Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem pewna, że moją laktację na początku "zablokowała" nagonka w szpitalu. Po pierwsze położna, którą poprosiłam o pomoc pierwszej nocy, a ona dosłownie ZGWAŁCIŁA mi cycka
Na siłę wpychała Hani do buzi (cycek dwa razy większy niż głowa dziecka + chowające się sutki) --> Efekt: Hania ryczała a ze mnie lał się pot, taka byłam zestresowana...
Po drugie ciągłe hasła (nawet w dostępnym w każdym pokoju "Poradniku laktacyjnym" pt. "Każda matka jest w stanie wykarmić swoje dziecko"... To wszystko siadło mi na psychę...Bo mi nie leciała ani kropla, więc niby czym miałam wykarmić to dziecko????
Dopiero przed wyjściem ze szpitala przyszła jakaś młoda położna, powiedziała, żebym nie rezygnowała, przystawiała na spokojnie po powrocie do domu, w międzyczasie karmiła dziecko mm, skoro mleka mojego nie ma i że na pewno jak się zrelaksuję, to się odblokuję
I MIAŁA RACJĘ!
Teraz nie dam się już wpędzić w taką schizę i mam nadzieję, że będziemy miały z Zosią lepszy start
cudek2, Martusiazabka, emilkazozz, Isia86, WróżkaZielona lubią tę wiadomość
-
Wypiłam glukozę, czekam. Nie było tak źle! Po prostu jakby się piło lukier choć druga połowa kubka juz cieżko wchodzi... A teraz jest mi trochę niedobrze.
Młody zaczął dyskotekę, juz nigdy nie bedzie miał takich pyszności :pWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 08:53
Beta hcg:
13.02 - 248
16.02 - 872
22.02 - 6184 -
Ja używam Pampersów z jednego względu - jakościowego W środku pieluszka jest dużo dłużej sucha niż np w Dadach (też próbowałam)
A teraz są nowe Pampki, z podłużnymi rowkami absorbującymi i już wogóle zakochałam się w nich! Są duuuużo cieńsze a równie wydajne - nareszcie moje dziecko nie chodzi z wielkim zwisem z tyłu
I nie ma znaczenia fakt, że pracuję w P&G
Po prostu uważam, że Pampki są najlepsze (a nie do wszystkich produktów Proctera podchodzę równie pozywtywnie... Np Tampax to dla mnie największy shit ever )
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
baranosia wrote:Witaj Iskierko i zostań z nami
Co do nakładek to uważacie że warto ich używać nawet jak nie ma musu tylkko dlatego np żeby później dziecko nie gryzło czy lepiej sobie darować i zostawić je gdy będzie mus?
Ja bym nie używała gdyby nie było takiej konieczności - to kolejna rzecz, którą trzeba czyścić, myć itp... I nie wpływa na to czy dziecko potem będzie próbowało gryźć czy nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 08:54
-
Witaj Iskierko, czuj sie tu dobrze
Krakuska powodzenia
Ja chce sie zaopatrzyc juz przed porodem w nakladki. Nie dosc ze sutki duze, plaskie i wrecz zlewaja sie z cyckiem to jeszcze delikatne jak cholera. Wiem ze zanim sie nauczymy z mlodym co i jak moga uratowac mi zycie. Wiec juz szpital ze mna odwiedza.13.01 pierwsze USG
-
Co dziecko to inaczej, moją też była najpierw na białych, później na zielonych a na dade dopiero przeszliśmy jak miała dwa latka i pielucha tylko na noc. Wcześniej jak chciałam zmienić to miała zaraz odparzenia. teraz od poczatku będe na tych biedronkowych,cudek2 wrote:Zaczynałam od białych pampersow. Tak 4 mies mniej więcej. Potem zielone- ale okazały się do bani, teraz cały czas dada. Są ok.
-
baranosia wrote:Dotty dodając ten link zaciekawiła mnie.
Planujecie po urodzeniu korzystać z rocznego urlopu czy chcecie wrócić do pracy szybciej?
Ja zdecydowanie będę znowu cały rok - wcześniejsyz powrót rozważałabym TYLKO gdybym miała działalnośc, albo pracę w której jak nie pracuję to nie zarabiam.
Ja pracuję na etacie w korpo, więc nawet nie rozważam wcześniejszego powrotu.
TEGO CZASU NIKT NAM NIGDY NIE ZWRÓCI
Isia86, polkosia, Martusiazabka, Kushina, emilkazozz lubią tę wiadomość
-
Cześć Iskierko! Fajny termin. Ciekawe czy wyskoczy w 2016 czy 2017
ja będę raczej listopadowką bo cc na pewno- za mała przerwa między dziećmi a pierwsze cc w 37 tyg.w styczniu 2015
A może jak wszystko będzie ok dotrwam do 1 grudnia i otworze listę
Brzuch mnie pobolewa. Gonitwy za Szymonkiem nie ułatwiają sprawy a od 6 do 16 jestem z nim sama. Wczoraj nospa max bo myślałam że odlece. Następna wizyta 31 sierpnia.
-
Ja też od razu piszę wniosek na roczny urlop. Nie wyobrażam sobie oddać dziecka do żłobka a wynajęcie opiekunki sprawi że prawie cała moja wypłata poszłaby na opiekunkę - bez sensu
Mąż zaproponował i póki co podoba mi się ten pomysł żeby po rocznym urlopie wykorzystać od razu dwa zaległe urlopy wypoczynkowe, ba 2-3 brakujące miesiące do trzeciego urlopu wypoczynkowego dogadać się w pracy i iść na bezpłatny i od września 2018 wziąć małego ze sobą do przedszkola.
Choć jest jeszcze drugi ciekawszy plan podczas urlopu wypoczynkowego po rocznym macierzyńskim zajść w drugą ciążę 
Isia86, MoBo, Martusiazabka, Kushina, Dotty84, Kokardka44, Izieth lubią tę wiadomość
-
Ja tym razem też rok ale dzielę 100/60%
Zakładając że urodzę na początku grudnia to do końca grudnia biorę zaległy urlop wypoczynkowy a od stycznia chciałabym jakiś żłobek, jak się uda to jeszcze pewnie na styczeń bym pociągnęła wypoczynkowy żeby dziecię zaaklimatyzować a od lutego do pracy
choć liczę na to że przez ten rok coś się cudownego wydarzy i nie będę musiała wracać a jakaś kasa co miesiąc będzie wpływać na konto
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 10:13
MoBo, Izieth lubią tę wiadomość
-
Ja ide na roczny mscierxynski a potem na niecale dwa lata wychowawczego. Chce karmic piersia do drugiego roku zycia. Wracam do pracy na pol roku i znowy sie bede starac o dzidzisuia, wiec chce roxnicy wieku oklo 4,5 roku, ale nie wiecej.
Zobacxymy jak wyjdzie w praniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 10:03
polkosia lubi tę wiadomość
-
ja też tak planowałam- okazuje się, że nie możesz, musisz wykorzystać minimum 14 tygodni macierzyńskiego i nie możesz w tym czasie wrócić do pracykalina123 wrote:Ja tym razem też rok ale dzielę 100/60%
Zakładając że urodzę na początku grudnia to do końca grudnia biorę zaległy urlop wypoczynkowy a od stycznia chciałabym jakiś żłobek, jak się uda to jeszcze pewnie na styczeń bym pociągnęła wypoczynkowy żeby dziecię zaaklimatyzować a od lutego do pracy
choć liczę na to że przez ten rok coś się cudownego wydarzy i nie będę musiała wracać a jakaś kasa co miesiąc będzie wpływać na konto
-
baranosia wrote:Ja też od razu piszę wniosek na roczny urlop. Nie wyobrażam sobie oddać dziecka do żłobka a wynajęcie opiekunki sprawi że prawie cała moja wypłata poszłaby na opiekunkę - bez sensu
Mąż zaproponował i póki co podoba mi się ten pomysł żeby po rocznym urlopie wykorzystać od razu dwa zaległe urlopy wypoczynkowe, ba 2-3 brakujące miesiące do trzeciego urlopu wypoczynkowego dogadać się w pracy i iść na bezpłatny i od września 2018 wziąć małego ze sobą do przedszkola.
Choć jest jeszcze drugi ciekawszy plan podczas urlopu wypoczynkowego po rocznym macierzyńskim zajść w drugą ciążę
Baranosia to masz ok.
Ja mam tylko 4 miesiace macierzynskiego + 3 miesiace bezplatnego, ale tu szef moze odmowic jezeli potrzebuje pracownika.
Pozniej trza wrocic do pracy na 'iles' procent i to tez zalezy od pracodawcy na ile Ci pozwoli, w gre wchodzi od 20-100%.
Myslelismy z moim c to zrobic i zdecydowalismy, ze ja wroce na 60% a on zmniejszy do 80%, czyli mala bedzie dwa dni ze mna, jeden dzien z nim a dwa dni w zlobku. I tak zostawimy na min 2 lata.Keep calm you are a mummy!
-
Nakładek używałam tylko w szpitalu, kiedy miałam bardzo obolałe brodawki. Wiadomo, nieprzyzwyczajone. Lepiej ograniczać ich używanie jednak, bo im dłużej w nich się karmi, tym sutki stają się bardziej wrażliwe i wpadamy w błędne koło. Ja stosowałam sposób, że co 2 karmienie nakładałam, a co drugie nie. Jednak największą ulgę przynosił Maltan. Waliłam go po kilka cm grubości i nie bolały tak bardzo Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ból będzie. Mam nadzieję, że mnie to ominie
Jak uda mi się do porodu karmić To nie będzie szoku. Spodziewam się jedynie nawału na początku, bo zapotrzebowanie wzrośnie, ale na to jestem przygotowana. Podobno nic nie działa tak dobrze na nawał jak starszak
A powiem Wam, że ja rodziłam z położną, która jest doradcą laktacyjnym i niby pokazała mi jak przystawić, ale bolało strasznie. Dopiero na 3 dzień, na sali poporodowej już, przyszła położna, młoda, ogarnięta i powiedziała wprost - źle to robisz, będzie bolało. Musisz wkładając do buzi dziecka zgniatać pierś tak, jak burgera. A że lubię burgery, to od razu załapałam. Jaka to ulga była! Cała otoczka w buzi i praktycznie zero bólu. Także ta nauka przystawiania jest ogromnie ważna dla dalszej przygody z kp.
Ja prowadzę własną firmę przy domu, więc tak naprawdę jestem na macierzyńskim, ale coś tam robię w wolnej chwili (rachunki, przelewy), a teraz biorę L4 i znów rok macierzyńskiego. Byle ZUS nie dofinansowywać Wolę jak oni mi płacą A tak serio, nie wróciłabym do pracy nawet po roku. To taki cudowny czas, po co się spieszyć Tyle lat kobiety walczyły o ten roczny urlop, to moim zdaniem warto go wykorzystać.
Iskierko, witam Też mam termin na 31.12
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Witam Was po dwóch dniach, wróciłam z wesela i powiem Wam ,że się wybawiłam do 3 rano. Najbardziej mi się chciało śmiać z reakcji moich znajomych na ciążę, Panna Młoda stwierdziła ,że Młody zareagował jakby co najmniej to jego było haha.
Dzisiaj byłam na pobraniu krwi bo jutro wizyta u gina i prenatalne
