Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczęśliwa - a dużo tego? Żywe czerwone? Ja bym już umierała że strachu i jechała na izbę. Ale to ja- panikara nr 1.
Może faktycznie się przeforsowałas ? Zrób jak uważasz.
Aaa... dziś wizyta. To spokojnie.
Tu lista tych, którzy mają aktualny certyfikat.
https://courses.fetalmedicine.com/lists/web
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 10:55
-
Ja na badania prenatalne umawialam się 5.05, a badania mam 13.06 i był to jeden z ostatnich terminów.
SzczęśliwaMamusia ja miałam też takie delikatne brudzenia i dostałam progesteron i lekarz podszedł do tego spokojnie. Dużo odpoczywaj i wiem, że nie da się zdystansować do problemów bo sama je mam ale postaraj dla maluszka. -
Mam te badania prenatalne 16.06 a umawiałam się 19 maja. Trzeba się do nich jakoś przygotować? Nie wolno jeść chwile przed nimi albo coś?
Mnie kosztują te badania 400 zł i nie za bardzo wiem co się w nich zawiera. to jest usg brzucha?Spragniona malusińskich stópek
-
Szczęśliwa, koniecznie musisz się zrelaksować, mi ktoś wcześniej doradził, żeby w morde kogoś walnąć na rozładowanie emocji. Czerwone owoce pomagają w walce ze stresem i magnez na pewno Ci nie zaszkodzi, więc możesz brać. W sumie jak będziesz dziś na wizycie, to pewnie wszystkiego się dowiesz. Daj znać od razu!
Co do tych badań, to zwykłe USG brzucha i o to tyle strachu i kasy, zaskakujące;)Spragniona malusińskich stópek
-
cześć dziewczyny
ja właśnie odebrałam wyniki badań - wszystko w normie, HIV i innych nie mam
chociaż przeciwciał przeciwko toksoplazmozie też nie, a szkoda bo w domu koty, trzeba będzie być mega ostrożnym
ale czerwony wykrzyknik laboratorium postawiło mi przy ciężarze właściwym moczu - że za niski - tylko o co chodzi? co to znaczy?
-
Szczęśliwa Mamusia, wytrzymasz do 16 Skoro nie było żywej krwi, to na pewno wszystko w porządku, może jakieś naczynko pękło przy rozrastaniu macicy. Wkładkę masz teraz suchą, więc na pewno jest już dobrze Spróbuj się zrelaksować, może spacerek, albo jakaś komedia w TV?
Niby to zwykłe USG, ale jednak dokładniejsze, z wszystkimi pomiarami i często dużo dłużej trwa, niż zwykłe
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Bylam u gonekologa i dzidzius ma juz 5 cm , wg miesiaczki 12 tydz0dni , a wg crl 11 tydz 4 dni. Dzidzius na usg bardzo podskakiwal, nie wiedzialam, ze tak moze sie ruszac. Zawsze myslalam ze to p olega na tym ze macha raczkami i nozkami, a on zapieral sie nogami skakal do gory, obijal sie o sufit i sobie zlatywal z powritem na dno i tak caly czas robil. :
ma kosc nosowa i raczej wszystko jest w porzadku. Gin robil mi juz badanie przez brzuch, bo przez pochwe malo bylo widac.
BASIA, A ciezar koczu jak za niski to znaczy ze bardzo duzo pilas w ten dzien i mocz jest rozwodniony
brylancik, Izieth, RedLady, polkosia, cudek2, Chamomilla, Isia86, Nulka, monaaa85, Werix lubią tę wiadomość
-
ja też myślalam że zrobi mi to lekarza normalnie na wizycie ale pierwszy lekarz powiedział ze u nich tylko prywatnie a ja mówie ze skoro mozna na NFZ to po co mam płacic, a do tego drugiego ide 2.06 ale to już będzie 14t2d, wiec nie wiem czy wynik wiarygodny...
jakbym wiedziała ze to tyle zachodu to juz dawno bym kombinowala przecież...a ja myslalam ze to na normalnej wizycie sie robianiołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
uf dopiero mam chwilę usiąść spokojnie na tyłku i coś zjeść, tyle roboty się zwaliło od momentu jak przyszłam do pracy + w międzyczasie wymieniałam maile z budowlańcem od mieszkania że nawet zapomniałam o dzisiejszym usg
teraz znów zaczęłam myśleć, jeszcze tylko 4h 
-
nick nieaktualny
-
Leków nie biorę i wczoraj na wieczór juz się starałam nie pic żeby w nocy nie musieć siusiac. Pewnie rozrzedzony mocz i tyle ale mam nogi strasznie opuchnięte wiec może po prostu za dwa dni powtórzę sam mocz i tyleChamomilla wrote:Basia79, mpze byc od przewodnienia ale tez od niektorych lekow, na przyklad clexane. Ty czasem nie bierzesz clexane?
-
Jestem i ja. Wizyta bardzo udana. Prawie 20 minut oglądaliśmy maleństwo. Damian siedział na skraju krzesła chociaż najchętniej wsadzilby twarz w ekran zeby być bliżej.
Wszystkie pomiary idealne. Maleństwo ma 6,2 cm. Spał sobie i musieliśmy go rozbudzic zeby sie nam przekręcił dobrze. A rączka na twarzy powodowała ze cieżko było ten maleńki nosek zobaczyć. Dała nawet na chwile podglad 4d. Wstydnis ukrywał twarz raczkami. Ale wtedy nos był widoczny. Będzie mały jak u tatusia. No i udało sie zajrzeć miedzy nóżki. Wg tego "jak sterczy" będzie chłopak ale lekarka powiedziała ze nie chce wrozyc z fusów wiec nie obiecuje.
Mamy cała sesje zdjęciowa oraz film na cd. a cała przyjemność kosztowała 175 zł.
Rośnij moje szczęście
kalina123, palma, Izieth, RedLady, baranosia, Szarlotka123, cudek2, Chamomilla, Isia86, Nulka, polkosia, Kokardka44, dora13, monaaa85, Werix lubią tę wiadomość
13.01 pierwsze USG
-
Ale dzisiaj jestem lekka na wymioty
juz 3 raz dzisiaj. I to bez żadnego ostrzeżenia mdlosciami. Ledwie zdążę do łazienki dobiec siedząc przy samych drzwiach a było juz tak dobrze...
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące i cieszę sie razem z mamusiami, u których po podglądaniu wszystko w pozadku
Moje nie fikało. Właściwie wogole sie nie ruszało. Gdzieś mnie to z tylu głowy niepokoi ale uspokajam sie myślą, ze pewnie spało.
