X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 27 września 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julllla wrote:
    U mnie zarówno moja mama jak i teściowa płakały (dosłownie) a mi się udzieliło :) jak na razie nie spotkałam się z ani jedna nawet neutralna reakcja - zawsze gratulacje, uśmiechy, a po każdej wizycie USG telefon do mamy i teściowej plus zdjęcie MMS i tym sposobem cała rodzina żyje naszą ciąża - ale to chyba wynika z tego że ani po mojej ani po męża stronie nie było jeszcze żadnego dzieciaczka i dlatego tak wszyscy przeżywają. Tak więc jestem trochę zaskoczona, że bliskie osoby reagują tak jak piszecie - bo każde dziecko to cud i radość.
    U mnie też po każdej wizycie pierwsze co MMS do mamy i do taty ze zdjęciami maluchów :)

    julllla lubi tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 27 września 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie przynajmniej szansę, że ciążą się nie interesują ale dzieckiem już będą :) U nas Jagoda dla rodziny męża praktycznie nie istnieje. Dostanie prezent pod choinkę i tyle. Nie wyprawialiśmy w tym roku imprezy urodzinowej, więc.. nikt nie przyjechał. Tak poprostu na kawę do dziecka. Nikt. Nawet dziadkowie. Ale oni w ogóle do nas nie przyjeżdżają, bo mają za daleko. Uważają, że my mamy bliżej i to my powinniśmy do nich jeździć. Nie znam się na geografii, ale chyba trasa jest ta sama... Po porodzie również nikt nie przyjechał pogratulować, zadzwonili że my mamy przyjechać "pokazać dziecko". Z drugim już taka głupia nie będę i im nie "pokażę", dopóki sami nie przyjadą. Nawet 18 lat.

    jenny88, kr0pka, severi, Mart_, Mimi86 lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 27 września 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julllla wrote:
    U mnie zarówno moja mama jak i teściowa płakały (dosłownie) a mi się udzieliło :) jak na razie nie spotkałam się z ani jedna nawet neutralna reakcja - zawsze gratulacje, uśmiechy, a po każdej wizycie USG telefon do mamy i teściowej plus zdjęcie MMS i tym sposobem cała rodzina żyje naszą ciąża - ale to chyba wynika z tego że ani po mojej ani po męża stronie nie było jeszcze żadnego dzieciaczka i dlatego tak wszyscy przeżywają. Tak więc jestem trochę zaskoczona, że bliskie osoby reagują tak jak piszecie - bo każde dziecko to cud i radość.
    W nas w pierwszej ciąży i drugiej ciąży też tak było. Jedynie teraz takie średnie reakcje, no bo 4 dziecko........

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 27 września 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z przyjemniejszych spraw, stuknęło nam 40%. Zaczynamy 17 tydzień :)
    1f70f2aae81b24a6med.jpg

    jenny88, kr0pka, MatyldaG, severi, julllla, misia_, milagro, Angie 232, Klarcia, Anita12, m@rtynka, Czarnuszka, Marrtusia, taka_ja, Mimi86 lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 27 września 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    A z przyjemniejszych spraw, stuknęło nam 40%. Zaczynamy 17 tydzień :)
    Śliczny brzuszek <3

    Ja muszę się w końcu zmobilizować i zacząć robić zdjęcia rosnącego brzucha ta jak to było w poprzednich ciążach...

    Fipsik lubi tę wiadomość

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 27 września 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O i kuzynka przed chwilą u mnie była z maluszkiem :) ma 7 tyg a wygląda jak by miał 4 miesiące w foteliku do auta się ledwo mieści :D
    Ale biedny ma kolki mówi że tak płacze codzień przez dwie godziny od 18do 20 że nie wie co robić i az płacze razem z nim z bezsilności :( a jest w domu sama nie ma jej kto nawet na chwilę z tym dzieckiem posiedzieć żeby chociaż włosy umyla, mówi że chyba łapie depresję.. Robi wszystko żeby go ten brzuszek nie bolał krople nie krople cuda na kiju i nic :(

    Anita12 lubi tę wiadomość

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • Englein Autorytet
    Postów: 659 442

    Wysłany: 27 września 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poradzcie, potrzebuje podjac decyzje dzis/jutro. Okazja zakupu nowego z 40% znizka od aktualnej ceny sklepowej wiec sie mocno zastanawiam.
    ktora medela elektryczna lepsza: w Smyku jest medela elektryczna mini electric i laktator dwufazowy swing.







    Konradek ur.7 grudnia 2016 r. - 1055g - 27w 1d
    5fdazm9.png

    Nasz Mały Wielki Cud 7 tc. 1 dz,{*} 9.12.2015
  • Englein Autorytet
    Postów: 659 442

    Wysłany: 27 września 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    A z przyjemniejszych spraw, stuknęło nam 40%. Zaczynamy 17 tydzień :)
    1f70f2aae81b24a6med.jpg
    Super :)

    Fipsik lubi tę wiadomość

    Konradek ur.7 grudnia 2016 r. - 1055g - 27w 1d
    5fdazm9.png

    Nasz Mały Wielki Cud 7 tc. 1 dz,{*} 9.12.2015
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 27 września 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Englein wrote:
    Poradzcie, potrzebuje podjac decyzje dzis/jutro. Okazja zakupu nowego z 40% znizka od aktualnej ceny sklepowej wiec sie mocno zastanawiam.
    ktora medela elektryczna lepsza: w Smyku jest medela elektryczna mini electric i laktator dwufazowy swing.


    Nie wiem która lepsza, ja mam mini elektric i jestem zadowolona.

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Englein Autorytet
    Postów: 659 442

    Wysłany: 27 września 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_ wrote:
    O i kuzynka przed chwilą u mnie była z maluszkiem :) ma 7 tyg a wygląda jak by miał 4 miesiące w foteliku do auta się ledwo mieści :D
    Ale biedny ma kolki mówi że tak płacze codzień przez dwie godziny od 18do 20 że nie wie co robić i az płacze razem z nim z bezsilności :( a jest w domu sama nie ma jej kto nawet na chwilę z tym dzieckiem posiedzieć żeby chociaż włosy umyla, mówi że chyba łapie depresję.. Robi wszystko żeby go ten brzuszek nie bolał krople nie krople cuda na kiju i nic :(
    Moje u siostrzencowi pomagala a kolki JEDNA metoda, zadne krople, przykladanie cieplego termoforu na brzuszek itp.
    Pomagalo mu trzymanie/ bujanie go w powietrzu, buzia do dolu, pozycja jak lecacy samolot, czy "na Malysza" jak sie smial moj szwagier. Czasami,kiedy lezal w lozeczku na p,eckach, siostra zginala mu nozki, kolankami do brzuszka bo tak jej jakas stara polozna poradzila. To tez czasami dzialalo :)
    Oby nasz maluch nie mial po moim bracie problemow z kolka...bo bedzie horror :/

    Konradek ur.7 grudnia 2016 r. - 1055g - 27w 1d
    5fdazm9.png

    Nasz Mały Wielki Cud 7 tc. 1 dz,{*} 9.12.2015
  • Balladyna Autorytet
    Postów: 424 555

    Wysłany: 27 września 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiedziałam mężowi o pozytywnym teście jak zmywał. Wziął mnie na ręce i obrócił, a ja się cała trzęsłam.
    Moja mama się popłakała, wcześniej mówiła po co Wam dziecko, najpierw kupcie mieszkanie, ustatkujcie się i jak pół roku się staraliśmy to się bała, że to jej wina, bo zapeszyła.
    Teściowa się ucieszyła, a teść powiedział, że mamy mu nie mówić o dziecku bo to tylko go utwierdza, że czas tak szybko płynie i ze jest stary....

    I moja kuzynka wariatka (jest dla mnie jak siostra) cieszy się jak głupia. to takie miłe <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 11:12

    taka_ja, Mimi86 lubią tę wiadomość

    Misia ❤ 25.03.2017
    Ciąża biochemiczna 05.03.2018
  • Englein Autorytet
    Postów: 659 442

    Wysłany: 27 września 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Nie wiem która lepsza, ja mam mini elektric i jestem zadowolona.
    Aa to juz cos wiem,dzieki :)
    Zastanawialam,czy jak mini..to czy dobrze daje rade :)

    Konradek ur.7 grudnia 2016 r. - 1055g - 27w 1d
    5fdazm9.png

    Nasz Mały Wielki Cud 7 tc. 1 dz,{*} 9.12.2015
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 27 września 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_ wrote:
    O i kuzynka przed chwilą u mnie była z maluszkiem :) ma 7 tyg a wygląda jak by miał 4 miesiące w foteliku do auta się ledwo mieści :D
    Ale biedny ma kolki mówi że tak płacze codzień przez dwie godziny od 18do 20 że nie wie co robić i az płacze razem z nim z bezsilności :( a jest w domu sama nie ma jej kto nawet na chwilę z tym dzieckiem posiedzieć żeby chociaż włosy umyla, mówi że chyba łapie depresję.. Robi wszystko żeby go ten brzuszek nie bolał krople nie krople cuda na kiju i nic :(


    Jagoda miała przeraźliwe kolki.. najbardziej pomagało jej noszenie na brzuchu. Na przedramieniu, główka na dłoni, łokieć miedzy nóżkami i tak nosiliśmy całymi dniami.. Spała na brzuchu, ile się dało to na brzuchu.. plus kropelki, masaże itd. Kolki przechodzą do 4 miesiąca, więc o tyle dobrze, że nie trwa to wiecznie..

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 27 września 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Englein wrote:
    Aa to juz cos wiem,dzieki :)
    Zastanawialam,czy jak mini..to czy dobrze daje rade :)

    Ona jest tak nazwana bo "główna" medela elektric to taka wielka krowa, którą w szpitalach mają i którą można wypożyczyć, używać nawet 24 na dobę. Kosztuje ponad 2 tysiące. Mini elektric jest zrobiona na jej wzór ale mała, poręczna, do domowego użytku, musi odpoczywać, nie może pracować non stop. Ale jedna mama nie doi się całą dobę :) Ściągałam bardzo często i dawała radę :)

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • milagro Autorytet
    Postów: 537 515

    Wysłany: 27 września 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tak jak u Matyldy i Jullli wszyscy się bardzo ucieszyli. Wiedzieli jak długo się staramy i przeżywali te starania z nami. Po każdej wizycie dzwonią i pytają czy wszystko w porzadku. A teściowa prosi o każde zdjęcie z usg na telefon. Ma już troje wnuków ale mój mąż to jej ukochany synio :D więc tego malucha wręcz się nie może doczekać.

    Tosiu czekamy na Ciebie :)
    hchys65g0858ajku.png
    30 tc - 1430g 34tc- 2182g
  • Englein Autorytet
    Postów: 659 442

    Wysłany: 27 września 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Ona jest tak nazwana bo "główna" medela elektric to taka wielka krowa, którą w szpitalach mają i którą można wypożyczyć, używać nawet 24 na dobę. Kosztuje ponad 2 tysiące. Mini elektric jest zrobiona na jej wzór ale mała, poręczna, do domowego użytku, musi odpoczywać, nie może pracować non stop. Ale jedna mama nie doi się całą dobę :) Ściągałam bardzo często i dawała radę :)
    Patrz3,ze ta mini teraz 323 zl a ta wieksza z jakas regulacja faz 551 zl. Na wyglada niby podobne,tylko ta druga ma jakis dodatkowy reg. Tak widac ze zdjec.

    Konradek ur.7 grudnia 2016 r. - 1055g - 27w 1d
    5fdazm9.png

    Nasz Mały Wielki Cud 7 tc. 1 dz,{*} 9.12.2015
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 27 września 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Englein wrote:
    Moje u siostrzencowi pomagala a kolki JEDNA metoda, zadne krople, przykladanie cieplego termoforu na brzuszek itp.
    Pomagalo mu trzymanie/ bujanie go w powietrzu, buzia do dolu, pozycja jak lecacy samolot, czy "na Malysza" jak sie smial moj szwagier. Czasami,kiedy lezal w lozeczku na p,eckach, siostra zginala mu nozki, kolankami do brzuszka bo tak jej jakas stara polozna poradzila. To tez czasami dzialalo :)
    Oby nasz maluch nie mial po moim bracie problemow z kolka...bo bedzie horror :/

    Podobno chłopcy mają kolki częściej niż dziewczynki..u niej po zmianie mleka na mm się zaczęły.. Ona go bierze na kolano i porostu zaczyna szybko nim ruszać żeby nim trzeslo wtedy jest spokój na chwilę ale cóż dzień w dzień to samo..

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • severi Autorytet
    Postów: 293 220

    Wysłany: 27 września 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ładny brzuszek :)
    Co do reakcji to po stronie partnera reakcje średnie, zainteresowanie też raczej żadne. W weekend do nich jedziemy to zobaczymy może inaczej będzie... a u mnie na początku szok łzy i inne sparwy, ale teraz juz coraz wieksze zainteresowaanie. Tylko ja mam wrazenie że na początku ciąży dużo ludzi jeszcze nie podchodzi do niej poważnie ze względu na ilość poronien

    f2w39jcg7nkjwvn7.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 27 września 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_ wrote:
    Podobno chłopcy mają kolki częściej niż dziewczynki..u niej po zmianie mleka na mm się zaczęły.. Ona go bierze na kolano i porostu zaczyna szybko nim ruszać żeby nim trzeslo wtedy jest spokój na chwilę ale cóż dzień w dzień to samo..


    Na kolki jest specjalne mm - bebilon comfort. niestety drogie, ale jak człowiek się męczy to może warto spróbować

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • malaczarna07 Autorytet
    Postów: 381 388

    Wysłany: 27 września 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anita12 wrote:
    Ja tam bym się cieszyła gdyby mój miał depresję poporodową :-)
    Bym przynajmniej doswiadczyła jego wrażliwości bo mój niestety jej nie ma.

    jak to? zero wrażliwości? ale tak nic nic?

    Dominik :)
    16udqqmz4ckx0a7e.png
‹‹ 521 522 523 524 525 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ