MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam się po ciężkim dniu z dwulatkiem i falującym brzuchem.Dużo się działo,skracając syn demolował chatę a ja próbowałam nie wyskoczyć z balkonu więc na końcu się poryczałam,poszła mi krew z nosa i ogólnie stwierdzam że jeszcze parę dni z nim w domu i wyląduje w psychiatryku.
Co do chrzcin tak jak z pierwszym synem planujemy we wrześniu w lokalu.Ogólnie nie jest wtedy gorąco a i młody będzie jiż miał pół roku dla Nas idealnie.08.04.2015 ur.się K.
25.07.2016 i cud-TP 22.03.2017 spodziewamy się synka
-
nick nieaktualnyMalwinka cudne zdjęcie
Arthaney jak to nadłamała Ci żebra??? Jak lekarz to potwierdził?
Mnie też żebra bolą, ale nie cały czas. To jest uczucie jakby mnie parzyło, czasem nie mogę tam dotknąć bo boli. Taknsamo zauważyłam po lewej stronie brzucha, też czasami parzy skóra. Co to może być? Skóra się rozciąga?Malwinka lubi tę wiadomość
-
ewa81
U mnie to wykryto w następujący sposób:
Przeprowadził wywiad, od jak dawna itp. Potem nałożył jakąś maść (chyba delikatnie znieczulającą) i zaczął masować, i stwierdził, że dwa żebra są nie w tym miejscu co powinny, podczas badania wyjaśnił dokładnie jak wygląda w środku kość, że przy pęknięciu lub nadłamaniu kości wydziela się taka galaretka, która próbuje 'zlepić' mi ubytek lub pęknięcie w kości. Idealnie u mnie tą galaretkę czuć, po za tym mam delikatnie opuchnięty bok, i boli przy każdym moim ruchu, nawet gdy oddycham. RTG niestety nie mógł mi zrobić ze względu na małą, a ja i tak w sumie na prześwietlenie bym się nie zgodziła..
Kazał robić ciepłe obkłady: ciepła woda, ciepły smalec. Przede wszystkim : CIEPŁO,CIEPŁO,CIEPŁO.
Za tydzień mam się wstawić na kontrole (lub gdy nie będę mogła wytrzymać z bólu), jak wyglądają moje żeberka.
Według mnie, wnioskując z Twojego opisu wygląda na rozciąganie się skóry bądź to może być znak że mogą pojawić się w tym miejscu rozstępy. Uczucie parzenia skóry ja niwelowałam chłodną biooil, ale oczywiście może być inna oliwka..
Jak widać, moja bezsenność nie mija, a tak baardzo już jestem zmęczona -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny/Natalka wrote:ja gówno kupiłam. prócz skarpetek i stanika.
ten stanik to tez gówno. trzyma chocby wcale. nie wiem czy nie lepiej sprawdza sie moje staniki sportowe...
wszystkie te do karmienia sa takie?
Ja akurat jestem zadowolona ze staników! Świetnie się dopasowują, są bardzo przyjemne. Wydawały mi się początkowo małe ale jak założyłam to bardzo się cieszyłam z zakupu. Może oddaj skoro nie jesteś zadowolona, szkoda kasy.
Oprócz tego kupiłam skarpetki i malutkie spodenki na pierwsze dni -
nick nieaktualnyMonna kupowałaś w lidlu te staniki? Jeśli tak to jaki rozmiar? Bo jak byłam to źle popatrzyłam na rozmiar. Same duże były. Miseczki są ok ale w obwodzie mam za luźne:(. Mama mi je zwęży bo pudełko się rozerwało przy otwieraniu, więc pewnie nie mogłabym tego oddać.
-
nick nieaktualnyJak stanik nie trzyma znaczy, że rozmiar źle dobrany i tyle. Miarka w dłoń i zmierzyć się w cyckach i pod cyckami. I wziąć rozmiar z tabelki np stąd: http://mybra.pl/Przewodnik-po-rozmiarach-chelp-pol-110.html
I nagle człowiekowi wychodzi że ma 70G a nie 80B i wszystko się trzyma. I tak, staników sportowych i do karmienia to też dotyczy, kupiłam do tej pory 3 do karmienia, przez internet i wszystkie są super i mimo wielkości trzymają co trzeba i gdzie trzeba. Z resztą od dawna kupuję staniki przez internet i trafiam z wielkością, zawsze. Jedyne co ewentualnie u mnie powoduje, że stanik odsyłam to np. wkurzająca i drapiąca koronka. -
nick nieaktualnyewa81, tak kupiłam je w Lidlu.
Wzięłam rozmiar 85E, pomimo że normalnie kupuję 85D. Wydawały mi się jakieś małe i dlatego wzięłam większy. Okazał się idealny :)Nawet jeśli piersi do porodu jeszcze mi urosną to będzie OK!.
Jak masz uszkodzone pudełko to może spróbuj wymienić rozmiar za rozmiar? W lidlu są bardzo otwarci na wymiany- może się udaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 09:11
-
nick nieaktualnyMonna, niestety wywaliłam już pudełko , a rozmiarówka była tylko ta duża. 80 i 90 w obwodzie. Nie było mniejszych. Wydawało mi się, że rozmiarówka jest zawyżona i myślałam, że będą dobre. A tu d**a. Mama mi poprawi i będzie ok
Monna lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny. Dziękuję za miłe komentarze ;*
Wczoraj lekarz pobrał mi wymaz w kierunku paciorkowca, i kazał zanieść do laboratorium. Muszę zjeść śniadanko i zanieść. Auto mam u mechanika wiec musze iść z buta, a jednak dobry kawałek jest. Acha....i kazał mi przyjść na następną wizytę za miesiąc. A niektóre z Was za dwa albo trzy tygodnie... -
nick nieaktualnyArthaney wrote:Mam dom z ogródkiem i raczej będę robić w domu, grilla, sałatki jakieś mięsko, słodkie kawa i do domu
Także też chcę restuarację - raz mieliśmy obiad w restuaracji potem w domu sałatki i ciasta. Za drugim razem mieliśmy wynajętą salę z kucharzem i kelnerem, ale i tak musieliśmy zakupy wszystkie dowozić. Także teraz wszystko w restuaracji - nie nie muszę sprzątać, nic przygotowywać, tylko jechać, wybrać i tyle A cenowo jak jest dużo osób to wychodzi różnica minimalna.
A u nas w nocy cud! Po 2 tygodniach Basia wyszła z kanału rodnego i jest wyżej główką! Brzuch się podniósł, mała kopie po żebrach, ja mogę siedzieć, chodzić, po prostu robić co chcę normalnie ! Ach, jest super
Nadii, u nas Basia też mam 2 terminy, ale możesz wpisać ten z książeczki - 7.03Malwinka, Nadiii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykark wrote:Mój mąż tak planował, ale u nas najbliższej rodziny jest jakieś 20 osób, jak do tego doliczymy chrzestnych to nam krzeseł braknie
Także też chcę restuarację - raz mieliśmy obiad w restuaracji potem w domu sałatki i ciasta. Za drugim razem mieliśmy wynajętą salę z kucharzem i kelnerem, ale i tak musieliśmy zakupy wszystkie dowozić. Także teraz wszystko w restuaracji - nie nie muszę sprzątać, nic przygotowywać, tylko jechać, wybrać i tyle A cenowo jak jest dużo osób to wychodzi różnica minimalna.
A u nas w nocy cud! Po 2 tygodniach Basia wyszła z kanału rodnego i jest wyżej główką! Brzuch się podniósł, mała kopie po żebrach, ja mogę siedzieć, chodzić, po prostu robić co chcę normalnie ! Ach, jest super
Nadii, u nas Basia też mam 2 terminy, ale możesz wpisać ten z książeczki - 7.03 -
kark wrote:Mój mąż tak planował, ale u nas najbliższej rodziny jest jakieś 20 osób, jak do tego doliczymy chrzestnych to nam krzeseł braknie
Także też chcę restuarację - raz mieliśmy obiad w restuaracji potem w domu sałatki i ciasta. Za drugim razem mieliśmy wynajętą salę z kucharzem i kelnerem, ale i tak musieliśmy zakupy wszystkie dowozić. Także teraz wszystko w restuaracji - nie nie muszę sprzątać, nic przygotowywać, tylko jechać, wybrać i tyle A cenowo jak jest dużo osób to wychodzi różnica minimalna.
A u nas w nocy cud! Po 2 tygodniach Basia wyszła z kanału rodnego i jest wyżej główką! Brzuch się podniósł, mała kopie po żebrach, ja mogę siedzieć, chodzić, po prostu robić co chcę normalnie ! Ach, jest super
Nadii, u nas Basia też mam 2 terminy, ale możesz wpisać ten z książeczki - 7.03
Kark cieszę się razem z Tobą. Basia ma jeszcze czas na poród, Dobrze, że ulozyla się tak, ze możesz normalnie funkcjonować.
No u nas też na chrzcinach min będzie 20-30 osób.. .sami najbliżsi. Dlatego wolimy w restauracji i już. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMalwinka wrote:Cześć Dziewczyny. Dziękuję za miłe komentarze ;*
Wczoraj lekarz pobrał mi wymaz w kierunku paciorkowca, i kazał zanieść do laboratorium. Muszę zjeść śniadanko i zanieść. Auto mam u mechanika wiec musze iść z buta, a jednak dobry kawałek jest. Acha....i kazał mi przyjść na następną wizytę za miesiąc. A niektóre z Was za dwa albo trzy tygodnie...
-
No też tak myślę właśnie. Mowil, że wszystko jest ok i za miesiąc proszę się zapisać. Ja zapytałam, dlaczego za miesiąc. On do mnie, no a po co szybciej, za miesiąc wystarczy. Powiedzial, że następnym razem opowie mi o porodzie, to zaczęłam się śmiać i mówię do niego...zeby pan zdążył. Jeszcze ma Pani czas,jeszcze nie rodzimy!
Nina13 jak odbiorę resztę zdjęć to wrzucę coś;* narazie mam tylko te.Nina13 lubi tę wiadomość