MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny, w tym tyg bylam na glukozie wiec podziele sie z Wami czego się dowiedziałam. Kupiłam sobie glukozę o smaku cytrynowym, ja mam odruch wymiotny po wielu rzeczach więc wolałam się zabezpieczyć, oczywiśćie odruch się pojawił, ale nie dlatego, że glukoza była niedobra, wręcz przeciwnie, całkiem ok, tylko po wypiciu w buzi zostaje taki niedobry, dziwny posmak - dlatego najlepiej pić ciągiem i nie robic przerw i będzie dobrze. Wziełam ze sobą wodę- ale i lekarz i pielęgniarka powiedzieli, że może to zaburzyć wynik, popilam jednym łykiem po wypiciu glukozy a później przepłukałam usta. Nie było tak źle jak to się czyta w internecie
termin wg OM +tydzien -
Wszystko zależy od danego organizmu. Ja na przykład nie mogłabym wypić jednym ciągiem bo mój żołądek by nie przyjął. A nie jest najgorsze wypicie tylko objawy tuż po. I tak jedna wypije i nic jej nie jest a inna zemdleje lub zasłabnie. Ja musiałam leżeć bo inaczej bym zemdlała i nie wykluczone, że bym zwróciła. A jak tylko się połozyłam wszystkie przykre objawy zaczęły ustępować. Tak więc lepiej być przygotowanym na każdą możliwośćmaggdax wrote:hej dziewczyny, w tym tyg bylam na glukozie wiec podziele sie z Wami czego się dowiedziałam. Kupiłam sobie glukozę o smaku cytrynowym, ja mam odruch wymiotny po wielu rzeczach więc wolałam się zabezpieczyć, oczywiśćie odruch się pojawił, ale nie dlatego, że glukoza była niedobra, wręcz przeciwnie, całkiem ok, tylko po wypiciu w buzi zostaje taki niedobry, dziwny posmak - dlatego najlepiej pić ciągiem i nie robic przerw i będzie dobrze. Wziełam ze sobą wodę- ale i lekarz i pielęgniarka powiedzieli, że może to zaburzyć wynik, popilam jednym łykiem po wypiciu glukozy a później przepłukałam usta. Nie było tak źle jak to się czyta w internecie
-
Przy 75g glukozy musiałam leżeć nie byłam w stanie siedzieć, bo kręciło mi się w głowie i pewnie bym wszystko zwróciła. Teraz przy 50g piłam na raty i normalnie siedziałam na luzie w poczekalni przez godzinkę
Nie jest to takie straszne, ale da się przeżyć.
-
Dziewczyny ja to się zastanawiam czy nie zrobiłam głupoty kupując tak w 50% ubranej dla dziewczynki... niby na każdej wizycie łyso między nóżkami ale moja znajoma właśnie urodziła w 32tc chłopca... który do samego końca był dziewczynką. Myślałam że raczej zdarzają się takie niespodzianki syn-córka... a nie córka i nagle syn
-
Crisperss wrote:Dziewczyny ja to się zastanawiam czy nie zrobiłam głupoty kupując tak w 50% ubranej dla dziewczynki... niby na każdej wizycie łyso między nóżkami ale moja znajoma właśnie urodziła w 32tc chłopca... który do samego końca był dziewczynką. Myślałam że raczej zdarzają się takie niespodzianki syn-córka... a nie córka i nagle syn
A miałaś robione jakieś badanie w 3D? To też dużo wyjaśnia.
Ale, sama w pewnym momencie przestałam kupować ciuszki dziecięce pod płeć bo zlapałam się na tym, a co będzie jeśli lekarz się pomylił?! -
nick nieaktualny
-
Na glukozie jest żeby to rozrobic w 200-300 ml wody bo dzis czytałam wiec nie przesadzajmy ze łyk wody zmieni wynik bo rozbieżność jest duża. Jak nie musisz nie pij, jak musisz łyk nie zmieni aż tyle no chyba ze Ci wyjdzie na samej granicy to możesz sie zastanowić... ja dzis robiłam i dla mnie spoko, wypilam i nic sie nie działo nawet zwrotki nie było
-
Ciuszki warto mieć neutralne. Dzięki temu, że jagody nie ubierałam na różowo i w same falbanki mam wyprawkę dla synka. Rozmiar 56,62,68 mam prawie wszystko w kolorach tęczy. No chyba, że ktoś planuje tylko jedno dziecko i koniec kropka. Ale tak jaka oszczędność. Nie zmieniam pościeli, wózka, nic nie dokupuję praktycznie.
Jeśli chodzi o usg to u nas dopiero się potwierdził chłopak, wcześniej chował małego za nóżką albo za pępowiną. Więc do końca może być niby dziewczynka a się okazuje przy porodzie, że ma jajka
m@rtynka lubi tę wiadomość
-
Nie strasz, hi,hi. Ale musiała się zdziwić, jej.Crisperss wrote:Dziewczyny ja to się zastanawiam czy nie zrobiłam głupoty kupując tak w 50% ubranej dla dziewczynki... niby na każdej wizycie łyso między nóżkami ale moja znajoma właśnie urodziła w 32tc chłopca... który do samego końca był dziewczynką. Myślałam że raczej zdarzają się takie niespodzianki syn-córka... a nie córka i nagle syn
-
nick nieaktualnyI to jest właśnie to! Wypiłaś glukozę, dostałaś hipoglikemie, a mi i jeszcze tysiącom kobiet w niektórych laboratoriach kobieta każe po wypiciu i pobraniu isc do domu na godz i wrócić.. Skad mają pewność że kobieta nie zasłabnie, do tego bedzie np jechać autem.. Nie wspomne już o tym że nie powinno się ruszać bo glukoza się spala i wynik może wyjść błędny. Dlaczego tak się wogóle dzieje i kto weźmie odpowiedzialność jak coś się stanie??? Ja siedziałam mimo że kazała iść do domu i wracać po godz i dwóch, a ile pacjentek korzysta z tego przyzwolenia?pina87 wrote:a ja piłam 75 g. Po czym po 2 godz dostałam mocnej hipoglikemii, poty, trzęsące się ręce, zawroty głowy, w efekcie diagnoza - cukrzyca ciążowa...
(Podeszłam na chwilę do siostry siku na drugą str ulicy...)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 21:41
-
nick nieaktualnyByłam dziś w tej hurtowni i o mało nie dostałam apopleksji ile tam jest tego wszystkiego, aż głowa boli. A ceny! Fiu fiu.. Wózków mnóstwo, ale jak na razie nic poza anex sport mnie nie przekonało. Tylko te 2300 za wózek w którym Córcia pojezdzi max dwa lata, lub szybciej wymienie na zgrabną lekką spacerowkę.. Musze to jeszcze przemyśleć.. Może po nowym roku będą jakieś przeceny.. Łóżeczko chyba jednak przez internet, biała sosna, cena nieduża za to sam materac dwustronny lateksowo-piankowy do którego przekonał mnie sprzedawca 240zl! Uff. Ale na materacu nie będę oszczedzać bo ma dwie grubości, antyalergiczny ze wszystkimi certyfikatami.
Dziewczyny macie już wybrane butrlki i smoczki? Tu mam największy problem, bo jest tego po prostu za dużo i za dużo różnych opinii. -
Ja kupilam avant philipsa komplet a smoczki mam 0-3 z lovi w opak.2sztuki narazie tyle mi starczy. Mam nadzieje ze sie sprawdza... Ja smoka zzamowilam u sprzedawcy za 17 zl a w tesco dzis te same wisialy za 29.99 wowww... kupilam wiekszosc u jednego i za 1 przesylke placilam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 23:54
Nadiii lubi tę wiadomość
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
Nie przejmuj się, będzie dobrze! Sprawdzą i będziesz miala z głowy.Arthaney wrote:Witam, jestem w drodze do szpitala na krzywa i na badania serduszka bo p. Dr. Powiedziała ze cos jej sie nie podoba i jest Krzywe. Boże byle by nie bylo jakiejś wady. Ogolem w 25+6 dni malutka wazy ponad 600 gram, to duzo?
martwię sie cholernie
To jest chyba normalna waga, u mnie w 23+1 maluszek ważył 650g ale to wszystko indywidualne
-
Nadiii wrote:Byłam dziś w tej hurtowni i o mało nie dostałam apopleksji ile tam jest tego wszystkiego, aż głowa boli. A ceny! Fiu fiu.. Wózków mnóstwo, ale jak na razie nic poza anex sport mnie nie przekonało. Tylko te 2300 za wózek w którym Córcia pojezdzi max dwa lata, lub szybciej wymienie na zgrabną lekką spacerowkę.. Musze to jeszcze przemyśleć.. Może po nowym roku będą jakieś przeceny.. Łóżeczko chyba jednak przez internet, biała sosna, cena nieduża za to sam materac dwustronny lateksowo-piankowy do którego przekonał mnie sprzedawca 240zl! Uff. Ale na materacu nie będę oszczedzać bo ma dwie grubości, antyalergiczny ze wszystkimi certyfikatami.
Dziewczyny macie już wybrane butrlki i smoczki? Tu mam największy problem, bo jest tego po prostu za dużo i za dużo różnych opinii.
Co do butelek to ja już drugi raz kupuje DR.Brown's przy córce miałam i teraz też kupie. Choć planuje karmić piersią, ale jak Tatuś zostanie z dzieckiem to musi jakoś nakarmić. Miałam też Avent, ale w późniejszym czasie. I też się sprawdziła
-
Dlaczego uważasz ze Twoje dzieciątko mało waży? Tak Ci powiedział lekarz? Moja córka na usg w 25t5d ważyła 740g i lekarz powiedział ze waga jest prawidłowa, tak też pokazują wszystkie aplikacje które mam na komórce, zresztą waga w tym okresie to rzecz bardzo indywidualna, ja nie widzę nic niepokojącego w wadze Twojego dziecka i jestem ciekawa skąd Twoje zmartwienie?malaczarna07 wrote:a ja wczoraj miałam usg i Mały jest mały, waży coś koło 700 gram dopiero termin wg OM +tydzien
