Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola ale cudnie !! Kwietniowa czy majowa mama wychodzisz ?
Super. To zycze wam teraz tej coreczki w ktora chcieliscie traficKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
sallvie wrote:Karola ale cudnie !! Kwietniowa czy majowa mama wychodzisz ?
Super. To zycze wam teraz tej coreczki w ktora chcieliscie trafic
:*gabi5443 lubi tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Karolina cudownie gratuluję
Super, coraz więcej ciężarówek
A mnie dziś mdli i rzygam jak kot, jakby u mnie też coś było na rzeczy. No tyle że u mnie jeszcze ból głowy i temperatura. Czuje się jakby mnie walec przejechał.
Madziu gratuluję synka piękne imię wybraliście. Jejku, niesamowite że już prawie połowa3.11.2014 - poronienie zatrzymane (8/12 tc)
11.07.2017 - Zosia (23 cs)
07.01.2023 - Kornelia (1 cs) -
nick nieaktualnychcebardzobycmama wrote:Katy chcialam zawsze mala roznice,ale teraz jakies glupie mysli mam czy Oski nie bedzie czul sie odrzucony,albo czy drugie dziecko pokocham tak samo..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 19:21
-
Hej Ania pewnie rozgosc się
Maluszek planowany czy raczej za zaskoczenie?Ania0306 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Planowany Wiem, że może w tym wieku to trochę dziwne. Miałam problemy ginekologiczne już od wielu lat. Z mojej winy. Jeszcze w gimnazjum się bardzo odchudzałam, miałam anoreksję, ważyłam 32 kg a okresu nie miałam przez dwa lata. Po wyleczniu z anoreksji, miałam wywoływany okres ale bezskutecznie. W końcu się udało,okres wrócił. Ale nie do końca tak jak trzeba. Cykle 50/60 dni, podejrzenie PCOS i bardzo słabe wyniki hormonów. Zawsze marzyłam o dziecku i cały czas miałam wyrzuty, że właśnie to tylko moja wina jeśli nie będę mogła nigdy być mamą. Chodziłam do dwóch lekarzy. Jeden nawet specjalista od leczenia niepłodności. Obaj lekarze doradzali mi, żeby szybko zajść w ciążę bo kiedyś mogą być duże problemy. Rodzice mnie cały czas wspierali i oczywiście mój chłopak tak samo. Może dlatego, że starszy od mnie ma 24 lata to dojrzało podszedł do tego wszystkiego. Zaczęliśmy starania od kwietnia. Lekarz nie dawał szans bez leków więc najpierw brałam leki wywołujące owulację potem na pęknięcia pecherzyka i progesteron. W pierwszym cyklu nie zaszłam w ciążę za to się nabawiłam torbieli krwotocznej na 6 cm. I to na tym jajniku z którego zawsze były owulacje. Torbiel bardzo szybko rosła. Już się nawet nastawiłam na najgorsze, że może pęknąć a ja stracę jajnik. Miałam szczęście z miesiączką zeszła. W kolejnym cyklu nie wzięłam leków. Chodziłam tylko na monitoring cyklu. Lekarz stwierdził, że to bez sensu. Owulacja była co prawda później, 23 dnia cyklu. Ale się udało! Na swoich własnych hormomach, bez wspomagaczy zaszłam w ciążę! Nie wierzyłam, że kiedyś mi się to uda. Teraz cały czas jestem na podtrzymaniu, biorę duphaston a od października przechodzę na luteinę. To już w prawie połowa ciąży więc mam nadzieję, że będzie dobrze.08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Dla nas akurat to nie jest dziwne bo praktycznie 99% dziewczyn tutaj pozachodzilo w ciaze w wieku +/- 19 lat i to planowane ciąze po przejsciach
Ja np zaczelam starania majac 17!!!! Lat I udalo sie dopiero 25 cyklem jestem po usunieciu torbieli z jajowodu. Gdzies wtedy padlo podejrzenie endometriozy ale potem lekarze to bagatelizowali mowiac "to pewnie byl efekt tej torbieli" jestem tez mama tarczycowa u ktorej niedoczynnosc zostala wykryta dopiero jak bylam w ciazy z coreczka mialam nieregularne cykle I wiekszosc bezowulacyjna takze no..
Teraz jestem pod opieka super lekarza ginekologa/endokrynologa i mialam od przyszlego miesiaca zaczac starania o maluszka myslalam ze znow trochę sie zejdzie a w maju mialam mila niespodzianke I dzis jestem w 22tygodniu z oczekiwaniem na synka. Udalo sie za nawet nie jednym cyklem a wrecz jednym celnie trafionym stosunkiem !! po ciazy I leczeniu u mojego ginekologa cykle jak w zegarku co 26 dniKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ahh no I mi na poczatku ciazy z synkiem odklejala sie kosmowka tez bylam na podtrzymaniu lutka I dupek ale synek twardy chlopak i jest caly I zdrowy a lozysko sie przykleiloKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ja zaszłam w ciąże i urodzilam jak mialam 21 :p W sumie to byla taka kontrolowana wpadka, bo przestaliśmy sie zabezpieczac i uznaliśmy, ze bedzie co bedzie i nawet nie wiem, w ktorym cyklu "staran" zaszłam, ale dosc szybko Cykle mialam przed ciaza idealnie co 28-29 dni, teraz czekam na 3 okres po porodzie, ostatnio mialam po 38 dniach. Dzisiaj jest 32 dzien i czekam dalej..Szczerze mówiąc nie chciałabym zeby mi takie dlugie cykle zostaly...
-
Katy dziękuję .
Sallvie to Ty też dużo przeszłaś.
Widzę, że dobrze trafiłam bo dużo osób krytykuje ciążę w takim wieku. Najbardziej mnie denerwują takie osoby co całej sytuacji nie znają a swoje zdanie muszą powiedzieć.
Ja się teraz właśnie zastanawiam jak to będzie ze studiami. Nie chiałabym rezygnować ze studiów ale mam co raz większe wątpliwości. Jeszcze w lipcu jak się dowiedziałam, że się dostałam to się cieszyłam a teraz żałuję, że nie wybrałam papierów. Mam 40km do miejscowości w której dostałam się na studia. Musiałbym dojeżdżać codziennie. Teraz jeszcze nie byłoby źle ale później w zimie to trochę gorzej. Wszyscy mnie namawiają, żeby sobie odpuścić ten rok. Już myślałam nawet, żeby iść na zwolnienie ale lekarz nie da mi bo stwierdził, że on daje tylko do pracy a na studia nie. Boję się bardzo jak sobie dam radę z dzidzią i ze studiami. Może faktycznie teraz lepiej byłoby sobie odpuścić i zacząć za rok dopiero. Boję się, że przez moją naukę zaniedbam dziecko. Może któraś z Was studiowała w ciąży lub później przy małym dzidziusiu?08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Aniu u mnie dalej duzo osob mysli ze coreczka to wpadka, bo nie znaja historii. No ale coz tyle ich
A o studia sie nie martw mamy tu jedna mamusie co studiuje z malym dzieckiem w domu I swietnie sobie radziKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Karola a Ty jak sie czujesz ?Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ania moj synek tez teraz sie pojawil w srednio dobrym momencie. Zaczelam dopiero prace w nowej firmie I jakos tak . Ale najwazniejsze ze jest, ze moge miec drugie dziecko a kiedys ktos mi wmawial ze moge nie miec w ogole.
Reszta sie ulozy tak jak mowiszAnia0306 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.