MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadiii wrote:Podziwiam Was dziewczyny, że macie siłę stać cały dzień przy garach! Do niedawna też byłam pełna sił i mocy, a teraz dętka i trzeba się oszczędzać.. Ale dziś i tak trochę porobiłam od rana. Oby się to później nie odbiło..
Nadii oczywiście, że nie mam sił, ale z moim dziadkiem jest 10 osób. Żal mi mamy, żeby zawsze wszystko sama robiła. Oczywiście mam bratowa, ale ona jest cwana robi jedną rzecz przez cały dzień, a potem mówi, że we trzy wszystko szykowalysmy. Na początku myslalam, że jest poprostu tepa i nie potrafi nic zrobić, ale to raczej wygląda ze jest cwana. ( rok starsza ode mnie)
Dlatego zaciskalam zeby i robilam, bo musialam mamie pomóc.
Arthaney mi pierwszy rozstęp na biodrze wyszedł w 3 miesiącu , miał 5 cm. Szybko kupiłam z TOLPA krem na rozstępy i zniknął. Tylko wiadomo, że na każdą działa co innego.
-
Jak na biodrze mi wyjdą to jeszcze pół biedy, cały lewy bok mam wytatuowany bo też miałam tam blizny od pogryzienia przez psa, najwyżej.. Jak nie zejdą lub pojawią się nowe i to spore to będę myślała nad jakimś tatuażem aby mi przypominał córeczkę, może jakiś zegar z datą i czasem urodzenia małej oraz jej imię.
Ja tak samo dzisiaj z mamą cały dzień w kuchni.. Sałatka, barszcz, brzdąc, cycki murzynki, galat, pieczeń zrobiona Prezenty pod choinką już są i czekają na jutrzejszy dzień..
-
Walcie te rozstepy !
Niech w święta w Twym domu zagości
mądrość i zgoda, uśmiech i dostatek.
Niech przez cały rok nie braknie miłości!
Przesyłam uściski i biały opłatek
Wesolych i spokojnych swiat!
Ps. Ja nie mam nic zrobione....swieta u mamy a w domu balagan bo nie jestem w staniendlugo stac ani chodzic....malec moj najwazniejszy
ewa81 lubi tę wiadomość
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
Ja rozumiem Twoje rozczarowanie i smutek. Rozstepy to naprawde nic fajnego. Ja q pierwszej ciazy pierwsze zobaczylam w ok 32 tyg. Teraz licze na to ze juz wiecej nie przybedzie... a duzo przytylas?smaruj sie dalej i nie stresuj . jak maja wyjsc to i tak pewnie wyjda. Mozemy jedynie dieta i smarowaniem delikatnie probowac im zapobiegac.Arthaney wrote:Ja właśnie wyszłam spod prysznica i jestem załamana, pierwsze rozstępy na biodrach się ukazały, jestem tak przygnębiona tym, że aż usiadłam na kiblu i zaczełam płakać...
Wiem może mnie teraz skrytykujecie, że skoro zdecydowałam się na ciąże powinnam brać to pod uwagę, wiem i mam to cały czas, ale jednak miałam cichą nadzieje, że przejełam genetykę po rodzinie.. Ahh....
Dziewczynki Wesolych i spokojnych Swiat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2016, 06:21
-
nick nieaktualnyDziewczyny, w te Święta życzę Wam przede wszystkim zdrowia, bo to najważniejsze i szczęśliwego donoszenia , bez żadnych komplikacji, abyśmy w marcu mogły tulić Nasze szczęścia!!
Odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości,
Odrobiny światła w mroku dzięki szczeremu uśmiechowi,
Radości w smutku dzięki ludzkiej miłości,
Nadziei na lepsze..
Magdzia88, ewa81 lubią tę wiadomość
-
Wiem, że będę najszczęśliwszą kobietą jak już będę miała maleństwo w ramionach.. Ale jednak jest ten żal nie wiem sama do kogo. Przytyłam no dość dużo, z powodu zatrzymującej się wody w organizmie. Startowałam z wagą 57, a teraz 71 przy wzroscie 168-169cm.
Jednakże, mój partner nie dotyka mnie tak jak wcześniej bo seks może był z dwa razy, i mam poczucie że to przez moje tycie lub nie wiem, chociaż cały czas mi mówi że jestem najpiękniejsza i mam w sobie jego serduszko.. A teraz jeszcze te rozstępy i jeszcze bardziej myślę, że sprawy łóżkowe niestety pójdą na dalszy plan, a wiadomo jak i kobieta jak i facet potrzebują tego.
Przepraszam, że się wam wygaduje w same święta, może to hormony.. Ale dziękuję za pociechę
-
Luzik...moze porozmawiajcie...i dowiesz sie ...ale tak od serca
Teraz swieta..jest to dobry czas...
Ja startowalam z waga 73 mam juz 85...166cm...wiec tez mi nie jest do smiechu i zadowolenia....
Mysle ze jesli sie szczerze kochacie...to rozmowa zalatwi wszystko...
A po ciazy naprwno bedziesz chciala wrocic do formy...
Ja tyje sama nie wiem z czego...z powietrza....???? Pewnie jalbym nie jadla tez bym utyla...tak mam...nic nie poradze...wiec moze i u ciebie tak samo... Jak sie tym tak martwisz to napewno wrocisz do formy aby czuc sie dobrze i dla meza dobrze wygladac..
Ale przede wszystkim dziecie na 1 planie i ty !!!! To ty masz sie czuc dobrze !!!
Buziaki i zycze wam szczerych i zdrowych swiat to chwila dla was
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2016, 10:54
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
nick nieaktualnyArthaney- teraz najważniejsza jestes Ty i Twoje maleństwo. Wiem, że może martwić Cię życie intymne z ukochanym, ale tym będziesz martwić się po ciąży. Teraz staraj się cieszyć dodatkowymi kilogramami szczęścia. Uwierz mi, że Twój facet nawet nie zauważy tych maleńkich rozstępow, które dla Ciebie są takie straszne. Faceci nie zwracają uwagi na takie szczegóły! A jeśli zdecydował się na dziecko z Tobą, to na pewno kocha Cię bezgranicznie ze wszystkimi niedoskonałościami. Ja też martwiłam się o to, aby ciąża i ten mały człowieczek nie popsuł tej więzi i intymności miedzy nami, bo wiadomo po ciąży ciało jest inne, zmęczenie i stres robią swoje, ale dużo o tym rozmawiamy i zrobimy wszystko, aby ta nowa sytuacja nie popsuła niczego miedzy nami. Ja zamierzam po ciąży wziąść się ostro do pracy, aby ciałko wróciło do normy, przede wszystkim dla siebie, na pewno zakup nowej ładnej bielizny, aby mimo wszystko jak najbardziej się podobać, a nie chodzić tylko w " obrzyganych" mlekiem spodniach (ale to też może być sexowne). Także kochana głowa do góry, uśmiech na twarz i ciesz się tym wyjątkowym czasem, bo jeszcze zatęsknisz za tymi krągłościami!
Magdzia88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaski, ja zaczynałam z 87 kg, mam teraz 92. I wyglądam we wszystkim jak wielki balonik, bo wzrostu to ja mam 162 cm. Jedyny plus bycia grubym to brak nowych rozstępów
Nie ma co się teraz przejmować, po ciąży będzie czas na powrót do normalności, teraz nie ma co się martwić, żeby nie zrobić krzywdy maleństwu przypadkiem.
Co do zachowania mężów i panów, oni też często nie wiedzą jak się zachować, boją się że zrobią krzywdę, nie chcą pogarszać naszych humorków itp Czasem warto pogadać z nimi, mój uwierzył, że seks jest ok w ciąży dopiero jak lekarka mu to powiedziała
-
No i po wigilii i pasterce. Obrzarta na maksa. Jeszcze po pasterce dopchalam się barszczem i andrutem i mam wrażenie że zaraz eksploduje!!!! Jutro do teściowej na pierwszy dzień świat, a na drugi dzien już z mezulkiem w łóżku.. .caly dzień byczenia .
-
Ja również po Wigilii dopchana na maksa - brzuch chyba podwoił swoją objętość
Witam się w 8 msc (!!!) Okazuje się, że belly liczy już kolejny miesiąc od 30+0 tc.
Czuję, że dopiero teraz tak naprawdę zaczyna mi rosnąć brzuch i robi się naprawdę duży. Chyba na dobre pożegnałam się z pępkiem
Wszystkiego dobrego, laseczki!
ewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy, tak samo mam samozaparcie, że gdy będę po porodzie czuła się na tyle silna by zacząć ćwiczyć to robię to! Ale nie by sie podobać innym, tylko przede wszystkim sobie. Rozstępy robią się powoli mniej widoczne, ale non stop smaruje brzuszek Bio-oil i Parmers.
Nogi niestety mi tak puchną że dziś cały dzień musiałam przeleżeć w łóżku, zupełny brak kostek i wcięcia w łydkach, znacie jakieś sposoby na pozbycie się opuchlizny i wody w organizmie?
Mam nadzieje, że święta pomimo brzydkiej pogody, są dla was najpiękniejszym świętem w roku i obchodzicie je z pełnym brzuszkiem i zadowoleniem na twarzy, hehe.
