Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczynki.
Ja zaczęłam dzisiaj ten ostatni,najgorszy 3 miesiąc a czuje się jak jedna wielka kupa.
Brzuch mi zmalał bo ciągle wymioty, dzisiaj doszła biegunka, nie mogę jeść mięsa, mam wstręt.. Mam już chyba dość powoli.
Jeszcze mój mnie męczy, jest zmierzły i nie rozumie, że nie mogę wchodzić do kuchni- cały czas twierdzi, ze wszystko jest na jego głowie i, że on ma tego dość..
Jestem załamana już tym wszystkim
Pobieranie i przechowywanie jest drogie. To inwestycja dla "dzianych" małżeństw. Zresztą w tym kraju bez pieniędzy nic się nie załatwi..
baranosia, trzymam kciuki za egzamin mocno.
Asiaa91, będzie wszystko dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 10:17
Asiaa91, Werix lubią tę wiadomość
-
Komórki macierzyste w Polsce to ściema. Długo analizowalismy temat. Kasa za pobranie waha się między 1700 a 3500 tys przechowalnie co rok od 400 do 700 zależy od firmy; od tego czy tylko pepowinowa czy też z łożyska. W każdym razie hasło zabezpieczenie dzieca na każdego rodzica działa. Prawda taka, że dla dziecka od którego pobierane są komórki nie nadają się dla niego ewentualnie dla jego rodzeństwa bądź najbliższych - mamy taty. Po drugie- nawet jeśli już są potrzebne, to zazwyczaj jest ich do terapii np białaczki za mało. W naszym kraju 1 przypadek ich wykorzystania - młodsze rodzeństwo dało starszemu. Finał historii nie do końca znany. Po TRZECIE - i tu najważniejsze! Coś co nas zniechecilo - a sprawdzona info - przechowywanie. W naszym kraju te wszystkie odczynniki i inne wytrzymaja do 8 lat....
Izieth lubi tę wiadomość
-
Cześć Mamuśki Podzielę się z Wami radosną nowiną i chętnie do Was dołączę. Jestem mamą dwójki chłopców (7l i 8 msc) i wczorajsze testowanie pokazało, że chłopacy będą mieć dodatkowe rodzeństwo, a my, kolejną kruszynkę do kochania Termin z OM na 24 grudnia, dzwonię właśnie do gin umawiać się na wizytę.
Szarlotka123, Nulka, cudek2, Koska 88, baranosia, Ulka84, Abusiowa, polkosia, kwiatuszek12345, dora13 lubią tę wiadomość
-
Baranosiu trzymam kciuki, żeby ci trafiono w pytania
Szarlotka mój tez twierdzi, że wszystko na jego głowie, że JEMU nie poświęcam uwagi i traktuje po macoszemu... bo on by chciał co nie co, a ja i rano i wieczorem sie tak fatalnie czuje, że nie mam ani siły ani ochoty, a on mi powie, że wymyślam... ehh... faceci... już mu mówiłam, że chętnie się zamienię, bo im to sie wydaje, że to wszystko takie różowe...
Ja ostatnio jedyne co jem to wszystko co związane z jajkami: Pasta jajeczna, jajecznica, jajka ugotowane na wszystko inne dostaje długie zęby chyba, że pasuje do tego sos czosnkowySzarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNulka, to samo.. Dosłownie to samo. Już nie wiem jak mam z nim rozmawiać. Przecież widzi na własne oczy jak to wygląda a i tak nie potrafi zrozumieć. Jak on by był na moim miejscu to już dawno by trzeba było trumnę zamawiać bo widziałby już światło w tunelu.. ;/
Morgan89, witaj i gratuluję Zapisywać Cię już na listę czy jeszcze?
Pisałam wczoraj do mojej gin odnośnie rozmiaru zarodka i powiedziała, że jest dobrze ale, ze mogło być coś źle zmierzone. Teraz będzie trzeba sprawdzać czy dzieciątko dobrze rośnie ale na pytanie kiedy mam przyjść na wizytę już nie odpisała.. Trochę mnie to uspokoiło, zwłaszcza, że nic złego się nie dzieje a moje wcześniejsze poronienia, tak jak u Ciebie Asia były wcześniej więc jestem dobrej myśli.Werix lubi tę wiadomość
-
Szarlotka123 wrote:Nulka, to samo.. Dosłownie to samo. Już nie wiem jak mam z nim rozmawiać. Przecież widzi na własne oczy jak to wygląda a i tak nie potrafi zrozumieć. Jak on by był na moim miejscu to już dawno by trzeba było trumnę zamawiać bo widziałby już światło w tunelu.. ;/
Morgan89, witaj i gratuluję Zapisywać Cię już na listę czy jeszcze?
Pisałam wczoraj do mojej gin odnośnie rozmiaru zarodka i powiedziała, że jest dobrze ale, ze mogło być coś źle zmierzone. Teraz będzie trzeba sprawdzać czy dzieciątko dobrze rośnie ale na pytanie kiedy mam przyjść na wizytę już nie odpisała.. Trochę mnie to uspokoiło, zwłaszcza, że nic złego się nie dzieje a moje wcześniejsze poronienia, tak jak u Ciebie Asia były wcześniej więc jestem dobrej myśli.Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ginekolog zakazał mi do następnej wizyty przytulanek z mężem i żałuję że nie powiedział tego jemu a mi bo on oczywiście twierdzi że mi to na rękę. Nie powiem teraz i tak nie mam ochoty ale jego docinki mnie męczą
Szarlotka123, Izieth lubią tę wiadomość
-
Szarlotka123 wrote:Ja usłyszałam, że nie służy mi ciąża bo zbrzydłam.. Tak na dzień dobry.
Ale to fakt, wyglądam koszmarnie, nawet makijaż mi już nie pomaga..
Mizernie, mam smutne oczy jakieś, trądzik wszędzie..ehh.
Dziewczynka?
Chociaż mój ryj też wola o pomstę do nieba a myślę, że drugi facet w brzuchu siedzi.Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo z tymi facetami? Przesilenie wiosenne jakieś mają czy coś? Mój nigdy tak na przytulanki nie nalegał a teraz by mógł nawet kilka razy dziennie ;/ Jakie to jest wkurzające!
cudek "mój ryj też woła o pomstę do nieba" mnie zabiło hahahaha.
Oby dziewczynka to jednak była bo chłopakowi nie daruje xd
cudek2 lubi tę wiadomość