Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dotty piękna kobieta z Ciebie! Brzusio mega i bardzo fajna pościel w gwiazdki
mam słabość do gwiazdek i Antek też będzie miał pościel w gwiazdki 
Dobrawa z tym chwaleniem to tak czasem jest że powiemy coś w złym momencie- nie Nita?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 09:43
Dobrawa, Dotty84, Nita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Guerretenshi a jak było ostatnio z Twoją szyjką? Skraca się coś czy nie?
U mnie żadnych straszaków, skurczy, napinania kompletnie nic więc nie wiem czego się spodziewać
szyjka od początku ciąży 2cm i nic się nie zmienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 10:00
-
Baranosia, pewnie jak sie zacznie to akcja sie rozkręci błyskawicznie cos czuje, ze u mnie tak bedzie.
Właśnie sie dowiedziałam, ze ciotka porobila mnóstwo ubranek na drutach, a ja przecież juz wszystko mam w dodatku dwuczęściowe komplety spodenki + sweterek nie sa jakieś super praktyczne dla niemowlaka, strasznie mi szkoda, ze sie narobiła, a dzidź włoży to raz czy dwa z kolei od strony męża tez juz podobno nakupowali jakieś siaty ubranek, kurczę... to jest kochane, ale przecież ja tez kupiłam rzeczy. Raz ze była to dla mnie ogromna przyjemność, a dwa jakbym nie kupiła, to potem okazałoby sie ze mam 10 niepraktycznych spodenek i sweterków od rodziny i zero pajacy. Wiecie o co chodzi. Nie mam gdzie tych nadprogramowych rzeczy trzymać. Myślałam, ze każdy kupi jedna-dwie rzeczy, a nie całe siaty.
To jest norma?
Beta hcg:
13.02 - 248
16.02 - 872
22.02 - 6184 -
nick nieaktualnyKrakuska, to będziesz, jak moja mama, przebierać kilka razy dziennie
Ale dobrze rozumiem ból braku miejsca do trzymania. Mi teraz jeszcze przyjaciółka naniosła siatę welurkowych pajacyków, to kupiliśmy skrzyneczkę składaną w Castoramie, która poszła pod łóżeczko. Skrzynka, czy szuflada - w sumie co za różnica, nie?
-
Baranosia ja też lubię gwiazdki i w pokoju Małej motywem przewodnim są gwiazdki
No u mnie teściowa zrobiła 6 sweterków na szydełku i wszystko spoko, ale są wszystkie w podobnym malym rozmiarze i w domu raczej tego nie ubiore
żal mi jej pracy. Z tymi rzeczami to u nas było tak, że na początku ciąży obiecanych rzeczy miałam masę, jak był czas na wyprawkę to jakoś poumykalo. Kupiłam odezwali się znajomi, że oni te ubranka mają dla nas. Podziekowalam i powiedziałam, że obecnie już wszystko mam. Nie chcę nie potrzebnie trzymać rzeczy, których raczej nie użyje.
Ja mam smaka na kisiel od kilku dni :p a naleśniki też bym zjadła tylko nie ma mi kto zrobić :p
-
Ja dostałam ostatnio reklamówkę ubranek i może teraz zgrzeszę ale prawie nic nie jest w moim stylu i wątpię żebym coś z tych rzeczy założyła spodobało mi się podejście teściowej - dała ostatnio kasę i kazała zamówić coś co nam się przyda i podać adres dostawy do niej i Antek dostanie to jak już się urodzi.
Oczywiście nie wymagam takiego podejścia od każdego, cieszę się z ubranek ale czasem ciężko trafić w czyjś gust czy plan w co się chce ubierać dziecko. Bo co mi z 20 kaftaników jak nie zamierzam ich używać?
Krakuska, Isia86 lubią tę wiadomość
-
Ja dostałam ubrania od ciotki małego i na tym się skończyło. Nikt mi nic już nie kupował ani nie dawał. W sumie nie zwracam uwagi w co będę małego ubierać, bo gdybym miała tylko w to co mi się podoba, to musiałabym wszystko kupić od nowa. Mam kilka rzeczy 'wyjściowych' a reszta takie standardy.
Wzięłam się za sprzątanie i zdycham. Kondycja już nie ta! No ale trzeba się przyzwyczajać do wysiłku porodowego
U mnie też zero objawów porodowych. Nawet ostatnie dwa dni nie bolal mnie brzuch w nocy guerrentenshi, daj znać jak po wizycie! Ja mam kontrolę pojutrze.
Dobrawa lubi tę wiadomość
-
Hej, u nas już od dzisiaj 40 tc a na razie tylko same straszaki, ale dobrze, zostaje nam 7 dni do terminu z USG i 9 do terminu z OM. Może dotrwamy do Grudnia
Werix, Szczęśliwa Mamusia, Izieth, polkosia, Krakuska, Martusiazabka, Olcia..89 lubią tę wiadomość
-
Głodna jestem jakbym nie jadła z tydzień! Ale mnie głód męczy od kilku dni, masakra! Nie mogę się napchać. Czuję się jak świnka przy korycie.
A co to są te straszaki? Macie na myśli twardnienia brzucha? Bo takie coś mam codziennie, często twardnieje coraz dłużej. Bóle jak na okres są, ale rzadko, nie codziennie, co kilka dni i trwają króciutko.
Ja bym chciała czopa zobaczyć. Czopie, przybywaj!
Na razie zalewa mnie śluzem cały czas, taki wodnisty, biały.
Olcia..89 lubi tę wiadomość
