MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Sytuacja z mieszkaniem wygląda tak, że całe szczęście nie mieszkamy razem z teściową i z tym niewychowanym bachorem z tej racji iż ja mieszkam z rodzicami i mój też mieszka z mamą.
Gdy tylko mała się urodzi zamieszkamy razem u mnie, bo nie zostawię go samego w tym domu wariatów.
Nie dość że jego brat ma 25 lat i nie pracuje tylko chleje i ćpa, siostra która nie ma szacunku do nikogo, i matka która patrzy tylko na brata i córkę, a na najstarszego syna (czyli mojego faceta) ma w dupie. Przejebała jego kase ze śmierci ojca, chciał kupić samochód to powiedziała że takiego starego rocznika ma nie kupować i ona mu się dołoży na nowszy, a teraz jak jest coraz bliżej porodu, powiedziała mu że ma wziąć kredyt i sam sobie samochód kupić taki jaki chce.. No szlag mnie jasny trafi...
próbuje nie wchodzić sobie na głowę, ale nie jestem z moim po ślubie i boje się że przez mój 'niewypażony ryj', bo taki mam gdy się bardzo zdenerwuje, pogorszę ich sytuację.. Gdy tylko dzisiaj wrócił z pracy powiedziałam mu o tym jak się dzisiaj poczułam i jak mnie potraktowano, to ledwo go powstrzymałam od tego by nie dał Julce na dupsko, bo wiedziałam że gdy to zrobi będzie awantura ze strony matki..
Aaaa, i dzisiaj jeszcze się pytała jak mała będzie miała na imię.. Nie powiedziałam jej że Lilianka, bo gdy powiedziałam jej moją pierwszą propozycję czyli Anielka, to mnie wyśmiała, i powiedziała że jak dam jej tak na imie to ona będzie mówiła do niej Amelka, bo jej będzie wstyd. No kur.... ! Nerwicę dostanę przez te dwie małpy..
-
nick nieaktualnyArthaney, jak czytam o Twojej teściowej to szlag mnie trafia..
Czemu pozwalasz jej na takie zachowanie? Czego się boisz? Jak nie zwrócisz jej uwagi, to dalej będzie tak robić i ona odbiera to tak, że na to pozwalasz. Nie powinnaś się przejmować tym jak ona zareaguje. Przecież ona Ciebie i Partnera nie rozdzieli. Trudno niech pokłóci się ze swoim synem - Twoim partnerem. W końcu Twój facet jest z Tobą, stoi po Twojej stronie, to chyba Ty jesteś dla niego najważniejsza a nie jego mama. On z Tobą dzieli życie, a nie z mamą. -
nick nieaktualnyJa kupowałam na stronie mam-tato 14częściową pościel, baldachim i stelaż dokupiłam osobno z tym samym wzorem. Jest tego cała masa na allegro, wszystko zależy od gustu, upodobań, każdemu podoba się co innegoMalwinka wrote:A jak z pościelą do łóżeczka. Chcialabym z baldachimem. Macie może coś sprawdzonego?
Malwinka lubi tę wiadomość
-
ewa81 wrote:Arthaney, jak czytam o Twojej teściowej to szlag mnie trafia..
Czemu pozwalasz jej na takie zachowanie? Czego się boisz? Jak nie zwrócisz jej uwagi, to dalej będzie tak robić i ona odbiera to tak, że na to pozwalasz. Nie powinnaś się przejmować tym jak ona zareaguje. Przecież ona Ciebie i Partnera nie rozdzieli. Trudno niech pokłóci się ze swoim synem - Twoim partnerem. W końcu Twój facet jest z Tobą, stoi po Twojej stronie, to chyba Ty jesteś dla niego najważniejsza a nie jego mama. On z Tobą dzieli życie, a nie z mamą.
Ja dopiero sie wyszczekam gdy moj sie wprowadzi do mnie.. bo przynajmniej nie bede jej widywać... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej:) dziś na szkole rodzenia położna wspomniała o żelu ułatwiającym poród natalis. Ciekawa jestem czy to rzeczywiście pomaga,słyszała któraś z was o tym? Może tylko wspomniała bo ma z nimi taka umowę, bo dostaliśmy ulotki na ten temat. Ciekawa jestem waszego zdania na ten temat.
termin wg OM +tydzien -
nick nieaktualnyObstawiam, że ma za to płacone skoro nawet ulotki dostałaś! Nam położna wspominała tylko o możliwości smarowania miejsca między pochwą a odbytem najlepiej zwykłą wazeliną i lekkim masowaniu tego miejsca, aby skóra była elastyczniejsza, nawilżona i mniejsze ryzyko pęknięcia. Oczywiście wspominała też o masażu krocza, ćwiczeniach miednicy i mięśni keglamaggdax wrote:Hej:) dziś na szkole rodzenia położna wspomniała o żelu ułatwiającym poród natalis. Ciekawa jestem czy to rzeczywiście pomaga,słyszała któraś z was o tym? Może tylko wspomniała bo ma z nimi taka umowę, bo dostaliśmy ulotki na ten temat. Ciekawa jestem waszego zdania na ten temat.
-
nick nieaktualnyArthaney nie jesteś na mnie zła co napisałam?
No już marca nie mogę się doczekać. Można by było potem uaktualnić listę - nasze nicki z datą rozpakowania się i imieniem dziecka. A poniżej druga lista osób do rozpakowywania.
Śledzę też wątek styczniówek, fajnie się czyta jak się rozpakowałyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 20:02
-
Tez tak myślę. .. no cóż, narobila nam chwilowej nadziei ze jest żel który może pomóc w porodzie ; ) może jednak któraś się z tym spotkała?Nadiii wrote:Obstawiam, że ma za to płacone skoro nawet ulotki dostałaś! Nam położna wspominała tylko o możliwości smarowania miejsca między pochwą a odbytem najlepiej zwykłą wazeliną i lekkim masowaniu tego miejsca, aby skóra była elastyczniejsza, nawilżona i mniejsze ryzyko pęknięcia. Oczywiście wspominała też o masażu krocza, ćwiczeniach miednicy i mięśni kegla termin wg OM +tydzien
-
nick nieaktualny
-
No nam też położna mówiła o tym żelu, powiedziała bo musi nas o tym poinformowac, ale od razu powiedziała że to jest bez sensu, bo daje się to w pierwszej fazie porodu i "gowno" daje.
A napar z liści malin mówila, że może wywołać wcześniejszy poród...to ja podziękuje za niego.
A na co jest ten oeparol????
Kupiłam z jakieś trzy tygodnie temu wypełnienie pościeli do łóżeczka 120x60. I teraz patrzę że ma wymiar 100x135 !!!!
I nie wiem co teraz, bo większość pościeli jest na 120x60,90 a tych moich jest mało.
To ta kołdra jakaś duża do łóżeczka będzie ale tak babka mi doradzila ;(
, a teściowa tak samo. No ręce opadają...
