Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój zasypiał przy cycu od urodzenia, ale zawsze go męczyłam, żeby jadł, a nie ciumkał. Czasem nawet mocno go szczypałam (za radą położnej). Najlepiej działa na niego drapanie po karku i po plecach, dosyć intensywne.
No cóż, baranosia, masz dwa wyjścia: czekać aż minie mu to,albo męczyć go żeby nie zasypiał przy cycu.
Mój wczoraj znowu tak wymiotował... Prawie z każdym odbiciem chulst na podłogę...
-
My dzisiaj cały dzień poza domem. O rutynie dnia można było zapomnieć Ciekawa jestem jaka będzie noc po takim dniu
Baranosia, mam nadzieję, że jak już Antoś ma 5 z przodu to, że w końcu mu się z tym snem polepszy Pokombinuj, może idzie coś zmienić. Więcej pobudek i tak już Ci raczej nie grozi. Może ma za zimno, za ciepło? Może coś z tym smoczkiem? U mnie np. jak się przebudzi, a wiem, że jeszcze nie pora na jedzenie to daję jej smoczka, żeby się uspokoiła i przestała płakać i po max. 5 minutach jej wyciągam i usypiam bez smoka. Moja też zawsze wypluwała smoka po zaśnięciu, ale jak odkładałam ją ze smoczkiem to po góra godzinie budziła się z jeszcze większym krzykiem. A jak szybko masz pierwszą pobudkę po zaśnięciu? Jest coś regularnego w tych pobudkach? Czytałam gdzieś, że teraz nasze dzieci uczą się zasypiać bardziej jak dorośli ( w sensie przechodzenie przez poszczególne fazy cyklu). I w związku z tym, niektóre mają problem z przejściem do kolejnej fazy snu, stąd ta regresja snu i częstsze pobudki. Postanowiłam więc próbować pomóc małej w przechodzeniu do kolejnego cyklu. U mnie np. jak zasnęła o 20, to ok. 20.40 a potem ok. 21.40 się budziła. Przychodziłam więc do niej do pokoju i reagowałam od razu na pierwsze oznaki rozbudzania, czyli łapałam za rączki i chwile przytrzymywałam. U mnie to akurat działa bo mała się budzi przez tarcie oczów, a tak nie ma jak Po paru dniach, przestała się rozbudzać i zaczęła coraz lepiej spać w nocy. A Antoś śpi dalej w woombie? Jeśli tak, to czy próbowałaś bez? -
Cześć u nas dwa kroki do tylu jeden do przodu. Znowu był problem z drzemkami ale za to wzięła ode mnie butelkę i wypiła 70 ml mm. Musiałam potem ściągnąć niestety tylko 40 ml udało mi się i to tez wypiła wieczorem potem wzięłam ja na spacerk i niestety usnela pomimo tego ze była świeżo po drzemce. Zbudziłam ja o 19 - o tej zwykle zasypia wiecwszustko nam się poprzesuwało i dopiero śpi od może pół godziny. Moj tata tak ja przeczołgał ze podpierała się nosem a jeszcze się bawiła tylko Żr potem miałam problem z jej wyciszeniem. Mam nadzieje ze pospi dobrze
-
RedLady śpi w woombim ale ma już wyciągnięte ręce czyli można powiedzieć że go nie ma kwestia temperatury już kombinowana. Pierwszy raz budzi się podobnie jak u Ciebie po ok 45min i potem śpi max 1:50h. Ogólnie odkładam go zawsze bez smoczka do łóżeczka smoczkiem próbuję dopiero ratować jak się budzi ale wczoraj tylko raz się udało.
Czekam na kolejny skok może coś się zmieni
-
Wampiryczne grudniowe dzieci:-D moje dziecko wczoraj na promienie słoneczne które nieopatrznie zajrzały do wózka zareagowało niemal jak Edwar Cullen ze Zmierzchu:-D hehe myślałam,ze odepnie sie z pasów,wstanie i mi nastuka;-P wił sie jak mały węgorz,a to tylko niewinny promyczek padł na blade lico,pytałam Was o szczepienia kilka postów dalej,czy któraś z Was po 5w1 zastosowała moze 6w1?bo jestem w kropce:-/
MoBo lubi tę wiadomość
-
Koska, mój za to w wózku nie bardzo potrafi zasnąć. Raz się uda raz nie. Wczoraj poszliśmy na spacer mając nadzieję że ostatnią krótką drzemkę zrobi sobie w wózku. A tu dupa. Bałam się że noc będzie z pobudkami, ale położyłam go godzinę wcześniej i pobudki były tylko dwie o 24 i 4.
Baranosia, to odkładasz do łóżeczka jak już śpi? Może to go dezorientuje. Mój np w takich warunkach w jakich zaśnie tak musi pozostać. Jak wózek przestaje się ruszać, albo spróbuję go z chusty do łóżeczka odłożyć, samochód się zatrzyma to 10 min i pobudka.
Maggie, mój to samo! co do szczepień ci nie powiem, bo my jedziemy tymi na nfz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2017, 07:30
-
Werix, u nas jakiś czas temu kladlam spać wcześniej jak nam drzemka wypadła i doszło do tego ze budził się w nocy i był aktywny 1-1,5 okazało się, po artykule od Nity, że to dlatego że wcześniej położyłam niż zwykle i teraz muszę przeciągnąć do 19 pomimo jego zmęczenia i płaczu przy usypianiuNasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Jeśli chodzi o szczepienie to czytałam gdzieś w jakimś wątku że 6w1 lub 5w1 można tylko zmienić na refundowane jednak nie wiem potwierdzalam info bo my 6w1 więc potrzeby nie miałam.
Edit: mamy dwa zęby!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2017, 19:52
Koska 88, Iva79 lubią tę wiadomość
-
U mnie na szczęście brak oznak ząbkowania. Oprócz ślinienia ale to od dawna trwa, więc nie przyjmuję tego jako oznakę. Powoli szykuję się do przygotowania miejsca gdzie Mały będzie jadł. Kupię krzesełko z IKEI bo mam jedno od siory narzeczonego, ale chcę mieć jedno w domu i jedno na dworzu. Na początku mam zamiar dawać mu jedzenie gĺównie na dworzu, żeby nie musieć bawić się za bardzo w sprzątanie. Tylko ciach na ziemię i wezmę jakąś kurę żeby resztki zjadła :p
Zamówiłam toster/opiekacz i młynek do kawy, żeby mielić nasiona i orzechy. Teraz zbieram listę zakupów do ikei, żeby jechać tam raz i porządnie :p kupiłam jeszcze jeden kubek niekapek i patrzę za jakimiś łyżeczkami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2017, 07:32
MoBo, Koska 88 lubią tę wiadomość
-
też już mam krzesełko śliniaczki, miseczki i kubeczek też jest nie mam łyżeczki no i pomysłu jak się za to zabrać
z końcem maja mamy wizytę u alergologa, to mam nadzieje, że mi podpowie jak to zabrać się do tego z dzieckiem alergikiemWerix, MoBo lubią tę wiadomość
Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero