X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Młode mamy 95-97
Odpowiedz

Młode mamy 95-97

Oceń ten wątek:
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję wam dziewczyny za odpowiedzi na ten temat. Dobrze jest mieć kontakt z doświadczonymi kobietami w tych sprawach i które są na bieżąco, a nie jak moja teściowa ostatnie dziecko wychowała prawie 30 lat temu, a nie ukrywajmy - od tamtego czasu bardzo dużo się zmieniło. :) moja mama w sumie nie tak dawno odchowała syna, bo młody ma 8 lat, także chociaż od niej będę miała "świeże wsparcie".
    Dobrze też poczytać o waszych przygotowaniach do przyjścia na świat maleństwa.. na prawdę wiele się od was uczę, mam nadzieję, że dzięki temu będę miała chociaż trochę mniej wątpliwości i problemów co do macierzyństwa i przygotowań do niego :D bardzo się cieszę że tu trafiłam :)

    Lokokoko, czekamy na Filipka :D mam nadzieję, że szybko pójdzie i pomyślnie. Trzymam kciuki.

    Lokokoko, Maniaaaa lubią tę wiadomość

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokokoko wrote:
    Dzięki Maniaaa :))

    A ile macie lat dziewczyny ??

    I która to Wasza ciąża? U mnie pierwsza :-*

    Ja w sierpniu skończę 20 :) ciąża druga, pierwsza była "wpadką" no i poroniona.
    Mimo, że nie planowana bardzo to przeżyłam. Rok później stwierdziliśmy, że może warto się postarać znowu, skoro zamieszkaliśmy razem na swoim i oboje mamy stałe prace :)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loko ja jestem rocznik 96.
    Aktualnie jestem w drugiej ciąży. Tym razem trafiły się bliźniaki.
    Szczęście z pierwszej ciąży ma na imię Antek i ma rok i dwa miesiące :)

    Diana Bo jednak wsparcie osób z podobnej grupy wiekowej jest nam mamom bardzo potrzebne.
    Ja na przykład nie lubię gdy do wychowywania Antka wtrąca mi się teściowa, która wiadomości o ciąży, porodzie i macierzyństwie ma z ubiegłego wieku. Moja mama też ma jeszcze świeże informacje bo mam siostrę w wieku Twojego brata :)

    O dam Ci przykład z przed 3 tyg. Młody miał napady krzyku i wrzasku przez co delikatnie wypchnął pępek i widać było troszkę czegoś czerwonego. Ani to krew a ni nic podobnego. Nie chce chyba nawet wiedzieć co. Byliśmy akurat u teściowej bo to było po tym incydencie z kuchenką. Co ona na to? A czekaj zakleje mu pępek plasterkiem z guzikiem i mu się wciśnie z powrotem. Szlag mnie trafił, ale nie byłam w stanie funkcjonować w tedy normalnie i zrobiła co zrobić chciała. W poniedziałek już był mąż z małym u lekarza, żeby pępek zobaczył. Nie kazał niczym zaklejać, dał specjalny środek do smaowania i pępek jak nowy. "Zasuszony" na nowo ładnie siedzi gdzie ma siedzieć i się nie martwię. A teściowa do mnie, że jeden z jej synów to tak chodził z plastrem i pieniążkiem do 3 roku życia.. Dziwie się, że młody na stole operacyjnym nie wylądował, przecież mógł mieć przepuklinę...


    No ale co zrobić.. Jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam i robie swoje. Tobie też to radzę :) Będziesz spokojniejsza :)

    diana11, Lokokoko lubią tę wiadomość

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie takie "dobre rady"sprzed latsą najgorsze.. przecież to głupoty wyssane z palca i takie wiekowe kobitki nadal się nimi kierują, a modne to było wtedy, gdy medycyna nie była rozwinięta i ludzie sobie wymyślali swoje sposoby "leczenia". Masakra.. też bym się wkurzyła. :)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana no najgorsze jest to, że ona uważa, że jej metody są okej. Ja nie mówie, że nie i że wszystkie jej rady są o kant tyłka roztrzaskać bo gdyby nie ona to wylądowałabym z konkretnym zastojem pokarmu w piersiach i pewnie musiałabym mieć operację, ale czasem takie głupoty gada, że szok.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa wrote:
    Diana no najgorsze jest to, że ona uważa, że jej metody są okej. Ja nie mówie, że nie i że wszystkie jej rady są o kant tyłka roztrzaskać bo gdyby nie ona to wylądowałabym z konkretnym zastojem pokarmu w piersiach i pewnie musiałabym mieć operację, ale czasem takie głupoty gada, że szok.
    No wiadomo, doświadczenie życiowe taka kobieta ma i czasami warto posłuchać.. ale niestety nie we wszystkim. Czasami lepiej udać się do lekarza, albo kierować się zdrowym rozsądkiem. Rozum mamy i on nam sama podpowie co najlepsze dla nas. Czy naszych dzieci. :)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miło mi bardzo ;)

    Oh Maniaa, ale jaja. Blizniaki to juz cos :)

    Z tego co wyczytałam to jeszcze nie do konca znasz plec prawda ??
    i rozumiem, ze ze wzgledu na ulozenie jednego z bobasow bedzie cesarka?? Czy to jeszcze za wczesnie, zeby to stwierdzac?

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Diana. Warto czasem wysłuchać, ale nie tylko drugiego człowieka, ale i swojego rozumu. Gdy nie jestem czegoś pewna idę do lekarza i nik i nic tego nie zmieni :)

    Loko płeć nie znana, dzieciaki się zasłaniają i tak układają przy usg, że cokolwiek jest trudno zobaczyć :) Możliwe, ze uda się dowiedzieć 8 maja na połówkowych.

    Póki co maja jeszcze na tyle miejsca, że bez problemu fikają koziołki. Ostatnio nawet oboje byli ułożeni główkowo podczas usg, ale ja mam już jedną cesarkę za sobą. Komplikacje przy porodzie i teraz mąż nie pozwoli mi rodzić naturalnie nawet gdyby dzieci były ułożone główkowo. Niedługo idę zapisać się do szpitala i zrobić termin z lekarzem i anestezjologiem i będziemy rozmawiać o terminie cc. Tu gdzie mieszkam cc jest na żądanie więc nawet gdyby to teraz chyba bym się nie odważyła rodzić naturalnie po tym co przeszłam.. Podziękuję :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;Mania rozumiem. Ja z jednej strony żałuje, że u nas nie ma cc na żadanie. Gdy dopoada mnie taki strach mega przed porodem to stwierdzam, że byłabym skłonna owej cesarki sobie zażycyć... :) a tak to nie mam wyboru, ani nawet mozliwosci znieczulenia. ;/ skazana jestem na czysta fizjologie haha.

    hmm jestem bardzo ciekawa Twojego pierwszego porodu, ale zapytam o niego dopiero po moim :D przyznam szczerze, ze takie historie bardzo mnie przeraza i dzialaja niekorzystnie na moja psychike, ktora i tak po pobycie na patologii ciazy silnie oberwala....

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokokoko - witaj :) Piękne imię Filip, sami je rozważaliśmy ale stanęło na MIkołaju i był Mikołaj do połówkowych, kiedy zmienił się w Zosieńkę ;)
    Trzymam kciuki za jutro, oby wszystko poszło gładko i bezboleśnie :)
    Co do mnie - mam 22 lata (rocznik '94 ), to moja druga ciąża, pierwszą poroniłam w 2014 (choć była nieplanowana to bardzo to przeżyłam). W sumie zaraz od stycznia 2015, po nakazanych 3 miesiącach przerwy po łyżeczkowaniu zaczęliśmy się starać o kolejne dzieciątko i tak nam się zeszło, aż w końcu w 23 cyklu się udało :) mąż pracuje, ja miałam iść do szkoły policealnej, bo zaczęłam wątpić że nam się uda i byłam zapisana na luty, a tu takie kwiatki wyszły. Jeśli dobrze pójdzie to zacznę od lutego, tylko 2018 :D kierunek zaoczny, zjazdy co 2 tygodnie w weekendy więc może damy radę to pogodzić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 18:12

    Lokokoko, sallvie lubią tę wiadomość

  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Gabi :) a to Wam Mikołaj wywinął niespodzianke hahah :d Zosienka tez bardzo ladnie.

    A jesli mozna na jaki kierunek byc chciala isc??? Ja chodziłam do szkoły policealnej na higienistke stomatologiczna i taki tez jest mój fach :d

    gabi544 lubi tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślałam o higienistce, ale to chyba potem, jako drugi (dodatkowy) kierunek. A teraz bardziej skłaniam się ku technikowi farmaceucie :) jaoś mnie do tego cągnie od zawsze :D
    nawet ostatnio u nas wysyp aptek i co chwilę widzę, że szukają na staż właśnie po tym kierunku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 18:58

    Lokokoko lubi tę wiadomość

  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokokoko witaj :D ale fajnie to juz jutro wielki dzień :)
    Ja 96 rocznik ,ciaza druga w tym ,ze pierwszej nie udalo mi sie donosic.
    Jest stresik przed jutrem ?:) U ciebie chyba wywoływać będą ? patrze po suwaczku;p

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcebardzobycmama no już jutro dzień terminu, ale czy już jutro zaczną wywoływać to jest wielka niewiadoma... ;)

    W ttm szpitalu gdzie rodze, robią trzy podejścia z oksytocyna a jak nic ie ruszy to cc:) zobaczymy jak to będzie :)) póki co staram się nie stosować porządnie wyspać i isx wyspana juteo :) bo jak w 35tc trafiłam na patologie to po 4 dniach pobytu wróciłam do domu tak jakbym przybyła po wyprawie na Mount Everest :) haha.

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi co do technikum farmaceutycznego tp po samym technikum cie przyjma do pracy? Myslalam ze trzeba miec studia farmaceutyczne skonczone bynajmniej takie wymogi sa u mnie w miescie. Ja jestem po policealnej rejestratorka medyczna mialam praktyki I stwierdzilam ze bardziej kreci mnie praca barmanki :) nie ma takiej monotonii xp

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 23:28

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcebardzobycmama wrote:
    Gabi co do technikum farmaceutycznego tp po samym technikum cie przyjma do pracy? Myslalam ze trzeba miec studia farmaceutyczne skonczone bynajmniej takie wymogi sa u mnie w miescie. Ja jestem po policealnej rejestratorka medyczna mialam praktyki I stwierdzilam ze bardziej kreci mnie praca barmanki :) nie ma takiej monotonii xp
    Tak, przyjmują, tylko po szkole policealnej wymagany jest dwuletni staż w aptece żeby mieć uprawnienia. ;)

    Tak wogóle dzień dobry - witam się w 31 tygodniu. :) Kolejny kilogram do przodu, ale co mi tam - po porodzie będę się martwić. Kocham każdy gram tej mojej małej glizdy <3 już od samego rana się wierci i kręci, czuję że dziś gmyra mi przy szyjce :D
    70 dni do porodu!
    Lokokoko - trzymam kciuki za dzisiaj ! Jesteś już w szpitalu? :) czekam na wieści z frontu. No - chyba że już się rozkręciło i łapiesz oddech między skurczami :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 07:46

    Lokokoko lubi tę wiadomość

  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim w nowym dniu :)
    Obudziłam się o 6 i nie mogę już zasnąć, a jakoś nie chce mi się wstawać ;p
    Strasznie mnie plecy bolą. Chyba od tego leżenia już. Pogoda paskudna.. zimno do tego pada. Jak jesień, nie wiosna te dni. Super majówka się zapowiada, a było tyle propozycji ognisk czy grillowania. Już widzę w tą pogodę :D

    Gabi w tym czasie te kilogramy na + wszystkie jesteśmy w stanie zaakceptować. Jak i nasi mężczyźni :D

    Jakieś plany na dzisiaj dziewczyny? Życzę wam miłego dnia i dużo ładniejszego niż u mnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 07:48

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana - u mnie brak specjalnych planów. Ogarnę mieszkanie, ugotuję obiad i chyba biorę się za prasowanie ubranek. Zmęczona jestem jak nie wiem, sąsiad nad nami od 6 rano coś przesuwał, szurał po podłodze, spać się nie dało. A teraz znowu dopadły mnie zawroty głowy, co przyłożę głowę do poduszki to mi aż niedobrze, tak się w głowie kręci.
    Pogoda u mnie też paskudna, wieje mało łba nie urwie, pada i wogóle bez sensu ;) a tak bym się wygrzała na słoneczku...
    graphics-sunbathing-599507.gif

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 07:59

  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mieszkam na ostatnim piętrze i strasznie narzekam, ale ma to też swoje plusy - cisza :)
    Na słoneczko też mam ochotę.. strasznie bym chciała wyjść w lekkich ubraniach i z przyjemnością, a nie przymusem iść na spacer czy nawet do sklepu. Mam nadzieję, że wraz z majem zawita do nas i ładna pogoda. :)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale naskrobałyście, ja kończe uzupełnianie papierów na kosiniakowe i na becikowe jednorazowe więc tak tylko przelotem przeczytałam co naskrobałyście :)

    Koko Kochana no właśnie kogoś mi tu brakowało i już wiem, że to Ty :D
    Ja się Tobie przedstawiać nie muszę, bo i mnie i Kornelkę znasz bardzo dobrze :)

    Gabi Też myślałam o tym żeby iść do policealnej na technika farmacji ale w sierpniu się okazało, że jestem w ciąży, więc tak jak u Ciebie plany się trochę pokrzyżowały haha :)

    Lokokoko lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ