MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, a więc aktualna lista na str 92. Z czasem będziemy ją edytować. Jeśli macie jakieś uwagi to najlepiej na priv, choć na forum też przeczytam. Jeśli kogoś pominęłam to z góry przepraszam, ale było trochę do ogarnięcia i zaraz dopiszemy.Lista MAM aktywnych na marcowym forum od stycznia 2017. Reszta dziewczyn przeniosła się raczej na inne forum. Niektóre Mamy zaczerpnięte ze starej listy, na zielono brak info o płci dzieciaczków
Teraz czekamy, która z Nas pierwsza się rozpakuje! POWODZENIA!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 23:42
Anita12 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hmm, 1.02 miałam wizytę kontrolną u swojego ginekologa, po badaniach mam prawie cały czas twardy brzuch. Czasami przy tym brzuszek boli jak na miesiączkę.. Magnez biorę, więc nie mam pojęcia od czego..
Aktualnie piję meliskę, by móc zasnąć (nawet 2 kubki sobie zrobiłam na wszelki wypadek), wczoraj niestety nie piłam bo się skończyła i zasnełam dopiero o 4;30..
Miejmy nadzieje, że coś mi dziś pomoże.
-
nick nieaktualnyArthaney współczuję Ci takiej bezsenności. Ja też mam problem ze spaniem ale nie aż tak jak Ty. Wczoraj normalnie zasnęłam przed 22, obudziłam się niedawno na siku. Zajrzałam na chwilę tutaj. Ciekawe czy szybko zasnę.
No i witamy w 32 tygodniu, wg belly 33 tydzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2017, 00:32
Malwinka lubi tę wiadomość
-
ewa81 wrote:Arthaney współczuję Ci takiej bezsenności. Ja też mam problem ze spaniem ale nie aż tak jak Ty. Wczoraj normalnie zasnęłam przed 22, obudziłam się niedawno na siku. Zajrzałam na chwilę tutaj. Ciekawe czy szybko zasnę.
No i witamy w 32 tygodniu, wg belly 33 tydzień.
No ja mam koszmar z tym spaniem, ale jutro mam duże plany co do dnia, więc może jak się zmęczę porządnie to mi pójdzie gładko ze snem..
ewa81 - Witamy Cię z Lilianką w 32 !!
ewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewa81 wrote:Arthaney, mam nadzieję, że szybko zasnęłaś. U mnie w miarę szybko zasnęłam, ale nad ranem znów się obudziłam i nie śpię do teraz.
Dziś jedziemy wózek odebrać.
No dziś w miarę szybko, chwile po 1 zasnełam. Od około godziny nie śpię i jakoś nie zanosi się abym miała spać - jakieś horrory mi się śniły, i ta cholerna zgaga!!
Obowiązkowo się pochwal jak odbierzesz wózek!
ewa81 lubi tę wiadomość
-
Ja tez mialam ogromne problemy ze snem od poczatku ciazy. Od kilku dni jest troche lepiej tzn. budze sie kilka razy ale zasypiam dalej;) wiec jest postep;) Arthaney ja dzis tez mialam koszmary.... co sie obudzilam i znow zasnelam to nowy... ehhh . Ja witam dziewczynki w 34 tyg!(33t i 0d) coraz blizej ... coraz blizej... fajnie sie Was czyta dziewczynki. Wszystkie juz sie szykujecie;) Ja czekam na meza niebawem wraca i ostatnie wieksze przygotowania rozpoczniemy(lozeczko,wozek...) juz niebawem poznamy nasze sliczne malenstwa;) jestem juz taka ciekawa jak wyglada, czy bedzie podobna do starszej siostry;)) ostatnio mam slabsze dni... w sensie fizycznym...milego dnia kochane !
-
wow malutka jest juz naprawde duza;) Ja mam termin na 25 i tydz temu mala miala ok.1700g.ChciałabymJuż wrote:Hej!
Wczoraj miałam wizytę Mała waży już 2059! Skubana urosła 
Zaczyna mi wymiarami doganiać starszego brata, a miałam nadzieję, że będzie mniejsza i będzie łatwiej
Poza tym okazało się, że jest ułożona miednicowo, z nóżkami w górze. Jest złożona jak scyzoryk. Niby ma jeszcze czas, żeby się obrócić, ale już lekarz wspominał o róznych wyjściach z tej sytuacji.
W ciągu miesiąca płytki krwi spadły mi aż o 35 tys więc za 2 tyg mam powtórzyć. Jeśli będzie spadać, albo spadnie do 100, to mam dać do liczenia ręcznego. Jak w ten sposob się powtórzy to dzwonić i będziemy myśleć o wcześniejszym wywołaniu porodu. A mi się jakoś nie spieszy
Aaa no i ze wzgledu na to swędzenie dekoltu, mam zrobić dla spokoju te badania na cholestazę.
Aaa Arthaney! Nawet by mi do głowy nie przyszło, że dziecko może w brzuchu nadłamać mamie żebra :o Szok! Odpoczywaj kochana!!
ale lekarz prognozuje ze osiagnie ok.3000g, tak jak starsza corka;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2017, 08:22
ChciałabymJuż lubi tę wiadomość
-
Kochana znam to uczucie. czesto je mam rano. Poprostu odpoczywaj. Mala pewnie uciska i jest Ci trudniej oddychac. Noi jestes juz blisko terminu co oznacza ze organizm robi coraz wieksza prace. Zazdroszcze jak slysze, ze niektore kobiety prawie wogole nie odczuwaly ciazowych dolegliwosci... Ja do nich nie naleze i uwazam, ze okres ciazy to piekny czas ale tez trudny w sensie fizycznym dla nas kobiet. Dla pocieszenia po porodzie wszystko znika;) i mozna w 100% cieszyc sie malenstwem. glowa do gory;)Arthaney wrote:Cholerka, od samego rana mi nie dobrze, mam duszności, na nogach nie mogę ustać..
-
klaudia.29
Brzuszek mam dość nisko od 33 tc w sumie, i oddycha mi się swobodnie. Mogę zabrać taki oddech jaki chcę, dlatego się martwię.
Dzwoniłam na IP i powiedzieli ' jeżeli odczuwa Pani ruchy to wszystko jest OK ' , dzwoniłam do mojego lekarza ' Jestem na wyjezdzie i nie ma mnie w Poznaniu..' -
nick nieaktualny
-
Kochana ja tez mam bardzo nisko brzuch. Zupelnie inaczej niz w pierwszej ciazy, gdzie do konca byl wysoko. Ale czesto rano mam takie slabosci. Nie wiem co moze byc przyczyna ale mi przechodzi dosc szybko. Mam nadzieje ze Tobie tez przejdzie ale jednak spotkanie z lekarzem moglo by Cie uspokoic. Jak juz zbliza sie termin to jednak jestesmy wyczulone na wszystkie objawy bo tak naprawde nie wiemy w jaki sposob zacznie sie akcja i kiedy. Trzymam kciuki za lepsze samopoczucie;*
-
Dziewczyny, ja cala ciaze praktycznie bezobjawowo, wszystkie badania wzorowo... ale od tygodnia zaczal mnie bolec brzuch jak na okres I boli praktycznie caly czas tylko raz mocniej raz mniej, krzyz tez pobolewa, brzuch mi sie opuscil. Nie chce isc na ip bo w tym okresie to juz mnie zostawia w szpitalu, wizyte mam dopiero na walentynki a teraz moj lekarz na urlopie. Malutki sie rusza normalnie, zaczynam panikowac, ze zaraz sie zacznie, tez macie takie bole?
-
nick nieaktualnyMnie też ostatnio bolą krzyże i brzuch jak na miesiączke. Ale biorę leki, tydzien temu byłam u lekarza i wszystko gra. 11.02 kolejna wizyta.
Ostatnio coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że już niedługo wszystko się zacznie, że jestem już tak blisko. Całą ciążę bałam się, by ją utrzymać.. Teraz zaczynam panikować przed porodem.. Absolutnie nie boję się bólu, bo wiem, że dam rade, ale boję się tego, żeby wszystko było ok podczas porodu. Boję się o dziecko, aby urodziło się zdrowe, dotlenione.. Te myśli mnie paraliżują. Wiem, że muszę myśleć pozytywnie, ale czasem po prostu przeraża mnie ten strach o moją Iskierkę
