak mam łożysko położone bo mi tego nigdy lekarz nie powiedział. Albo powiedział, ale z moją ubogą znajmością flamndzkiego, nie zrozumiałam.

    Misia ❤ 25.03.2017
    Ciąża biochemiczna 05.03.2018
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 20 września 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MatyldaG wrote:
    hmm hemoroidy... wolałam tematy o jedzeniu :P


    Mówisz masz :P

    Zrobiłam właśnie próbne rogaliki urodzinowe. Niestety większość dżemu wypłynęła :( Ciekawe czy jak wsadzę poprostu owoce jagód, to zostaną w środku.

    d0481e3ac6dc7b7bmed.jpg

    MatyldaG, kr0pka, okano1, m@rtynka, Angie 232, milagro, Magdzia88, severi, Marrtusia lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 20 września 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Mówisz masz :P

    Zrobiłam właśnie próbne rogaliki urodzinowe. Niestety większość dżemu wypłynęła :( Ciekawe czy jak wsadzę poprostu owoce jagód, to zostaną w środku.

    d0481e3ac6dc7b7bmed.jpg
    mniam mniam :)

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

‹‹ 460 461 462 463 464 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ