Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam w 16 tygodniu
powiem Wam, że moja niecierpliwość mnie kiedyś zabije... niech ten brzuch w końcu zacznie rosnąć
wczoraj dopadł mnie taki głód, jadłam jak opętana. Wyobraźcie sobie, że o 22 stwierdziłam, że zjem sobie mamine gołąbki, potem doszłam do wniosku, że mam ochotę na popcorn. No i ja się pytam, gdzie są efekty tego jedzenia? Chyba podczas mojego snu wszystko ulotniło się w powietrze
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, za 3 godziny mam wizytę, proszę o zaciskanie kciuków
4 tygodnie nie widziałam maleństwa i trochę się stresuję... No może bardziej, niż trochę
Barcia, kalina123, palma, Szczęśliwa Mamusia, cudek2, Chamomilla, polkosia, Dotty84, Nulka lubią tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Od jakiegos juz czasu ciezko mi sie oddycha, hemoglobina wiadomo ponizej normy...bylam dzis na badaniach i stoje z mezem na parkingu, cale szczescie ze nie sama bo zdazylam tylko krzyknac "lap mnie"
stracilam przytomnosc, oczy otwarte i nie oddychalam przez jakies 20 sekund, dzwonili po karetke ale zlapalam oddech a po minucie odzyskalam swiadomosc wiec stwierdzilam ze nie bede jechac do szpitala. Nie uderzylam sie nigdzie bo praktycznie od razu trzymal mnie maz i polozyl i nie wiem czy to nie ze stresu ktory moze teraz ze mnie schodzi ale zaczelo mnie pobolewac w podbrzuszu jak chodze. Jutro po 9 mam wizyte u swojego gin wiec juz nie chcialam tluc sie gdzies w te upaly po szpitalach ale troszke jestem zaniepokojona czy z malenstwem wszystko ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2016, 17:30
-
Chamomilla wrote:Od jakiegos juz czasu ciezko mi sie oddycha, hemoglobina wiadomo ponizej normy...bylam dzis na badaniach i stoje z mezem na parkingu, cale szczescie ze nie sama bo zdazylam tylko krzyknac "lap mnie"
stracilam przytomnosc, oczy otwarte i nie oddychalam przez jakies 20 sekund, dzwonili po karetke ale zlapalam oddech a po minucie odzyskalam swiadomosc wiec stwierdzilam ze nie bede jechac do szpitala. Nie uderzylam sie nigdzie bo praktycznie od razu trzymal mnie maz i polozyl i nie wiem czy to nie ze stresu ktory moze teraz ze mnie schodzi ale zaczelo mnie pobolewac w podbrzuszu jak chodze. Jutro po 9 mam wizyte u swojego gin wiec juz niechcialam tluc sie gdzies w te upaly po szpitalach ale troszke jestem zaniepokojona czy z malenstwem wszystko ok
-
Pic to bardzo duzo pije, wszedzie jestem z butelka wody. Ale zauwazylam ze robi mi sie tak slabo i gorzej mi sie oddycha jak stoje , wystarczy 10 min. Jak usiade to reka odjal, troche to dziwne, tak jakby podczas stania krew mi nie doplywala do mozgu tak jak potrzeba
no nic, do jutra nie tak dlugo wiec musze jakos przetrzymac.
-
Jestem już po wizycie. Bardzo podobała mi się dzisiejsza wizyta ponieważ wzięłam pierwszy raz męża i lekarz zrobił naprawdę dokładne usg i wszystko dla męża pokazał zaczynając od paluszków kończąc na żołądku
Zaśmiałam się że mam w brzuchu Maję a lekarz podniósł brew wpatrzył się w monitor i stwierdził że on widzi Marcina a nie Maję
Mąż wniebowzięty i nie daje sobie przetłumaczyć że to jeszcze nic pewnego
Kolejna wizyta u lekarza 3.08 ale mam iść na usg połówkowe do innego ginekologa po 21.07RedLady, kalina123, milky way, cudek2, guerretenshi, Izieth, Nulka, Chamomilla, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Facet jak coś sobie wymyśli to już koniec ;p mój mąż też jak usłyszał ,że syn to nie ma innej opcji
miałam dzisiaj wizytę u mojego immunologa i mówię mu ,że ginekolog przepisał mi acard ten jak to usłyszał to się wściekł i stwierdził ,że ginekolodzy nie znają się na leczeniu i teraz bądź tu mądry i którego lekarza tu słuchać.