X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • malaczarna07 Autorytet
    Postów: 381 388

    Wysłany: 4 października 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wonderwall wrote:
    Dziewczyny używały lusterka aby się ogolic. Ja tam wolałam poprosić męża. Wiedziałam ze to zrobi dokładnie ;) nie ma co się wstydzić ;-)

    o Boże nie bałaś się, że zginiesz?? :P mój to przy goleniu twarzy potrafi się zaciąć... co Ty... on by nie dał rady.. wykrwawiłabym się :P zresztą by się chyba nawet nie podjął tego zadania...

    nie.....

    MatyldaG, Wonderwall, taka_ja lubią tę wiadomość

    Dominik :)
    16udqqmz4ckx0a7e.png
  • julllla Przyjaciółka
    Postów: 84 104

    Wysłany: 4 października 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mart_ wrote:
    a jak to jest z wyborem położnej w szpitalu? na jakiej zasadzie to się odbywa? jestem zielona w tym temacie
    tak z ciekawości cesarkę będziesz miała ze wskazań czy na własne życzenie?
    W każdej przychodni możesz złożyć deklarację wyboru położnej - nie musi to być w przychodni w której masz internistę. Ja trochę szperałam na temat położnych w moim mieście wcześniej byłam w takiej większej przychodni dla mam i dzieci, ale podejście tamtejszej położnej do cesarki zniechęciło mnie :/ Moja położna pracuje i w przychodni i w szpitalu i na wiadomość o cesarce zareagowała ze zrozumieniem.
    Niestety cesarkę mam z powodu arytmii (częstoskurcz komorowy pęczkowy), która nie dość że jest rzadka to u mnie występuje w b.rzadko spotykanej "odmianie" i kardiolog nie bardzo chce mnie dopuścić do porodu sn.

    Mart_ lubi tę wiadomość

    33w8k0j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaE. oliwka z hippa jest super, ma chyba 4 rzeczy w składzie i bardzo krótki termin przydatności :) Ale coś za coś - za mini buteleczkę płaci się sporo.

    AnnaE. lubi tę wiadomość

  • Marrtusia Autorytet
    Postów: 477 268

    Wysłany: 4 października 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed ciaza przez pare lat chodzilam na depilacje brazylijska. Teraz mam mega problem,bo maszynka nienawidze,bo mnie to pozniej kluje jak odrasta. A na depilacje boje sie pojsc,bo to boli i ja zawsze napinam brzuch w momencie odrywania wosku,wiec nie chce ryzykowac. No i teraz jest tragedia,nie wiem co mam robic,czuje sie taka niehigieniczna i zaniedbana. Ehh. No a przed porodem pojde na depilacje,wtedy sobie mpge napinac brzuch,nic nie zaszkodzi:)

    3i49gu9rvz9upor9.png
    dqprbd3m8nwdxna3.png
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 4 października 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski w ogole dzis w nocy naliczylam ze budzilam sie 4 razy, zasnelam na prawym boku i po jakims czasie budzil mnie bol brzucha z prawej strony taki klujacy (jak np przy kichaniu) jak sie odwrocilam na lewy bok przechodzilo i po paru godzinach znowu bol z lewej strony i tak w kolko. Tez tak macie? to normalne na tym etapie ciazy?

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 4 października 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malaczarna07 wrote:
    Anita12 - taka ładna ta Twoja córcia, nie mogę się napatrzeć :)
    A dziękuję :)

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • nataliad Autorytet
    Postów: 321 245

    Wysłany: 4 października 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Natalia ty jeszcze możesz leżeć na brzuchu?! Wow!!! U nas już nawet seks albo na boku, albo na pieska albo na jeźdźca, bo inaczej mąż mi tak młodą wbija we wnętrzności, że nie ma szans.

    Ja przed cesarką miałam obowiązkową lewatywę plus golenie. Oba zrobiłam w domu sama.
    A przed sn miałam robione już w szpitalu, ale miałąm poród wywoływany, więc to miało być na "rozruch".
    Teraz jak będą tylko skurcze to zrobię sobie w domu, jak pójdą wody to trudno, będą musieli moja kupę przeżyć na porodówce :P

    Na plecach :D już poprawilam. Chyba z radości mi się pomyliło, ale myślałam oczywiście o lezeniu na plecach :)

    atdcj48amxaz4754.png
    l22n8u69fcsicq3w.png
  • Marrtusia Autorytet
    Postów: 477 268

    Wysłany: 4 października 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze spie na brzuchu,bo ciazowego prawie nie mam.

    3i49gu9rvz9upor9.png
    dqprbd3m8nwdxna3.png
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 4 października 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na srokao jest fajna recenzja oliwek i najlepsza okazuje się ta z hippa ;)

    Nie orientujecie się jak to jest jak się rodzi cesarka to dziecko też odrazu przystawiaja do ciała mamy? Czy to dopiero gdzieś na sali?

    I wyczytałam że u mnie w szpitalu nie ma znieczulenia w kręgosłup tylko sam gaz i przeciwbólowe ;/

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • Englein Autorytet
    Postów: 659 442

    Wysłany: 4 października 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malaczarna07 wrote:
    tia... znając polskie realia i szpitale to pewnie na wejściu dostane opierd... że co ja taka nieprzygotowana przyszłam..
    U mnie ani nie gola ani nie robią lewatywy ani nie nacinaja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 13:04

    Konradek ur.7 grudnia 2016 r. - 1055g - 27w 1d
    5fdazm9.png

    Nasz Mały Wielki Cud 7 tc. 1 dz,{*} 9.12.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrtusia wrote:
    Ja jeszcze spie na brzuchu,bo ciazowego prawie nie mam.

    Zazdroszczę, mnie od drugiego miesiąca uwierało za bardzo.

  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 4 października 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrtusia wrote:
    Niestety nie udało się wyleczyć całkiem, ale jest lepiej. Cały czas mam problemy i muszę uważać na jedzenie - nic tłustego, smażonego, ciężkiego, herbata na mnie źle działa, cytrusy, pomidory, maliny, jabłka... ogólnie dużo. Wczoraj przez cały dzień zjadłam na śniadanie 4 kromki wasy z almette i ogórkiem, a na obiad warzywa na patelnię ugotowane na parze. Głodna byłam wieczorem, ale bałam się jeść.
    Leki dostałam głównie na to, że miałam straszne problemy z żółcią, wylewała mi się po każdym posiłku, a nawet spać musiałam na siedząco, bo mi ta żółć nie dawała żyć. Na to akurat pomogły leki w 100%. Niedługo mi się kończą i nie wiem, co dalej. Zalecenia jakie dostałam, to dieta oczywiście. Mam jeść w jak najbardziej pionowej pozycji, znaczy nie garbić się przy jedzeniu, nie nachylać, tylko na siedząco i idealny kąt prosty. Nie kłaść się przez min 40 minut po posiłku. Małe i częste posiłki - tego akurat nie stosuję Mam nie brać rennie, czy manti, bo to doraźnie pomaga, ale na dłuższą metę szkodzi. Ostatni posiłek ok 18 i ma być lekki. Tyle chyba z zaleceń. Leki jakie biorę to polprazol - dowiadywałam się z jakiś 5 konkretnych źródeł i nie szkodzi dziecku. Ginka potwierdziła, że działa tylko na żołądek, poza żołądek się nie wydostaje i syrop gastrotuss. Ten syrop jest na refluks, ale myślę, że możesz spróbować. Ja go biorę doraźnie, nie cały czas, tylko raz na parę dni, jak mi wyjątkowo coś zaszkodzi. On tak fajnie łagodzi żołądek. Też się dowiadywałam i w 100% bezpieczny. No i piję siemię lniane. Przymierzałam się też do kopru włoskiego, ale kupiłam i na opakowaniu było napisane, że jest szkodliwy dla kobiet w ciąży, wiec odpuściłam. Sory dziewczyny za mój wywód, trochę się rozpisałam :)
    Dziękuję bardzo za tę wyczerpującą odpowiedź. Spróbuje zastosować co napisałaś, bo jestem załamana. Jak nie przejdzie to też pójdę do lekarza. Zerknełam do notatek i w poprzedniej ciąży lekarz mi zalecił tylko probiotyk i dietę. Ale też kazał odstawić mąkę. To właściwie najtrudniejsze bo niemal wszystko z mąki. Nawet suchary, które zaczełam jeść :( no ale próbuję. Na rzie zamiast bułek na śniadanie i kolacje jem ryż. Te problemy z układem pokarmowym to koszmar :( dobrze, że u Ciebie lepiej ale aż żal jak nie można owoców i innych dobroci.

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • Marrtusia Autorytet
    Postów: 477 268

    Wysłany: 4 października 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anita12 wrote:
    Dziękuję bardzo za tę wyczerpującą odpowiedź. Spróbuje zastosować co napisałaś, bo jestem załamana. Jak nie przejdzie to też pójdę do lekarza. Zerknełam do notatek i w poprzedniej ciąży lekarz mi zalecił tylko probiotyk i dietę. Ale też kazał odstawić mąkę. To właściwie najtrudniejsze bo niemal wszystko z mąki. Nawet suchary, które zaczełam jeść :( no ale próbuję. Na rzie zamiast bułek na śniadanie i kolacje jem ryż. Te problemy z układem pokarmowym to koszmar :( dobrze, że u Ciebie lepiej ale aż żal jak nie można owoców i innych dobroci.
    Kochana lepiej,ale dalej kiepsko. Po kazdym jedzeniu bekam jak stary zul i ulewa mi sie jedzeniem,jak malemu dziecku. Obrzydliwe to jest. Ja w ogole nie jem pieczywa,tylko wase. I pierogi ruskie mi w miare wchodza i warzywa na patelnie. Mi ginka i gastrolog powiedzieli,ze niestety bedzie coraz gorzej,jak dziecko bedzie roslo i uciskalo na zoladek:( Idz moze do gastrologa,moze cos poradzi, przepisze,ulzy troche.

    3i49gu9rvz9upor9.png
    dqprbd3m8nwdxna3.png
  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 4 października 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malaczarna07 wrote:
    jakaś taka, której nie będzie żal wyrzucić :P

    a o co chodzi z tą położną i jej wybraniem? ja nie rozumiem
    mam wybrać jakąś, która pracuje w tym szpitalu, w którym będę rodzić czy jak?
    ja ich nie znam..
    Położną się wybiera w swojej przychodni rodzinnej. Taką co będzie miała do Ciebie blisko. U mnie trzeba do niej zadzwonić w 20 tyg. Ona przyjeżdża, odpowiada na pytania, przywozi jakiś tam plan porodu, wprowadza w poród, tłumaczy co i jak a później po porodzie zagląda do maluszka czy trzeba pomóc, czy mama sobie sama radzi, ogląda piersi jeśli są problemy, opowiada o diecie dla matki karmiącej etc.

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • m@rtynka Autorytet
    Postów: 676 494

    Wysłany: 4 października 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu nic nie dają, muszę mieć wszystko z sobą. Ogolić się jakoś dałam radę, różne sztuki przy tym były ale jakoś poszło. Co do lewatywy ja się zdecydowałam i bardzo sobie "chwale", po mimo że mój organizm zaczął sam się oczyszczać na parę godzin przed akcją.Dla mnie plus leawtywy, to fakt że nie muszę się martwić załatwianiem po porodzie co po nacinaniu krocza nie jest zbyt przyjemne i do tego higieniczne. Tak miałam spokój na jakiś czas. A koszule będę mieć z pierwszego porodu taka normalną co niby ma też służyć do karmienia, kupiłam ją za 15 zł a w ogóle nie była brudna.:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 13:30

    kark lubi tę wiadomość

    17u93e5ep5g57u5f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarcia też przychylam się do tego czy jest szansa na przperowadzkę? Obecne mieszkanie najwyżej wynająć jeśli macie własne. To o wiele bardziej logiczne i opłacalne zwłaszcza, że to bardzo długi okres czasu. A takim lataniem umordujesz siebie i dziecko.
    Jeśli chodzi o lekarzy tam, to nawet jeśli masz barierę językową to możesz chodzić z mężem (podejrzewam, że musi znać język angielski jeśli dostał taki kontrakt). Ja bym tak pomyślała, albo niech mąż zrezygnuje z propozycji w obecniej chwili - jak napisałaś to właśnie taka opcją, a nie przymus, że musi jechać. Kasa kasiorą, ale ojciec na wyjazdach to kiepsko.

    MatyldaG lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ja ledwo co ale dwa razy sama się goliłam lewatywe też zrobie sama jak mi się uda w domu ale nie mam sprzętu do tego:) jak to sie nazywa na allegro idzie kupic? I jeśli chodzi o leżenie to na brzuchu u mnie odpada w 1/ciazy brzucha do 8 miesiaca nie było widać boale synek mały był w drugiej już tak 6 to bardzo widać było a teraz to już wyglądam jak w 8;) a seks to na plecach odpada u mnie też niewygodnie mi.Współczuje kłopotów żołądkowo żółciowych ja mam zgage jedynie ale czasem mi też tak niedobrze eh..ja znowu boje się cukrzycy i mósze mączne i węglowodany ograniczać a lubię:(

  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 4 października 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m@rtynka wrote:
    U mnie w szpitalu nic nie dają, muszę mieć wszystko z sobą. Ogolić się jakoś dałam radę, różne sztuki przy tym były ale jakoś poszło. Co do lewatywy ja się zdecydowałam i bardzo sobie "chwale", po mimo że mój organizm zaczął sam się oczyszczać na parę godzin przed akcją.Dla mnie plus leawtywy, to fakt że nie muszę się martwić załatwianiem po porodzie co po nacinaniu krocza nie jest zbyt przyjemne i do tego higieniczne. Tak miałam spokój na jakiś czas. A koszule będę mieć z pierwszego porodu taka normalną co niby ma też służyć do karmienia, kupiłam ją za 15 zł a w ogóle nie była brudna.:-)
    ja przed laparoskopia w szpitalu tez mialam robione lewatywy dwa razy, nie bylo to takie zle ;P a rzeczywiscie jak mnie potem szwy bolaly to jakis czas nie musialam sie martwic o wyproznianie wiec teraz chetnie z lewatywki skorzystam :P
    znalazlam na allegro takiego sprzedawce okularki_com i ma mnostwo rzeczy od koszul nocych przez smoczki, wkladki laktacyjne i przescieradla do lozeczka, fajnie bo wszystko u jednego sprzedawcy, jak zacelam wrzucam to juz mi 200 zl w koszyku wyszlo i chyba zamowie cos na probe

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jak chwalicie lewatywe to i ja zrobie w szpitalu poprosze bo poprzednio ze wstydu myślałam że padne no nigdy mi się nie zdarzyło ale to taki ból że niestety troche zrobiłam na stole no taka biologia masakra że tak powiem:)Ja po porodzie to siku jak robiłam to koleżanka mi poradziła (wiem ,żę to nie chigieniczne) ale pod prysznicem bo inaczej myślałam, że umrę tak szczypało a kupy to tydzień bałam się zrobić sory że tak opisuje no ale tego akurat inaczej się nie da..
    Zaraz zobacze na tego sprzedawce na allegro może też na coś w końcu się skuszę:)

  • malaczarna07 Autorytet
    Postów: 381 388

    Wysłany: 4 października 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też się bałam cukrzycy bo zawsze miałam wysoki cukier a kilka dni temu zrobiłam sobie i się okazało, że mam cukier 77 :) ciąża dobra na wszystko, mam teraz lepsze wyniki krwi niż wcześniej :)

    okano1, kark lubią tę wiadomość

    Dominik :)
    16udqqmz4ckx0a7e.png
‹‹ 577 578 579 580 581 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ