Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
cudek2 wrote:Nie. Wygląda tak jakby przerwało nagranie po 4 sek. Źle coś nagrali albo wyłączyła przed czasem przypadkiem. Zalamka. A taki był piękny. Ciekawe co mi odpowiedzą.
moze cos nie tak jest z kodekami a jesli juz cos to z plytą ...
-
a w jakim formacie masz Cudek te nagrania ?
spróbuj programem naprawić blędy plyty - byc moze cos sie zle nagrało a to pozwoli ci chodź cześć danych odzyskac
[url]http://www.dobreprogramy.pl/IsoBuster,Program,Windows,12956.html [/url]Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 22:11
-
Trafiłam na fejsie i padlam :
KĄCIK MAŁŻEŃSKI
Dużo by można powiedzieć o moim mężu, ale na pewno nie to, że jest metroseksualny.
Nie to też, żeby jak "prawdziwy samiec" pachniał potem i moczem, ale żel pod prysznic, antyperspirant, perfum oraz raz na ruski rok trymer i czasem po kopie w dupę- cążki do paznokci, to szczyt jego możliwości.
Aż tu nagle usłyszałam z łazienki:
- Co mam robić, ryj mi się łuszczy?
Ja pierdolę. Chłop i jego wnikliwa analiza kosmetologiczna...
No więc zawlokłam się, aby samodzielnie ocenić sytuację, wzięłam go pod światło, przymrużyłam oczy, obróciłam w lewo, w prawo i powiem Państwu, że faktycznie- ryj mu się łuszczył.
- Kremu użyj- powiedziałam, bo jeszcze w Polsce oglądałam TVN Style i mnie samej też się zdarza sięgnąć, po czym spokojnie se poszłam w kierunku dobrze mi znanym, czyli do lodówki. Ale niestety człowiek w tym domu nawet zjeść spokojnie nie może, bo wiecznie jakieś problemy.
- Ja nie mam kremu- odparł mój mąż z łuszczącym się ryjem z łazienki.
No i w sumie taka prawda, bo żeśmy mu krem wyrzucili nieotwarty, gdyż się przeterminował w dziewięćdziesiątym ósmym.
- Użyj mojego- powiedziałam prosto, bo ja prostolinijna z natury jestem.
I gdzieś tam między odgrzewanym makaronem, a śledziowym koreczkiem znowu mnie doszło:
- Grubą warstwę mam nałożyć?
- A co to dla Ciebie znaczy "gruba"? Ma być grubsza niż niegdyś plaster cytryny w herbacie, w barze Syrenka, we Wrzeszczu, jednak nie tak gruba jak większość Twojej rodziny- odparłam spokojnie
Coś tam mnie niespokojnego doszło, ale się nie wsłuchiwałam. Myślę, że to o mojej mamusi było. W grudniu, jak nas mamusia odwiedzi, to go poproszę żeby powtórzył w każdym razie.
-Oczy też mam posmarować?
Już chciałam powiedzieć "ta, najlepiej od razu se zakropl", ale kto wie, czy by tego nie zrobił i później weź jeździj z takim po lekarzach, tłumacz się co mu się stało, dlaczego to mu się stało i w ogóle...
Więc tylko rzekłam:
- Gałki oczne niekoniecznie, ale już powieki i wokół to śmiało możesz.
-Masz mnie za idiotę?- zapytał
I tu chciałam młodsze stażem mężatki poinstruować, że to jest podpucha, moje Drogie. Choćby nie wiem jak Was kusiło, na to pytanie nigdy nie odpowiadamy!
Tymczasem mój mąż smarował oczy. Znaczy 10 minut ciszy było.
- Długo na ryju mam to trzymać?
- Aż się wchłonie, albo ewentualnie samo ucieknie.
Kolejne 5 minut i:
-Jak wy, baby, możecie z tym kremem wytrzymać?
No kufffa, jak my możemy z kremem wytrzymać?!
Jak MY możemy z KREMEM wytrzymać?!
Tylko chłop może takie głupie pytanie zadać, jak Bobra kocham.
Większość z nas, kufa, rodziło!
Karmiło pogryzionymi piersiami!
Chodziło na szpilkach!
Depilowało się woskiem, wyskubywało brwi, tarło, smarowało i wcierało pół życia jakieś cud-gówna, niektóre piekące, wysyfiające krostami, po których na skutek różnych reakcji alergicznych się puchło tak, że zamiast seksownej Żizel mieliśmy efekt wkurwionej niemieckiej sztangistki!
Część z nas się regularnie nastrzykuje, a przede wszystkim, z czym ciężej wytrzymać, sporo z nas jest heteroseksualna i ma za partnerów chłopów!
My jesteśmy, kurwa, jak stal, panowie!
Dla dobra małżeństwa jednak, postanowiłam nie dzielić się tą myślą na głos.
- Nie wchłania się, za to ryj mnie piecze już maksymalnie. Chyba wolę żeby się jednak łuszczył.
I tu mnie tknęło właśnie:
- A jakiego ty kremu użyłeś?
- Biały, w tubce. - odparł fachowo.
Matko bosko, chłop się moim Diorem posmarował, co go dostałam w prezencie i stosuję oszczędnie tylko na święta i jak idę coś załatwiać po urzędach, żeby czuć było luksus i że nie ma ze mną żartów!
Normalnie już by mi się zespół Tourette`a włączył, ale dalej coś mnie tknęło:
-A weź przeczytaj, co jest na nim napisane.
- Nair!- krzyknął.
A dalej dokończył ciszej:
- Moisturising hair removal cream...
I tak bardzo cichutko:
-With Baby Oil.
I to wbrew pozorom nie jest post o tym, żeby nie nakładać na twarz kremu do depilacji, a zwłaszcza nie wcierać go w oczy.
Ani o tym, żeby czytać etykietki zanim się coś jednak w oczy wetrze.
To nie jest też post o tym, żeby nadzorować mężczyzn niemetroseksualnych przy własnych kosmetykach w łazience.
To jest post z cyklu "nowinki kosmetyczne", bo wprawdzie trochę się poparzył, ale co ważniejsze- ryj mu się całkowicie przestał łuszczyć!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 23:15
palma, Olcia..89, AniaKami, cudek2, Nulka, Szczęśliwa Mamusia, Martusiazabka, Izieth lubią tę wiadomość
-
Polarisa90 wrote:Hej dziewczyny jutro mam wizytę u gin i dzisiaj robiłam morfologie i mocz i wyszły mi leukocuty 10 -15 i trochę się martwię bo zawsze mocz miałam wporzadku
może któraś tez tak miała i mnie pocieszy ze to nie groźna infekcja
bo do jutra nie wytrzymam , martwię się .[/QUOT
Ja też miałam mocz z baaardzo licznymi bakteriami,lekarz przepisał mi lek który brałam przez miesiąc i dzisiaj jest już okay.Lekarz coś zaradzi,głowa do góryPolarisa90 lubi tę wiadomość
-
Historia niczym z krypty :p co do ryja to swój przypieklam i spać nie mogę dobrze ze tylko twarz... Ja polowkowe za tydzień w czwartek. Ostatnio byliśmy na usg to znowu dziecko odwrócone nic się nie dalo podejrzeć i to 2 raz choc lekarz obstawia babke
cos może przelotem zobaczył :p i komentarz - takie wredne ze musi być kobieta po czym mój mąż - mam nadzieje ze nie rude...i weź tu się nie dalam z tymi chlopami.
-
Dzień dobry ja właśnie pomału wstaje i szykuję się do wizyty
Trzymajcie kciuki
Tatuś dzisiaj w końcu pierwszy raz poczuł konkretnie maluszka
Hahahaha świetna historiaZaczęłam się cieszyć że mój facet ma jednak własny krem
Szczęśliwa Mamusia, cudek2 lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie. Malenstwo rośnie prawidłowo (jest tylko o dzień starsze względem pierwszych usg) serduszko pieknie bije i jest DZIEWCZYNKĄ
Tatuś przeszczesliwy
Polarisa90, Isia86, baranosia, Dotty84, Koska 88, Chamomilla, palma, kalina123, polkosia, Szczęśliwa Mamusia, milky way, cudek2, Werix, kwiatuszek12345, AniaKami, sylwia92, zarębinka, Martusiazabka, guerretenshi, Nel@, RedLady, Olcia..89, Izieth, makalotia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
oj dawno mnie tu nie było, ale tyle na głowie miałam, że szok
przyjazd męża, budowa domu (formalności w urzędach i banku wykańczają), badania, mały remont mieszkania i cały czas coś...
Nie ukrywam, że cały czas Was podczytywałam, więc co nie co wiem co u Was słychaćSuper, że szkraby rosną i już czujecie ruchy
u nas jeszcze nie czuć, albo nie wiem, że czuć
W każdym razie u nas będzie na 100% DZIEWCZYNKAmała Gosia
)) lekarz powiedział, że jeśli się pomylił z płcią to przyjmie chłopca - żartowniś
My z takich pierwszych poważniejszych zakupów to kupiliśmy fotelik maxi cosi cabrio, co prawda używka, ale jak nowy, więc ok 350 zł w kieszeni zostało
Teraz rozglądamy się za wózkami. Miał być Riko Nano, ale strasznie topornie wszystko w nim chodzi, później Adamex Barletta, ale nie podoba mi się żaden kolor, a teraz zakochałam się w Tako moonlight Vela kolor szary)) ahhh
kalina123, Szczęśliwa Mamusia, milky way, cudek2, Martusiazabka lubią tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Jakiś czas temu pisałam o tym, że mąż nakupował mnóstwo ubranek w Anglii. Niestety część z nich jest bardziej dla chłopca niż dla dziewczynki, więc postanowiliśmy je sprzedać. Może, któraś z przyszłych mam chłopców będzie zainteresowana
Do sprzedania w sumie 8 bodziaków, każde za 12 zł, oczywiście nówka funkiel, możliwy odbiór osobisty w Szczecinie lub wysyłka PP/InPost.
Zdjęcia i opis dostępne tutaj:
http://olx.pl/oferta/nowe-body-dla-noworodka-chlopiec-CID88-IDgy2xj.html#b100933dc3
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)