MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny za duże wsparcie i słowa otuchy. Najbardziej boję się szpitala bo nie chcę córeczki zostawiać, ona tak jezt za mną. Mam nadzieję, że to nie będzie konieczne. Na osłabienie gin dał mi żelazo, na razie i po badaniach się zorientuje czy zwiększyć dawkę. Może to mnie trochę wzmocni.
-
Kasiula33 wrote:Macie jakieś dłuższe przerwy w odczuwaniu ruchów?
-
Czeeść w sobotę! Udało mi się wczoraj domknąć sprawę wynajmu mieszkania. Mały pokój, dla dziecka, jest pomalowany świeżo na niebiesko, ale ja sobie wymarzyłam, szary pokój dla dziecka i pierwsze co będę go przemalowywała jak się przeprowadzę
Dzisiaj o 17:00 umówiłam się ze znajoma na kawę, ale czuję, że chyba zasnę do tego czasu....Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018 -
Hej dziewczyny, u mnie 4 dzień pada deszcz...
Ja dziś robiłam kruche ciasteczka z cukrem, taki babciny przepis
Anita - ja na Twoim miejscu wybrałabym się do gastrologa, może on by Ci pomógł jakoś.
Co do ruchów to ja czuję je codziennie, raz miałam taki dzień w którym ne czułam i troszkę się zmartwiłam. Ostatnio słabo śpię, przekręcam się z boku na bok.Jak dłużej posiedzę i muszę wstać to czuję podbrzusze ale jak już rozchodzę to jest ok, czasami pobolewają mnie też pachwiny.
Dziewczyny, które czują ruchy - liczycie już je?
Anita12 lubi tę wiadomość
-
Magda86_0309 wrote:No niby połowkę świętuję, ale do końca nie mogę świętować, bo męczy mnie jeden problem. Dziewczyny, jestem na L-4 od 28 czerwca. Ostatnią wypłatę od pracodawcy dostałam na 10-go sierpnia (to była wypłata za lipiec). Od wrzesnia powinnam dostawac pieniądze z zusu. Były z tym zawirowania, gdyż mój pracodawca (niestety celowo, ponieważ doskonale znał wszystkie moje dane) w druku Z-3 podał mój niekatualny adres (na L-4 jest aktualny), więc wystąpiła rozbieżność. Ponadto nie podał nr rachunku bankowego, na który od zawsze przelewał mi wypłaty. Czysta złośliwość. Dowiedziałam się o tym, gdy po ponad miesiącu oczekiwania zadzwoniłam do zusu z pytaniem, czemu jeszcze nic nie dostałam. Napisałam do zusu pismo wyjaśniające, odkręciłam tę cała sytuację. Zus mi przysłał pismo, ze w związku z moim pismem będzie kierował środki na podane przeze mnie konto. Wczoraj dostałam pierwszy przelew z zusu i o mało mnie szlag nie trafił. W tytule przelewu czytam, że to świadczenie za wrzesien 2016 r. Ale ja przecież przez 2 miesiące byłam bez kasy i w sierpniu też nic nie dostałam!!! To w takim razie kto mi odda te pieniądze?? Mam być stratna o jeden miesiąc bo mój pracodawca nienależycie wykonywał swe obowiązki?? Czy jest tutaj ktoś, kto był w podobnej sytuacji albo wie, co należy zrobić? Bardzo proszę o pomoc. Jestem załamana sytuacją.
-
nick nieaktualnyJa jeszcze nie liczę, mamy na to jeszcze spokojnie 2-3 miesiące
Za to jak do południa nie czuję malutkiej, to się zaczynam martwić. Zawsze niepotrzebnie, ale mamusie już tak mają
Anita spokojnie, tatuś napewno z córcią sobie poradzi w razie gdyby coś się pogorszyło
Magda, wg mnie muszą Ci dosłać resztę. A nie pomylili się np. z nazwą, bo jak na kasę z zusu za wrzesień jak wczoraj był 7-my to bardzo szybko. Może chcieli napisać sierpień i za tydzień przyślą znowu wrzesień -
Mój gin ostatnio powiedział żeby się nie stresować jak nie codziennie będę czuć ruchy bo to i tak bardzo wcześnie praktycznie na granicy czucia. I nie kazał liczyć jeszcze ruchow. Także na razie spokojnie kochaneTosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Anita12 wrote:Pójdę do lekarza a póki co, kupiłam tę zawiesine, którą mi poleciłaś. Tylko została mi już ostatnia saszetka a poprawy nie ma. Muszę się jakoś domeczyc do poniedziałku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 14:59
Anita12 lubi tę wiadomość
-
A ja sie czuje dzisiaj jak kupa..
Boli mnie wszystko ...plecy gorne dolne rece... Jakbym czula wlasnie ze mam do dzwigania 5 kg.
I najlepsze ze od wczoraj cos mi niedobrze . .slyszalyscie zeby zdazalo sie tak ze kobieta nie wymitowala w 1 trym...a mdlosci zaczely sie w 2? Albo zbieg okolicznosci....albo nie wiem ocb....normalnie mdli mnie od wczoraj jak pare razy w ok 11 tyg.
I czuje sie bez sil totalnie. .
Jak na - 100%Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 15:15
-
Dzisiaj chyba taki kiepski dzień. Ja mam lenia a młoda dokazuje. Nic mi się nie chce. Maz w pracy na popołudnie i tak się lenimy. Było do wieczora a potem szybkie kapanko i lulu. Czekam az pranie mi się wypierze i może leci cos fajnego w tv bo na książki nie mam weny a wcześniej pochłaniałam je w hurtowych ilosciach.
-
Hej Dziewczyny
Ja dziś zmęczona, wczoraj mieliśmy gości, więc się działo, ale bardzo pozytywnie.
I dziś od rana sprzątanie i do tego ta leniwa pogoda...
I rano leciała mi krew z nosa. Tego jeszcze nie miałam.
Czytałam gdzieś, że to w ciąży może się zdarzać, dlatego uspokoiłam się szybko.
Ale wiem, że nie należy tego bagatelizować.
Wam też się zdarzało?
Poduszka: super:) Czułam się dziś jak w kokonikuanuschka wrote:Lekarz mi tego nie zalecił, ale nie jem wgl ryb, a jest zalecane przynajmniej raz w tygodniu. Dzienna dawka powinna wynosić 500-600mg, w femibionie jest 200, więc nie zaszkodzi brać a może pomoże
Ale staram się jeść ryby, przynajmniej raz na dwa tygodnie, chociaż wiem, że to mało.
Muszę podpytać lekarza na kolejnej wizycie. -
A ma moze ktoras z Was problemy z cienieniem? Tzn podwyższone? Ja ostatnio na wizycie półtora tyg temu mialam 130/60 i lekarz kazał codziennie kontrolować wiec tak robie i mam zawsze w przedziale 120/60 do 140/70 i czytalam ze na tym etapie ciazy moze sie pojawić nadciśnienie ciazowe i tego sie obawiam. Dopoki nie przekracza granicy 140 staram sie nie maetwic a wizyta za 2 tyg dopiero
Mamuśka level2 lubi tę wiadomość
-
Marynia991 wrote:Moja siostra była w podobnej sytuacji ale ze wzgledu takiego ze zus ja odwiedzil w domu u rodzicow bo tam miala zameldowanie a jej nie bylo i musialatez skladac wyjasnienia. Na splate tego zaleglego tez czekala dlugo ale dzwonila tam non stop i sie dowiadywala. Spróbuj w poniedzialek zadzwonic i wyjasnic i nie odpuszczaj kasy w zadnym wypadku
Nie mam zamiaru odpuszczać. Przez cały czas odkąd pracuję, a pracuję od 18 roku życia moi pracodawcy odprowadzali za mnie składki. Teraz nie mam zamiaru rezygnować z tego, co mi się należy. Ale to jest jakas paranoja z tym co wyprawiają pracodawcy i ZUS. -
nick nieaktualnyMagdzia moja mama z siostrą w ciąży wymiotowała 1 i 3 trymestr. W 2 jak ręką odjął. Tak więc to wszystko są rzeczy nie zbadane, a mogło też być tak, że coś Ci np nie podpasowało i Cię mdli. Spoko.
Ata, ja mam bardzo mocne ukrwienie teraz, dziąsła i naczynka w nosie szaleją. Jako tako krwawienia nie miałam, ale mam jak dmucham nos to krwistymi plamami. Nie martwie się tym, bo raz na jakiś czas jest przerwa, a potem znowu przez ok tydz - 2tyg mam krwawe chusteczki.
Jesli chodzi o dziąsła to dziś w nocy dwa razy musiałam przy przebudzeniu umyć zęby, bo wyglądałam jak wampir
Jeszcze tak wspomne, bo wcześniej był temat. Wczoraj w nocy nie byłam na nocnym oddaniu ani razu, a dziś aż 5 razy. Tak więc tego -
kark wrote:Ja jeszcze nie liczę, mamy na to jeszcze spokojnie 2-3 miesiące
Za to jak do południa nie czuję malutkiej, to się zaczynam martwić. Zawsze niepotrzebnie, ale mamusie już tak mają
Anita spokojnie, tatuś napewno z córcią sobie poradzi w razie gdyby coś się pogorszyło
Magda, wg mnie muszą Ci dosłać resztę. A nie pomylili się np. z nazwą, bo jak na kasę z zusu za wrzesień jak wczoraj był 7-my to bardzo szybko. Może chcieli napisać sierpień i za tydzień przyślą znowu wrzesień