X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Dobrawa Autorytet
    Postów: 960 904

    Wysłany: 3 lutego 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milky
    Kuwa
    Napisalam i wcielo...

    milky way lubi tę wiadomość

    Wszyscy w domu :)
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 3 lutego 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Nita, ja także straciłam około litra krwi, zasłabłam pod prysznicem, ale transfuzji mi nie zrobili. Dostawałam tylko mega duże dawki żelaza. Pierwsze dwie doby po porodzie słabo mi było nawet po przejściu do toalety, a blada byłam jak trup...
    Dokładnie tak samo jak u mnie. Duża strata krwi. Rozwarcie tez szybko poszło. O 8 dostałam oksytocyne, po 30 minutach miałam 2 palce, a o 9 juz 8. 9:30 pełne rozwarcie i genialnie mogłam juz urodzić. A meczylam się do 12. W końcu skurcze zanikły, a małemu słabło tętno. Decyzja: kleszcze. 30 minut i po sprawie. Potem szyli mnie przez półtorej godziny. Szyjka mi się rozwarstwiła. Krwawiła mocno. Do tego duże.nacięcie żeby kleszcze weszły. I tak jak u Polkosi. Blada jak trup. Słaba. Uparłam się ze pójdę pod prysznic. I zasłabłam. Dobrze ze mój Marcin poszedł ze mną to mnie ratował. W głowie mi się kręciło. Nie mogłam wogole z łóżka wstać. Pytał lekarz czy chce transfuzje, ale się nie zgodziłam. Podali mi końskie dawki żelaza i tyle.


    860ij44j7wrm669z.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 3 lutego 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Wiesz co no tak nie jest wielkoluden ale 90centyl.. W 25 tyg wychodził 2 tyg starszy a w zasadzie jest młodszy bo owu była w terminie.. poprzedniego urodziłam w 38 tyg i miał 3600 może teraz tez pojawi się wcześniej... ano zobaczymy..

    A jak się w ogóle czujesz? Masz już duży brzuch?

    Wybaczcie prywatę ;)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 3 lutego 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    Nita do mnie mama też nie przychodzi w dzień chyba że o to poproszę ale śniadanie to dla mnie rzecz święta. Jak wstaniemy karmię młodego, przebieram i wtedy wiem że najpilniejsze potrzeby ma zaspokojone więc wsadzam go albo do bujawki, albo zostawiam na przewijaku, macie i biegnę zrobić herbatę i kanapki. Zajmuje to na prawdę nie dłużej niż 3min. I nawet jak mały czasem zacznie jęczeć to wiem że krzywda mu się nie dzieje. I albo uda mi się zjeść jak młody się buja/leży sam albo biorę go na łóżko kładę na brzuszku jedną ręką klepię drugą jem- naprawdę to nic trudnego ;) postaraj się jeść bo to naprawdę jest do ogarnięcia a może w końcu unormuje Ci się to ciśnienie :)
    Tez uważam ze śniadanie to podstawa. A dziecko to nie kula u nogi. Trzeba się nauczyć z nim jakoś żyć, bo tak to nasze życie będzie wyglądać co najmniej przez 18 lat. Nita, musisz pamiętać, że to nie jest na chwilę. To nasza codzienność. Nie możemy też siebie zaniedbywać. Musisz jeść i czasem odpocząć, bo jeszcze trochę i nie będziesz mieć siły własnego dziecka utrzymać. Co zrobisz jak ci w końcu z rąk wypadnie?
    U nas wygląda to dokładnie tak jak u Baranosi. Rano przewijam małego, karmię, bekamy i kładę go na chwilę na brzuszku, albo wkładam w bujaczek, albo włączam karuzele. Na szybko robię śniadanie i jem przy nim. Jak jest spokojny to spokojnie jem. A jak nie to trzymam go na jednej ręce / siadam na półleżąco i kładę go sobie na klatce / kładę go na brzuszku i głaszcze po plecach jedną ręką - a drugą jem. Ja od początku jestem sama. Mąż wogole wolnego nie brał. Jakoś sprzątam dom, piore i prasuje ubrania, gotuje obiad. Musimy się dwoić i troić, ale trzeba to jakoś wszystko ogarnąć. Chyba tak właśnie wygląda macierzyństwo ;-) a dzieć jak chwilę pomarudzi to naprawdę nic mu nie będzie. Jak wiem ze krzywda mu się nie dzieje to nie raz specjalnie go samego zostawiam i obserwuje. Tez musi mieć czas dla siebie. I nauczyć się samemu uspokajać. A w razie czego jestem blisko i reaguje :-)

    860ij44j7wrm669z.png

    milky way lubi tę wiadomość

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • kalina123 Autorytet
    Postów: 1463 1072

    Wysłany: 3 lutego 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    Dziewczyny które dawałyście rotawirusy jak kupy Waszych dzieci? Bo mi mówili że kilka dni mogą być bardziej płynne niż zwykle

    Mogą być płynne, może być ich więcej i brzuszek może boleć
    I koniecznie przez 2tyg wzmożona higiena bo wirus jest wydalany z organizmu
    moja mała właśnie dziś na rota zaszczepiona, u nas w domu w przeciągu ostatnich 2 tyg wszyscy pokolei przechodzili jakiegoś wirusa (ja, mąż, syn i moi rodzice) małej nic nie było
    No i waga mojej córki szalone 4500 ale jest w normie :)

    Dagn strasznie mi przykro :( tragedia

    Martusiazabka, baranosia lubią tę wiadomość

    82doroeqdnooy9dr.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 3 lutego 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy któraś z was miała do czynienia z pieniącymi kupami? W nocy mały mnie strasznie wystraszył. Pierdział, pierdział, mówię -przewinę go, bo pewnie kupa. I rzeczywiście. Ale jeszcze nie skończył, więc w trakcie przewijania fajdolił dalej. Podkurczałam mu nóżki żeby szybciej poszło. A ta kupa strasznie Wodnista, aż strzelająca, ciemno zielona, a pod koniec aż się pieniła. Wsiąkała ta piana w pieluchę i wyglądała normalnie jak kupa. Mały normalny. Uśmiecha się, nie stęka, nie płacze. Pogodne dziecko. Rano juz kupa była normalna. Wodnista, pomarańczowa. Czytałam ze to może być alergia? Ale nie jadłam nic nowego ostatnio. Albo że za dużo Wodnistego mleka wypił i organizm nie przetworzył laktozy. Trzeba go na dłużej do piersi przestawiać żeby więcej tego tekstowego mleka jadł. I obserwować.,miała któraś coś takiego?


    860ij44j7wrm669z.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 3 lutego 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn, aż nie wiem co napisać. Zwykle "współczuję" to chyba za mało. Pierwsze co mi przyszło na myśl to "śpieszmy się kochać ludzi- tak szybko odchodzą". Tragedia :-( Życzę Ci dużo siły. Napewno teraz nie jest łatwo. Trzymaj się jakoś


    860ij44j7wrm669z.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Fuksja90 Autorytet
    Postów: 731 456

    Wysłany: 3 lutego 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn bardzo mi przykro, trzymaj się.

  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    Dziewczyny które dawałyście rotawirusy jak kupy Waszych dzieci? Bo mi mówili że kilka dni mogą być bardziej płynne niż zwykle
    no u mnie się trochę płynne zrobiły, ale nie jest ich wiecej...więc chyba jest ok...

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusiazabka u mnie są takie strzelajaco płynne kupy z białymi glutkami w kolorze musztardowym. Położna mi mówiła, że to normalne. Ja się wtedy przestraszyłam bo nagle się zaczęły po sztucznym mleku (przez kilka dni podawalam) a one całkiem inne bardziej solide były. No ale ponoć ok.

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Krakuska Autorytet
    Postów: 802 776

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn, tak mi przykro :( Trzymaj się.

    mjvyanli3sn49jip.png
    relgs65ghndjbduu.png

    Beta hcg:
    13.02 - 248
    16.02 - 872
    22.02 - 6184
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff Stasia oczko samo sie naprawilo. Nie wiem w sumie czy to mialo zwiazek ze szczepionka, pewnie nie.

    Ech, ja rozumiem Nitę, bo od zeszlej środy Stasiulo prawie w ogole nie śpi w ciagu dnia. Nakarmiony, przewiniety, ululany, odkladam go do łózeczka i ryk. Myslalam, ze to skok rozwojowy, ale trwa juz 9 dzien. Teraz udalo mi sie go uśpić w bujaczku, ale musze caly czas kolysać nogą, bo inaczej zaraz sie budzi, wiec nic w domu za bardzo zrobic nie moge.

  • Madziula87 Autorytet
    Postów: 411 318

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robię podobnie,są rzeczy które trzeba zrobić,a jeśli dziecko jest najedzone,przebrane i nic go nie boli to jak poplacze 5 min to chociaz płuca dotleni ;) Mi też nikt nie pomaga,a w miarę dom ogarnięty,obiad zawsze jest,a i rano rzęsy też muszą byc umalowane :)

    U nas też wodniste kupki sa norma.

    Dany,współcZuję tez pochowalismy we wtorek babcie.

    Dziewczyny kp,pijecie kawę?

    Martusiazabka lubi tę wiadomość

    tb738ribfs156aj0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez musze codziennie chociaz symbolicznie sie umalowac i koniecznie umyc wlosy, inaczej czuje sie jak g**** :P

    Madziula87 lubi tę wiadomość

  • Madziula87 Autorytet
    Postów: 411 318

    Wysłany: 3 lutego 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się czuje bez rzęs jak chora albo po melanzu ;) A włosy zawsze myje na noc,sa wtedy bardziej puszyste niż jak bym umyla w ciągu dnia

    tb738ribfs156aj0.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    A jak się w ogóle czujesz? Masz już duży brzuch?

    Wybaczcie prywatę ;)
    Tak brzuch duży i tak jak mówiłaś 3 trymestr masakra. Polszy mi więzadła krzyżowe biodrowe wiec czuje się cała pokrzywiona. Może ktoś tu miał z tym problem? Poza tym żylaki.. no nic trzeba wytrzymać ;)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn jest mi bardzo przykro, brak słów, dziś jesteśmy a jutro nas nie ma...strasznie to okrutne :(

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • chiara Autorytet
    Postów: 523 556

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn poplakałam się :( przykro mi kochana wiem co czujesz. Ja w lipcu straciłam też tatusia, a czemu aż tak na mnie wpłynęła twoja wiadomość... bo też zaczęło się od rwy kulszowej i to dokładnie rok temu :( przez ciążę nie mogłam sobie pozwolić na przeżycie tej straty i do teraz na samą myśl o tacie płaczę. Trzymaj się.

    My dzisiaj po szczepieniu 6w1, rota i pneumokoki.

    Nita wiem że jest ciężko ale musisz wypracować system dbałości o siebie bo jak ty nie brzydzi miała siły to kto się dzieckiem zajmie?
    Ja też cały dzień jestem sama z Agatka późnym popołudniem mąż mi pomaga ale w nocy też ja wstaje bo masz musi być wyspany do pracy i znajduje czas na jedzenie bo jest to ważne. No i przy tym kilka kawę idzie :p po ciąży nie umiem przestać jej pić. Mam ekspres ciśnieniowy na świeżo mieli kawę i wypijemy ok 5-6. Po 3 zmieniam moc na łagodną.

  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kushina wrote:
    Ech, ja rozumiem Nitę, bo od zeszlej środy Stasiulo prawie w ogole nie śpi w ciagu dnia. Nakarmiony, przewiniety, ululany, odkladam go do łózeczka i ryk. Myslalam, ze to skok rozwojowy, ale trwa juz 9 dzien. Teraz udalo mi sie go uśpić w bujaczku, ale musze caly czas kolysać nogą, bo inaczej zaraz sie budzi, wiec nic w domu za bardzo zrobic nie moge.
    Ja to całkowicie rozumiem. Wszystkie dzieci mają swoje lepsze i gorsze dni. Mikołaj tez czasem jest nieodkładalny. Ale pomimo to staram się zachować jakiś stały rytm dnia. Ogarnąć wszystko co potrzeba. Bo na dłuższą metę to tak się nie da. Takie nie jedzenie i nie spanie naprawdę może zakończyć się tragedią.

    Madziula, ja karmię KP i piję kawę. Kupiłam taką zbożową Anatol czy jakoś tak. Z błonnikiem, magnezem i wit.b6. Smaczna jest. Podobna do zwykłej rozpuszczalnej typu Velvet


    860ij44j7wrm669z.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 13:25

    Madziula87 lubi tę wiadomość

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko pije Anatol zbożowa. Rzuciłam klasyczna kawę jak mi pierwszy raz anemia wyszła, a to już ze 4 lata będą.

    Martusiazabka lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
‹‹ 1247 1248 1249 1250 1251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ