Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
masakra, co się dzieje, Alexis idz do lekarza i poproś o USG, to jest niepojęte. Ja to bym już zadyme tam zrobiła, co to jest ku**a szpital czy muzeum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 19:18
milky way lubi tę wiadomość
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Może rzeczywiście lepiej symulować że jeszcze bardziej boli niż w rzeczywistości, ale z drugiej strony jeśli nie ma lekarza to pielęgniarki USG nie zrobią i w takim wypadku niepotrzebnie podlacza koplowke z paracetamolem, no bo skoro boli...ehhh nie ma tu dobego wyjscia zeby jakos przyspieszyc to wszystko ;/
Przy pierwszym poronieniu mialam silny bol i przyjechala po mnie karetka, w szpitalu poza kolejka weszlam do gabinetu na badanie, ale to pewnie dlatego ze sanitariusze mnie przywiezli na wozku...i powiem Wam ze niestety to chyba jest najlepszy sposób. Za drugim razem sama zglosiłam sie do szpitala z krwawieniem i czekalam w kolejce jakies 4 godziny....
To mnie nauczylo ze jak cos sie zlego dzieje i jest potrzebna natychmiastowa pomoc to niestety nic innego jak karetka, jesli chodzi o moje miasto. Mnie pakuja do karetki a maz do auta i jedzie za karetka, zupelnie inaczej sie zajmuja czlowiekiem i to chyba dlatego ze sanitariusze z karetki nie moga zostawic pacjenta dopoki nie bedzie pod kontrola lekarza wiec tak mi sie wydaje ze dlatego to sprawniej idzie.
Eh -
Chamomilla po prostu w takiej sytuacji ma się pierwszeństwo, bo skoro Ciebie przywieźli to musiałaś byc szybko zbadana, a skoro tamte panie same mogly dojsc do szpitala to musialy jeszcze poczekac.
Niestety mi pękła torbiel i miałam wylew do otrzewnej to tez byłam poza kolejką, ale jak szłam na kontrol to niestety się wysiedziałamtak juz jest.
Ale Alexis juz dawno powinna byc zbadana ma bóle i plamienia więc pierwsze co to powinno byc robione USG, ja rozumiem że są inne kobiety które rodzą itp ale po to jest w szpitalu kilku lekarzy zeby kazdemu pomóc i zeby to bylo jak najszybciej, a ja nie sądze zeby akurat dzisiaj akurat przez tyle godz nikt nie mogł jej poświecić 15 min na badanie. Kurde Alexis przepraszam nie denerwuj się, trzymam mocno kciuki że te cymbały zrobią to co powinni juz dawno zrobić.
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Podchodzi dziś do mnie w przedszkolu prawie 6letnia Maja córka koleżanki i pyta się dlaczego jestem w ciąży. Patrzę na koleżankę i myślę co odpowiedzieć, a ta mała mądrala odzywa się i zabija mnie tekstem "wiem dlaczego bo kochałaś się z Łukaszem" normalnie zęby z podłogi zbierałam
palma, Werix, cudek2, kwiatuszek12345, Izieth, cindi88, Nulka lubią tę wiadomość
-
Tak Palma, tylko vzesto tak jest ze po karetki dzwonia ludzie ktorzy nie maja jak sie dostac po prostu do szpitala...czesto osoby mniej potrzebujace interwencji lekarza niz osoby ktore sa przywozone przez bliskich w aucie, no ale nic sie nie poradzi na to. Jak po mnie przyjechala karetka to ja juz zdarzylam poronic w domu wiec nie bylo co ratowac (karetka bez sygnalu juz jechala wiec sie nie spieszyli) a mimo wszystko zostalam szybko przyjeta, chociaz mogly byc wtedy obok osoby bardziej potrzebujace pomocy niz ja...
takie pokichane procedury
-
Ja od tygodnia czuję ze pękne! mialam maly nizej brzuszek a teraz podniosl sie i powiekszyl. Wrzucam zdjecie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bea239154a2c.jpg
O ile tak chodze po domu to jak wychodze ubieram luzne rzeczy i tak dzis bylismy w ikei a ze chodzic zbyt duzo mi nie jest wskazane to wszedzie na skroty ;P a na parkingu najblizej wejscia- dla kobiet w ciazy i z dziecmi. I wiecie co... Szedl pani z panem ktory pchal wozek z dzieckiem i zobaczyl ze podjechalismy dwuosobowym autem no wiec bez dziecka i chcial byc uszczypliwy i powiedzial do nas z ironia: "zapomnieliscie panstwo dziecka zabrac z auta..."
Nie zdazylam nic odpowiedziec i moze nawet dobrze ;P bo moj kochany maz z wieeelka duma powiedzial "niech Pan sie nie martwi, zona na krok nie zostawia dziecka, cale czas ma je przy sobie". Gosciu juz sie nie odezwal bo mu sie glupio zrobilo... I dobrze mu tak ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 20:56
Okciakowa, Izieth, Nulka lubią tę wiadomość
-
Zajebiście, że nakrzyczeli a nic nie zrobili.. Normalnie jak to czytam to mam takie nerwy, że mam ochotę tam jechać i zrobić im awanturę, ba nawet postraszyć sądem, że jeśli coś się stanie dziecku to nie ujdzie im to płazem.. Dziwie się i w sunie jestem pełna podziwu, że się nie odzywasz i nie robisz awantur. Ja bym już pół szpitala rozniosła..