Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
guerretenshi wrote:Wgl u Was NT wynosi ponad 1 a u mnie jest to 0.90 mm. I szczerze nie wiem co to oznacza
polkosia lubi tę wiadomość
-
guerretenshi wrote:Wgl u Was NT wynosi ponad 1 a u mnie jest to 0.90 mm. I szczerze nie wiem co to oznacza
wszystko jest okto też jest zależne od wielkości dziecka, są nawet w necie jakieś normy dla danych cm
ja w 1 ciąży miałam badane jak synek miał ok 5 cm i wtedy też miałam 0.9
teraz dzieć miał 6cm i pewnie stąd większe -
nick nieaktualny
-
Polkosia - może to to. Ja bym do gina poszła w pierwszej kolejności.
Zaburzenia hormonalne w ciąży mogą wywołać grudkowe zapalenie skóry. Schorzenie najczęściej wywołane jest podwyższonym poziomem gonadotropin i obniżonym poziomem kortyzolu i estrogenu. Jest to dość częsta choroba skóry występująca podczas ciąży – dotyka jednej ciężarnej kobiety na 300. Do charakterystycznych objawów schorzenia zaliczamy intensywnie swędzące, czerwone krostki, często pokryte skorupą. Nie można określić dokładnego okresu ciąży, w którym rozwija się grudkowe zapalenie skóry – występuje w każdym trymestrze, aż do narodzin dziecka. Schorzenie nie jest szkodliwe ani dla matki, ani dla dziecka, a jego objawy można złagodzić dużymi dawkami kortykosteroidów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 11:18
-
A nie zastosowałas jakiegoś nowego kosmetyku? Może coś małej zmieniłaś? Proszek do prania?
Mała nie ma wysypki? " Tylko " te zmiany na skórze czy coś jeszcze? A nie jesteś alergiczka? Bo teraz tyle roślin się pyli. ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 11:19
-
cudek2 wrote:Polkosia - może to to. Ja bym do gina poszła w pierwszej kolejności.
Zaburzenia hormonalne w ciąży mogą wywołać grudkowe zapalenie skóry. Schorzenie najczęściej wywołane jest podwyższonym poziomem gonadotropin i obniżonym poziomem kortyzolu i estrogenu. Jest to dość częsta choroba skóry występująca podczas ciąży – dotyka jednej ciężarnej kobiety na 300. Do charakterystycznych objawów schorzenia zaliczamy intensywnie swędzące, czerwone krostki, często pokryte skorupą. Nie można określić dokładnego okresu ciąży, w którym rozwija się grudkowe zapalenie skóry – występuje w każdym trymestrze, aż do narodzin dziecka. Schorzenie nie jest szkodliwe ani dla matki, ani dla dziecka, a jego objawy można złagodzić dużymi dawkami kortykosteroidów.
Też o tym czytałam i to właśnie obstawiam...Nic nie jadłam nowego, kosmetyki stare, nie zmieniałam chemii ani żadnych nowych ubrań nie zakładałam... Generalnie nie zmieniło się nic, nagle dostałam tych plam w zasadzie z minuty na minutę i mega swędzenie.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
I po wizycie:) szkrab 6.74 cm, nt 1.3, wszystko na swoim miejscu
fhr 159. Powiedziała że moze to byc chlopczyk chociaż rownie dobrze to mogla byc pępowina i ona nie chce wróżyć. Kolejna wizyta za 4 tyg. i wtedy powie. Moj zachwycony, zadawał pytania, śmiał się i gadał. Zobaczymy jakie efekty to da w orzyszłości :p
kalina123, polkosia, Nel@, cudek2, palma, Isia86, RedLady, Izieth, Szarlotka123, dora13, monaaa85, emilkazozz, Nulka lubią tę wiadomość
-
Ale sie zgapiłam. Według ostatniego usg jestem juz w drugim trymestrze
juupiii
i tak sie pocieszam, ze jak patrze na Wasze wyniki z usg to moje wcale nie odbiegaja od normy !! Sa na prawde w porzadku
Nie wiem po co mi to cholerne pappa robili, tylko sie stresuje. Ale cierpliwie czekam na wyniki Harmony. Trzymajcie kciuki, ale jakos dzis jestem dobrej mysl
polkosia, Nulka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja mam nadzieje, ze ten czas powoli będzie leciał. Mam tyle do zrobienia i nauczenia sie. Jestem kompletnie nieprzygotowana. Mam nadzieje, ze szkoła rodzenia cos mi pomoże. Macie do polecenia moze jakaś książkę dla kompletnie zielonych mam, które nawet nie wiedza co powinno być w wyprawce i jak sie ubiera takiego malucha? Przeraża mnie to trochę wszystko. Pociesza mnie myśl, ze jeszcze pół roku żeby powoli sie do tego przygotować.
-
Dziewczyny a ja mam nadzieje, ze ten czas powoli będzie leciał. Mam tyle do zrobienia i nauczenia sie. Jestem kompletnie nieprzygotowana. Mam nadzieje, ze szkoła rodzenia cos mi pomoże. Macie do polecenia moze jakaś książkę dla kompletnie zielonych mam, które nawet nie wiedza co powinno być w wyprawce i jak sie ubiera takiego malucha? Przeraża mnie to trochę wszystko. Pociesza mnie myśl, ze jeszcze pół roku żeby powoli sie do tego przygotować.
-
Witam się i ja w końcu będę miała czas żeby posiedzieć w domu bo dostałam na prenatalnych L4 z powodu podwyższonego ryzyka nadciśnienia . Wiec od dzisiaj ja przejęłam opiekę nad moim kochanym synusiem i domem .A po prenatalnych wszystko dobrze maleństwo miał 6 cm chodź to było bardzo szybkie mierzenie i może być błędne bo jak to lekarz powiedział terrorysta w brzuchu nie da się w ogóle zbadać i badanie trwało u mnie 2,5 godziny jadłam piłam spacerowałam a dzidziuś fikał cały czas .
A kim jesteśmy jeszcze nie wiem tam nie dał sobie zaglądać. Cieszą mnie same pozytywne informacje sama uwierzyłam że nareszcie jest pewność ze będzie dobrze . Dzisiaj mam wizytę u swojego gina to znowu sobie zobaczę jak maluszekJak miło zobaczyć takie brzuszki myślałam że tylko mnie tak wysadziło ale każdy mi mówi że w drugiej ciąży tak jest i wszystko szybciej wychodzi
cudek2, RedLady, kwiatuszek12345, Isia86, Werix, Izieth, monaaa85, Nulka lubią tę wiadomość
-
U mnie, jak teraz popatrzyłam to według usg zaczął się 14 tydzień więc już 2 trymestr
ale narazie patrze i trzymam się suwaczka
wiec połowa 13 tygodnia
A z moim brzuszkiem sytuacja wygląda tak ze nic jeszcze nie widać prócz mojego przed ciążowego sadełkaale to jest moja pierwsza ciąża więc dlatego nic nie widać, ale już czuję że pomału mnie spodnie sciskaja
a i waga stoi w miejscu przez 13 tygodni.
-
Koska- to taka szybka lista. Mamy tu pewnie uzupełnia
A i jeszcze jedno -KOŚKA - spokojnie! Ja na żadne kursy czy szkoły rodzenia nie chodzilam, przeczytałam trochę książek, byłam zupełnie zielona, w szpitalu pierwszy raz miałam pieluche w ręce
A prawda taka - że to wszystko instynkt! To się po prostu jakoś wie. I najważniejsze - krzywy swojemu dziecku na pewno nie zrobisz
Jakieś drobne wątpliwości będą zawsze - szczególnie przez pierwsze tygodnie, ale wtedy polozna środowiskowa pewnie pomoże . Dasz radę!
Ubranka:
-4 pary łapki niedrapki- u nas się nie przydały np
-4 czapeczki( bawełniane cieniutkie i na zimę 1 gruba - listopad-grudzień w c&a są super
-5 par skarpetek
-6 półśpiochów ( je uwielbiam )
-7 body z krótkim rękawkiem - u nas dopiero od rozmiaru 68 się przydały )
-7 body z długim rękawkiem ( u nas dużo więcej, bo mały ulewal często więc ciągle prac nie miałam sil )
-2 cieplejesze pajacyki ( ja miałam 4)
- 7 pajacyków bawełnianych
-2 pary spodenek
-3 kaftaniki ( u nas się nie sprawdzily, denerwowalam się że mu się podwija i niewygodnie )
-5 śpiochów ( miałam więcej, koniecznie rozpisane w kroku! )
Kombinezon bo zima
Śpiworek do wózka gondoli ocieplony
- poduszka klin do łóżka jak ulewa
- kropelki sab Simplex na kolki - dostęp w Niemczech i Czechach (nasz espunisan nie działal)- na necie chyba też )
Zaczynamy od rozm. 56 ( te ubranka u nas przez niecałe 1,5 miesiąca, potem długo 62, bardzo krótko 68 i zaraz skok do 74)
Inne:
-wanienka profilowana ( polecam z tegababy )o taką
http://allegro.pl/tega-wanienka-komfort-11-wzorow-stelaz-odplyw-i5286744657.html
wkład gąbkowy do wanienki - okropnosc -:siedlisko bakterii, dlatego wanienka profilowana, bardzo wygodna, na stelażu jeszcze lepiej )
- pojemnik na pieluchy angelcare
-1 ręcznik z kapturkiem mały- na początek
-2 ręczniki z kapturkiem duże
-pieluszki flanelowe 4 sztuki
-pieluszki tetrowe z 10
-Pampersy 2-5 kg ( my na początku te sensitv
-chusteczki nawilżające Pampers sensitive
-Sudocrem
- bephanten ( bez tego ani rusz do dziś stosuje i nigdy nie miał żadnego nawet podrażnienia )
-Żel do mycia ciała i włosów od pierwszych dni życia ( my różne, w końcu została Ziajka )
-Mleczko do ciała od pierwszych dni życia
-proszek- ja wolę płyn do prania Lovela
-szczotka do włosów z naturalnego włosia
-Frida do noska + zapas filterków - nie stosowałam
-termometr do wanienki
-łożeczko z materacem i przewijakiem
-2 prześcieradła frotte
-ochraniacz na łóżeczko ( opinie różne, ja polecam )
-3 rożki
-2 kocyki cieplejesze
-1 kocyk cienki
-2 butelki 250 ml
-2 butelki 150ml
-szczotka do mycia butelek i smoczkow
-pojemnik na smoczek
-2 śliniaczki
- smoczek uspokajający
-pałeczki do uszu z ogranicznikiem
-płatki do przemywania buzi, oczka
-nożyczki, cążki i pilniczek do paznokci maluszka
- octanisept na kikucik
- krem do buzi - my emolient od 1 dnia - no mały taki trochę alergik i sucha buzia non stop
-podgrzewacz do butelek i słoiczków
-termometr do ciała - różne firmy
-materacyk do wózka ( no i wózek oczywiście błhaha
- fotelik samochodowy
- rogal do karmienia maluszka
- karuzela nad łóżeczko
-miś szumiś
- niania elek. (u nas niezbędne )
- jak wczesniak (tfu) to też płytki pod materac monitor oddechu
- dentinox ( u nas zęby próbowały od 6 mies )
Hmm... tyle na razie mi do głowy przychodzi
Rzeczy dla mamy - zależne od szpitala ,w którym się rodzi też (w każdym lista, co zabrać w dniu porodu )
-podkady na łożko Seni
-wkładki laktacyjne
-podpaski bella max
-majtki poporodowe - albo bawełniane albo takie siatkowe
-pojemniki na pokarm
-pojemniki na mleko w proszku
-stanik do karmienia
- koszulka do porodu
-piżamka do karmienia
- poducha/ rogal poofi ( niezbędna dla mnie - już ją wyciągnęłam)
Więcej grzechów nie pamiętam haha na razie.
Dziewczyny piszcie, co jeszcze i co u Was zdało egzamin, a co do kitu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 15:30
palma, Isia86, Koska 88, Izieth, Kushina, guerretenshi lubią tę wiadomość