MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadiii wrote:Spokojnie, dziewczyny chodziły nawet miesiąc z 3 cm rozwarcia i nic... Ale jestes juz tak bluziutko.. Bierz się za te podłogi!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwa81- super, że się odezwałaś! Trzymamy kciuki w piątek za Ciebie! Bedziesz mieć już swoje serduszko przy sobie!
Malotka- daj znać jak po wizycie!
Ja dziś robiłam jeszcze kontrolnie badania mocz i morfologię, lekarz chce mieć na czwartek jak będzie kontrolował tętno, łożysko, przepływy i wtedy zadecyduje czy szpital czy czekamy dalej.. Więc byle do czwartku.. -
nick nieaktualnyJa własnie odebrałam wyniki morfologii i moczu, i wyglądają nawet ok, jak wziąć pod uwagę, że zaś złapałam jakieś coś i ledwo mówię, nic nie pomaga z dozwolonych specyfików A CRP też niby zbyt niskie jak na antybiotyk...
Myślałam, że może białko w moczu się pojawi, bo chodzę opuchnięta jak balon - jestem pewna, że ostatnie 6 kg które przytyłam to opuchlizna, a tu jednak nic nie ma. Ciśnienie też w normie. Czyli puchnę bo dlaczegoby nie...
Ciężkie jest życie ciężarnej. -
U mnie dziś dzień słaby plecy bolà masakrycznie w nocy màż chciał żebym odpoczęła wiec Sam chciał chodzić do còrci..oczywiscie płacz że chce mame powiedzial ze nie przyjde bo bolà mnie plecki to powiedziala że chce piciu tatuś do kuchni a Ona myk myk I do mamusi do łòżeczka...
-
Inka91 wrote:U mnie dziś dzień słaby plecy bolà masakrycznie w nocy màż chciał żebym odpoczęła wiec Sam chciał chodzić do còrci..oczywiscie płacz że chce mame powiedzial ze nie przyjde bo bolà mnie plecki to powiedziala że chce piciu tatuś do kuchni a Ona myk myk I do mamusi do łòżeczka...
Kochanaaaa, mamusia to mamusiaklaudia.29 lubi tę wiadomość
-
Inka91 wrote:U mnie dziś dzień słaby plecy bolà masakrycznie w nocy màż chciał żebym odpoczęła wiec Sam chciał chodzić do còrci..oczywiscie płacz że chce mame powiedzial ze nie przyjde bo bolà mnie plecki to powiedziala że chce piciu tatuś do kuchni a Ona myk myk I do mamusi do łòżeczka...
Nadii ja mam jutro w szpitalu tez spotkanie z lekarzem i zastanawiam sie czy cos sie zmienilo od tamtej srody...czy juz jakies rozwarcie czy cos
Inka tez miewam bardzo slabe dni... niestety ale juz mocno obciazone jestesmy... tak jak to Malotka napisala ciezkie jest zycie ciezarnej... -
nick nieaktualnyW czwartek idę na wizytę do swojego gin i bedzie wszystko sprawdzał. Jeśli coś go zaniepokoi to szpital już do porodu. Po dwóch stratach moja ciąża jest "ciążą wysokiego ryzyka" wiec jesli cokolwiek jest nie tak lekarz woli dmuchać na zimne.. Także w czw się okaże co robimy dalej
-
nick nieaktualny
-
Witam dziewczyny nie wierzę że ten czas tak szybko zleciał i ze mam termin na jutroo!!! Cała ciążę bałam się żeby nie urodzić wcześniej a teraz nie wiem co robić żeby urodzić bez indukcji. Parę dni odhodzi mi czop a poza tym nic więcej się nie dzieję. Jak do końca tygodnia nic się nie zacznie to we wtorek do szpitala na wywoływanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 17:34
-
Arthaney ciekawe jak sie bedzie zachowywac, miejmy ndzieje, ze jak na prawdziwa babcie przystalo
Ewa trzymam kciuki
Nadiii rzeczywiscie nam juz troszke forum przycichlo, mam jednak nadzieje, ze tak jak i inne watki przyszlych mam i juz rozpakowanych nasze nie umrze smiercia naturalna Fajnie by bylo wymieniac sie spostrzezeniami, radami, doswiadczeniami....Malwinka lubi tę wiadomość