MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
befra wrote:Ja używałam butelek Tomme teepe czy jak to się tam pisze i teraz też zamierzam. Co prawda teraz jestem bardziej nastawiona na kp ale zobaczymy co wyjdzie. A smoczki zwykle canpola u nas się sprawdziły.
to u nas tak samo canpol i tt. ja kupię butelki, bo w razie jak laktator pójdzie w ruch to z czegos musi się napić -
Arthaney wrote:Pije ta glukozę, nie jest zla. Słodka bardzo . Jak któraś jest przed to nie ma czego sie bac xd
A ja czekam na ostatnie klocie.
Chyba mogę powiedzieć, że przeżyłam. Przed piciem nawilzylam usta cytryna i wypiłam. Wszystko ok, tylko na początku było gorąco i troszke słabo a potem już dobrze.
Będę zyc!!!!Anita12, ewa81 lubią tę wiadomość
-
m@rtynka wrote:Co do butelek to ja już drugi raz kupuje DR.Brown's przy córce miałam i teraz też kupie. Choć planuje karmić piersią, ale jak Tatuś zostanie z dzieckiem to musi jakoś nakarmić. Miałam też Avent, ale w późniejszym czasie. I też się sprawdziła
-
Wczoraj miałam wizytę syn wazy 836 gram. Jest w górnej granicy Trochę mnie martwi twardniejacy brzuch, zwłaszcza wieczorami. Mam zwiększyć magnez i dorzucić nospe.
chloet, kark lubią tę wiadomość
29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Malwinka wrote:A ja czekam na ostatnie klocie.
Chyba mogę powiedzieć, że przeżyłam. Przed piciem nawilzylam usta cytryna i wypiłam. Wszystko ok, tylko na początku było gorąco i troszke słabo a potem już dobrze.
Będę zyc!!!!
Mi nawet zwilżyć ust ani popić delikatnie woda nie pozwoliły... -
maggdax wrote:Dlaczego uważasz ze Twoje dzieciątko mało waży? Tak Ci powiedział lekarz? Moja córka na usg w 25t5d ważyła 740g i lekarz powiedział ze waga jest prawidłowa, tak też pokazują wszystkie aplikacje które mam na komórce, zresztą waga w tym okresie to rzecz bardzo indywidualna, ja nie widzę nic niepokojącego w wadze Twojego dziecka i jestem ciekawa skąd Twoje zmartwienie?
bo jak uzupełniłam jego wagę na wykresie na belly to jest na samiuteńkim dole, po drugie porównuje z wagami innych dzieci a po trzecie jak się spytałam lekarza to powiedział, że jest drobny ale że niby patrząc na mnie wielkoluda mam się nie spodziewać.Dominik
-
Witajcie dziewczyny, postanowilam do Was dolaczyc,gdyz kto lepiej zrozumie ciezarna niz kobieta w tym samym stanie;) zaczynam wlasnie 24 tydzien. Czuje sie roznie, w poniedzialek wybieram sie na badanie glukozy. To moja druga ciaza, mam coreczke 7 letnia, i wg lekarzy bede miala druga corcie
Anita12 lubi tę wiadomość
-
Przytylam juz dosc duzo-5kg, choc staram unika tuczacych rzeczy,w pierwszej ciazy przytylam 18kg a jestem niska wiec nie ccialabym powtorzyc tego wyniku. Niestety nie jest to proste , apetyt dopisuje. A jak u Was z waga? i rozstepami ? czym sie smarujecie?
-
Arthaney wrote:Mi nawet zwilżyć ust ani popić delikatnie woda nie pozwoliły...
A widzisz. Ja zapytałam pielęgniarki czy jak będzie mi niedobrze albo słabo, to czy mogę łyka wody wziąć. Ona powiedziała, oczywiście że Tak nawet jak ma Pani cytrynę to proszę sobie wcisnąć. Jednak nie chciałam nadużywać i nie piłam wody tylko na usta trochę cytryny wycisnelam . -
nick nieaktualnyDziewczyny przetrwały glukozę- brawo Wy! Ja na szczeście mam już za sobą. Jeszcze sie nie orientowałam czy w późniejszym etapie ciąży trzeba ponawiać to badanie. Oby nie! Zresztą mam w domu cukrzyka wiec sama od czasu do czasu sprawdzam cukier bo bywał na granicy.
Teściowa podrzuciła dziś rzeczy zamówione dla wnusi:podgrzewacz ze sterylizatorem, rożek, 10 kolorowych pieluszek i 10 białych. Zaszalała! Dobrze, że się przyznała że kupuje bo zamówiłabym rożek i pieluchy razem z pościelą. Mam już 16 kolorowych pieluszek tetrowych i 5 flanelowych z rysunkami, do tego 10 białych (bo niby tyle teściowa słyszała trzeba do szpitala- po co tyle nie mam pojęcia). Fajnie, że ponoć okna się nimi dobrze myje bo nie wiem po co mi tyle pieluch..
Malwinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRubineye wrote:Trochę mnie martwi twardniejacy brzuch, zwłaszcza wieczorami. Mam zwiększyć magnez i dorzucić nospe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 13:19
-
nick nieaktualnyArthaney wrote:Witam, jestem w drodze do szpitala na krzywa i na badania serduszka bo p. Dr. Powiedziała ze cos jej sie nie podoba i jest Krzywe. Boże byle by nie bylo jakiejś wady. Ogolem w 25+6 dni malutka wazy ponad 600 gram, to duzo? martwię sie cholernie
-
Nadiii wrote:Ja też walczę z twardniejącym brzuszkiem, czasem twardnieje przez cały dzień i nie mogę chodzić. Biorę duphaston, luteine i nospę, ale od dwóch tyg jest tak samo. Wczoraj było ciut lepiej wiec bylam w sklepie za rzeczami dla Małej, a dziś znów leżę bo od rana się stawia mimo leków. Już chyba taki urok i do końca trzeba będzie się oszczędzać. Oby tylko łożyzao i szyjka trzymały..
A boli Cie brzuch lub coś innego? Bo mnie nie boli, ale czuje, że twardnieje. Dostalam tez syrop na zaparcia, bo może to też jest przyczyną. Wczoraj szyjka miała 40 mm więc jest spoko29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Też u mnie twardnieje brzuch, liczyłam że około 10 razy na dobę ale byłam u lekarza i wszystko jest ok. Szyjka 49mm zamknięta, piję tylko magnez. P.dr powiedział że taką już mam fizjologie i mam nie zwracać na to uwagę, chyba gdyby coś się pogorszyło.
-
nick nieaktualnyRubineye wrote:A boli Cie brzuch lub coś innego? Bo mnie nie boli, ale czuje, że twardnieje.
-
Dzięki dziewczyny to mnie trochę uspokoiłyście Może rzeczywiście taka nasza budowa, bo wczoraj spotkałam koleżankę, między nami jest 5 tyg różnicy i ma większy brzuch ode mnie. A mój syn nie należy do mniejszych
ataeb lubi tę wiadomość
29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
linda392 wrote:Też u mnie twardnieje brzuch, liczyłam że około 10 razy na dobę ale byłam u lekarza i wszystko jest ok. Szyjka 49mm zamknięta, piję tylko magnez. P.dr powiedział że taką już mam fizjologie i mam nie zwracać na to uwagę, chyba gdyby coś się pogorszyło.
ale masz super długą szyjkę! u mnie zaledwie 36 mm, ale na szczęście póki co, na każdej wizycie taki sam rozmiar, nic się nie skraca. -
Dziewczyny jeśli twardnieje Wam tak często brzuszek to radzę udać się dla pewności do innego ginekologa żeby zmierzył szyjke... ja w przychodni na nfz miałam szyjke 4cm... chociaz w rzeczywistości wiedziałam ze ma 3.1-3.2cm... przed wizyta na fundusz i dzien po niej bylam prywatnie i lekarz mnie uświadomił że zmierzenie szyjki to nie taka prosta sprawa... lata praktyki i umiejętności... większość lekarzy wkładając sonde usg wciska ja z boku szyjki i ja przyciska... przez to pomiar jest niemiarodajny. Mi tak twardniał brzuszek i prywatnie okazało się że się skrocila a na nfz dalej długa... nie wierzę lekarzom z funduszu... odpierniczaja maniane... chodzę po skierowania na badania i l4... ale chyba tez z tego zrezygnuje