Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Spoko, nie przyjęłam tego jako dokuczanie
po prostu każdy ma swoje obrzydzenia. Ja na razie pieluchuję 2 miesiące i jestem też bardzo zadowolona. Chociaż czasem jednorazówki też używam: na wyjazdach i czasem w nocy. Mój kochany kupił 3 megapaki dady bo były w promocji i jakoś muszę je zużyć, a to dwójki więc pewnie niedługo z nich wyrośniemy. Niestety jednorazówki szybko mu odparzają pupę więc cieszę się że wielo mi podpasowały, bo ten problem mam z głowy.

-
Cześć dziewczynki
Michalinka skończyła dzisiaj 3 miesiace. Z tej okazji posypała w nocy 8+4h
dzisiaj cały dzien tez spiaco marudząca wiec ciekawe co będzie w nocy. Ja lecę narazie na białych pampkach i zielonych newbaby. Co znajdziemy gdzieś stare opakowania premium care to je kupujemy.
My zaczynamy juz 68 nosić
Werix, baranosia, Izieth lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
My po wizycie u ortopedy. Rehabilitacji bedzie ciąg dalszy. Dalej praca nad asymetrią, plus ćwiczenia na podnoszenie głowy, bo mały nie przeszedł próby trakcji. Tak jak podnosi ładnie główkę na brzuchu, tak przy pociągnięciu za rączki do przodu głowa wisi totalnie z tylu
szlag.
asiam lubi tę wiadomość
-
my dzisiaj na 3 godz do ikei skoczyliśmy
dzięki bogu kącik dla matki karmiącej jest
szkoda, że tylko jeden, bo kolejeczka się zrobiła ...
od marca nowe mieszkanie, więc trzeba dopiąć zakupy
Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero


-
Krakuska na pozytywną próbę trakcji ma jeszcze chwilę, nas pediatra skierowała do fizjo dopiero jak syn na 4 miesiące nie ciągnął głowy, na brzuchu pięknie trzymał a jakże

Ale teraz jak już jesteście pod opieką to spoko, na pewno dobrze go poprowadzą i szybko się naprostuje, u takich maluchów fajnie i szybko widać postępy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 16:45
Krakuska lubi tę wiadomość

-
my dziś byliśmy na szczepieniu i pediatra mnie wkur.... nieźle
mała waży 5650 przez 6 tygodni przytyła tylko 1 kilogram (fakt, że w trakcie miała rotawirusa więc trochę poleciała w dół). Więc pytam szanownej doktor czy to nie za mało, a ona, że powinna ważyć 5200 więc jakie mało (tyle jej wychodzi z tabelki z wiekiem). Na to ja, że przecież startowała z wyższej, bo ważyła 3900, to już nic nie powiedziała. A teraz patrzę w książeczce, a ona wpisała jej, że ma 8 tygodni, a Hania ma przecież 10 tygodni, to ku...wa już w końcu ile ona powinna ważyć, bo nie wiem do ilu tygodni odniosła się ta baba
głowa też mało urosła, chyba, bo przy porodzie miała 36, 4 tyg 38 a dziś na 10 tyg 39,5 cm. więc te ostatnie 6 tygodni coś kiepsko. Chociaż po ubrankach mi się wydawało, że sporo urosła, bo juz większość 62 odkładamy na bok i wyciągamy 68
-
w biedrze też już dwa razy bylismy, ale ciasno tam jak cholera... wózek plus pan z obsługi z paczkami to wręcz mission impossible
Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero


-
kalina123 wrote:Krakuska na pozytywną próbę trakcji ma jeszcze chwilę, nas pediatra skierowała do fizjo dopiero jak syn na 4 miesiące nie ciągnął głowy, na brzuchu pięknie trzymał a jakże

Dzięki. Widzisz, trafiłam na ortopedę lubiącą nas straszyć. Mały miał niespełna 6 tygodni jak zasiała panikę, że nie ma kontaktu wzrokowego. Usg mózgu teraz, zaraz! Kontakt pojawił się kilka dni później (usg zrobiliśmy, prawidłowe). Dzisiaj się rozwodziła nad tym, że głowa mu wisi "jak u szmacianej lalki" (zajebiście coś takiego usłyszeć...). I czy zrobiliśmy to usg mózgu. "Prawidłowe, Aha... to moze trzeba bedzie powtórzyć". Ale odpuściła na razie temat usg i przepisała ćwiczenia. Za każdym razem jak stamtąd wracam to ryczę. Dodam, że Mieszek poza tym wydaje nam się rozwijać całkiem prawidłowo, jest bardzo kontaktowy, ruchliwy i wesoły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 16:54
-
Basia79 wrote:Krakuska, widzisz, Twoja przesadza a moja ma w dupie i nic nie sprawdza - tak źle i tak nie dobrze
Bo Ty mówisz o pediatrze. Nie wiem co jest, ale pediatrzy tak chyba mają
moj tez. Natomiast specjaliści to zupełnie inna para kaloszy. Każdy uważa, źe jego dziedzina jest najwaźniejsza.
-
no masz rację, ale do specjalisty pediatra kieruje, więc jak moja na nic nie patrzy to do specjalisty też nas nie wyśle zadnego, Ja nie twierdzę, że potrzebujemy, bo mi się wydaje, że wszystko jest ok, ale pediatra powinna ją pooglądać, żeby się upewnić, bo po co ja do niej chodzę
a u ortopedy byłyśmy na bioderkach, ale oprócz bioderek nic innego nie oglądał, żadnego podnoszenia główki itp
-
Krakuska widocznie lekarka panikara
nasza kontrolowała tą trakcję na każdej wizycie, koło 3 m-ca już była lekko zaniepokojona ale jeszcze dawała mu chwilę no ale na 4 m-ce uznała że już za długo i trzeba mu pomóc
Ja się w rezultacie cieszyłam że trafiliśmy na rehabilitację bo to pomogło potem synowi i nam na rozwój bez błędów
Traktowaliśmy to jako ćwiczenia ogólnorozwojowe, on to bardzo lubił choc początki były trudne ale jak już nabrał dobrych nawyków to się zaśmiewał na tych spotkaniach

-
My też dziś byliśmy na długim spacerze oraz w supermarkecie. Ja już od dość dawna chodzę z małym do sklepu pełnego ludzi.
Ładna pogoda, słonecznie, 12 stopni, ludzie się porozbierali...
Czy zauwazyłyście, że u waszych dzieci jest tak, że nauczą się czegoś nowego a zapominają starą umiejętność? Mój Aran jeszcze ze 3 tygodnie temu pięknie bawił się na macie, walił rączką w zabawki, chwytał je, ale jedną rączką nadal. Zabawa była super. A teraz po ostatnim długim skoku zupełnie stracił zainteresowanie zabawkami z maty. Nawet tej maty już nie lubi, ledwo co kopie w pianinko. Położę go i leży nieruchomo, patrzy się i po minucie zaczyna płakać.
Teraz interesuje go co innego. Żyrandol w salonie- mamy srebrną kulę. Widoki zza okna, obrazy kolorowe, grafika, patrzy się na swoje rączki i stopy, no i mocno już zaczął pchać sobie piąstki w buzię i lizać je. Bańki ze śliny robi od 2 tygodni.
No ale ten nagły brak zainteresowania zabawkami trochę mnie zasmucił. Nadal również nie cierpi leżeć na brzuszku. Po minucie płacze i chce do góry. Serducho mu wtedy bardzo szybko wali, jest cały czerwony.










