MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wonderwall wrote:Dziewczyny używały lusterka aby się ogolic. Ja tam wolałam poprosić męża. Wiedziałam ze to zrobi dokładnie
nie ma co się wstydzić
o Boże nie bałaś się, że zginiesz??mój to przy goleniu twarzy potrafi się zaciąć... co Ty... on by nie dał rady.. wykrwawiłabym się
zresztą by się chyba nawet nie podjął tego zadania...
nie.....MatyldaG, Wonderwall, taka_ja lubią tę wiadomość
Dominik
-
Mart_ wrote:a jak to jest z wyborem położnej w szpitalu? na jakiej zasadzie to się odbywa? jestem zielona w tym temacie
tak z ciekawości cesarkę będziesz miała ze wskazań czy na własne życzenie?Moja położna pracuje i w przychodni i w szpitalu i na wiadomość o cesarce zareagowała ze zrozumieniem.
Niestety cesarkę mam z powodu arytmii (częstoskurcz komorowy pęczkowy), która nie dość że jest rzadka to u mnie występuje w b.rzadko spotykanej "odmianie" i kardiolog nie bardzo chce mnie dopuścić do porodu sn.Mart_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja przed ciaza przez pare lat chodzilam na depilacje brazylijska. Teraz mam mega problem,bo maszynka nienawidze,bo mnie to pozniej kluje jak odrasta. A na depilacje boje sie pojsc,bo to boli i ja zawsze napinam brzuch w momencie odrywania wosku,wiec nie chce ryzykowac. No i teraz jest tragedia,nie wiem co mam robic,czuje sie taka niehigieniczna i zaniedbana. Ehh. No a przed porodem pojde na depilacje,wtedy sobie mpge napinac brzuch,nic nie zaszkodzi:)
-
Laski w ogole dzis w nocy naliczylam ze budzilam sie 4 razy, zasnelam na prawym boku i po jakims czasie budzil mnie bol brzucha z prawej strony taki klujacy (jak np przy kichaniu) jak sie odwrocilam na lewy bok przechodzilo i po paru godzinach znowu bol z lewej strony i tak w kolko. Tez tak macie? to normalne na tym etapie ciazy?
-
kark wrote:Natalia ty jeszcze możesz leżeć na brzuchu?! Wow!!! U nas już nawet seks albo na boku, albo na pieska albo na jeźdźca, bo inaczej mąż mi tak młodą wbija we wnętrzności, że nie ma szans.
Ja przed cesarką miałam obowiązkową lewatywę plus golenie. Oba zrobiłam w domu sama.
A przed sn miałam robione już w szpitalu, ale miałąm poród wywoływany, więc to miało być na "rozruch".
Teraz jak będą tylko skurcze to zrobię sobie w domu, jak pójdą wody to trudno, będą musieli moja kupę przeżyć na porodówce
Na plecachjuż poprawilam. Chyba z radości mi się pomyliło, ale myślałam oczywiście o lezeniu na plecach
-
Na srokao jest fajna recenzja oliwek i najlepsza okazuje się ta z hippa
Nie orientujecie się jak to jest jak się rodzi cesarka to dziecko też odrazu przystawiaja do ciała mamy? Czy to dopiero gdzieś na sali?
I wyczytałam że u mnie w szpitalu nie ma znieczulenia w kręgosłup tylko sam gaz i przeciwbólowe ;/ -
malaczarna07 wrote:tia... znając polskie realia i szpitale to pewnie na wejściu dostane opierd... że co ja taka nieprzygotowana przyszłam..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 13:04
-
nick nieaktualny
-
Marrtusia wrote:Niestety nie udało się wyleczyć całkiem, ale jest lepiej. Cały czas mam problemy i muszę uważać na jedzenie - nic tłustego, smażonego, ciężkiego, herbata na mnie źle działa, cytrusy, pomidory, maliny, jabłka... ogólnie dużo. Wczoraj przez cały dzień zjadłam na śniadanie 4 kromki wasy z almette i ogórkiem, a na obiad warzywa na patelnię ugotowane na parze. Głodna byłam wieczorem, ale bałam się jeść.
Leki dostałam głównie na to, że miałam straszne problemy z żółcią, wylewała mi się po każdym posiłku, a nawet spać musiałam na siedząco, bo mi ta żółć nie dawała żyć. Na to akurat pomogły leki w 100%. Niedługo mi się kończą i nie wiem, co dalej. Zalecenia jakie dostałam, to dieta oczywiście. Mam jeść w jak najbardziej pionowej pozycji, znaczy nie garbić się przy jedzeniu, nie nachylać, tylko na siedząco i idealny kąt prosty. Nie kłaść się przez min 40 minut po posiłku. Małe i częste posiłki - tego akurat nie stosuję Mam nie brać rennie, czy manti, bo to doraźnie pomaga, ale na dłuższą metę szkodzi. Ostatni posiłek ok 18 i ma być lekki. Tyle chyba z zaleceń. Leki jakie biorę to polprazol - dowiadywałam się z jakiś 5 konkretnych źródeł i nie szkodzi dziecku. Ginka potwierdziła, że działa tylko na żołądek, poza żołądek się nie wydostaje i syrop gastrotuss. Ten syrop jest na refluks, ale myślę, że możesz spróbować. Ja go biorę doraźnie, nie cały czas, tylko raz na parę dni, jak mi wyjątkowo coś zaszkodzi. On tak fajnie łagodzi żołądek. Też się dowiadywałam i w 100% bezpieczny. No i piję siemię lniane. Przymierzałam się też do kopru włoskiego, ale kupiłam i na opakowaniu było napisane, że jest szkodliwy dla kobiet w ciąży, wiec odpuściłam. Sory dziewczyny za mój wywód, trochę się rozpisałamno ale próbuję. Na rzie zamiast bułek na śniadanie i kolacje jem ryż. Te problemy z układem pokarmowym to koszmar
dobrze, że u Ciebie lepiej ale aż żal jak nie można owoców i innych dobroci.
-
Anita12 wrote:Dziękuję bardzo za tę wyczerpującą odpowiedź. Spróbuje zastosować co napisałaś, bo jestem załamana. Jak nie przejdzie to też pójdę do lekarza. Zerknełam do notatek i w poprzedniej ciąży lekarz mi zalecił tylko probiotyk i dietę. Ale też kazał odstawić mąkę. To właściwie najtrudniejsze bo niemal wszystko z mąki. Nawet suchary, które zaczełam jeść
no ale próbuję. Na rzie zamiast bułek na śniadanie i kolacje jem ryż. Te problemy z układem pokarmowym to koszmar
dobrze, że u Ciebie lepiej ale aż żal jak nie można owoców i innych dobroci.
-
malaczarna07 wrote:jakaś taka, której nie będzie żal wyrzucić
a o co chodzi z tą położną i jej wybraniem? ja nie rozumiem
mam wybrać jakąś, która pracuje w tym szpitalu, w którym będę rodzić czy jak?
ja ich nie znam..
-
U mnie w szpitalu nic nie dają, muszę mieć wszystko z sobą. Ogolić się jakoś dałam radę, różne sztuki przy tym były ale jakoś poszło. Co do lewatywy ja się zdecydowałam i bardzo sobie "chwale", po mimo że mój organizm zaczął sam się oczyszczać na parę godzin przed akcją.Dla mnie plus leawtywy, to fakt że nie muszę się martwić załatwianiem po porodzie co po nacinaniu krocza nie jest zbyt przyjemne i do tego higieniczne. Tak miałam spokój na jakiś czas. A koszule będę mieć z pierwszego porodu taka normalną co niby ma też służyć do karmienia, kupiłam ją za 15 zł a w ogóle nie była brudna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 13:30
kark lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKlarcia też przychylam się do tego czy jest szansa na przperowadzkę? Obecne mieszkanie najwyżej wynająć jeśli macie własne. To o wiele bardziej logiczne i opłacalne zwłaszcza, że to bardzo długi okres czasu. A takim lataniem umordujesz siebie i dziecko.
Jeśli chodzi o lekarzy tam, to nawet jeśli masz barierę językową to możesz chodzić z mężem (podejrzewam, że musi znać język angielski jeśli dostał taki kontrakt). Ja bym tak pomyślała, albo niech mąż zrezygnuje z propozycji w obecniej chwili - jak napisałaś to właśnie taka opcją, a nie przymus, że musi jechać. Kasa kasiorą, ale ojciec na wyjazdach to kiepsko.MatyldaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie ja ledwo co ale dwa razy sama się goliłam lewatywe też zrobie sama jak mi się uda w domu ale nie mam sprzętu do tego:) jak to sie nazywa na allegro idzie kupic? I jeśli chodzi o leżenie to na brzuchu u mnie odpada w 1/ciazy brzucha do 8 miesiaca nie było widać boale synek mały był w drugiej już tak 6 to bardzo widać było a teraz to już wyglądam jak w 8;) a seks to na plecach odpada u mnie też niewygodnie mi.Współczuje kłopotów żołądkowo żółciowych ja mam zgage jedynie ale czasem mi też tak niedobrze eh..ja znowu boje się cukrzycy i mósze mączne i węglowodany ograniczać a lubię
-
m@rtynka wrote:U mnie w szpitalu nic nie dają, muszę mieć wszystko z sobą. Ogolić się jakoś dałam radę, różne sztuki przy tym były ale jakoś poszło. Co do lewatywy ja się zdecydowałam i bardzo sobie "chwale", po mimo że mój organizm zaczął sam się oczyszczać na parę godzin przed akcją.Dla mnie plus leawtywy, to fakt że nie muszę się martwić załatwianiem po porodzie co po nacinaniu krocza nie jest zbyt przyjemne i do tego higieniczne. Tak miałam spokój na jakiś czas. A koszule będę mieć z pierwszego porodu taka normalną co niby ma też służyć do karmienia, kupiłam ją za 15 zł a w ogóle nie była brudna.
znalazlam na allegro takiego sprzedawce okularki_com i ma mnostwo rzeczy od koszul nocych przez smoczki, wkladki laktacyjne i przescieradla do lozeczka, fajnie bo wszystko u jednego sprzedawcy, jak zacelam wrzucam to juz mi 200 zl w koszyku wyszlo i chyba zamowie cos na probe -
nick nieaktualnyTo jak chwalicie lewatywe to i ja zrobie w szpitalu poprosze bo poprzednio ze wstydu myślałam że padne no nigdy mi się nie zdarzyło ale to taki ból że niestety troche zrobiłam na stole no taka biologia masakra że tak powiem:)Ja po porodzie to siku jak robiłam to koleżanka mi poradziła (wiem ,żę to nie chigieniczne) ale pod prysznicem bo inaczej myślałam, że umrę tak szczypało a kupy to tydzień bałam się zrobić sory że tak opisuje no ale tego akurat inaczej się nie da..
Zaraz zobacze na tego sprzedawce na allegro może też na coś w końcu się skuszę