MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Miłej zabawy w takim razieMagdzia88 wrote:A ja zycze wszystkim udanego weekendu. Mnie bedzie ciut mniej poki jeszcze mozna tu zagladac ..bo wesele mam ...wiec oby mi dzis nic nie dolegalo ..bo wysiedziec jakos musze
Pozdrawiam ;*
i dobrego samopoczucia.
Magdzia88 lubi tę wiadomość
-
Hej, ja też już od 7 rano na nogach. Muszę skoczyć do sklepu po pieczywo, chociaż w tę pogodę strasznie mi się nie chce. Dobrze że wczoraj brat mi przywiózł zupy od mamusi, to przynajmniej obiadu nie będę musiała robić.
Dziś dzień sprzątania, a jutro jadę z mężem na targi dziecięce w Poznaniu.
-
nick nieaktualnyBalladyna spróbuj wypić siemię lniane, może pomoże na zgagę. Z tego co pamiętam, jak się ma zgagę nie powinno kwaśnych rzeczy jeść, ciężkostrawnych, ostrych.
U mnie słoneczko, ale zimnica jest. Dziś ślub i przyjęcie - brzusio się cieszy na jedzonko
. U fryzjera już byłam, fryzura zrobiona - trochę za wcześnie się umówiłam, bo jeszcze mamy dużo czasu do wyjścia.
Dziś zaczęliśmy 17 tydzień ciąży
Anita12, MatyldaG, Balladyna, befra, coffee lubią tę wiadomość
-
Koleżanka z pracy miała prawie od zajścia w ciążę jak twierdzi. Ulgę poczuła po porodzie. Cała ciążę, codziennie jej towarzyszyła ;(Anita12 wrote:Reni pomaga mi tylko w momencie ssania. A czytałam, że ogólnie to jeszcze szkodzi na te dolegliwości. Ale nie zgłębiałam tematu.
A co do diety to ja mam bardzo ścisłą a zgaga i tak jest. Nie mam nawet co wyeliminować
także czasem zgaga po prostu jest Konradek ur.7 grudnia 2016 r. - 1055g - 27w 1d
Nasz Mały Wielki Cud 7 tc. 1 dz,{*} 9.12.2015
-
Pomyliło mi się z tym imbirem. Faktycznie on jest na mdłości. Ale migdały typowo na zgage Ja pilam też gaviscon. Co do tego "zabobonu" i wloskach dziecka jak ma się zgage na końcówce to u nas się sprawdziło bo się urodziła z czupryna
Klarcia też jutro jedziemy na te targi. Dziś jestem w Pestce na tym usg. Jestem 5 w kolejceWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 10:32
Klarcia lubi tę wiadomość
-
Moja sasiadka tez mowi, źe Gaviscon jej uratowal życie i że każdej bedzie polecaç więc moze warto sprobowac dziewczyny?
Mnie na szczęscie zgaga nie męczy, jedynie od wczoraj znow mam takie wrazenie, ze jestem mega glodna, zjem niewiele a znowu czuje się jakbym zezarla konia w kopytami i jest mi zle. Ale juz tak miałam jakis czas temu wiec jak widac gdzies mi uciska i tyle
-
nick nieaktualny
-
Migdały też na mdłości. Ja w obu ciazach się nimi ratuje. Ale mdłości i zgaga mijają dosłwnie na 3 minutynataliad wrote:Pomyliło mi się z tym imbirem. Faktycznie on jest na mdłości. Ale migdały typowo na zgage Ja pilam też gaviscon. Co do tego "zabobonu" i wloskach dziecka jak ma się zgage na końcówce to u nas się sprawdziło bo się urodziła z czupryna
Klarcia też jutro jedziemy na te targi. Dziś jestem w Pestce na tym usg. Jestem 5 w kolejce
Też w poprzedniej ciąży to miałam i meczyłam się od poczatku do końca, Jagoda też miała dużo włosów. I takie długie aż na kark jej opadały. Nawet zdjęcie zrobiłam z tyłu.
-
O szkoda, że wcześniej nie wiedziałamkr0pka wrote:Moja sasiadka tez mowi, źe Gaviscon jej uratowal życie i że każdej bedzie polecaç więc moze warto sprobowac dziewczyny?
Mnie na szczęscie zgaga nie męczy, jedynie od wczoraj znow mam takie wrazenie, ze jestem mega glodna, zjem niewiele a znowu czuje się jakbym zezarla konia w kopytami i jest mi zle. Ale juz tak miałam jakis czas temu wiec jak widac gdzies mi uciska i tyle a weszłam od razu w ulotkę w necie i jest napisane, że pomaga kobietom w ciąży. Wątpię by się mój M przejechał tylko po to 40 km
-
nick nieaktualnyUwaga Uwaga Uwaga
można się rejestrować forum jest aktywne. Pamiętajcie, ze każda rejestracje muszę aktywować, więc nie dziwcie się, że nie wchodzi się od razu. Jest na sporo więc każda po kolei będzie miała dotep. Bedę robiła to na bieżąco.
Kilka osób ma ode mnie priva lub zaproszenie. Sprawdźcie na samej górze strony czy nie świeci się ode mnie koperta. Linka do forum podaje tylko przez wiadomość prywatną, znajduję się ona jak coś również w naszej wiadomości
-
Anita12 wrote:O szkoda, że wcześniej nie wiedziałam a weszłam od razu w ulotkę w necie i jest napisane, że pomaga kobietom w ciąży. Wątpię by się mój M przejechał tylko po to 40 km
Dla zony w ciazy raczej zrobi wszystko
A ja zupelnie o tym zapomnialam, wiecie, jak niepotrzebne to i z glowy wypadlo, najwyzej zamow sobie gdzies online, za kilka dni bedzie i moze choc ttoche pomoze
