X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ty, Nela Ty sie nie smiej :) tylko wachaj wkładki :D
    Żarttttt!!!

    Polkosia dobrze gadasz dzis skocze popytac o szkole rodzenia tralal laaaa :)

    Ps. Zdrzemnęłam się dwie godzinki. Miau :)

    No i na grzyby dziś. YEAH! :D

    Nel@, milky way lubią tę wiadomość

  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry;)
    Ja tez dostalam skierowanie na obciążenie glukozą i teraz moje pytanie. Ten soczek ja musze kupic czy w przychodni go dostaj?? Jak to w ogóle wygląda? ;)

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • anna123 Autorytet
    Postów: 928 475

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno w aptece sie go kupuje

    palma lubi tę wiadomość


    j36regz209hdv9cb.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palma wrote:
    Dzień dobry;)
    Ja tez dostalam skierowanie na obciążenie glukozą i teraz moje pytanie. Ten soczek ja musze kupic czy w przychodni go dostaj?? Jak to w ogóle wygląda? ;)
    Chyba najlepiej zadzwonić i się spytać. U mnie np dają ale niekiedy trzeba samemu kupić

    palma lubi tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • cati Autorytet
    Postów: 2324 2177

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Jak wody wypływają, to zabarwiają się na ciemno, zazwyczaj jest skala razem z nimi :) My dostaliśmy na szkole rodzenia.
    hmm ciekawe :D musze sie zaopatrzyc w nie jak bede w pl , moga byc pomocne :)

    oj tak polecam wszelkie szkoly rodzenia ! :) bylam i swietna sprawa od parcia , przez karmienie i pielegnacje :) warto wydac na to .

    palma = Glukoze kupisz w aptece , wez ze soba tez sok z cytryny :D mozna dodac go do plynu :) latwiej sie to pije. Nie wiem od czego to zalezy ze jedne przychodnie maja glukoze swoja a inne nie i wymagaja od ciebie bys kupila. Musisz spytac tam gdzie pobieraja krew czy maja .

    ckai9jcgmxpymslt.png
    https://www.maluchy.pl/li-71768.png
    ******* Gang 18+*******
  • Lady Highlander Autorytet
    Postów: 324 285

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to są zwykłe paski badające ph - inaczej zwane papierki uniwersalne lub papierki lakmusowe. Wody płodowe mają ph zasadowe i barwią papierek na odcienie niebieskiego, normalna wydzielina z pochwy ma ph w granicach 3,5-4,5 i wtedy papierek pozostaje zółty, zresztą zawsze jest dołączona skala. Sama sobie zamówiłam je ostatnio bo też miałam zwiększone upławy i mnie uspkoiły :)

    Z glukozą bywa różnie - w jednych laboratoriach dają swoją w innych trzeba sbie kupic wczesniej w aptece. Najlepiej zadzwonić i zapytać :)

    eiktrjjgno5jwujd.png

    Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784
  • cudek2 Autorytet
    Postów: 810 1324

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć.
    Ledwo żyję. Nasz młody zabkuje na całego. Jeszcze w czwartek szczepienie 6w1. Był na nurofenie. Wczoraj spalam 1,5h. Ale noc dziś to kuźwa przejdzie do historii.
    Zasnal o 19:30 i....
    O północy- pielucha
    Od północy do 1 - kręcenie się (rozbieranie,drapanie)
    O 1 ryk- do nas do łóżka (był po nurofenie)
    Zamiana miejscami(śpię normalnie nie od ściany,żeby łazić w nocy sikac, jak Szymon u nas, to muszę od ściany,bo on do mnie zawsze pleckami się przytula, a ja na lewym boku i uważam żeby mnie nie kopnal niechcący w brzuch- 1:15 kołdrą strącam kwiatek z parapetu- dupny storczyk podlany wieczorem:/, który ląduje z hukiem na podłodze. Rozbita doniczka, brudna ściana.
    On wierci się do 2. O 2 pielucha,bo przesikany i ryk. Mąż go nosi.
    Po 2:40 zasypia- prawie. Cisza 5 min i nagle słyszymy jakieś bobrowanie- mysz, która obgryza coś w garderobie(moje obcasy :0. Wstajemy. Mąż ja znajduje w moich butach. Chce jej przywalic- bo jesteśmy już u kresu wytrzymałości- wcześniej robiąc jej wykład, że my naprawdę kochamy zwierzęta, ale przesadza już drugi tydzień wchodząc do Kosza pod zlewem,srajac gdzie popadnie itd - bierze mojego buta na koturnie i... nie trafia(jestem pewna ze specjalnie; bo by się zaplakal ja z resztą też,chociaż byłam tak wyczerpana,że mogłabym chyba wtedy na żywca wyrwać jej ze złości ogon - Polowanie do 3:30.ucieka między ścianę a szafę. Mąż świeci tam latarka, idzie szukać łapki do której ma wejść i nic ma jej nie być, Szymon skacze po łóżku i się śmieje. W końcu gryzoń wchodzi do tej łapki humanitarnej i zostaje wystawiony na taras z zamiarem porannego wypuszczenia na wolność. Idiotka o mało jej czapeczki nie robiłam na drutach bo przecież zmarznie?!
    Ja już nie mam sił. Invision-Board-France-256.gif
    wstaje sikac. Szymi się śmieje. Po 4 - leżymy. Komar. Pół godziny z głowy. Przed 5 Szymi ryk, wrzask itd. Amok totalny. Camille na zęby. Szaleje przez 40 min. Zasypia koło 6. Zaczynają ryja dreć ptaki na dworze. Zasypiamy. O 6:15 budzik mąż wstaje. Praca. Ja sikanie. Szymon budzi się z wrzaskiem nie do opanowania przed 7. Borys podskoczyl w brzuchu.

    Boli mnir glowa i kregoslup. Nie. Poprawka. Wszystko mnie boli !!!

    Mlody wypija mleko. I rozbiera się aktualnie- po raz 5 w ciągu 15 min. Koniec opowieści. Aaaaaaaaaaaaa!!!!!!!

    wsciekly3.gif

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 10:49

    zarębinka, milky way, Martusiazabka, guerretenshi, Julia--natalia, Nel@, baranosia, AniaKami, Szczęśliwa Mamusia, Barcia, Chamomilla, Izieth lubią tę wiadomość

    860iwn15jj88tkvr.png
    860i73sb9uiq88aj.png
  • Fuksja90 Autorytet
    Postów: 731 456

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie patrze na szkołę rodzenia w szpitalu najbliżej mnie i można się zapisać od 26tc i jest 8 spotkań, jejku jeszcze tyle czasu :)

    Ciekawe co piszecie o tych paskach nie wiedziałam ,że do takich celów też mogą służyć.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudek :) przepraszam, ale popłakałam się ze śmiechu czytając Twoją opowieść nocy minionej :/ :D

    Odpoczywaj kochana w miarę możliwości.

    Ps. Jakie są dalsze losy myszy? ;)

    milky way, Szczęśliwa Mamusia, Barcia lubią tę wiadomość

  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepiej skontaktuj się z przychodnią i zapytaj. Ja teraz w sobotę robiłam to wszystko dostałam na miejscu. Pierwsze słyszę żeby na własną rękę trzeba było glukozę kupować.
    Poszłam na badanie, pani pobrała mi krew, potem rozrobiła tą glukozę w ciepłej wodzie i dała cały kubeczek do wypicia. Godzina czekania, pobranie krwi. Godzina czekania, pobranie krwi. Mnie się w sumie 3 razy wkuwała w tą samą żyłę, bo tylko ta jedna się nadaje. Potem mnie ręka bolała jak diabli, ale pani pielęgniarka powiedziała żeby robić zimne okłady i pomogło. Napewno się naszykuj na to ze będziesz tam siedzieć 2 godziny. Powtarzam siedzieć, bo chodzić nie wolno. Napić się wody ani nic zjeść nie wolno. I zwymiotowac tez nie wolno :-) masz tylko siedzieć, wiec weź sobie jakąś książkę albo tableta bo się wynudzisz :-P

    oar8skjo4squlk4t.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • milky way Autorytet
    Postów: 675 641

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zarebinla, nie za dobrze Ci, przepraszam bardzo?

    zarębinka lubi tę wiadomość

  • cudek2 Autorytet
    Postów: 810 1324

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zarębinka wrote:
    Cudek :) przepraszam, ale popłakałam się ze śmiechu czytając Twoją opowieść nocy minionej :/ :D

    Odpoczywaj kochana w miarę możliwości.

    Ps. Jakie są dalsze losy myszy? ;)

    Nie gniewam się haha! Sama bym ryła ze śmiechu i niedowierzania, że w ciągu 1 nocy tyle rzeczy może się wydarzyć w jedym dom. Mąż mi mówi teraz przez tel że o tej 6 rano to wcale by się nie zdziwił, gdyby w wannie spal tygrys bengalski;)
    Oczywiście polowanie uwiecznione, bo ja się śmiałam przez łzy a Szymi miał atrakcje

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b047df53b323.jpg

    Chyba zainwestujemy w kota.. albo nie. W trzy
    PS mysz wypuszczona na wolność. Ale jak tu wróci.... to już taka miła nie będę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 11:07

    zarębinka, Szczęśliwa Mamusia, Izieth lubią tę wiadomość

    860iwn15jj88tkvr.png
    860i73sb9uiq88aj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milky, bywało lepiej ale tak też nie jest źle :D

    Cos sie wydarzy zlego bo humor mam tak dobry ze chyba nigdy wczesniej tak dobrego nie miałam.
    I tak jak sie teraz zasmiewam do łez tak pewnie za niedlugo bede sie smiala-baranim głosem. No bo prwnie cos sie po drodze spie****i :D

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaaa umarłam :D :D :D

    Cudek :D

    cudek2 lubi tę wiadomość

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudek, współczuję... U nas była plaga myszy, miałam sprzątania i mycia kuchni na 3 dni, a myszy złapaliśmy prawie 20... Ale już wypleniłam siksy. Zaczęłam zauważać, że są, dopiero jak mi na blacie srały i to było za późno. Dramat. Teraz walczę z kur... owocówkami. Następna plaga... U nas na kilogramy idą owoce, a Tysia jak je, to są wszędzie, łącznie z sufitem, więc wystarczy 1 kawałek czereśni i znów się mnożą. Wczoraj nie wytrzymałam i dom nasprejowałam Rajdem. Na razie chyba padły, ale muszę uważać, żeby znów nie wróciły...

    No tak, lakmusowe, takie jak na chemii w szkole :P O nich pisałam. Dzięki nim zorientowałam się w dniu porodu, że sączą mi się wody, bo nie było to takie spektakularne, jak na filmach. Dobrze, że je miałam wtedy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 11:30

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • cudek2 Autorytet
    Postów: 810 1324

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zarębinka wrote:
    Aaaaaaa umarłam :D :D :D

    Cudek :D

    No nie umieraj! Proszę.lollol360.gif


    Sprawę zakupu kota muszę poważnie przemyśleć- tylko, co z nim zrobią nasze dwa psiaki?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 11:31

    860iwn15jj88tkvr.png
    860i73sb9uiq88aj.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa, koty mam dwa, a i tak którejś nocy wstaję na siku do łazienki, a tam 3 myszy się rozbiegły w kąty...

    cudek2 lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • guerretenshi Autorytet
    Postów: 1285 1654

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pokochają <3 zamiast sprzątać zrobiłam sobie drzemkę. a teraz zajadam się grzankami z nutella i bananem. pysznosc przekosmiczna. pojde sie wykapac i chyba zrobie dlugi spacer do lekarza przy okazji polapie pokemony :p
    polkosia, gdybym ja miala w domu myszy to pewnie jeszcze bym je dokarmiala XD za to ostatnio jakos u ludzi jest plaga karaluchow i sie modle zeby mi do domu nie wlazly, dzieki bogu za ok 3 tygodnie odswiezamy mieszkanie wiec bedzie wysprzatane w kazdym kacie. moja mama tak sie napalila na ogromne sprzatanie, ze nie odmowie jej tej przyjemnosci :D

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    13.01 pierwsze USG :)
    f2w3yx8dnbdwnm3w.png
    f2wlj44jcmeu4i3p.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, zadzwonię do przychodni i zapytam;)

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koty są humanitarne u Polkosi :D

    Moje pchlarze to mordercy. Co dzien mam w domu martwe myszy, szczury, nornice, krety, ptaki, wazki, motyle, pasikoniki etc.
    Cudek może wyśle Ci jednego z moich? Albo nie, bo jak na psie szyje sie rzucą? Oo :D

    cudek2, polkosia lubią tę wiadomość

‹‹ 544 545 546 547 548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ