Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja nie miałam kołyski, ale miałam leżaczek bujaczek taki jak na zdjęciu. Bardzo się sprawdził- bardzo długo z niego korzystaliśmy. Teraz też będę używała. Oczywiście kołyska na pewno o niebo lepsza- rozważam zakup używanej.
Chociaż w ciągu dnia córkę wsadzałam do leżaczka lub po prostu do wózka (gondoli).
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/33e46f55e0bd.jpg
Nel@, Izieth lubią tę wiadomość
-
czesc dziewcz☺)yny. czyli opcja fb sie pojawila. to byla kwestia czasu, ale wiem ze dla wielu osob to jest super rozwiazanie. niestety ale nie dla mnie.. nie mam konta i nie mam czasu, dlatego wybaczcie ale nie dolacze. mimo wszystko mam nadzieje ze jednak ktos tu zostanie ☺
Szczesliwa mamusiu, tak bardzo sie ciesze.. bardzo mocno trzymam za was kciuki.
pogrzeb w ciazy. w zabobony nie wierze. poszlabym ale na dystans ze wzgl na trupi jad.
lozeczko mam, kolyski nie, ale mysle ze kolyska sprawdzi sie jak masz dom lub duze mieszkanie jako drugi sprzet. wydaje mi sie ze z kolyski szybko dziecko wyrosnie. poza tym istnieje ryzyko ze pprzyzwyczai sie do kolysania i nie bedzie spac bez bujania (np. moj maz taki byl☺). o szczebelki nie ma sie co bac, bo zwykle noworodki zawija sie w kokon i one nie maja jak sie rozbijac po lozeczku. a poza tym sa za male na wedrowanie po lozeczku. jak zacznie wedrowac to wystarczy zalozyc ochraniacz i po sprawie. mam nadzieje ze cos pomoglam.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Szczęśliwa. gratulacje!! oby wszystko było dobrze
Co do pogrzebów to ja byłam wczoraj na pogrzebie wujka... nie mam pojęcia co niby złego jest w tym żeby kobietom w ciąży nie było wolno. chyba tylko emocje...
Co do chodzenia po drabinie i myciu okien przez ciężarne, to nie wiem o co chodzi ale jak leżałam w szpitalu z plamieniem koło 10 tyg. to mój gin mi powiedział "Pani Moniko, proszę zapomnieć o myciu okien, zmienianiu firanek i ścieraniu kurzu z szaf do końca ciąży, chyba że chce pani poronić..." także nie wiem o co chodzi ale jak lekarz kazał to słucham się go.orzelka3000, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
może dziecko faktycznie się przyzwyczaja do pewnych rzeczy, ale mimo wszystko - kiedy będziemy przytulać i kołysać nasze dzieci? Przecież, nie kiedy będą miały po 20 lat. Może mówię tak, bo miałam to szczęście, że jak mała miała pół roku, to sama zrezygnowała z "bujania" . Z dnia na dzień postanowiła zasypiać sama,
z resztą bujanie wspomaga rozwój dziecka- m.in na równowagę oraz w późniejszym etapie rozwój motorki , z reszta nie będę się rozwodzić, jest na ten temat wiele artykułów i książek.
Decyzja oczywiście należy do rodziców. No i myślę, że czasami wiele rzeczy zakładamy, a później życie weryfikuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 21:49
polkosia lubi tę wiadomość
-
Co do zabobonów, mnie po prostu śmieszą
Dla mnie to bzdury jakich mało, absolutnie nie mające żadnego uzasadnienia
Nawet jeśli komuś akurat coś się przytrafiło niby zgodnie z zabobonem, to na pewno było to w granicach statystycznego prawdopodobieństwa, nic wiecej
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9f37685ffefd.jpg
Pozdrawiamy wszystkie koleżanki i kolegów oraz ciocie grudniówki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 22:04
Madziula87, Koska 88, Izieth, Isia86, Werix, zarębinka, Szczęśliwa Mamusia, Olcia..89, Julia--natalia lubią tę wiadomość
-
ja tez dzis dostałam te prezenty z bebi programu
))))
chyba dzis przegięłam z tymi pracami w mieszkaniu, dostałam biegunki
jestem padnięta
jutro na pewno nie będę tyle robićMartusiazabka lubi tę wiadomość
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Dziecka nie można nauczyć bujania. Przez 9 miesięcy jest bujane w brzuchu, a nagle ma wyjść i zasypiać bez żadnego ruchu?
Jest do tego przyzwyczajone od poczęcia. Poza tym, zgadzam się z Emilką. Dzieci raz dwa rosną i zaraz nam zabraknie czułości. Trzeba wykorzystać ten czas, ale ja wyznaję zasadę rodzicielstwa bliskości, śpimy razem, dużo się tulimy, bujamy i nie przeszkadza mi to, a wręcz przeciwnie. Nie mogłabym spać z myślą, że się Klementynka obudzi z płaczem w nocy, przestraszona, że jest sama
A tak ze mną, to nawet się nie wybudza, tylko cyc i dalej spać. Ostatnio to nawet zasypia bez piersi, tylko wtulona we mnie. A dzisiaj położyła głowę na moim brzuchu i zasnęła
Za kilka miesięcy zacznie sama chodzić i poznawać świat i inne rzeczy będą ciekawsze, a dopóki na razie ja jestem numer 1, to korzystam z tego
Izieth, Martusiazabka, zarębinka lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
emilkazozz, bujanie w kolysce to nie nie przytulanie. rozumiem co masz na mysli. w bardzo wielu aspektach rodzicielstwo bliskosci to jest to co czuje i robie. z tym bujaniem w kolysce to mam na mysli to ze dziecko moze to polubic tak bardzo ze nie bedzie chcialo samo zrezygnowac. ale tulic kochac i okazywac milosc i czulosc to uwazam ze trzeba na kazdym etapie i bezbograniczen. np wkurza mnie jak wmawia sie mlodym matkom zevtulenie, noszenie i spanie z noworodkiem to cos zlego. jesli i mama i malec znajdujavw tym przyjemnosc i ukojenie (np. od kolek) to czemu tego nie robic. a na nauke samodzielnego spania czy zasypiania przyjdze jeszcze czas.
ja do dzis moja corke tule przed snem na kolanach i tak sie razem kolyszemy na siedzaco az ona zmieknie i w polsnie ja odkladam do lozeczka.nrano ok 5 znow laduje u mnie i tak spimy do 7. moze to ktos zganic ale jak obie to lubimy to czemu nie???emilkazozz, Izieth, Martusiazabka lubią tę wiadomość