MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja z tych swoich z BonPrix jestem zadowolona, jeden minus - rozmarówka. Dla mnie są jednak tak z rozmiar za duże ale już mi się nie chciało wymieniać, stwierdziłam, że jak brzuch urośnie to będzie lepiej a na razie się przemęczę
-
Athia wrote:Witam się w 18 tygodniu gratulacje wszystkim wczorajszych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze. JA trochę mniej aktywna jestem gdyż ostatnio moje samopoczucie jest nie najlepsze jutro nareszcie wizyta i trochę się stresuje.
A taki drobiazg dzisiaj znalazłam w skrzynce
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1dd1372f2e6c.jpg
Ja też chcę
Co trzeba zrobić?
Ewa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzłowiek się zdrzemnie na chwile, a tu tyle stron. Witaj Kachana w naszym gronie. Aż jestem ciekawa jak masz na imię jeśli kiedyś nie lubiłaś. Ja za swoim też nie przepadałsm, a teraz uważam je za fantastyczne i charakterystyczne
Kark do imion rodzeństwa najbardziej Zuzia mi pasuje, ale po tym jak piszecie o charakterach to nie wiem co Ty na to
U nas dla dziewczyn Liliana choc jeszcze Emilka mi sie podoba. Mąż na chłopca Antos, ale teraz jest tak popularne, że wolę nie. Maksymilian nam sie podoba, ale dla mnie tylko jako całe imię, bo Maks to już jak dla psa
. Kamil mi chodzi po głowie, ale moze bedziemy myśleć jeszcze nad Wiktorem
kark lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b283d2cab9df.jpg
Dziewczyny, tyle pisałyście o pieczonkach, że muszę się pochwalić, że właśnie się robią
Nie wiem co na to mój chory żołądek ale pachną obłędnie
kr0pka, Czarnuszka, taka_ja, misia_, Englein, m@rtynka, Marrtusia, MatyldaG, fantasmagoriia, kark, Klarcia lubią tę wiadomość
-
cześć. Witam sie z wami no i w 15 tygdoniu z moja dzidzia
NAdrobic was po weekendzie ciezko. Do tego chorowalam od czwartku i zero mocy by zajrzec i czytac ale nadrobilam dzisiaj.
MY wybralismy po dwa imiona:
Chlopak: Tymoteusz (Tymek) i Franek
Dziewczynka : Julia i Hania
UWIelbiam imie basia i zuzia sa slodkie:) Ale moja mama to Basia siostra Zuzia:) wiec odpada:)
WY nie wstawiajcie zdjec takicch pysznosci bo moje oczy mowia jedz a zoladek sie zbuntowal i od 2 tygodni mam taka zgage ze najgorszemu wrogowi nie zycze... ehh
kr0pka, Anita12, jenny88, kark lubią tę wiadomość
-
Oooo poprosze lopatologicznie przepis, lacznie z czasem pieczenia. Kupilismy latem ta ie na urodziny, duzy chyba ponad 20l. I dopiero raz byl wykorzystany ale troche z polproduktowAnita12 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b283d2cab9df.jpg
Dziewczyny, tyle pisałyście o pieczonkach, że muszę się pochwalić, że właśnie się robią
Nie wiem co na to mój chory żołądek ale pachną obłędnie
Anita12 lubi tę wiadomość
Konradek ur.7 grudnia 2016 r. - 1055g - 27w 1d
Nasz Mały Wielki Cud 7 tc. 1 dz,{*} 9.12.2015
-
Ja bratankowi kupiłam body z napisem "Księciunio", idealnie patrząc na tatusia
-
Englein wrote:Oooo poprosze lopatologicznie przepis, lacznie z czasem pieczenia. Kupilismy latem ta ie na urodziny, duzy chyba ponad 20l. I dopiero raz byl wykorzystany ale troche z polproduktow
Składniki: boczek, ziemniaki, kiełbasa (dwie długie laski dałam podwawelskiej) buraki, cebula, marchewka.
Spód naczynia wykładam plastrami boczku i wsypuję wszystko pokrojone na przemian, warstwami. Taki przekładaniec. I to wszystko. Można wyłożyć i okryć liśćmi kapusty ale akurat nie miałam. Później po upieczeniu podaje się ze śmietaną. A piecze się tak z 1,5 godziny. Smacznego
Englein lubi tę wiadomość
-
Też dzisiaj robię, ale w piekarniku, nie takie super wypasione jak Twoje. Mniam!! Uwielbiam! Też mam chory żołądek, bardzo uważam na to, co jem, nic ciężkiego, smażonego, surowych warzyw i owoców, wszystko lekkostrawne, a ta pieczonka wchodziła mi idealnie, żadnych żołądkowych rewolucji po tym nie miałam. Nie jadłam tylko mięsa, bo za tłuste. A i dodałam na górę łyżkę smalcuAnita12 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b283d2cab9df.jpg
Dziewczyny, tyle pisałyście o pieczonkach, że muszę się pochwalić, że właśnie się robią
Nie wiem co na to mój chory żołądek ale pachną obłędnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2016, 16:16
Anita12, Englein lubią tę wiadomość
-
Z piekarnika też na pewno pychaMarrtusia wrote:Też dzisiaj robię, ale w piekarniku, nie takie super wypasione jak Twoje. Mniam!! Uwielbiam! Też mam chory żołądek, bardzo uważam na to, co jem, nic ciężkiego, smażonego, surowych warzyw i owoców, wszystko lekkostrawne, a ta pieczonka wchodziła mi idealnie, żadnych żołądkowych rewolucji po tym nie miałam. Nie jadłam tylko mięsa, bo za tłuste. A i dodałam na górę łyżkę smalcu
