MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniś2* wrote:M@rtynka jesli moge zapytac, dlaczego piszesz, ze w ciazy juz nie będziesz?
Główną przczyna niestety będą finanse, będę miała dwójkę dzieci. Trzeba też z wielu względów pomyśleć o sobie, o rozwijaniu siebie i swoich potrzeb mieć po prostu czas dla siebie... Mogłabym z miłą chęcią mieć nawet z czworo dzieci, ale na to musi się złożyć wiele czynników... Chociaż mój mąż coś mówi o trójce dzieci nie wykluczam kolejnej ciąży w 100%, bo nie wiem co mi życie przyniesie, ale nie będę się starać specjalnie zresztą to zajście w ciążę było dla mnie mega frustrację bo były problemy.kr0pka lubi tę wiadomość
-
Pewnie ze tak, uwazam ze zycie na macierzynstwie sie nie konczy i trzeba miec czas na swoje marzenia i nie tylko.
Mi w sumie corka by wystarczyła ale jak zaczela byc starsza i starsza to zaczelam myslec dla niej o rodzenswtie(sama mam) zeby kiedys miała taka bliska osobe.
Ja wiecej dzieci nie planuje bo poprostu nie mam na to czasu, mimo ze stac mnie i na 5 , prywany złobek czy nianie ale to nie na tym to wszystko polega. Kazda wolna chwile staram sie spedzac z nia i z drugim tez mam taki zamiar.kr0pka lubi tę wiadomość
Karolina12345 -
Oriaana wrote:Moja siostra miała cholestaze ciążową - objawiała się tym,że całe ciało ją swędziało i to strasznie . Chodzi o to,że wątroba będzie w gorszym stanie niż u najgorszego alkoholika - zastój żółci jest wewnatrzwątrobowy, bo sobie nie radzi watroba z tak dużą dawką hormonów, będą potrzebne leki sterydy , dieta - i możesz urodzić wcześniej - moja siostra urodziła miesiąc przed planowanym terminem porodu wcześniaka ok.2 kg ,ale córka zdrowa Po porodzie wszystko wróciło do normy .Najważniejsze , żebyś nie panikowała jak będziesz pod ciągłą kontrolą lekarza to wszystko będzie dobrze .bellla:)
-
Moniś2* wrote:Witajcie ponownie, znowu nie bylo mnie jakis czas probuje nadrobic czytanie. Bede miala teraz duzo czasu, bo pisze do Was ze szpitala. Musieli mnie polozyc dwa dni temu. A co gorsze nawet nie wiem na ile.
Pozdrowienia dla wszystkich mamuś.
Jak się czujesz ? mam nadzieję , że wszystko w porządku, trzymam kciukibellla:) -
Fruzia85 wrote:Bella narazie spokojnie,pójdziesz do szpitala ocenia sytuację,sprawdza stan wątroby i wdroza ewentualne leczenie,skoro nie wysłał Cię prosto do szpitala to znaczy że nie ma dramatu. A z Bliźniakami większa ostrożność wiec podejrzewam że będzie dobrze
Dzięki za pocieszenie Fruzia , tez mam taką nadzieję , dzisiaj w nocy myślałm, że się zadrapię na śmierć, masakra jak mnie wszytko swędziało , ale masz rację, jakby było na cito, to powinnam sie martwic a tak dopiero za kilka dni więc mogę myślec, żę jest tak jak piszesz *bellla:) -
Marrtusia wrote:Mam do Was prośbę - macie jakieś fajne przepisy na przystawki? Co zazwyczaj robicie na imprezy? W sobotę będę miała gości i mam pustkę w głowie. Będą też 2 dziewczynki, jedna 4, druga 8 letnia. Obie niejadki. Zrobię ślimaki z ciasta francuskiego, sałatkę z pieczarek i fety, upiekę podudzia z kurczaka, pewnie jajka faszerowane i nie wiem, co jeszcze. Pomocy
Marrtusia, kr0pka lubią tę wiadomość
-
Fruzia85 wrote:Nie martw sie,Mój też tak ma,rano bardzo potem cały dzień nic,czasami poprostu się tak przekreci że się rusza ale nie czujemy,po za tym jest jeszcze słaby i czujemy tylko te mocne ruchy,a większość jeszcze nie.
-
Karolina12345 wrote:Moga byc jeszcze faszerowane cukinie mielonym mięsem z indyka. Upieczesz i mozna zjesc i na cieplo i na zimno tez beda ok
-
Maly bo dziewczyny pewnie sa na tym nowym forum...ja dopiero wstalam...wczoraj mialam wrazenie ze chyba moj groszek rusza mi sie w brzuchu...ale nisko pod pepkiem... Wy tez macie tak nisko mimo 20 tc?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 09:46
-
byłam rano na tym forum to tam też raczej cisza... mój Mały też się rusza w różnych miejscach, raz niżej, raz wyżej. a wczoraj znowu rano jak leżałam w łóżku na plecach wędrował sobie w górę do pępka i znów trochę wykrzywił mi brzuch
Magdzia88 lubi tę wiadomość
Dominik
-
Witam po weekendzie i nieprzespanej nocy, znowu miałam kłucie w szyjce przez całą noc i co chwilę się budziłam teraz od rana nie czuje nic i się uspokoiłam trochę, najgorsze uczucie w ciąży -budzi strach , chyba już bym wolała czasem sobie powymiotować przynajmniej bym wiedziała że wszystko jest ok a tak to człowiek od razu myśli, że szyjka się skraca ;/ i ja tez ani razu nie miałam jeszcze mierzonej szyjki co mnie martwi.
I na dodatek mój brzdąc przez całą noc fikał koziołki, co się przebudziłam to czułam jego ruchy, nie wiem czy gołąbki mu nie smakowały czy imprezę nocną sobie urządziłWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 09:56
-
Mamuśka level2 wrote:Witam po weekendzie i nieprzespanej nocy, znowu miałam kłucie w szyjce przez całą noc i co chwilę się budziłam teraz od rana nie czuje nic i się uspokoiłam trochę, najgorsze uczucie w ciąży -budzi strach , chyba już bym wolała czasem sobie powymiotować przynajmniej bym wiedziała że wszystko jest ok a tak to człowiek od razu myśli, że szyjka się skraca ;/ i ja tez ani razu nie miałam jeszcze mierzonej szyjki co mnie martwi.
I na dodatek mój brzdąc przez całą noc fikał koziołki, co się przebudziłam to czułam jego ruchy, nie wiem czy gołąbki mu nie smakowały czy imprezę nocną sobie urządził
Mnie od rana kłuje chyba jajnik i pachwina, więc też się trochę denerwuję, bo nie wiem czy to mały go okopuje, czy to coś złego się dzieje. Ty przynajmniej czujesz ruchy, to wiesz, że z dzieckiem ok, a ja niestety póki co nie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 09:59
-
A dziewczynkii kiedy macie teraz wizyty???? Dajcie znac oczywiscie co powiedzieli na te wasze dolegliwosci...
Ja tez mam schize z ta szyjka...raz juz mnie jeden nastraszyl ..ze 2.5
Ale drugi rozwial szybko ze 3.5
I wczoraj tez mialam takie klucia ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 10:09