!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam wyjść. Rano na obchodzie spór lekarzy i czekałam jak na szpilkach. Niestety nie ma jeszcze wyniku i jednak podjęli decyzję że zostaje do jutro. Jutro po godz. 15 ma być wynik. Najgorsze jest to że za 5 dni skończę 37 tydzień i znowu szpital na zdjęcie pessara. Na wieczornym obchodzie zapytam czy nie mogą wyjść go wczesniej.
-
Co do wyboru szpitala to ja za wielkiego wyboru nie mam. Będę rodzić w moim mieście bo mamy tylko jeden szpital chyba że zamkną to jeszcze w zasięgu 30 km mam 3 szpitale. Ale raczej na bank będę rodzić u siebie.
-
Pukola, nie wiem skąd jesteś, ale w Gdańsku jest dość nieciekawie z miejscami jeśli chodzi o patologię ciąży i o porodówkę. Słyszałam, że odsyłają nawet już ze skurczami albo po odejściu wód.
Mnie odesłali w każdej z ciąż (2 razy miałam skierowanie na wywołanie porodu, raz poronienie).09.2017 synek
09.2019 [*] córeczka 40 tc
04.2020 puste jajo płodowe
02.2021 tęczowy synek -
Emilka długo czekasz na wyniki. Ale może faktycznie to takie badania... Dobrze, żebyś wyszła przynajmniej na weekend do domu i zebrała siły.
Zokeia wybór czasami jest dobry a czasami to przekleństwo. Więc sama nie wiem czy się cieszyć, że w niedalekiej okolicy mam 3 szpitale? Zakładam, że jak poród będzie znośny to wszędzie będzie ok. Ale okaże się po wszystkim czy dobrze wybrałam.
Najbliższy szpital o III stopniu referencyjności mam w Krakowie, jakieś 90 km od domu. I chętnie bym tam rodziła bo mam dobre wspomnienia z porodu starszaka, ale przy spontanicznej akcji po prostu się boję że to za daleko.
Przyszła moja wielka paczka z Gemini... matko ile tego jest a zamawiałam dość oszczędnie, tak mi się wydaje. No ale rozpakowałam i niech czeka. Nadal nie poszłam krok dalej z wyprawką ale trzymam się zasady, że wszystkie rzeczy dla mnie i malucha są w dwóch miejscach. Więc w razie czego nie będzie wielkiego szukania. A po jutrzejszej wizycie zobaczymy czy dostanę przyspieszenia i weekend spędzę na praniu i układaniuIlona92, e_mil_ka, zokeia lubią tę wiadomość
-
Hej melduję się po wizycie. Ada ma 2050g, znów jest pośladkowo lekarz powiedział że lepiej dla niej byłoby gdyby już została w takiej pozycji by się nie zaplątała w pępowinę bo już ma ciasno. Szyjka ok. Powiedział że na razie nic się nie zapowiada na rozwinięcie akcji więc się cieszę. Pytałam o te ruchy i powiedział że teraz już będzie bardziej leniwa więc mam się nie denerwować ale być czujna. Pobrał mi dziś wymaz GBS, następną wizyta 25.02
Przyszła już dziś kołyska 😁😁 spojrzałam na szybko czy wszystko jest. Mąż będzie ja składał jak będziemy w szpitalu.KJ2020, Ilona92, zokeia lubią tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Beatti super! Czyli u Ciebie zapowiada się na razie spokojna końcówka
Z tymi ruchami to ja od jakiegoś czasu czuje już zmianę. Mniej kopania a bardziej wypychanie. Mniej intensywne i rzadziej odczuwane. Czasami przez dłuższy moment nie czuje młodego ale do tej pory nie miałam sytuacji żeby nie udało mi się go rozruszać jak się położę i coś zjem więc na szczęście jest w miarę spokojnie.
Chyba taki etap że te dzieciaczki są już duże i mają coraz mniej miejsca na harce i kopniaki. Ja czasami mam wrażenie że młodemu jest wręczy niewygodnie i dlatego się rozpycha
Widzę Beatti ze jeszcze zostajesz w trybie wizyt co 3 tygodnie. Ja teoretycznie mam kolejną wizytę mieć za dwa tygodnie a potem mam się meldować już ci tydzień co brzmi poważnieIlona92 lubi tę wiadomość
-
KJ myślę że teraz będę miała ostatnią wizytę co 3tyg. Później co 2 lub co tydzień. Dr powiedział że jeśli się nie odwróci to CC będzie planowane bliżej terminu więc pewnie koło 39tc. Od 38tc robią w poradni KTG, więc pewnie będę miała wizytę co tydzień.
U mnie najbliższy szpital jest 35km ode mnie lub 45km ode mnie tylko z lepszymi warunkami i opiniami matek.Ilona92 lubi tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Beatti mój lekarz woli sprawdzać przepływy niż ktg wiec podejrzewam ze dlatego od 37 tygodnia chce mnie widzieć co tydzień. O ktg mówił mi ze wyślę mnie dopiero w 40 tygodniu jak wcześniej nie urodzę. Przynajmniej ostatnio taki miał pomysł ale możliwe że jutro go zweryfikuje.
Beatti a przestałaś już brać acard? Ja jeszcze jutro dopytam ale zakładam ze jutro biorę ostatnią tabletkę bo w sobotę jestem dokładnie 34 + 0Ilona92 lubi tę wiadomość
-
KJ tak odstawiłam 3 dni temu. Mi nic nie mówił nt przepływów. Z resztą mój tylko chwilę przykład w głowicę by sprawdzić czy serduszko bije i ewentualnie by sprawdzić w jaki jest ułożeniu.Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Beati to super wieści. Ale , ze przy wadze 2 kg ma ciasno? Mój w 30 tyg tyle ważył , ale tez się nie obracał bo od jakiegoś 20 któregoś leży już główkowy. Najważniejsze żeby nic nic dziecku nie było.
Acard mam odstawiać po następnej wizycie wiec zobaczymy. Ja generalnie nie czuje różnicy, ale to może na coś więcej działa niż tylko ciśnienie.
Co do szpitali to ja nie wiem dokładnie dziewczyny jak to jest. Wiem, se mogą odesłać, ale jak jesteś już rodząca to trochę chore ... chyba ze oferują bezpośredni transport i namiar szpital kilka km dalej. Jak to w praktyce jest nie wiem.
Emilka może poprostu zaraz zdejmą i poczekasz do 38 skończonego i zaczniesz rodzic?
Będziemy wspominać później czy decyzja była zła czy dobra bo nawet kolejna ciąża może buc inna i nie podejmiemy dwa razy tej samej decyzji -
Ilona nie wiem...tak mi lekarz powiedział, a ja już nie ogarniam. Poprostu poczekam do jeszcze do 37t lub do czasu ewentualnego porodu, zobaczymy. Będzie co ma być..
Emilka współczuję Ci tych wizyt w szpitalu..pamietam że z Mati co chwilę leżałam i na prawdę miałam dość.. szkoda że nie da się.tego ogarnąć w czasie tej wizyty. Jutro będziesz miała wyniki na cholestaze?Ilona92 lubi tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
A ja chciałabym się wyzalic na lekarza prowadzącego bo mnie zirytował bardzo ... Jak pisałam mial mi zrobic usg ale stwierdził, że mialam robione i jest ok, maly przybiera dobrze ale do cholerny według wyników tego Nande przybiera dobrze a jakbym miała porównać jego usg z tamtym to maly przybral 300 g tygodniowo, ja wiem , ze waga jest szacowana ale do ku... nędzy za coś mu choler płace.
Naprawdę zastanawiam sie czy ja chce tu rodzić... położne są ok ale lekarze..
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Aga ja jeszcze nigdy nie trafiłam na lekarza który byłby w porządku pomimo wizyt prywatnych. Chyba poprostu trafiłam na jakiś idiomów. Teraz chodzę na NFZ, nie wymagam i dobrze mi z tym. Jak Ci w tym szpitalu? Kiedy planują Cię wypuścić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2021, 20:49
Ilona92 lubi tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Beatti wrote:Aga ja jeszcze nigdy nie trafiłam na lekarza który byłby w porządku pomimo wizyt prywatnych. Chyba poprostu trafiłam na jakiś idiomów. Teraz chodzę na NFZ, nie wymagam i dobrze mi z tym. Jak Ci w tym szpitalu? Kiedy planują Cię wypuścić?
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Pocieszę Cię Aga że jak wszystko przebiega ok i rodzisz naturalnie to właściwie położne są ważniejsze niż lekarze bo realnie są przy Twoim porodzie a lekarz wpada prawie na gotowe
I powiem Wam że ja mam takie doświadczenia, choć to się też nie zawsze sprawdza, że jednak jak lekarz młodszy to najczęściej bardziej zaangażowany. Choć w sumie akurat ja póki co większych problemów z ciążami nie miałam więc też jakoś mocno ich nie testowałam. Za to po poronieniu chyba jedynymi osobami które traktowały mnie jak człowieka a nie przypadek były dwie młode lekarki. Na koniec obu im podziękowałam i życzyłam żeby nigdy się nie zmieniały. Zresztą nawet chciałam potem do nich chodzić na wizyty ale terminy mają straszne plus ja pod żadnym pozorem nie chce trafić już do tego szpitala gdzie pracują. Przez ich starszych kolegów.
Wyjątek od reguły stanowi profesor u którego konsultowałam te nieszczęsne NT i robiłam prenatalne. Sława pewnie już na skale europejską. Mnóstwo pacjentek, kolejki w poczekalni a człowiek anioł. Wart każdej złotówki jaką kosztuje wizyta i każdej minuty oczekiwania. Dla mnie ideał lekarza i chyba do końca życia nie zapomnę mu jak szczegółowego badał młodszego na prenatalnych i ile czasu poświecił żeby mi wszystko wyjaśnić i mnie uspokoić. Mimo iż weszłam z opóźnieniem, byłam u niego pierwszy raz a za mną były jeszcze inne pacjentki. Choć nie jestem zwolenniczką prezentów dla lekarzy to obiecałam sobie że jak urodzę i wszystko będzie ok to coś mu wyślę nawet jeśli będzie to po prostu kartka z podziękowaniami. Choć chciałabym wymyślić coś niekoniecznie wartościowego materialnie ale przede wszystkim niebanalnego i symbolicznego. Przy wielu konowałach zdarzają się i tacy lekarze z powołania!
Agnieszka a nadal Cię swędzi czy objawy ustąpiły?Ilona92, zokeia lubią tę wiadomość
-
KJ to mlody lekarz bo na pewno przed 40 i widać, że jedne wyróżnia pacjentki inne nie nie wiem czym trzeba sobie zasłużyć. Swedzi caly czas moze minimalnie mniej koleznaka w sali mowi ze mniej sie rzucam ale dostałam jakis lek. Jutro pewnie wieczorem sie dowiem co i jak. Emilka daj znac jak będziesz miała wyniki.
Beati ciesze się, że wizyta przebiegła bezproblemowo i Ada ładnie rośnie .
Strawbeery, Vian a co u Was?
Ilona a ile wazy mały? Bo gdzieś mi umknęłoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2021, 21:37
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Ważne by czuć się dobrze i buc zaopiekowanA! Trzeba mieć na uwadze co mówi lekarz. Nie znam się nie będę tutaj siać pozorów.
Kj zgadzam się z Twoja opinia o lekarzach i o tym, se to Polozna trwa w porodzie do momentu ewentualnej komplikacji. Bo nawet nie wiem czy lekarz jest przy przyjmowaniu porodu jeśli wszystko jest dobrxe.
Agnieszka dobrze, ze objawy ustępują bo pewnie strasznie nie komfortowo się czujesz.
Agnieszka ja chodzę na kg wiec tam są 4 usg takie te ważne. Lekarka prowadząca zleca mi tylko usg i sama podgląda dziecko czy dobrze wszystko wyglada, ale nie mierzy nie wszy. W sumie się nie dziwie bo chyba całe dnie by spędzała w prscy, a po to maja lekarza z certyfikatem. Teraz idę 15 na usg do prof z Łodzi. Tam go tez znają i mówią , ze super specjalista. -
KJ w sumie ja tez mam.takie doświadczenia jak Ty.. młodemu lekarzowi poprostu się chce i boi się że coś przeoczy..starszy ma już większość w nosie byle zrobić. Fakt są wyjątki od reguły jak profesor o którym piszesz.
Ilona skąd jesteś? Skoro piszesz że idziesz do profesora do Łodzi to wnioskuję że z łódzkiego tak jak ja😊Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤