MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tydzień ciąży Poziom hCG
do 3(7 dni po owulacji) < 5 mIU/ml
3 5 – 50 mIU/ml
4 4 – 426 mIU/ml
5 19 - 7,340 mIU/ml
6 1,080 - 56,500 mIU/ml
7-8 7,650 - 229,000 mIU/ml
9-12 25,700 - 288,000 mIU/ml
13-16 13,300 - 254,000 mIU/ml
17-24 4,060 - 165,400 mIU/ml
25-40 3,640 - 117,000 mIU/ml
Takie znalazłam w internecie do samego hcg. Wg tego jest w porządku, akurat pomiędzy 4, a 5 tygodniem.
Teraz mi się przypomniało, że pani w rejestracji powiedziała mi że wykonują total hcg. Nie wiedziałam co to za różnica i poszłam -
nick nieaktualnyunbelmished wrote:Witajcie dziewczyny. Wychodzi ze 12.03.2017 mam termin, ale staram sie jeszcze nie napalać. Bylam dzisiaj u lekarza zrobil usg ale jest tylko jajo plodowe (5t3d)o wielkości 13 mm, trochę mnie zmartwil. To moje drugie dzieciatko. Za 2 tyg kontrola, narazie mam aplikować luteinę. Poczekamy zobaczymy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! Udało mi się wcześniej zwerbować mojego gina i dzięki temu miałam trochę mniej stresu Już zdaje sprawozdanie Z plamieniem to tak jak w przysłowiu na dwoje babka wróżyła albo będzie dobrze i ustąpi albo nie...dostałam Duphaston i mam leżeć i się oszczędzać..mam nadzieję że będzie dobrze i niedługo ustąpi..trzymajcie mocno kciuki Jak uznał mój gin ciąża jest wczesna 5-6tc ale "żywa" czyli dobrze rozumiem że bije serduszko? Z USG wychodzi 5t5d +/-3d a wielkość naszego maluszka 2,02mm Następna wizyta 22.07
Z apetytem mam jak większość z Was ostatnio nic mi nie podchodzi a głód ssie co 0,5h.. -
Cześć , jestem nowa w wątku:) tydzień temu dowiedziałam się o ciąży, termin mam na 18 marzec, ale ze względu na planowaną cesarke będzie to zapewne początek marca dziś jestem w 4t3d i byłam na pierwszym USG i jest już malutki pecherzyk 0.22cm.
Dziunka, jenny88, kark lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziunka wrote:Brtiii czyli jeśli nie słyszałam a lekarz powiedział że ciąża jest "żywa" to serduszko jest już wykryte?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 18:53
-
Byłam na IP. Pęcherzyk 9mm, zarodka jeszcze nie widać. Lekarz stwierdził, że mnie boli albo przez chorą nerkę (jestem pod kontrolą i wiem, że się jej doczepił, bo nie miał czego), albo przez noszenie młodej albo poronienie zagrażające. Pwoedział, że mam leżeć w szpitalu, zrobią "badania" i dostanę leki przeciwskurczowe (zapewne nospę). Wypisałam świstek, że się nie zgadzam na leczenie i wróciłam do domu. Położna przy wypisie powiedziała, że zostawiają takie pacjentki bo dobrze wiedzą, że w domu leżeć nie będą, a w szpitalu tak. Głupia nie jestem, młoda się nauczy, że mama nie nosi. Niech się wdrapuje na kolana i na leżąco przytula, dźwigać jej nie będę. Jutro będzie cały dzień u niani, ja sobie wyleżę i od dziś koniec noszenia i tyle. Co by mi dało 3 dni w szpitalu, jak potem znów bym ją nosiła. Trzeba do tego racjonalniej podejść. Za tydzień wizyta u mojej gin, to już napewno będzie widać zarodek.
-
Brtiii86 wrote:Powinien pokazać Ci takie pulsujące miejsce w zarodku. To właśnie serduszko. Ale jeśli powiedział że ciąża żywa tzn że już serduszko było. Na drugi raz powiedz gin żeby Ci pokazał to pulsujące miejsce:-) to niezapomniany widok
Brtiii86 lubi tę wiadomość
-
makasa wrote:Hej dziewczyny, można do was dołączyć? Wczoraj mi wyszedł bardzo wyraźny pozytyw ku mojemu zdziwieniu:) termin na połowę marca. Mam już córeczkę prawie 2 letnią. Boje się jak damy rade.
Parę słów o mnie, mam na imię Paula 28 lat, z Lublina.pozdrawiam i życzę spokojnych 9 msc.
Hej, też jestem z Lublina, pozdrawiam -
mnie zabral dzis maz do kina a potem powiedzial ze moge wybrac gdzie chce zjesc i tak mi pizza przyjemnie zapachniała ze wsunelam taka z cebula boczkiem i jakas kielbasa peperone na ostro plus sos czosnkowy po całym dniu nie jedzenia idealnie, teraz jem jeszcze loda
Vaina czemu mnie nikt wizyty na jutro nie przelozył
juz sie jej nie moge doczekac!Vaina lubi tę wiadomość