MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja córcia od początku siedzi główką w dół... szyjka się nieco skróciła i jest rozwarcie zewnętrzne na pół opuszka...
O sterydach jeszcze nikt mi nie wspominał... ewentualnie o pessarze... dużo leżeć i kontrolować twardnienia brzuszka.
Nie wiem o co chodzi ale ten postęp cywilizacji skraca chyba ciążę z 40tygodni do 30-32... wszedzie dookoła rodzą się wcześniaki!
Nawet znana blogerka SuperStyler właśnie leży w szpitalu w 32tc, bo wody zaczęły jej odchodzić
-
Kochane, zostało mi 80 dni do porodu. Mam tyle planów i teraz powoli zaczynam się stresować, że tego wszystkiego nie ogarnę na czas. Czy Wam też czas jakoś strasznie się kurczy? Bo u mnie jest tak: http://www.mama-to-ja.bloog.pl/id,357586768,title,W-80-dni-dookola-brzucha,index.html
-
nick nieaktualnyChloet, ja i tak średnio mam czas ostatnio na fora, bo cukrzyca wyszła, do tego tarczyca, ginekolog, w kółko po lekarzach chodzę Jeszcze kredyt bierzemy, powoli rzeczy do remontu kupujemy, planujemy, do tego 2 maluchów w domu no i święta... Uff, czasami żałuję, że jestem taka śpiąca i zmęczona, bo jeszcze kilka godzin dziennie pracy by się przydało
Englein miała chyba termin na dzień kobiet, ale ręki nie dam sobie uciąć. Także by wychodziło, że 27+0 urodziła. Ja w tej sytuacji po raz pierwszy się cieszę, że mieszkam w Polsce, bo jakbym przyjechała z czymś takim u nas na ip to nawet w najgorszym szpitalu daliby sterydy i chociaż magnez.
U mnie mała główkowo, baaardzo nisko, wręcz ginka mówiła, że porodowo była do tak jakoś 26tc. Na ostatniej wizycie wyszło nawet, że też od tego mam lekkie rozwarcie i miękką szyjkę. Dostałam luteinę, więcej magnezu, naraz przystopowania. Po tygodniu skurcze ustały i w poniedziałek na wizycie okazało się, że łobuziara się obróciła pośladkowo Chociaż podejrzewałam, że tak jest, bo kopnaki czuję w pęcherz, szyjkę i tyłek -
Wczoraj 7.12, o 4.47 urodził się nasz Synek, Konrad Adam, 1055g, siłami natury, w expresowym tempie, dwa bóle parte. o 2.30 byliśmy w szpitalu. Mnie nawet nue było potrzeby zszywac. Z Małym wczoraj wystąpiły pewne problemy, jest już w innym szpitalu. Ja wczoraj po 11h wyszlam do domu ale to u nas norma. Właśnie jedziemy do Synka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 01:59
kark, jenny88, karcia.wawa, coffee lubią tę wiadomość
-
Englein pomimo tego że synuś tak się pośpieszył ogromne Gratulacje :* i trzymam kciuki &&& z całych sił za Jego zdrówko :*
-
Englein bardzo mocy o ale to bardzo mocno modle sie za was! Mlody jest silny chlop....!
Ja w szpitalu..bo moj groszek ulozony glowka w dol....dostalam sterydy tz narazie jeden zastrzyk....nic wiecej nie wiem....nie wiem ile tu zostane...
Wywiad...przyjecie ...badanie na fotelu...bez usg.... I zastrzyk....leze....mam lezec....mam odpoczywac...nie wiem kiedy wyjde tu nikogo nie ma....
Ale co ten lekarz...mowi ze nie przewroci sie raczej inaczej...jak kark mowi ze u niej sie udalo sie obrócić. ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 10:30
-
nick nieaktualnyEnglein wrote:Wczoraj 7.12, o 4.47 urodził się nasz Synek, Konrad Adam, 1055g, siłami natury, w expresowym tempie, dwa bóle parte
-
Magdzia88 wrote:
Ale co ten lekarz...mowi ze nie przewroci sie raczej inaczej...jak kark mowi ze u niej sie udalo sie obrócić. ...
Twój Dzieciaczek ma jeszcze dużo miejsca, więc spokojnie może się odwrócić - tyle że teraz jest w prawidłowej pozycji do porodu, jeśli odwróci się pośladkowo lub miednicowo i zostanie tak już do czasu rozwiązania, będziesz miała wskazania do CC. -
nick nieaktualnyMagdzia88 wrote:Ja w szpitalu..bo moj groszek ulozony glowka w dol....dostalam sterydy tz narazie jeden zastrzyk....nic wiecej nie wiem....nie wiem ile tu zostane...
...
Ja też w nocy myślalam nad wizytą w IP. Bolało podbrzusze jak na okres, cały czas mimo nospy i tak jakby skurcze co jakiś czas. Do tego oblewały mnie na przemian zimne i gorące poty. Dotrwałam do rana aby iść na wizytę do swojego gin, a tu zonk bo przez kilka dni jest na wyjeździe.. Ból minął, pocenie też. Przespałam się, teraz odpoczywam i zobaczymy czy się powtórzy. Wtedy pojade na IP
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny! Dopiero trafiłam na to forum a tu juz skończony 25tc. Termin mam na 22.03.
Widzę że już jeden maluszek na świecie! Cudownie, zdrówka dla Was!
Wczoraj byłam u gienka i wszystko ok. Szyjka twarda i zamknięta, synus główką w dół. Jedyne co mnie martwi to okropny ból pachwin. Dolega mi juz od dawna chociaż ostatnio jest nie do zniesienia, kazdy ruch to ból... Gin nie wie co to i każe odpoczywac (a od leżenia jeszcze gorzej). Powiedzcie czy to normalne czy powinnam się tym zainteresować...?karcia.wawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdzia88 wrote:Kark ale mowisz teraz o tej ciazy ze mloda nisko do 26tc czy o wczesniejszej ciazy???
Na wizycie 3.11 okazało się, że mała jest bardzo nisko, wręcz jak ginka mierzyła głowę to jeździła mi po włosach łonowych, a szyjka się minimalnie skróciła (normalnie miała zawsze 4.5cm, wtedy 3.9cm), ale zrobiła się do tego miękka i zaczynało się rozwarcie robić (zew na 2 cm, wew mówiła, że 0.5cm). Dostałam nakaz leżenia, luteinę, masę magnezu.
Po tygodniu przeszło wszystko, a tak po 2 tygodniach zaczęłam czuć kopniaki nie w żebra a w tyłek i wyszło, że młoda jest pośladkowo
Aczkolwiek dziś się strasznie wygina i wierci i nie wiem czy nie wraca z powrotem na pozycję główkową, w końcu kobieta zmienną jest
Ogólnie maluchy jak są uparte to nawet w dzień porodu mogą się obrócić, dlatego tak ważne jest czy to przed cc czy przed psn usg.
Mój mąż jest tego idealnym przykładem - całą ciążę leżał pośladkowo, teściowa dostała skierowanie na cc i w dniu porodu jak jechała windą na porodówkę fiknął jej do położenia główkowego. W efekcie urodziła naturalnie po kilku dniach
Englein, cudownie, zobaczysz, za niedługo będziesz z Kondradkiem się przytulać, wszystkie trzymamy kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 12:18
-
Tez dostalas sterydy w razie W??
No to niech ta ksiezniczka wyluzuje hehhe moze za duzo czokoolateee jej dajesz;))) zartuje..hehhe
Ja juz po jednej stracie...nie mam dzieci nie znam sie...lekarz ten z dzis mowi ze mlody pewnie w takiej pozycji zostanie....jakos tak wszustko to tajemnicze nic nie wytlumacza...dlugo lezalas w szpitalu?
-
Czytając od wczoraj forum troszkę się przeraziłam.Taki maluszek już na świecie.Jak tak zaczęłam mężowi wczoraj opowiadać co się dzieje na forach jak sie czują kobietki to stwierdził że mimo że termin na marzec to pora zakupic wózek i łóżeczko choć planowaliśmy kupić styczeń/luty.
Chyba takie czasy teraz ze dzieciakom wystarczaja w brzuchu 30-34 tygodnie bo jakoś szybko teraz pojawiaja się na świecie.
Wczoraj robiłam badanie moczu-nadal za dużo erytrocytów.Skontaktowałam się z lekarzem i kazał odstawic acard na 5 dni i powtorzyć badanie.Narazie do szpitala mnie nie położył więc bardzo się cieszę
Od kilku dni twardnieje mi brzuch jak pochodzę z godzinkę na zakupach,wczoraj ze 2 godziny bolalo podbrzuszek jak na @ ale przeszło. Zaczynam się martwic... -
nick nieaktualnyNie daje młodej czekolady, bo jestem na diecie cukrzycowej
Nie dostałam sterydów i nie leżałam w szpitalu tylko w domu, ale to też nie było leżenie plackiem tylko polegiwanie, bo z dwójką dzieci leżeć w domu się nie da
Poprzednią ciążę leżałam w szpitalu 4 dni, potem 1.5 miesiąca w domu i miałam sterydy na płuca. Tylko wtedy rozwarcie było większe, nie mogłam mieć krążka czy szwu bo w kółko były bakterie, a szyjka miała niecałe 2cm.Magdzia88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, bardzo miło Was wspominam, często podgladam. Dziękuję, że bylyscie ze mną do tego 13 tc. Życzę wszystkim donoszenia zdrowych dzieciaków i szczęśliwych porodów
Magdzia88, maggdax, kark, Fipsik, Mimi86, jenny88, Tosia 1981, karcia.wawa, m@rtynka, Marynia991 lubią tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)