🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCo do praw to właśnie plan porodu jest poniekąd naszym dokumentem prawnym że tak to nazwę. Jeśli tam podamy np że nie chcemy podawać butelki czy smoczka albo środka znieczulającego to oni mają się tego trzymać. Oczywiście można to zmienic w trakcie porodu ale muszą to skonsultować z wami a nie że położna ma widzimisię muszą podać konkretny powód. Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi .
Dlatego najlepiej wypisać konkretne i najważniejsze własne podpunkty . Bo to w internecie żeby przygasić światło albo dotknąć główki w trakcie porodu czy muzyka wydaje mi się pierdołą. Bo są ważniejsze rzeczy w tym czasie .mika_do lubi tę wiadomość
-
Ja po badaniu, ogólnie doktor uspokajał że wszystko ładnie a to co się czepia to nic groźnego i może być to taka jego uroda. Jedyne co muszę dopilnować po porodzie to ->
Komentarz: Asymetria komór bocznych mózgowia płodu, bez ich poszerzenia. Niewielkiego stopnia zastój moczu w moczowodach płodu, bez ewidentnego poszerzenia miedniczek nerkowych.
Badanie kontrolne: Kontrola układu komorowego mózgowia + układu moczowego dziecka po porodzie.
Ja mam asymetrię komór ale z poszerzeniem jednej, może ma to po mnie? (u mnie taka uroda) Czy któraś już po porodzie miała coś podobnego? Ogólnie nie panikuję bo nie są to jakieś poważne schorzenia ale może któraś też się z tym spotkała?
Waży już 1300g i mam piękne zdjęcie maluszka w końcu twarz odsłonił! Jest cudny!
Ostatnio u Kru szyjkę miałam 4,0 a teraz u Sz 3,6. Chyba czuję już skurcze przepowiadające, no i chce się trochę po-oszczędzać bo wydawało mi się że czuje lekkie bóle miesiączkowe, ale bez paniki. Kolejna wizyta za 2 tyg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 18:22
Mad_red, Bąbel, Ale_ks lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGlonojadek wrote:Ja po badaniu, ogólnie doktor uspokajał że wszystko ładnie a to co się czepia to nic groźnego i może być to taka jego uroda. Jedyne co muszę dopilnować po porodzie to ->
Komentarz: Asymetria komór bocznych mózgowia płodu, bez ich poszerzenia. Niewielkiego stopnia zastój moczu w moczowodach płodu, bez ewidentnego poszerzenia miedniczek nerkowych.
Badanie kontrolne: Kontrola układu komorowego mózgowia + układu moczowego dziecka po porodzie.
Ja mam asymetrię komór ale z poszerzeniem jednej, może ma to po mnie? (u mnie taka uroda) Czy któraś już po porodzie miała coś podobnego? Ogólnie nie panikuję bo nie są to jakieś poważne schorzenia ale może któraś też się z tym spotkała?
Waży już 1300g i mam piękne zdjęcie maluszka w końcu twarz odsłonił! Jest cudny!
Ostatnio u Kru szyjkę miałam 4,0 a teraz u Sz 3,6. Chyba czuję już skurcze przepowiadające, no i chce się trochę po-oszczędzać bo wydawało mi się że czuje lekkie bóle miesiączkowe, ale bez paniki. Kolejna wizyta za 2 tyg.
Ja mam napisane niewielki zastój moczu w moczowodach bez poszerzenia UKM i ez wyszło, że synek ma troszkę powiększona jedna nerkę, ale Gin ostatnio sprawdzał przepływy przez nerki i mówił, że wszystko jest dobrze a czasem jest tak, że jak maluszek się urodzi to po oddaniu pierwszego moczu to się cofa u chłopcow jest większe prawdopodobieństwo i na chwilę obecną kazał się nie martwić,trzeba obserwować i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 18:30
-
Martynkowo wrote:Dziewczyny dr Kru zaczyna odstawiać mi prolutex. Ale ja się boje żebym znów nie plamiła, albo coś 😥. Zmniejszył mi tez dupka a kurczę strasznie się denerwuje.. z maluchem wszystko dobrze. Nie wiem co myśleć. Tez się tak balyscie?
Jakby coś się działo przy odstawianiu dasz znać lekarzowi i on Ci powie co robić. Ja z dupka zeszłam bez większych stresów i problemów (wcześniej zdążył się wchłonąć krwiak) ale zaraz po tym dostałam luteinę podjęzykową bo szyjkę miałam 3,2 i magnez 2x2. -
Helena93 wrote:Ja mam napisane niewielki zastój moczu w moczowodach bez poszerzenia UKM i ez wyszło, że synek ma troszkę powiększona jedna nerkę, ale Gin ostatnio sprawdzał przepływy przez nerki i mówił, że wszystko jest dobrze a czasem jest tak, że jak maluszek się urodzi to po oddaniu pierwszego moczu to się cofa u chłopcow jest większe prawdopodobieństwo i na chwilę obecną kazał się nie martwić,trzeba obserwować i tyle
Dzięki za informację, Kru w sumie też mi wspominał o tym pierwszym wysiusianiu. -
Martynkowo wrote:Dziewczyny dr Kru zaczyna odstawiać mi prolutex. Ale ja się boje żebym znów nie plamiła, albo coś 😥. Zmniejszył mi tez dupka a kurczę strasznie się denerwuje.. z maluchem wszystko dobrze. Nie wiem co myśleć. Tez się tak balyscie?
Mi dr Kru odstawił Prolutex coś koło 12 tc, ale luteinę i dupka to kazał brać, w ciążach po ivf mówił, że lepiej trzymać z dupka chyba koło 20 kazał zejść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 18:41
-
My z ❤️Nelcia❤️ tez już po wizycie 😊 mała wazy 1568 gramy i wskazuje na 30 tc a ja dzisiaj według Doktora rozpoczęłam 31 tc wiec będzie drobniejsza ✊
Wszystko wporzadku CL> 4cm czyli według mnie Ok 💪
Mała ułożona główka w dół 🍀
Teraz wizyty już co dwa tygodnie i w 33 tc już pierwsze ktg 💁♀️
Dostałam już skierowania na wszystkie badania które będą potrzebne do porodu typu HIV, kiła itd itp
Mam koniecznie zaszczepić się na ten krztusiec 🤦♀️
Acard odstawiam w piątek czyli w 32 tc 😉
Nadal mam brać dupka 2 razy dziennie po 1 tabletce, luteine nadal 2 razy dziennie po 1 tabletce, i clexane i witaminę D3 i kwas foliowy i polowe Letrox i witaminę C ale ta witaminę biorę z własnej inicjatywy i dodał mi Prenatal Duo 😊
Mad_red, Glonojadek, Ale_ks lubią tę wiadomość
-
Bąbel wrote:My z ❤️Nelcia❤️ tez już po wizycie 😊 mała wazy 1568 gramy i wskazuje na 30 tc a ja dzisiaj według Doktora rozpoczęłam 31 tc wiec będzie drobniejsza ✊
Wszystko wporzadku CL> 4cm czyli według mnie Ok 💪
Mała ułożona główka w dół 🍀
Teraz wizyty już co dwa tygodnie i w 33 tc już pierwsze ktg 💁♀️
Dostałam już skierowania na wszystkie badania które będą potrzebne do porodu typu HIV, kiła itd itp
Mam koniecznie zaszczepić się na ten krztusiec 🤦♀️
Acard odstawiam w piątek czyli w 32 tc 😉
Nadal mam brać dupka 2 razy dziennie po 1 tabletce, luteine nadal 2 razy dziennie po 1 tabletce, i clexane i witaminę D3 i kwas foliowy i polowe Letrox i witaminę C ale ta witaminę biorę z własnej inicjatywy i dodał mi Prenatal Duo 😊
Pięknie 😍. Ciotka mad_red i Anielka mocno trzymały kciuki i wierzyły, że wszystko pójdzie dobrze 🍀🤞💚.
Jesteście już coraz bliżej spotkania ❤️ Fantastycznie 😍
Ja mam jakiś dziwny skok wagi, nie wiem czy to jedzenie, bo muszę przyznać że sałata się nie objadalam, ale też nie obrzeram się. Nie wiem, czy to teraz taki czas ,że szybciej się tyje? Cały czas z tyłu głowy kołacze mi się to nadciśnienie. U kardiologa wszystko ok, mam już kontakt jakby co.
Glonojadek jeśli nie jest to nic poważnego, to nie ma co się nakręcać. Poczekaj do porodu i wtedy działanie, jak lekarz mówi. Będzie dobrze 🍀🤞💚
Glonojadek, Bąbel lubią tę wiadomość
Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
Glonojadek wrote:Ja po badaniu, ogólnie doktor uspokajał że wszystko ładnie a to co się czepia to nic groźnego i może być to taka jego uroda. Jedyne co muszę dopilnować po porodzie to ->
Komentarz: Asymetria komór bocznych mózgowia płodu, bez ich poszerzenia. Niewielkiego stopnia zastój moczu w moczowodach płodu, bez ewidentnego poszerzenia miedniczek nerkowych.
Badanie kontrolne: Kontrola układu komorowego mózgowia + układu moczowego dziecka po porodzie.
Ja mam asymetrię komór ale z poszerzeniem jednej, może ma to po mnie? (u mnie taka uroda) Czy któraś już po porodzie miała coś podobnego? Ogólnie nie panikuję bo nie są to jakieś poważne schorzenia ale może któraś też się z tym spotkała?
Waży już 1300g i mam piękne zdjęcie maluszka w końcu twarz odsłonił! Jest cudny!
Ostatnio u Kru szyjkę miałam 4,0 a teraz u Sz 3,6. Chyba czuję już skurcze przepowiadające, no i chce się trochę po-oszczędzać bo wydawało mi się że czuje lekkie bóle miesiączkowe, ale bez paniki. Kolejna wizyta za 2 tyg.
Asymetria komór bocznych mózgowia płodu, bez ich poszerzenia.
Mało tego byłam w 29 tc a On do mnie ze mam jeszcze raz przyjść w 34 tc 🤦♀️ Ciekawe po co??? Chyba tylko żeby skasował 400 zł 🙈 nigdzie się nie wybieram i dzisiaj na wizycie A.B. tez powiedział ze nie ma sensu iść i wpisał tylko w zalecenia:
Asymetria komór bocznych, bez ich poszerzenia -do decyzji pediatrów po porodzie USG przezciemiączkowe 😊😊😊
Wiec moja Droga niczym się nie martw ciesz się ze wszystko w jak najlepszym porządku 🍀💪🤰
Ten lekarz jak chyba czegoś nie wpisze to jest ciężko chory 🤣🤣🤣Glonojadek lubi tę wiadomość
-
Mad_red wrote:Pięknie 😍. Ciotka mad_red i Anielka mocno trzymały kciuki i wierzyły, że wszystko pójdzie dobrze 🍀🤞💚.
Jesteście już coraz bliżej spotkania ❤️ Fantastycznie 😍
Ja mam jakiś dziwny skok wagi, nie wiem czy to jedzenie, bo muszę przyznać że sałata się nie objadalam, ale też nie obrzeram się. Nie wiem, czy to teraz taki czas ,że szybciej się tyje? Cały czas z tyłu głowy kołacze mi się to nadciśnienie. U kardiologa wszystko ok, mam już kontakt jakby co.
Glonojadek jeśli nie jest to nic poważnego, to nie ma co się nakręcać. Poczekaj do porodu i wtedy działanie, jak lekarz mówi. Będzie dobrze 🍀🤞💚
Dziękujemy Ciociu ❤️🤰😘 wogole dziękujemy wszystkim Ciociom za ✊✊✊ jesteście takie Kochane ❤️😍😊
Cieszę się ze kardiolog do przodu i wszystko Ok 💪ja miałam pare dni z takim skaczącym ciśnieniem 🙊
Dzisiaj za to cukry mi wariują 🤦♀️ Jak nie urok to sraczka 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 23:09
Mad_red, niezapominajka12345 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZa dużo za dużo wrote:Co do praw to właśnie plan porodu jest poniekąd naszym dokumentem prawnym że tak to nazwę. Jeśli tam podamy np że nie chcemy podawać butelki czy smoczka albo środka znieczulającego to oni mają się tego trzymać. Oczywiście można to zmienic w trakcie porodu ale muszą to skonsultować z wami a nie że położna ma widzimisię muszą podać konkretny powód. Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi .
Dlatego najlepiej wypisać konkretne i najważniejsze własne podpunkty . Bo to w internecie żeby przygasić światło albo dotknąć główki w trakcie porodu czy muzyka wydaje mi się pierdołą. Bo są ważniejsze rzeczy w tym czasie .
No właśnie teoria jedno, a w praktyce drugie. Jestem z Wami sercem przed porodem🤗
Niestety poród w mojej głowie był bardzo ułożony i planowałam przezyc to z pełną świadomością, niestety rzeczywistość rządzi się swoimi prawami - niepisanymi😑 o ile w 1 fazie będziesz w miarę nad sobą panować i będziesz miała świadomość tego co się dzieje, to spoko bo można to kontrolować. W 2 fazie natomiast przebieg jest tak dynamiczny i niestety bardzo ważny dla malucha,
U mnie przyprowadzili vacum i miałam ostatni party aby wyprzeć dziecko, insczej by go użyli.. towarzyszyło temu zdarzeniu milion emocji bólu i złości, informacje zostały mi udzielone po porodzie. Czym groziło zatrzymanie akcji porodowej w takim miejscu, w obliczu tego co mogło się stać, uważam plan porodu za kosmetykę.
Co do karmienia czy dokarmiania i pielęgnacji, masz nad tym pełna kontrole po porodzie na położnictwie. Tam nikt nie poda dziecku niczego bez Twojej zgody ustnej, Nigdy nie jest do końca wiadomo cxy i jak któraś z Was poradzi sobie z laktacją, wówczas prośby o niedokarmiane mm jest kompletnie bez sensu na etapie planowania..
jeśli karmisz to nikt nie zaproponuje mm.
Wiem, że to dosadnie napisane, ale ja tez myślałam jak pewnie większość z Was 😒mika_do, Glonojadek lubią tę wiadomość
-
Bąbel wrote:My z ❤️Nelcia❤️ tez już po wizycie 😊 mała wazy 1568 gramy i wskazuje na 30 tc a ja dzisiaj według Doktora rozpoczęłam 31 tc wiec będzie drobniejsza ✊
Wszystko wporzadku CL> 4cm czyli według mnie Ok 💪
Mała ułożona główka w dół 🍀
Teraz wizyty już co dwa tygodnie i w 33 tc już pierwsze ktg 💁♀️
Dostałam już skierowania na wszystkie badania które będą potrzebne do porodu typu HIV, kiła itd itp
Mam koniecznie zaszczepić się na ten krztusiec 🤦♀️
Acard odstawiam w piątek czyli w 32 tc 😉
Nadal mam brać dupka 2 razy dziennie po 1 tabletce, luteine nadal 2 razy dziennie po 1 tabletce, i clexane i witaminę D3 i kwas foliowy i polowe Letrox i witaminę C ale ta witaminę biorę z własnej inicjatywy i dodał mi Prenatal Duo 😊Data produkcji: 1984r.
Start: maj 2016
09.2016 - 6tc |'|
02.2018 - 10tc |'|
10.2018 - 9tc |'|
05.2019 - IUI
09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
13.12.2019 - FET 5.1.2
14dpt - beta 1556
29dpt - jest serduszko ❤️
05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
❤️T. 👣
//AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //
02.01.2024 FET 6.3.1
7dpt - beta 78
9dpt - beta 172
13dpt - beta 930
16dpt - beta 3349
30dpt - jest serduszko ❤️
04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy
//niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero// -
Co do papieru do dupy, to warto wziąć do szpitala rolkę, bo pocieranie się tym szarym makulaturowym do przyjemnych nie należy
I pamiętajcie o tym, żeby nie brać jasnych ręczników - ciężko z jasnego zmyć krew.
W Śremie na noworodkach jest świetna oddziałowa, która poświęca położnicy tyle czasu ile potrzeba, ale ważne, żeby o tą pomoc poprosić, bo same z siebie te pielęgniarki/położne się nie garną.
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
Data produkcji: 1984r.
Start: maj 2016
09.2016 - 6tc |'|
02.2018 - 10tc |'|
10.2018 - 9tc |'|
05.2019 - IUI
09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
13.12.2019 - FET 5.1.2
14dpt - beta 1556
29dpt - jest serduszko ❤️
05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
❤️T. 👣
//AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //
02.01.2024 FET 6.3.1
7dpt - beta 78
9dpt - beta 172
13dpt - beta 930
16dpt - beta 3349
30dpt - jest serduszko ❤️
04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy
//niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero// -
Anulas wrote:Dziewczyny częste cos mi się dzieje w ustach. Jakieś podrażnienia afty i inne pierdoly. Wiecie czy coś można używać do smarowania?
Kiedyś wyszły mi dwie okropne afty i dezaftany nic mi nie pomagały i inne smarowidła ale mój wpadł na pomysł ałunu (dezodorant w sztyfcie) i przyłożyłam to do środka jamy ustnej (troszkę ciężko dosięgnąć czasem bo jednak ma swoją średnicę) ale warto było pocierpieć bo to było uczucie "wypalania, wysuszenia" po dobie praktycznie już mogłam mówić normalnie i to było zbawienie.
Tylko nie powiem czy w ciąży można używać? -
Mrs.P wrote:A kiedy przybrałyście na wadze w ciąży? I czy brzuch też Was swędział? Bo mi się zdarza już teraz.
Wagę muszę jechać kupić, bo nie wiem, czy obecna mnie nie oszukuje. Jakbym ważyła mniej, niż zawsze.
U mnie waga zaczęła iść delikatnie w górę w 15 tygodniu, ale to nie był duży wzrost, wcześniej utrzymywała się na stałym poziomie lub lekko spadała jeśli męczyły mnie mdłości. Od 19 tygodnia rośnie cały czas. Co do swędzenia brzucha to nie zauważyłam, ale regularnie smaruję brzuch olejkiem i masłem od początku ciąży.
Jak się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 21:09
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Dziewczyny...
Dzisiaj myślałam ze straciłam dziecko 😭😭😭. Lało się ze mnie strumieniem krew. Wylądowałam na polnej. Okazało się ze mam krwiaka podkosmowkowego 33x13. Całe spodnie we krwi 😭. Myślałam ze to koniec 😭😭😭 na szczęście ok. Mały dobrze krwiak się oczyszczał... ale nadal krwawię... ile to kochane może potrwać ?😭 czy któraś miała podobny przypadek i skończyło się dobrze ?😭😭13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
Martynkowo wrote:Dziewczyny...
Dzisiaj myślałam ze straciłam dziecko 😭😭😭. Lało się ze mnie strumieniem krew. Wylądowałam na polnej. Okazało się ze mam krwiaka podkosmowkowego 33x13. Całe spodnie we krwi 😭. Myślałam ze to koniec 😭😭😭 na szczęście ok. Mały dobrze krwiak się oczyszczał... ale nadal krwawię... ile to kochane może potrwać ?😭 czy któraś miała podobny przypadek i skończyło się dobrze ?😭😭
Ja krwawilam 1,5 miesiąca i poki co sladu po krwiaku nie ma. Sporo było dziewczyn, które tu już nie zaglądają bo się swoimi pociechami zajmuja😁😁😁 a które znaczna część ciąży krwawiły. Bądź dobrej myśli. Choc dobrze wiem że to trudne. Czasami juz nie wierzyłam że będzie dobrze bo ile może się oczyszczac krwiak🙉. Niestety te krwawienia mogą dlugo wystepowac. Trzymam kciuki✊✊✊✊