Marzec 2026👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskawkowykompot wrote:Dziewczyny, które już rodziły sn, czy wam podczas porodu pozwalali pić wodę? Ja zmieniam tym razem szpital i zastanawiam się czy w tym rodzić po ludzku będę mogła normalnie po ludzku pić wodę chociaż małymi łykami. W poprzednich porodach nie pozwolono mi pić wcale, wyobraźcie sobie 10-15h bez wody w skurczach z oxytocyną😆😂
Oczywiście. Co więcej, jak wróciłam spod prysznica czekało na mnie pyszne spaghetti, jadłam je z parapetu i tak mniej złapało w krzyżu, że powiedziałam … nie dam rady zjeść, położyłam się i za 3 minuty młody był na świecie … fan spaghetti, mógłby je jeść non stop 😉
Truskawkowykompot, Kasiastaraczka, bambusek-94 lubią tę wiadomość
-
Alta, dałaś mi do myślenia z tym nosidłem. Wygląda super. Ale cena też niezła. Myslalam, ze dla noworodków tylko chusta sie nadaje. Ale nie ma mowy, że się będę z chustą plątać.
Ja mam nosidło LennyLight. Na stronie mają napisane, że nadaje się od 56, ale nie wsadziłabym do niego takiego maluszka.
Zastanawiam się, czy dałabym radę używać nosidła przez pierwsze tygodnie. Ja miesiąc po cc nie dawałam rady założyć legginsów, tak mnie jeszcze brzuch bolał. -
Wtedy robiłam sanco.alta marea wrote:Testy nieinwazyjne czy amniopunkcja? U mnie nieinwazyje wyszly wszystkie ryzka niskie (nifty), na prenatalnych tez przeziernosc i wszystkie inne markery byly super niskie. Po polowkow gdzie ta pepowina wyszla ok, nikt nie sugerowal juz amniopunkcji
Córce w ostatnich tygodniach zrobił się jeszcze węzeł prawdziwy na tej pępowine i się nią owinęła więc dobrze, że było planowe cc bo z przewidywanych 3200 w trzy tygodnie spadła jęk waga do 2740 g.
Usg było dobre, biochemia i wiek mi tam dawały graniczne ryzyka. -
Ja na początek będę mieć chustę, nosidło już jak dziecko jest stabilniejsze, od około 6 miesiąca. Mam kavke, chyba multi age ale nie tą dla malucha więc jak coś to wiem, że trzeba dziecku dobrze w nosidle podwinąć miednicę aby nie wisiało ale to i tak nie odważę się na początku. Ogólnie chusty nie są strasznie skomplikowane ale wiadomo trzeba trochę czasu aby zamotać się a maluszek lubi akurat się drzeć jak już jest się na dworze bo przecież głodne 🫣😅 kavka jest dobrą firmą, natibaby, lennylamb też
-
A które nosidlo polecasz bo róznia się cenowo te nosidła a ja sie kompletnie na tym nie znamalta marea wrote:Ja osobiscie bez nosidla nie wyobrazam sobie zycia, dlatego szukalam zawsze najlepszego i ergonomicznego, bezpiecznego od rozmiaru 56. Kiedys przy pierwszym mielismy ergobaby. Kavka ma akcesoria newborn dla noworodkow. Chusta jest zawsze najlepsza, ale ja nie umiem sie motac i mnie to bardzo denerwuje i stresuje osobiscie. To bardzo indywidualny wybor, ja np potrzebuje ubrac na szybko. Mamy tez chuste kolkowa ale to tylko na zupelnie sam poczatek tak do 4-5kg i tylko jak sie uda nam w nia ubrac.
Szukalam czegos co jest polecane przez specjalistow i aurat ten model Kavka bardzo nam pasowal. Ma swietne regulacje mozna je super dopasowac do dziecka jak chuste. U nas tez zawazylo to, ze moj maz tez chce nosic ale chusty by nigdy nie ubral. -
Tamten szpital i jeszcze kilka w okolicy to są spoko jeśli chodzi o cesarki ale tragicznie tam traktują pacjentki rodzące sn, nieludzko że tak powiem. Jeśli teraz zdążymy, bo mam 40 minut do szpitala z rankingu rodzić po ludzku , to chciałabym w takim szpitalu rodzić i bardzo mi zależy na pozycji wertykalnej. Jak rodziłam dzieci na placach to czułam, że robię sobie sama krzywdę, ale nie pozwolono mi inaczej.Kasiastaraczka wrote:O matko,to jakieś tortury
Ja piłam, sama położna tego pilnowała
Jeść nie mogłam,bo mnie mdliło
Tylko trochę musa owocowego zjadłam
Położna zrobiła mi też słodką herbatę
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzięki za wszystkie miłe słowa wsparcia. Ostatnie dwa dni to był dla mnie straszny stres. Zrobiliśmy echo serca płodu, wygląda na to, że poza tą tętnicą wszystko jest ok. Sanco poprawne, badania prenatalne poprawne. Mam nadzieję, że będzie ok. Jeszcze czeka mnie rozmowa z prowadzącym, ale pewnie każe mi się nie niepokoić.
Kasiastaraczka, ZOSIA88, Arga, Carla, _Hope, Dżozu, bambusek-94, alijaa90 lubią tę wiadomość
-
Chyba jednak postawie na początku na chustę . Na stronie the slings też już jest black friday ale są chusty elastyczne w promocji tylko 4 kolory czarna, różowa, szara, w paski wybrałam szarą chociaż wolałabym brązową jednak cena noższa 50 zl taniej mnie przekonała a dzieci już nie planuje wiecej mieć.
-
Sagi wrote:Alta, dałaś mi do myślenia z tym nosidłem. Wygląda super. Ale cena też niezła. Myslalam, ze dla noworodków tylko chusta sie nadaje. Ale nie ma mowy, że się będę z chustą plątać.
Ja mam nosidło LennyLight. Na stronie mają napisane, że nadaje się od 56, ale nie wsadziłabym do niego takiego maluszka.
Zastanawiam się, czy dałabym radę używać nosidła przez pierwsze tygodnie. Ja miesiąc po cc nie dawałam rady założyć legginsów, tak mnie jeszcze brzuch bolał.
Na szkole rodzenia mówili, ze kobieta miesiąc po porodzie nie powinna wgl nosić dziecka w chuscie czy w nosidle, jak cos to ojciec. Nie ważne czy cc czy sn. 🤷♂️
U nas chusta juz ma stanie, będziemy sie szkolić 😀
Sagi lubi tę wiadomość
starania od 2/24; 📣
⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
11.07 - beta 60,60
14.07 - beta 258
17.07 - beta 882,6
23.07 - beta 11 tys.
29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)
26.08 - 3,69 cm Wiercipiętka 👶❤️
8.09 - 6,1 cm Bobasa ❤️❤️❤️ usg prawidłowe
23.09 - Dzidziutek ukrywa swą płeć..
21.10 - Dziewczynka na pokładzie ❤️ girl power ❤️
⏳14.10 - połówkowe

-
Ja nie planuje ani chusty ani nosidła chyba że dziecko będzie wybitnie nieodkładalne. Chusty nie umiem motać a nosidło mnie nie przekonuje
-
Dziewczyny, zwłaszcza te, które pracują i muszą się na co dzień wygodnie i w miarę „nie dresowo” ubrać, gdzie kupujecie ubrania ciążowe?
Mam wrażenie, że wszystkie są niemodne i staroświeckie, nic się w kwestii nie zmieniło, kiedy 10 lat temu w ciąży też byłam. Albo wory albo mega obcisłe jak parówka, do tego poliester. Mimo, że mam spoko figurę, w większości czuję niemodnie i jakbym była jakaś „zdeformowana” przez te ubrania … a mam tylko brzuch i 3 kg na plusie. Nosze póki co nieciążowe sukienki do kryjących rajstop, ale przód staje się za krótki haha. Latem byłoby prościej, wiem, ale coś na te 4 ostatnie miesiące muszę sobie ogarnąć. Jedyne co dorwałam to mega fajne gacie na Zalando, uwielbiam je, ale muszę coś innego mieć jeszcze. Wg mnie dramat. Oczywiście dom, dresik i legginsy, ale marzy mi się fajna, wygodna sukienka
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 21:02
-
Carla wrote:Dziewczyny, zwłaszcza te, które pracują i muszą się na co dzień wygodnie i w miarę „nie dresowo” ubrać, gdzie kupujecie ubrania ciążowe?
Mam wrażenie, że wszystkie są niemodne i staroświeckie, nic się w kwestii nie zmieniło, kiedy 10 lat temu w ciąży też byłam. Albo wory albo mega obcisłe jak parówka, do tego poliester. Mimo, że mam spoko figurę, w większości czuję niemodnie i jakbym była jakaś „zdeformowana” przez te ubrania … a mam tylko brzuch i 3 kg na plusie. Nosze póki co nieciążowe sukienki do kryjących rajstop, ale przód staje się za krótki haha. Latem byłoby prościej, wiem, ale coś na te 4 ostatnie miesiące muszę sobie ogarnąć. Jedyne co dorwałam to mega fajne gacie na Zalando, uwielbiam je, ale muszę coś innego mieć jeszcze. Wg mnie dramat. Oczywiście dom, dresik i legginsy, ale marzy mi się fajna, wygodna sukienka
Ja jestem fanką owersizu więc poza jedną typowo ciążową sukienka, jeansami i legginsami ma brzuszek noszę wszystkie swoje zwyczajne ubrania. Mam kilka luźnych koszul, za duże swetry i bluzy do końca spokojnie dotrwam
-
Hej 😊 też ostatnio rzadko do Was zaglądam, w końcu wybrałam się na USG piersi i okazało się, że pod lewym sutkiem urosła mi duża torbiel, 42 mm na 40mm, obok była mniejsza 20 mm, oczywiście czułam lekki dyskomfort, ale stwierdziłam, że to przez ciążę i powiększające się piersi. Wczoraj byłam u onkologa, który od razu mi je usunął i kazał się nie stresować, mam kolejną kontrol dopiero 3 miesiące po porodzie.
Co do cukrzycy też mam dosyć wcześnie wykrytą i ciężko było mi ustabilizować właśnie cukier na czczo, nie mogę przekroczyć wartości 92. Ja przed snem jem jogurt naturalny albo wypijam szklankę mleka, co mi ostatnio bardzo smakuje, położna zaleciła mi również mierzenie od razu po przebudzeniu, a nie np. po wycieczce do toalety i fakt to się u mnie sprawdza, ponieważ nawet najmniejszy wysiłek powoduje u mnie rano podwyższony cukier.
Ogarnęłam już pranie i prasowanie ubranek oraz segregację, dzisiaj kupiłam ładny dresik w smyku na promocji dla Maluszka 😊
W przyszłym tygodniu będę kompletować pieluszki i kocyki, a wyprawka dla mnie leży i kwiczy... Nie mam pojęcia jak się za to zabrać.
-











