Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyczesc dziewczyny, dzisiaj rano jak wstałam i poszłam do toalety przy podcieraniu było trochę krwi, nie czerwonej, takiej ceglastej trochę, teraz już ok, biore luteinę dopochwowo rano i wieczorem po 100mg. myślicie ze te plamienie/krwawienie to może być jeszcze zagniezdzanie? przestraszyłam się, wizyta za tydzień dopiero, poszłam dzisiaj na bhcg by sprawdzić czy rosnie bo się denerwuje ;/
-
Cześć dziewczyny ale sie dzisiaj wysłałam od 21.30 do 9.00 rano ja czuje jakby był chłopak ale zapłodnienie wychodzi 3 dni po stosunku wiec niby dziewczynka powinna być mi wszystko jedno, maź moze troszkę chciałby chłopaka pierwszego. Żona ania jest dużo możliwości, nie kochaliście sie moze ostatnio? Nie denerwuj sie ja na początku tez plAmilam, pochwa jest teraz dużo bardziej ukrwiona i łatwiej o mikro urazy z których potem widać plamienie.
-
Ja już chyba przesadzam i powinnam się jakoś oderwać od tych myśli, ale wystraszyłam się tym wczorajszym brakiem zarodka. Wy dziewczyny w 6tym tygodniu już serca widziałyście...a ja zjadam paznokcie. I kolejne 2 tygodnie do usg w stresie.
16.02.15 8tc. *
31.07.2015 9tc. * -
dora13 wrote:Ja już chyba przesadzam i powinnam się jakoś oderwać od tych myśli, ale wystraszyłam się tym wczorajszym brakiem zarodka. Wy dziewczyny w 6tym tygodniu już serca widziałyście...a ja zjadam paznokcie. I kolejne 2 tygodnie do usg w stresie.
Kochana może miałaś później owulacje i zagnieżdżenie:) jak nie wytrzymasz 2 tygodni do wizyty to może umów się za tydzień masz taką możliwość ?
dora13 lubi tę wiadomość
-
Nie stresuj się kochana. Za dwa tygodnie może oprócz zarodka zobaczysz jak mały się rusza.
Dziewczyny, nie możecie się nakręcac i stresować. Ja ani razu nie wymiotowalam. Mdłości juz mi odchodzą, piersi bola tylko przy dotyku. Jak boli i kuje w brzuchu to się ciesze, bo maleństwo rośnie. Nie można od razu panikować. Tylko dbać o siebie, odpoczywać, spełniać zachcianki i nie słuchać, że ciąża to nie choroba. Plamienia mogą mieć milion powodów. Chociażby taki ze nasze endometrium teraz rośnie i rośnie . Myślę że to normalne że pod napływem krwi jakieś naczynko pęknie.
Odpoczywajcie i bądźcie dobrej myśli. A przede wszystkim nie porównujcie się do innych - bo zwariujecie :*żonaAnia, dora13, cudek2, Nulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyowulacje to ja miałam dawno, ok 30.03,to mój 33 dzień cyklu, a zwykle mam ok 26dni, serduszkowania nie było już dawno bo i trochę się boje i mam mocno sucho wiec żadna przyjemność, a poza tym mam dużo pracy, mąż tez bo gorący okres i u mnie i u niego. może macica się teraz rozciąga i stad to... no zobaczę do końca dnia,jak już będzie spokoj to ok a jak się powtórzy to jutro zadzwonię do dr, a wlasciwie do poradni bo mój dr wyjechal akurat ;/
guerretenshi, masz racje, same się nakręcamyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 10:34
-
Cześć dziewczyny!
właśnie wróciłam od lekarza, wczesny etap, bo to dopiero 4tydzien i 4 dzień, ale, niestety poprzednia ciąża była zagrożona od samego początku, to i teraz podobnie się zapowiada, więc muszę być pod kontrolą...
Lekarza mam dobrego, bo zna się na tym, z czym u mnie jest największy problem - progesteron!!! W poprzedniej ciąży prawie nie rósł i walczyliśmy wszystkimi możliwymi sposobami, no i teraz zapowiada się podobnie - bo jak tylko zrobiłam test ciążowy to zbadałam progesteron i oczywiście wyszedł poniżej normy... tak więc już od tygodnia jestem na luteinie....
A lekarz niestety z tych, którzy wszystko widzą w ciemnych barwach i zawsze zakłada najgorsze, więc i moje samopoczucie przy tym trochę spada...
Dzis na usg widoczny pęcherzyk ciążowy (3,5mm) co wydaje się mojemu lekarzowi mało... ale myślę, że przesadza, bo to w końcu dopiero 4t4d!
No i niestety okazało się, że mam piękną i dużą torbiel na jajniku (6.5cm. O tym za dużo lekarz nie mówił, póki co się obserwujemy, za tydzień mam się znów zgłosić.... (w poprzedniej ciąży zgłaszałam się co 2tyg czasem co tydzień, tak więc zapowiada się powtórka z rozrywki...)
Pozdrawiam Was serdeczni i napiszcie jaką wielkość miały wasze pęcherzyki ciążowe na podobnym etapie ciąży i czy może macie jakieś doświadczenie z torbielami jajników w tym błogosławionym stanie.... -
Kama, ja w 4t6d miałam 5mm pęcherzyk i lekarz mówił że wszystko w porządku. Na tym etapie nie ma chyba co porównywać i się martwić, u każdej kobiety jest inaczej.
Dawno mnie tu nie było, jestem teraz w 6t0d, pęcherzyk i zarodek widoczne na usg, za tydzień wizyta z dokładnym usg, mam nadzieję usłyszeć serduszko:)
U mnie objawy się zmieniają, teraz ciągle mnie mdli, ale piersi już mniej bolą...Ogólnie jestem mega zmęczona i do pracy ledwo się zbieram, a będąc w niej zasypiam
Termin mam na 14.12.2016
Pozdrawiam!OlaaP -
Jagodam wrote:Dziewczyny a co myslicie o farbowaniu wlosow w 1 trymestrze?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
A mi sie wydaje, ze teraz bedzie chlopak. W tej ciazy czuje sie zupelnie inaczej. W porzedniej ciagle wymiotowalam, spalam na siedzaco, ciagle cos mnie bolalo a teraz mam jakas wersje lajt! Muli mnie tylko rano, bez boli, zyje jakby nigdy nic. Ale nie napalam sie na zadna plec, jest mi to obojetne chociaz mam pelna szafe ubran dla dziewczynki