Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A ja w koncu mogę jesc...przedwczoraj zaczęłam 12 tydzien i mam jeszcze mdłości, ale to juz zdecydowanie nie to co było na poczatku
Tyle dzisiaj zjadłam....MASAKRA!
Kanapkę z nutella, chyba z kilo truskawek, dwa ogórki małosolne, makaron ze szpinakiem bo wzięła mnie ochota, polowe arbuza, rosół a zaraz jeszcze wjedzie schabowy z mizeria i ziemniakami z koperkiemIsia86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a mi mdłości i wymioty prawie całkowicie juz przeszły
jestem taka szczęśliwa
zachcianek nie mam. Jeszcze na mało co mam ochotę ale naprawdę nie ma co narzekać. Z facetami to juz chyba tak jest, ze nie potrafią sie postawić w naszej sytuacji. Ja swojemu sie staram wszystko mowić i tłumaczyć jak ja odbieram czasami jego zachowanie ale mam wrażenie ze pamięta to tylko na 5 minut. Staram sie być wyrozumiała bo wiem, ze nie robi tego w złej wierze ale jak mam gorszy dzien to opieprz zbierze
tylko, ze my mamy zasadę, ze godzimy sie zaraz po pokłóceniu.
-
Dzień dobry
Witam po mojej nieobecności ja też podobnie mam Bez większych dolegliwości czasem mnie muli ale to po prostu muszę uważać co jem unikam kawy hebaty i słodyczy bo mi nie dobrze po nich.... I żebym glodna nie była
A mam takie pytanie do was może któraś ma konfilkt serologiczny?
Bo ja mam - a mąż + i slyszalam ze po porodzie dają zastrzyk ale slyszalam ze w trakcie ciazy można wziasc już i jest bardziej skuteczniejszy ale prywatnie niestety już. A czy to prawda że jak konflikt to tylko dziewczynka?
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Ja mam niezgodność serologiczną - o konflikcie mówimy dopiero jak pojawia się przeciwciała. W pierwszej ciąży nic Ci nie grozi. Po porodzie dostaniesz zastrzyk. W drugiej ciąży trzeba badać obecność przeciwciał ale tylko jak pierwsze dziecko urodziło się z grupą +. I nie prawda ze tylko dziewczynka. Ja mam synka z grupą plus wiec teraz badam przeciwciała ale na razie jest ok
nadzieja_86 lubi tę wiadomość
-
Mojemu wczoraj jego mama powiedziała żebyśmy wpadli dziś na grilla na obiad i oczywiście zapomniał mi o tym powiedzieć. Pytałam się go wczoraj i dzisiaj co robimy na obiad bo nie mam pomysłu to stwierdził że on by flaki zjadł.
Pojechałam rano z mamą na zakupy i mama mówi że jak nie mam pomysłu na obiad to ona zrobi grilla żebyśmy wpadli. Pytam więc szanownego małżonka co on na to mówi że ok wpadniemy - w dalszym ciągu milczy o grillu u swojej mamy.
Dzwonię do niego że już wkładam mięso na grilla a on co? Że on zje u mamy bo robi grilla. No myślałam że coś mnie trafi. Za chwilę dzwoni teściowa czemu nie wpadłam, mówię że jem grilla u mamy a ona czuję w głosie obrażona że nie wpadłam. No ale do cholery jasnej to moja wina że mój szanowny mąż ma problem z komunikowaniem się ze mną?
-
A ja znalazlam wlasnie zajebista oferte wozka 10km ode mnie nowego takiego jak chce i bije sie z myslami czy pojechac kupic:((
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
-
Taaa, ze za wczesnie itp, zabobony pierdzielone, a ze mieszkamy nad nimi ale w jednym domu to chyba wole nie wywolywac wojny. Na zlosc dzisiaj moj maz na strzelance asg na caly weekend wiec nie mam jak mu glowy ususzyc zeby pojechac. Chyba ze do poniedzialku bedzie to jak uda mi sie go namowic to pokryjomu kupimy;)
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
-
Ja też mam niezgodność serologiczną z mężem. U mnie to pierwsza ciąża, więc praktycznie nic mi nie grozi, ale i tak dostałam listę od lekarza w których tygodniach badać przeciwciała.
Dzisiaj wymiękłam i byłam w Smyku pooglądać rzeczy dla niemowlaków. Och jak bym mogła to bym chyba pół sklepu wykupiłaW sklepie był mały chłopczyk na oko ok. 1 roczku. Zauważyłam, że mi się bardzo przygląda, więc się do niego uśmiechnęłam. Odwzajemnił mi się tak uroczym uśmiechem, że aż mi łezka poleciała
No rozczulił mnie strasznie
Coraz bardziej sobie uświadamiam, że jeszcze parę miesięcy i w końcu i ja będę mieć takiego małego urwisa.
Nulka, cudek2 lubią tę wiadomość
-
nadzieja_86 wrote:Dzień dobry
Witam po mojej nieobecności ja też podobnie mam Bez większych dolegliwości czasem mnie muli ale to po prostu muszę uważać co jem unikam kawy hebaty i słodyczy bo mi nie dobrze po nich.... I żebym glodna nie była
A mam takie pytanie do was może któraś ma konfilkt serologiczny?
Bo ja mam - a mąż + i slyszalam ze po porodzie dają zastrzyk ale slyszalam ze w trakcie ciazy można wziasc już i jest bardziej skuteczniejszy ale prywatnie niestety już. A czy to prawda że jak konflikt to tylko dziewczynka?W pierwszej ciązy to i tak dziecku nic nie grozi problem mógłby byc w drugiej gdyby ci tego zastrzyku nie dali...
Cześć dziewczyny gratuluje udanych wizyt. Wczoraj juz nie pisałam bo wróciłam o 21 z uczelni. Mój M. był mi wczoraj trochę pomóc żebym nie dźwigałaDzisiaj tez jechaliśmy ustawić moja rzeźbę,a od poniedziałku ruszam do boju bo przed Bożym Ciałem ma być zrobiona i koniec
Dzisiaj mam apetyt jak nigdy najpierw rano zjedliśmy z M. przed wyjazdem jajecznice. Po powrocie poszłam z mama na zakupy i kupiłyśmy tyle pysznego obkładu, że jak wróciłyśmy to sobie zrobiłam kanapki z pysznym salami i pasztetem zapiekanym z indykiemPyyycha
Na obiad mama zrobiła rosół z domowym makaronembyłam tak szczęśliwa, że wzięłam dokładkę a później mi się drzemało 2 godziny obudził mnie krzyk mojej mamy, bo mój syn zbił 10 jaj - i co teraz biedna mamusia będzie jeść
jak ja głównie jajka
Ania ja kupowałam wózek w połowie ciąży i tez gadali, że za wcześnie, ale że też była okazja to później przestali marudzić. Jakby człowiek miał wierzyć w zabobony to tez wykopała bym z domu mojego kota (nie ma mowy) i nie robiła żadnego prania bo przecież się dziecko pępowina owinieno i nie powinnam iść w kondukcie żałobnym, a szłam, bo nie wyobrażam sobie innej opcji i nic nam nie jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 18:46
-
Nulka ja to wszystko wiem dlatego wsiadlabym w auto i pojechala, ale maz zabral nasze a jak pozycze od mamy to bedzie wiedziala po co jade i wojne wytoczy, a chyba wole miec spokoj i komfort psychiczny.
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
-
nick nieaktualny
-
Wydaje mi się, że faceci (szczególnie ci, którzy jeszcze nie mają dzieci), nie do końca są świadomi ciąży. Mój na przykład nie traktuje płodu jak dziecka. Mówi, że on dzieci nie ma, że będzie miał, jak się urodzi. Ja za to często mówię "MY" albo zwracam się do malucha: "Ty słyszysz, co ten Twój ojciec gada?". Dla mnie to już jest dziecko, bez względu na to, ile ma centymetrów. Dla facetów to dziecko, to jeszcze abstrakcja. Być może, gdyby zobaczył je na USG, usłyszał serce, dotarłoby do niego, że to naprawdę żywa istota! Mam nadzieję, że tak będzie, bo mamy iść razem na USG prenatalne w środę. Napiszę Wam, czy dało jakiś efekt ;p
Nulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny