MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnychloet kark dziękuje... mój endo zawsze przyjmuje na NFZ we wtorki więc zadzwoniłam zeby zapytać czy na jutro w drodze wyjątku mnie zapiszą i się okazało że przyjmuje dziś zamiast jutra i że mogę przyjechać. Pogadałam z nim i suma sumarum mówi że wszystko powinno być ok. Miałam do siebie pretensje bo olałam sprawę i w styczniu i grudniu odpuściłam sprawdzanie TSH, które zawsze było za wysokie więc jak teraz zobaczyłam yakie to mało zawału nie dostałam. Dobrze ze się udało z tą dzisiejszą wizytą bo do jutra to nerwy by mnie zjadły....
chloet lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWróciliśmy ze szkoły rodzenia. Pokąpane, wypielęgnowane, możemy rodzić swoje
Chyba zaczyna mnie dopadać strach przed porodem. Dociera, że to już za chwile.. Ciągle myśle czy wszystko spakowałam, czy wszystko mamy.. Ale najbardziej boję sie tego, żeby wszystko było dobrze z dzieckiem.. I to mnie przerażaklaudia.29 lubi tę wiadomość
-
Nadiii wrote:Wróciliśmy ze szkoły rodzenia. Pokąpane, wypielęgnowane, możemy rodzić swoje
Chyba zaczyna mnie dopadać strach przed porodem. Dociera, że to już za chwile.. Ciągle myśle czy wszystko spakowałam, czy wszystko mamy.. Ale najbardziej boję sie tego, żeby wszystko było dobrze z dzieckiem.. I to mnie przeraża
Nadiii, my chyba wszystkie panicznie boimy się porodu, a o zdrowie Malenstwa to już nie wspomnę...ale sama siebie stopuje przed złymi myślami, bo boję się że jeszcze je przyciągnie. Skoro lekarz powiedzial, że wszystko jest dobrze, to trzeba w to wierzyć i być dobrej myśli.klaudia.29, Nadiii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też się boję o synka. Tak swędzenie skóry daje mi w kość...ciągle w mojej głowie że to może być cholestaza . Jutro badania zrobię. Nie uśmiecha mi się pobyt w szpitalu tak wcześnie. Najbardziej to o synka się boję żeby nic mu nie było. Dziś część rzeczy już pakowałam do szpitala na wszelki wypadek..
-
Nadiii wrote:Wróciliśmy ze szkoły rodzenia. Pokąpane, wypielęgnowane, możemy rodzić swoje
Chyba zaczyna mnie dopadać strach przed porodem. Dociera, że to już za chwile.. Ciągle myśle czy wszystko spakowałam, czy wszystko mamy.. Ale najbardziej boję sie tego, żeby wszystko było dobrze z dzieckiem.. I to mnie przeraża
Nadii ten strach o malenstwo najgorszy... znam to ale musimy byc dobrej mysli. Bol kazdy sie przetrwa. Ale najwazniejsze zeby dzieciaczki bez komplikacji przyszly na swiat. Ja mysle tylko pozytywnie i nie przyjmuje zlych opcji do glowy. Dzis mialam kiepski dzien... chyba dopadla mnie frustracja dnia codziennego (z wszystkim sama...bo maz daleko) i wizja spedzenia samotnie walentynek...caly dzien chodzilam jak osa... ale teraz dlugaaaa cieplaaa kapiel, wsmarowywanie mazidel przeciwrozstepowych i za chwile wypije podwojna ciepla meliske... juz teraz czuje sie o niebo lepiej a po melisce zamierzam spac jak dzidzia najedzona;))) wszystkim zycze przespanych nocyyy:*:*:* -
No i się nie udało dzisiejsze pakowanie, zrobiłam tylko listy co gdzie i jak, a potem stwierdziłam, że upiekę babeczki.. po tym już nic mi się nie chciało..
Tu taki dodatek do oceny waszym oczkiem:
Zdjęcie z lewej z przed tygodnia, z prawej z dziś podobno poszedł w dół...klaudia.29, ewa81, coffee2, 83konwalie, nikafika lubią tę wiadomość
-
ewa81 wrote:Ja też się boję o synka. Tak swędzenie skóry daje mi w kość...ciągle w mojej głowie że to może być cholestaza . Jutro badania zrobię. Nie uśmiecha mi się pobyt w szpitalu tak wcześnie. Najbardziej to o synka się boję żeby nic mu nie było. Dziś część rzeczy już pakowałam do szpitala na wszelki wypadek..
-
Chyba wszystkie boimy się tego samego, dziewczyny będzie dobrze, musi być dobrze:) juz niedługo będziemy tulic nasze maluszki i pomimo wszystkich trudów damy sobie rade idę jutro prywatnie na ktg, od tego ciągłego kaszlu mam valyczas twardy brzuch i wolę to sprawdzić. Robiła sobie któraś z was kiedyś prywatnie ktg? Ciekawi mnie ile to może kosztować. Ze względu na mój stan nie chce siedzieć ma IP i łapać zarazki. Z okazji walentynek posłucham sobie mojego małego serduszka i mam nadzieje ze wszystko Oki. Aaa i dzięki dziewczyny za rady, kark napar z imbiru i cytryny postawił mnie trochę na nogi, mam nadzieje ze z dnia na dzień będzie coraz lepiej
klaudia.29, chloet, 83konwalie lubią tę wiadomość
termin wg OM +tydzien -
Inka91 wrote:
Inka ale pieknie wygladasz ,) Tak wydaje mi sie , ze brzuszek lekko opadl. Ale masz malutki brzuszek.Ja mam sporo wiekszy ale mam tez juz 11 kg na plusie...Tobie ciaza naprawde sluzyInka91 lubi tę wiadomość
-
klaudia.29 wrote:Inka ale pieknie wygladasz ,) Tak wydaje mi sie , ze brzuszek lekko opadl. Ale masz malutki brzuszek.Ja mam sporo wiekszy ale mam tez juz 11 kg na plusie...Tobie ciaza naprawde sluzy
Mi się rzuciło od razu zdjecie po prawej stronie. Od razu sobie pomyślałam, w którym tygodniu jesteś, bo tak nisko mi się wydaje ten brzuszek. No to może jeszcze chwila, chwila...lepiej wszystko ogarniaj! -
maggdax wrote:U mnie hormony chyba nieźle wariuja, popłakałam się na serialu druga szansa podczas porodu Moniki;d
Mnie porody wzruszaja od kiedy urodzilam 1 corke;) wiec rozumiem doskonale... A teraz w naszym stanie to juz zupelnie zrozumiale hormony swoje robia;) -
maggdax wrote:U mnie hormony chyba nieźle wariuja, popłakałam się na serialu druga szansa podczas porodu Moniki;d
tak jak ja. Na poczatku ciazy pojechalam do kina z mężem na Bridget Jones, i ona tam rodziła...matko, ja tak wylam .. .ze az mi głupio przed mężem było...plakalam, bo nie mogłam uwierzyć że nam też się udalo i też takie Malenstwo będziemy mieć. -
Myślę że już jutro wszystko zrobię.. ostatnie maleńkie zakupy i pakowanie..chociaż pewnie do sklepu wyskoczy mąż "żebym się już nie męczyła"..niedługo to do łazienki będzie chciał za mnie chodzić.. a ja bardzo nie lubię być taka ograniczona..wiem, że On chce dobrze, ale czasem doprowadza mnie do szału..
-
nick nieaktualnyLepiej już zasnęłam ale co z tego jak obudziło mnie cholerne parzenie pod prawym cyckiem przy żebrach.
Klaudia gdyby to był tylko swędzący brzuch to bym się nie przejmowała. A tu ramiona, dekolt, głowa, uda, ucho. Masakra.
Inka ślicznie wyglądasz . Brzuszek taki zgrabny, mam wrażenie że lekko opadł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 00:41