Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja też dużo ulewała i wymiotowała, ale od kiedy dają ją na odbicie to spokój, mam wrazie co ten nutrition to jest mm po prostu, nic na recepte, w rossmannie kupilam, ale jeszcze nie mialam okazji jej dac, ostatnio mi 4 dni kupki nie robiła ale już jest okBo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...


-
A chciałam jeszcze zapytać co u Cati
Ona jest na FB? Mógłby ktoś ją tu przywołać?
Bo u niej też mała różnica wieku i tak ciekawa jestem jak to u niej wygląda. Lub jeśli czytasz, to u Ciebie
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
byliśmy u pediatry, Hania waży 4800, wszystko ok tylko brzydki bąbel jej się na ramieniu zrobił, lekarz mówi, że od szczepionki na gruźlicę tej ze szpitala, nie moczyć tego przy kąpieli - tylko jak ja k..wa mam tego nie zamoczyć, jak sama kąpię i i tak akrobacje wyprawiam żeby małą wykąpac sama i sobie poradzić, a teraz mam jeszcze ręki nie umoczyć, jestem ciekawa jak mi to pójdzie
no i przekonała mnie do szczepionek i wezmę komplet, czyli 6w1, rota i pneumo, tym bardziej, że moja jeszcze w tym roku do żłobka pójdzie
A zapomniałam ją spytać - nie wiecie, czemu wycofują szczepionkę 5w1?
-
był wczoraj u Hani godzinę - jego najdłużej jak dotąd czas spędzony z dzieckiemNita wrote:To mi ulżyło Basiu, bo myślałam, że jestem jakaś "inna"

A jak tam mamusi synalek, Basiu? Wrócił po resztę rzeczy?
wziął znowu kilka rzeczy - mówi, że musi sobie miejsce na wszystko zrobić, bo nie bardzo ma gdzie te rzeczy zabrać
ale wczoraj już nie był taki wyszczekany, spuścił z tonu i grzeczniutko poszedł sobie jak zabrałam Hanię do kąpieli i oznajmiłam "koniec wizyty"
baranosia, Martusiazabka, milky_way, Nita lubią tę wiadomość

-
Nita wrote:Mój biedak już się zgina
Kwasy podchodzą mu do ust, a on biedny wydaje z siebie takie dziwne dźwięki z bólu. Wiem, że muszę być silna, ale tak ciężko mi go usypiać jak on cierpi przed moimi oczami. Lekarz nic mu nie dał na refluks. Powiedział, że jest za mały na cokolwiek. I tyle oto pomocy otrzymałam od tej beznadziejnej opieki medycznej.
Perl pisałaś, że Twoja mała też często ulewala i wymiotowała. Jak sobie z tym poradziłas? Pamiętam również, że jesteś na specjalnej diecie i wyeliminowałas produkty mleczne. Jak mała się czuję po tej diecie? Polepszyło jej się?
Odkąd przeszłam na diete jest lepiej. ale faktycznie u nas też refluks... potwerdzone przez trzech różnych lekarzy. podawałam na ulewanie syrop gastrotuss baby. wymiotowała mniej ale za to krztusiła się tym co jej do gardła podchodziło (bo ten syrop ma niby zagęszczać pokarm.) zrezygnowalam z tego bo bałam się zachłystowego zapalenia płuc. Alicja niestety dalej ulewa, ale już mniej. podchodziła jej też gęsta ślina, ale to już minęło. wymiotowała podczas karmienia, ale to też już minęło... zostało w zasadzie tylko ulewanie/wymiotowanie i prężenie się podczas jedzenia (zupełnie to samo co u ciebie...) lekarze mówią że u tak malutkiego dziecka nie powinno się stosować na to farmakologii bo to jest skutek nierozwiniętego układu pokarmowego... dopiero po kilku miesiącach (nie pamiętam czy 3 czy 6 więc kłamać nie będe) jak nie przjdzie to podaje się na to leki...
U nas jest już poprawa i w sumie to może przez tą diete ( wyeliminowałam mleko krowie i jego pochodne tj serki śmietany itd. zero jajek, nawet makarony bez jajeczne kupuje) , bo kolki też mniejsze. częściej jest niespokojna niż płacze przez kolki. Ale przy wymiotowaniu brzuszek ją boli. ja parze jej na to rumianek. saszetke zalewam do 3/4 szklanki, parze 5 min pod przykryciem... około 30 ml podaje jak ją boli brzuszek i dodatkowo na brzuszek kładę ciepły termoforek z pestek wiśni. zazwyczaj max po dwóch godzinach się uspokaja.
spróbuj zrobić mu też badanie moczu. Od lekarza i położnej słyszałam że jak są bakterie w moczu to przez to dzieci wymiotują... Ja zrobiłam. pierwsze badanie wyszło źle i dostałam skierowanie do szpitala, ale pani doktor kazala najpierw powturzyć badanie. powtórne wyszło ok więc szpitala uniknęliśmy no i okazało się że u nas wymiotuje nie przez bakterie w moczu... Ale jak masz możliwość to sprawdź to... -
Werix wrote:Wiem że był już taki temat, ale możecie polecić jakiś lek na hemoroidy bez recepty, który może przyjmować karmiąca?
ja kupiłam neo Fitoroid. ziołowy, dla karmiących. mi pomaga
Któraś z was pisała o czopkach... mi położna i pani w aptece mówiły że czopków się nie zaleca karmiącej, ale nie mam pojęcia dlaczego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 15:48
Werix lubi tę wiadomość
-
Tolla_ wrote:Myśle tez, ze robiłam błąd, gdy po odłożeniu mi się wyprezal i wydawał te dziwne odglosy, a ja go hop do góry. Wychodziłam z założenia, ze cierpi. I tak w kółko. Któregoś dnia złapało mnie po prostu do łazienki i nie mogłam do niego podejść. Po chwili tych dziwnych odgłosów po prostu przestał, przyszłam a on już spał. Sama nie zdecydowalabym się wziąć go na przetrzymanie. I teraz w ciągu nocy słyszę, ze podcharkuje, coś tam walczy, ale trwa to chwile i zaraz znowu cisza. Na jakimś forum przeczytałam, ze po prostu niektóre noworodki tak maja i jest to symptomem nie w pełni rozwiniętego układu. Oczywiście zweryfikuje to u specjalisty, ale póki co naprawdę wszystko mi się zgadza.
Moja Alicja czasem po takim stękaniu i wyginaniu zaśnie,a le bardzo często takie stękanie przechodzi w płacz lub krzyk... -
na pewno przeniknie, ale może nie pij obu na raz, bo jak zareaguje dobrze/źle, to nie będziesz wiedziała na którą herbatkę taka reakcja
my odpukać, problemy z kolkami zdecydowanie mniejsze, ale krople regularnie do każdego posiłku w dzień, dodatkowo pomaga leżenie na brzuszku, ale Hania nie lubi, więc z rana po odbijaniu pozwalam jej spać (leżeć) na mnie około pół godziny/godziny - brzuch do brzucha pod kątem mniej więcej 45stopni - na początku wierci się, szamocze, wierzga, dzięki temu robi sobie sama masaż brzuszka i idą bąki i często też kupka, a mała się nagle uspokaja jak zaczarowana - normalny masaż ciężko mi zrobić bo jest taki zmarzluch że jak ja mam ją rozebrać, jak jej wiecznie zimno
Iva79 lubi tę wiadomość

-
a propos zmarzluch - w końcu dałam jej ubranko odpowiednie dla mojego ciepłoluba (szykowałyśmy się do lekarza)- zasnęła mi w 2 minuty, a normalnie do południa to problem ze spaniem straszny - po lekarzu nie zdjęłam jej i dalej śpi, chyba jej tak dobrze

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5e0c4e0f8ebf.jpg
jusci, Isia86, Perl, milky_way, Szczęśliwa Mamusia, Kushina, Iva79, Martusiazabka, Izieth lubią tę wiadomość

-
Kurczę tak piszecie o tym refluksie i zastanawiam się czy moja mała tego nie ma
/
Bo zdarza jej się wymiotować, tak że nosem się wylewa (raz dziennie to norma), pręży się i steka (choć to może być kolka), no i krztusi się przy jedzeniu (raz dziennie przynajmniej)... czy to mogą być objawy refluksu czy raczej tak może po prostu mieć noworodek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 15:41
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm
) -
to może być refluks... Jeśli są wymioty i prężenie, a brzuszek jest mięciutki (bo na kolke jest twardy)...
Ważne jest czy to ulewanie czy wymioty. ulewać może każdy noworodek, bo zwieracze żołądka są jeszcze słabe...
Wymioty są dużą ilością, są takim chluśnięciem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 15:47
-
jejku, jak tak czytam o tym refluksie u Was, to aż się cieszę, że my mamy "tylko" kolki, przynajmniej jakoś sobie z tym radzimy
współczuję Wam, bo nie ma nic gorszego niż matka, która patrzy jak jej dziecko cierpi i nie może pomóc
u nas na początku były częste ulewania, kilka razy chlusnęła, ale się uspokoiło, zwłaszcza jak uda się ją odbeknąć w połowie jedzenia, więc na szczęście ten problem nas ominął
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









