X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Mam 400m od domu, ale dla mnie mają gorszą jakość niż używki np f&f czy next. A cena wyjdzie pewnie podobna więc chyba kiedyś podrzucę maluchy babci i skoczę na ciuchy :)
    No a te używki często jak nowe wyglądają. A nieraz trafią się naprawdę nowe:) i cena może być niższa. Tak jak ja po 1 zł i po 2 pokupowałam. Czasem troszkę drożej. Ale naprawdę warto. A ostatnio były w Pepko jakieś tanie body w koszu ale jak dotknełam materiału to zupełnie sztuczny.

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadiii wrote:
    Jakość może gorsza, ale dla niemowlaków, które szybko rosną i trzeba wymieniać ciuszki co jakieś dwa miesiące to myślę, że i tam można znaleźć coś ciekawego. Nawet po domu nowe ubranka za 5,7,9.. zł to myślę nie jest źle. Ja zamówiłam dużo przez internet bo niestety nie mogłam biegać ostatnio po sklepach. W smyku i wielu sklepach są teraz wyprzedaże
    Sporadycznie się coś trafi rzeczywiście. Ale jeśli nie jest to prawdziwa bawełna to nawet po domu nie warto za te pieniądze bo po praniu zrobi się szmata. Poza tym ja jestem przeciwna zakładać dziecku sztuczne. Po prostu trzeba patrzeć na jakość materiału w takich sklepach.

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w mieście otwarli teraz filię ciuchów, mają w okolicy kilka hal, także ciuchy jakbyś chciała przejrzeć wszystko, bo np zmieniasz garderobę (ja tak miałam, jak zaczynałam pracę w urzędzie i musiałam mieć "formalne" ciuchy), to spędziłam tam 4.5h O.o! Także dziecięce zawsze mają te podstawowe - body, pajacyki, tylko albo do tego są stroje kąpielowe i sukieneczki letnie albo kurtki zimowe :P A mają fajną akcję, bo cena ciuchów zawsze ta sama, czyli np za body 6zł, ale co tydzień zmienia się obniżka i tak jest nowy towar, -25%, -50%, -75% :) Także pójdę za tydzień, bo ma być za połowę ceny akurat i pokupuję za grosze ciuchów :)

    Co do pepcowych to u mnie 1/4 są ok, 1/4 się wykręca, 1/4 puszcza na szwach, a 1/4 odpadają napy. I to czasami się dzieje po jednym praniu :(

    Niestety dalej mam tesco, a szkoda, bo ich ciuchy z f&f jak są na promocji to zawsze biorę dla maluchów :) Zresztą nawet używki z lumpka są jak nówki :)

    Anita12 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, któraś z was bierze żelazo?
    Ja teraz miałam ładną hemoglobinę - 12 (norma 9-14), ale niskie żelazo - 54 (norma 40-170) i ginka kazała brać 2x1. Dziewczyny z tego zamknniętego forum nastraszyły mnie, żeby nie brać żelaza, bo się odporność pogarsza, więc biorę 1x1 na noc i się zastanawiam czy wogóle przestać brać czy brać co drugi dzień jedną, czy to 1x1 aż tak źle mi nie zrobi?
    Ja mam cukrzycę ciążową, więc dietą bogatą w żelazo nie nadrobię, bo część produktów mi podnosi cukier. Ledwo co tyję na diecie cukrzycowej (aktualnie mam +3.5kg, na diecie jestem 2 miesiące i przytyłam od wtedy 1.5kg) i boję się, że po porodzie to wogóle mogę wpaść w jakąś poważną anemię, jak zrzucę koło 10kg i zacznę karmić :/ Szczególnie, że przed ciążą miałam bmi w normie, więc wg tego co mam od diabetologa to powinnam aktualnie mieć min +7kg :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby tylko +3.5kg, a brzuchol taaaaki wielki:
    116578207b258803med.jpg
    Ale mąż się cieszy jak głupi odkąd wyskoczył miesiąc temu, co chwilę chodzi i gada do niego, przytula, głaszcze, wcześniej bardziej z dystansem podchodził ;)

    klaudia.29, ewa81, Marrtusia, Malwinka, Malinka1984_ lubią tę wiadomość

  • nataliad Autorytet
    Postów: 321 245

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina właśnie pisałam u nas na forum, ja biorę żelazo raz dziennie i ciągle hemoglobina poniżej 11. Cała ciąże z córką też mi się tak utrzymywalo. Nie przejmuje się tym jakoś szczególnie. Dziś mam wizytę więc zobaczę co mi gin powie.

    Tak w ogóle to najlepsze życzenia dla Was dziewczyny z okazji Nowego Roku. Rzadko tutaj zaglądam ale jednak ;)

    Dużo zdrówka dla dwóch małych bohaterów którym się pospieszylo z wyjściem na świat <3 Mi już trochę ulzyło. Leci 30 tydzień, ta trójka z przodu pozytywnie nastawia. Wizja przedwczesnego porodu przez moją krótką szyjke nadal siedzi gdzieś w głowie ale jednak jestem już coraz spokojniejsza.

    Dziś po wizycie będę zamawiać wyprawkę, mam już powrzucane trochę rzeczy w koszyku na allegro. Poza tym na razie mamy wozek. Zdecydowaliśmy się jednak na Joolz Day z fotelikiem maxi cosi pebble plus. Udało nam się kupić używany w fajnym stanie więc zaoszczędzone 2 tysiące będzie na resztę wyprawki :)

    Dziewczyny macie już skurcze przepowiadające? Ja od kilku dni mam koło razy dziennie. Łapie mnie na 30 sekund i puszcza. Nie jest to jakoś bardzo bolesne ale czuję to twardnienie i rozkurczanie.

    Pozdrawiam, miłego dnia.

    kark, Malwinka lubią tę wiadomość

    atdcj48amxaz4754.png
    l22n8u69fcsicq3w.png
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Niby tylko +3.5kg, a brzuchol taaaaki wielki:
    116578207b258803med.jpg
    Ale mąż się cieszy jak głupi odkąd wyskoczył miesiąc temu, co chwilę chodzi i gada do niego, przytula, głaszcze, wcześniej bardziej z dystansem podchodził ;)
    Piekny brzuszek;)u mnie 8 kg na plusie a mam 28t 4d. staram sie racjonalnie odzywiac ale nie zawsze mi to wychodzi niestety :/ ja z zelazem mialam problemy przed ciaza. teraz jest wszystko ok jest w dolnej granicy ale nie biore zelaza.staram sie produktami spozywczymi je wprowadzac do diety ;) przez to ze wiem ze suplementy z zelazem powoduja zaparcia. a juz i tak mam je dosc powazne...

    kark lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nataliad wrote:
    Karolina właśnie pisałam u nas na forum, ja biorę żelazo raz dziennie i ciągle hemoglobina poniżej 11. Cała ciąże z córką też mi się tak utrzymywalo. Nie przejmuje się tym jakoś szczególnie. Dziś mam wizytę więc zobaczę co mi gin powie.

    Tak w ogóle to najlepsze życzenia dla Was dziewczyny z okazji Nowego Roku. Rzadko tutaj zaglądam ale jednak ;)

    Dużo zdrówka dla dwóch małych bohaterów którym się pospieszylo z wyjściem na świat <3 Mi już trochę ulzyło. Leci 30 tydzień, ta trójka z przodu pozytywnie nastawia. Wizja przedwczesnego porodu przez moją krótką szyjke nadal siedzi gdzieś w głowie ale jednak jestem już coraz spokojniejsza.

    Dziś po wizycie będę zamawiać wyprawkę, mam już powrzucane trochę rzeczy w koszyku na allegro. Poza tym na razie mamy wozek. Zdecydowaliśmy się jednak na Joolz Day z fotelikiem maxi cosi pebble plus. Udało nam się kupić używany w fajnym stanie więc zaoszczędzone 2 tysiące będzie na resztę wyprawki :)

    Dziewczyny macie już skurcze przepowiadające? Ja od kilku dni mam koło razy dziennie. Łapie mnie na 30 sekund i puszcza. Nie jest to jakoś bardzo bolesne ale czuję to twardnienie i rozkurczanie.

    Pozdrawiam, miłego dnia.
    Ja tez mialam stres zwiazany z przedwczesnym porodem. Ale staram sie nie myslec. U mnie twardnienie brzucha zaczelo sie dosc wczesniej bo ok 19 tyg. Nie regularnie, ale co jakis czas wieczorami najczesciej.... ale lekarz uspokaja ze jesli nie sa czeste i regularne to nie ma sie czym martwic. Tymbardziej jak z szyjka wszystko w porzadku ;)

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez te skurcze przepowiadające trafiłam właśnie do szpitala bo pojawiały się zbyt często, do tego oblewały mnie poty i brzuszek bolał cały czas jak na miesiączkę. Po szpitalu muszę brać no spę i zwiększoną dawkę magnezu. Teraz pojawiają się bardzo żadko i są łagodne.
    Dziś byłam na podstawowych badaniach morfologia, mocz, crp.. W pn wizyta. Czekamy z niecierpliwością

  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    U nas w mieście otwarli teraz filię ciuchów, mają w okolicy kilka hal, także ciuchy jakbyś chciała przejrzeć wszystko, bo np zmieniasz garderobę (ja tak miałam, jak zaczynałam pracę w urzędzie i musiałam mieć "formalne" ciuchy), to spędziłam tam 4.5h O.o! Także dziecięce zawsze mają te podstawowe - body, pajacyki, tylko albo do tego są stroje kąpielowe i sukieneczki letnie albo kurtki zimowe :P A mają fajną akcję, bo cena ciuchów zawsze ta sama, czyli np za body 6zł, ale co tydzień zmienia się obniżka i tak jest nowy towar, -25%, -50%, -75% :) Także pójdę za tydzień, bo ma być za połowę ceny akurat i pokupuję za grosze ciuchów :)

    Co do pepcowych to u mnie 1/4 są ok, 1/4 się wykręca, 1/4 puszcza na szwach, a 1/4 odpadają napy. I to czasami się dzieje po jednym praniu :(

    Niestety dalej mam tesco, a szkoda, bo ich ciuchy z f&f jak są na promocji to zawsze biorę dla maluchów :) Zresztą nawet używki z lumpka są jak nówki :)
    Mnie się właśnie z f&f udało wyszukać w lumpku po 1 zł. Byłam w szoku, że tak tanio bo wczesniej nigdy nie szukałam ubranek w takich sklepach. Fakt, że akurat same białe pajacyki były ale żal było nie wziąć bo jak nowe. A z innych firm to już kolorowe też były george i jeszcze jakieś, nie pamietam teraz.Muszę znów tam się wybrać bo super się opłaca:)

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadiii wrote:
    Przez te skurcze przepowiadające trafiłam właśnie do szpitala bo pojawiały się zbyt często, do tego oblewały mnie poty i brzuszek bolał cały czas jak na miesiączkę. Po szpitalu muszę brać no spę i zwiększoną dawkę magnezu. Teraz pojawiają się bardzo żadko i są łagodne.
    Dziś byłam na podstawowych badaniach morfologia, mocz, crp.. W pn wizyta. Czekamy z niecierpliwością
    To mialas stresujacy czas. odpoczywaj jak najwiecej .Napewno bedzie wszystko dobrze i urodzisz w terminie. Choc wiem ze przezylas napewno sporo nerwow... Ale jak sa takie objawy jak opisalas tez napewno jechalabym do szpitala. U mnie na szczescie tylko twardnienie i to 3-4 razy na dobe. W 1 ciazy tez tak mialam i do 40 tyg donosilam.A Ty Nadii na ktorego masz marca termin? mi wychodzi z usg na 25 marca. Ale czuje ze urodze kilka dni wcxesniej ;) Teraz czas nam szybko zleci.

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • nataliad Autorytet
    Postów: 321 245

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam problem z szyjka od 19 tc. Teraz jest lepiej, ale cały czas biorę luteine i magnez.
    U mnie te skurcze nie są reguralne na szczęście. Zawsze patrzę wrazie czego ma zegarek ale nie zdarzyło się jeszcze żeby były powtarzalne

    atdcj48amxaz4754.png
    l22n8u69fcsicq3w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam

    Niewyspana jestem, wczesnym ranem się obudziłam i długo zasnąć nie mogłam.
    Kark cudny brzuszek :)
    Żelazo biorę, mam zwiększoną dawkę 2x1, bo ciągle słaba morfologia. Pierwsze słyszę, żeby żelazo odporność obniżało.

  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie spadła hemoglobina i mam jeść suszonego buraka żeby podnieść żelazo. Też pierwsze słyszę, że obniża odporność, jest raczej na odwrót.

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • Inka91 Ekspertka
    Postów: 192 94

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też biorę żelazo 2x1 i strasznie się bałam tych zaparć, pamiętam że w pierwszej ciàży właśnie wtedy zaczęły się problemy..tym razem pròbuje temu zapobiegać..co drugi dzień jem mix z owocòw 2 jabłka pomarańcz i banan albo kiwi..zmuszam się do wypicia całej butelki wody w ciagu dnia I staram się nie jeść czekolady..do tego jakieś płatki owsiane z rodzynkamk... Jak na razie efekt super, boję się tylko że niedługo organizm się przyzwyczai I nie bedzie działać..ale teraz cieszę się tym co jest...:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie umiem powstrzymać się od słodyczy, a wiem, że zaparcia powodują :/. Codziennie piję laktulozę amara i jakoś mi to pomaga. Jest to bezpieczne w ciąży. Fakt, że lepiej zapobiegać naturalnie, ale nie mam wyjścia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie u mnie morfologia ładna, żelaza mało, tak jakby za dobrze się wchaniało albo zapasy się kończyły na mój chłopski rozum, bo 2 miesiące temu przed dietą cukrzycową miałam prawie 110...
    Czyli nie jest źle z tymi tabletki? Może będę brać 1x1, bo ani buraka ani czekolady ani podrobów nie mogę, a mięso czerwone jakoś mi ostatnio nie leży :)

    Natalia, też mam raz za czas przepowiadacze, ale już bardzo rzadko, szyjka się uspokoiła, więc ginka pozwoliła odstawić luteinę i będę jechać tylko na magnezie :) A kiedy ostatnio miałaś wizytę?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia.29 wrote:
    To mialas stresujacy czas. odpoczywaj jak najwiecej .Napewno bedzie wszystko dobrze i urodzisz w terminie. Choc wiem ze przezylas napewno sporo nerwow... Ale jak sa takie objawy jak opisalas tez napewno jechalabym do szpitala. U mnie na szczescie tylko twardnienie i to 3-4 razy na dobe. W 1 ciazy tez tak mialam i do 40 tyg donosilam.A Ty Nadii na ktorego masz marca termin? mi wychodzi z usg na 25 marca. Ale czuje ze urodze kilka dni wcxesniej ;) Teraz czas nam szybko zleci.
    Teraz mniej sie stresuję bo skurcze się uspokoiły, biorę dużo leków na podtrzymanie plus nospe i magnez. Termin mamy na 26.03 ale też wątpię że dotrwamy. Raczej obstawiam początek marca choć może się zdziwimy. Ciekawe ile z Nas urodzi w tym samym dniu?

  • Arthaney Autorytet
    Postów: 301 189

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was dziewczyny.
    Ja mam termin na 10 marca, ale wiem że urodzę w lutym. Mam nisko brzuch, że mogę dłoń wsadzić między brzuch a piersi, czuje jak mała mnie uciska na kroczę.. Szyjka niby ok, ale zobaczę teraz na wizycie u ginekologa, po za tym u mnie każdy w rodzinie rodzi wcześniej, więc genetycznie też kiepsko.
    A tak ogółem to czuje się fatalnie, nie wysypiam się, śpię w dzień po kilka razy dziennie, znaleźć miejsca nie mogę - masakra.
    Dodatkowo malutka kopie dość mocno już i czuję że jest obrócona główką w dół, bo czasem smyra mnie od środka po brzuszku i tak od żeber do połowy brzucha nóżkami przebiera i dotyka.. :))

    f2w3gov3rq5rap75.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Franek ostatnio się trochę uaktywnił, chyba wywinął fikołka albo co, wczoraj miałam wrażenie że w poprzek się ustawił. Nie daje mi spać po nocach, tak się wierci, a ja z nim. :)

    Moje przedsylwestrowe zakupy zaczynają napływać powoli do domu, łóżeczko już stoi, materac jeszcze gdzieś utknął i coś go wysłać nie mogą, tony prześcieradeł, podkładów, pościeli, kosmetyków... A jeszcze jedną komodę chcę dokupić w ikei, żeby mieć koło łóżeczka na przewijakowe pierdółki.
    W sobotę idziemy mierzyć foteliki do auta. Małż mnie tak gania, jakbym miała już rodzić normalnie, nie da posiedzieć na tyłku. :D

‹‹ 843 844 845 846 847 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ