MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Balladyna za info o Misiach
Też zaraz kupię bo i tak był na naszej liście rzeczy do kupienia, a tak to przynajmniej będzie taniej.
Ja zgarnęłam w tym roku maszynę od teściowej. Singer "nóweczka" (chyba nigdy nikt na niej nie szył) ale taka z przed 20-25 lat. Miała iść do wyrzucenia, a ja akurat chodziłam żeby sobie jakąś kupić więc ją przygarnęłam i jak na moje mini umiejętności szyciowe jest całkiem ok. Także zaopatrzyłam się w materiały i planuję na początek dla naszego maluszka uszyć kocyk i zasłonki do pokoju bo to się wydaje w miarę do ogarnięcia.
-
Ja niestety nie mam sily po pracy komentowac tutaj bo doslownie padam na twarz. Jednie przed praca cos tam mi sie udaje Was podczytac.Tydzien temu prawie caly weekend przespalam tak bylam zmeczona. Dzis na szczescie posprzatalam i nawet zrobilam obiad i ciasto
-
Balladyna wrote:Dziewczyny, nie chce któraś odkupić ode mnie spodni rozmiar L na wzrost 165cm? Ja jestem za wysoka
Ogólnie spodnie są fajne i już sobie zamówiłam drugie takie tylko większe. Jeszcze z metką.
Wrzucam też sweter, który mam do sprzedania. Kupiłam za 20 euro, sprzedam za 50zł. Rozmiar L. Tym razem okazał sie za duży
szkoda bo chce kupić jeszcze jakieś spodnie
-
Wonderwall wrote:Dziewczyny co do pościeli to mój synek dopiero od kilku dni zaczął uzywać czyli w wieku 16 msc. Wczesniej uzywałam spiworków, a latem kocyka
a kupiona była przed urodzeniem dziecka.
-
Balladyna wrote:
Takie typowe L? Bo ja akurat jestem niska tyle ze dupe to mam chyba jeszcze M ;P Zmierz mi je Slonce i powiedz ile chcesz za nie. Bardzo chetnie bym odkupila gdyby sie okazaly dobre.
11.02.2016r Aniołek
-
Witam wieczorem po bardzo leniwym dniu...Dawno takiego nie miałam obiad ugotowałam na szybko i nawet nie chciało mi się ogarnąć domu a już nie mówiąc o wypiekach
a w planach miałam ciasto "kilimandżaro" ;/ A na dodatek od samego rana tak mnie kluło w pachwinach i doszło do tego jeszcze jakby w kłucie szpilką w szyjkę macicy tak na samym dole dziwne uczucie...
-
Chyba czuje zimę bo zaczęłam poszukiwania płaszczyka ciepłego cobym się do niego zmieściła z brzuszkiem. I kurcze w necie nic sensownego nie znalazłam ale to dopiero początek jesieni to się nie dziwie. Tyle piszecie o kupnie ciuszków a ja się muszę przyznać że nie mam odwagi nawet na skarpetki, i jak na razie nie mam nic dla dzidzia kompletnie... bardziej skupiam się na ubraniu siebie bo wszystko się robi pomału małe.
-
Ja tez dopiero nadrabiam, po oddaniu tabletu pojechaliśmy do moich rodziców
(ps. Matka mnie opierd*** za picie herbaty malinowej i soku malinowego bo niby rozgrzewa a w ciązy nie wolno tak jak i lipy i miodu lipowego.. pierwsze slysze..)
Potem zakupy, ogarnianie zakupow, trochę sprzątania (choć kuchnie wyszorowałam sobie na błysk, jak któraś wcześniej - nawet z frontami), mąż łazienkę a resztè zostawiam na jutro bo z pól.godziny temu się obudziliśmy jak padliśmy na kanapie -
Mamuśka ja chciałam niwą parkę na zimę ale te ciążowe drogie (choć w sumie swoją kupiłam w podobnej cenie niby..) a w normalną boję siè, że się jednak nie zmieszczę..
Jeszcze jak ktoś nie ma psa czy dziecka więc nie lazi na spacery i jezdzi samochodem wszędzie to da radę nie zapinając siè (znam trochę takich) ale niestety jak trzeba trochè na dworzu spędzić to się trzeba miescić
Mam kilka ladnych parek na oku ale wszystko w okolicach 350zl -
No właśnie trochę drogo jak dla mnie. Zamierzam zmieścić się w 250 zł. Jak tak przeglądałam znalazłam taką kurteczkę z zamkami u boku które się odsuwa jak brzuszek jest większy
https://www.aliexpress.com/item-img/Maternity-winter-coat-Military-Long-Loose-Hooded-Solid-Thicken-Down-Coat-for-Pregnant-Women-Pregnancy-Coats/32419513146.html
i powiem że świetne rozwiązanie troche fason nie w moim stylu ale ta regulacja przypadła mi do gustu. -
kr0pka wrote:Ja tez dopiero nadrabiam, po oddaniu tabletu pojechaliśmy do moich rodziców
(ps. Matka mnie opierd*** za picie herbaty malinowej i soku malinowego bo niby rozgrzewa a w ciązy nie wolno tak jak i lipy i miodu lipowego.. pierwsze slysze..)
Potem zakupy, ogarnianie zakupow, trochę sprzątania (choć kuchnie wyszorowałam sobie na błysk, jak któraś wcześniej - nawet z frontami), mąż łazienkę a resztè zostawiam na jutro bo z pól.godziny temu się obudziliśmy jak padliśmy na kanapie
No nie powinno się pić herbaty z malin, ale takiej prawdziwej( naparu z liści malin). Dopiero przed rozwiązaniem można sobie śmiało po pijać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 19:45
Fipsik lubi tę wiadomość
-
No własnie, takiej prawdziwej to tak a nie kurde sklepowej gdzie to nie dość, że w składzie tylko 50% to maliny, to jeszcze owoc a nie liście.. chociaz teraz na parenting pl znalazłam, że to wlaśnie z lisci można a nie z owocow.. to ja już zgłupiałam