X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • emilkazozz Autorytet
    Postów: 341 305

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nulka wrote:
    Dziewczyny wiem, że mamy jeszcze duuuużo czasu :D ale mam pytanie, bo wiem, że jest nas tu kilka po CC. Chcecie próbować teraz urodzić SN czy idziecie na drugie CC? Ja się ostatnio zaczęłam zastanawiać trafiłam nawet na stronę naturalniepocesarce i chyba jestem skłonna spróbować choc mam tez mase obaw...
    Ja jestem po CC, teraz chciałabym naturalnie. Ale lekarz mówi, że jedyną szansą na aby uniknąć CC jest to, że poród zacznie się samoistnie - nie mam szansy na oxytocyne (kroplowke) ani inne wspomagania. A! Jeszcze musi minąć jakiś czas od poprzedniego porodu że względu na blizny po cesarce.

    f2w3vfxms6mp9lea.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to będzie pierwszy poród i pewnie cc, ze względu na bardzo dużą wadę wzroku i duże ryzyko odklejenia siatkówki. Lekarze już dawno mówili że jeśli kiedyś ciąża to raczej cc.

  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też pierwsza ciąża ale wolałabym SN. Choć wiadomo różnie to bywa. Ja po wizycie mialam ja w piątek zamiast dziś. Fasolka miala 11mm serduszko biło. Tylko cukier mam na czczo podwyzszony i dzis diabetolog...

    Ulka84, Nulka lubią tę wiadomość

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • Jagodam Przyjaciółka
    Postów: 89 74

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlett podwyzszony o duzo? Ja mam 91 norma do 99 i mama mnie straszy ze bede miala z tym problem

    p19uyx8d8t4pvceh.png
  • Morgan89 Znajoma
    Postów: 19 27

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałam z telefonu post i mi w połowie dodało wrrrr.... :|

    Ja za sobą mam oba porody naturalne, ale jakże inne... Pierworodnego rodziłam 16h a zaczęło się odejściem wód płodowych w domu. Całą drogę do szpitala jechałam z bananem na ustach z tej ekscytacji. Zajechaliśmy, na dzień dobry dali oksytocynę i zaczęły się niemiłosierne skurcze, a rozwarcia brak... Jedyną ulgę przynosił ciepły prysznic, z którego na badanie wyłaziłam na czworaka ;) Po znieczuleniu w końcu nastała błogość ahhhh. Sama akcja porodowa lekka i niemalże bezbolesna :) Od razu stwierdziłam, że tak to ja mogę rodzić i rodzić, cud miód jednym słowem. Mały 3500 i 56 cm

    Drugiego syna dla porównania rodziłam niecałe 4h :) Od rana ból jak na okres, ale to dopiero wieczorem dopadły mnie porządne skurcze, wiec torba pod pachę i drogę. Na SORze zbadali, rozwarcie na 4cm więc zostałam. Końcówkę źle wspominam... Waga 3950 i 56 cm więc nie mały ale też nie jakiś kolos.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i dziewczyny odpukać ale to plamienie o którym Wam mówiłam w sobotę było jednorazowo i więcej się nie powtórzyło. Za to mdłości coraz częściej :)

    Koska 88, Polarisa90 lubią tę wiadomość

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia a wytrzymałaś i nie robiłaś bety? Nasze wizyty coraz bliżej :)

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Polarisa90 Autorytet
    Postów: 290 582

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wizytuje w piątek i juz nie mogę się doczekać :) jak myślicie mogę liczyć na serduszko to będzie 5t6d:)

    34bws65g9zmmwd54.png
    f2wl4z17ghnjtfpr.png
    3jvz2n0arkkg5cmf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polarisa90 wrote:
    Ja wizytuje w piątek i juz nie mogę się doczekać :) jak myślicie mogę liczyć na serduszko to będzie 5t6d:)
    Jeśli ciąża nie jest młodsza to tak:) ja na tym etapie widziałam już pulsujacy punkcik; )

    Polarisa90 lubi tę wiadomość

  • Polarisa90 Autorytet
    Postów: 290 582

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży byłam na wizycie 6t2d i juz widziałam serduszko tylko owulacja była parę dni później niż teraz , minie tyle samo dni od podania zastrzyku na pęknięcie do wizyty co przy pierwszej ciąży :) wiec mam duże nadzieje na serduszko :) owulacje miałam 2 kwietnia :)

    34bws65g9zmmwd54.png
    f2wl4z17ghnjtfpr.png
    3jvz2n0arkkg5cmf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia wytrzymałam :-) Odliczam dni do czwartku - modlę się o to aby chociaż milimetr maleństwa był na USG :-) Według miesiączki to już by był 9 tydzień, ale ciąża jest dużo młodsza - o ile dokładnie nie mam pojęcia :-)

  • Martosza83 Autorytet
    Postów: 327 242

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cudek2 wrote:
    Hahaha! Tos pojechała! Czyli uważasz, że to co dostarczamy naszemu organizmowi trafia do żołądka, jelit itd.. a nie znajduje się we krwi? Hahaha! Przepraszam. Ale to naprawdę śmieszne.
    KP to indywidualna sprawa! Tak jak określiła to Morgan. Ale nie możesz "krzyczeć " że to najlepsze, co kobieta może dać swojemu dziecku; bo to brednie. Są różne przypadki. Kobiety mają różne schorzenia. Różne infekcje, o których nie widzą czasem- chociażby borelioza, mogą mieć problem z wchłanianiem wartości odżywczych - witamin itd z jelit, o czym też nie wiedzą zawsze, bo np przed ciąża nie sprawdzaly morfolgii, elektrolitow, poziomu wart. W d3 25oh. Itd.
    A co powiesz kobietom , które oczekują pierwszego dziecka, pragną je karmić piersią, a nie mogą? Z powyższych względów, własnych chorób, przyjmowanych leków albo po prostu nie mają pokarmu, szybko im się skończył, dziecku nie smakuje - dziecko samo wie, co dla niego dobre i czasem pokarm mamy mu nie smakuje! Nie przybiera na wadze, ma krew w kale itd Nie raz widziałam kobiety, które przez to popadały w rozpacz! Depresję.... pytam po co?!
    I może zakończmy ten temat, bo robi się nieprzyjemnie.

    Widzę,że ten temat budzi emocje zawsze...u nas na forum grudniówek 215 również były w tej kwestii spory...
    Nie ma lepszego czy gorszego karmienia tak uważam...każdy rodzaj ma swoje plusy i minusy ale uwierzcie zostawcie mamom decyzje o tym...nie próbujcie na siłe wpajać swoich racji...ja osobiście nie karmie kp...z wyboru...mój Antek od pierwszej chwili jest na mleku modyfikowanym...nie widzę żeby gorzej się rozwijał etc...wsród moich koleżanek bardzo dużo walczy o kp (5-6 msc) i podziwiam...patrzac na wszystko z boku...każde z naszym maluchów choruje...i te po kp...i te po mm....pamiętajcie tylko jedno....KOMFORT MAMY JEST BARDZO WAŻNY i to do niej należy decyzja...bo szczescliwa mama to szczesliwe dziecko!

    Buziaki

    cudek2, Agulkowa, emilkazozz lubią tę wiadomość

    f2wlanlibm0fi1og.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia super że wytrzymałaś :*
    Ja wizytę mam w środę - 2tyg temu był pusty pęcherzyk i ciąża młodsza o ok 2tyg teraz liczę że wszystko przyspieszyło i zobaczę serduszko :)

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Polarisa90 Autorytet
    Postów: 290 582

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia i Baranosia trzymam kciuki za dobre wieści z wizyt ❤

    34bws65g9zmmwd54.png
    f2wl4z17ghnjtfpr.png
    3jvz2n0arkkg5cmf.png
  • cudek2 Autorytet
    Postów: 810 1324

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martosza83 wrote:
    Widzę,że ten temat budzi emocje zawsze...u nas na forum grudniówek 215 również były w tej kwestii spory...
    Nie ma lepszego czy gorszego karmienia tak uważam...każdy rodzaj ma swoje plusy i minusy ale uwierzcie zostawcie mamom decyzje o tym...nie próbujcie na siłe wpajać swoich racji...ja osobiście nie karmie kp...z wyboru...mój Antek od pierwszej chwili jest na mleku modyfikowanym...nie widzę żeby gorzej się rozwijał etc...wsród moich koleżanek bardzo dużo walczy o kp (5-6 msc) i podziwiam...patrzac na wszystko z boku...każde z naszym maluchów choruje...i te po kp...i te po mm....pamiętajcie tylko jedno....KOMFORT MAMY JEST BARDZO WAŻNY i to do niej należy decyzja...bo szczescliwa mama to szczesliwe dziecko!

    Buziaki

    BINGO! !!!!!!!! :)

    860iwn15jj88tkvr.png
    860i73sb9uiq88aj.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lecę do sklepu po mięcho i mam zamiar popełnić dziś pyszny rosół <3
    Polarisa dziękuję :* ibza Ciebie również trzymam kciuki :*

    Polarisa90, cudek2 lubią tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejo ;)
    trzymam kciuki za wizytujące. Ja jakaś nieprzytomna jestem, rano miałam chwilowe mdłosci myślałam że padne :( bardzo się boje bo dziś jest 8t0d, a w poprzedniej ciązy w8t1d przestało bić serduszko, ja nie wiem jak wytrzymma miesiąc do kolejnej wizyty.
    Sniło mi się że miałam plamienia lekkie :( już świruje.
    Ja nie myśle na razie ani o porodzie ani o karmieniu bo najpierw musze dotrwać z maluszkiem do tych chwil. Nic nie planuje bo ostatnio się skonczyło poronieniem.
    miłego dnia ;)

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • EP!C Autorytet
    Postów: 497 341

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu, corke rodzilam naturalnie, wody odeszły mi o 20:45 a mała była na świecie o 00:50 :) w książce dziecka mam napisane ze faza pierwsza trwała 1h25m a druga 25minut :)mąż był ze mną cały poród :) mega pomoc z jego strony :)

    16udskjo085vr1ot.png 82dogu1rybsnof6k.png
    20150530650113.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palma kochana nie możesz się zadręczać wiem że łatwo powiedzieć ale bądź dobrej myśli :*

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Ulka84 Autorytet
    Postów: 804 792

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry :) ja dzisiaj wizytuje na 15. Proszę o kciuki :)

    Polarisa90, baranosia, Isia86, emilkazozz, ScarlettKate lubią tę wiadomość

    m3sx3e3kz15rjscs.pngmhsvk6nlmw3zvwuz.png[/url]
    Aniołek - maj 2016
    Aniołek - maj 2014
‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ