Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziula87 u mnie tez ostatnio brzuszek był mniejszy ponad tydzień, ginka od USG powiedziała żeby jeść więcej rzeczy bogatych w białko. Przez te 3 tygodnie trzymałam się zaleceń. Nie wiem czy to pomogło ale wczoraj na USG brzuszek malutkiej już wyrównał
Może spróbuj i Ty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 06:53
Madziula87 lubi tę wiadomość
-
Ja mam akurat problem w drugą stronę, bo Synek na każdym usg jest większy niż dziecko powinno na danym etapie rozwoju być, więc już przyzwyczaiłam się, jak lekarka mówi, że nasz: pączuś/kluseczka/pyzunia jest pokaźnych rozmiarów, teraz to nawet bym się zdziwiła jakby powiedziała, że Synek ma normalną wagę
Najciekawsze pytanie z którym się zmagam to: jak to moje małe słodkie sumo przepchnąć na świat
Chyba sobie zrobię plan porodu składający się z jednego podpunktu: w razie potrzeby, bym nie popękała po kolana proszę ładnie mnie naciąć zaś po porodzi wykonać piękny haft
Nie wiem jak u Was w szpitalach, ale u mnie jedną z form pomocy podczas porodu jest maska z gazem rozweselającym. Ciekawa jestem, czy będzie mi dane z niego skorzystać, a że jestem bardzo nieodporna na ból to pewnie położna sama każe mi ją założyć by przestać drzeć się z bóluWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 06:54
Isia86, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Sea, tez bede ladnie prosic o ciecie krocza w taki sposob zeby pozniej wszystko bylo cacy. O ile (blagam) nie skonczy sie na cc.
Gaz ponoc dobra rzecz. Ja zaczelam sie zastanawiac czy chce to najmocniejsze znieczulenie czy moze jednak na zywca... bedzie bolalo, ale ja nawet znieczulenie u dentysty zle znosilam. Hmmm.
Wieczorem i w nocy mialam fajne straszaki. To nie byl ten typowy bol okresowy. To byl bol intensywnie rozpoczynajacy sie od dolu brzucha i przechodzacy do gory. Ale sie wyciszylo ladnie i mlody dal pozniej czadu ;p -
hejo
mi wczoraj mężu zaczął masaż krocza robić
popatrzył na tą dziurkę i mówi: jak ma się przez nią dziecko przecisnąć??? i zaproponował CC phi !! albo , że sam osobiście będzie mnie nacinał, co za wstręciuch
Ja dziś noc w miarę bo bez bólu pleców ale ze zgagą
Jakoś ciągniemy powolutkuWerix lubi tę wiadomość
Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
-
guerretenshi wrote:Sea, tez bede ladnie prosic o ciecie krocza w taki sposob zeby pozniej wszystko bylo cacy. O ile (blagam) nie skonczy sie na cc.
Gaz ponoc dobra rzecz. Ja zaczelam sie zastanawiac czy chce to najmocniejsze znieczulenie czy moze jednak na zywca... bedzie bolalo, ale ja nawet znieczulenie u dentysty zle znosilam. Hmmm.
Wieczorem i w nocy mialam fajne straszaki. To nie byl ten typowy bol okresowy. To byl bol intensywnie rozpoczynajacy sie od dolu brzucha i przechodzacy do gory. Ale sie wyciszylo ladnie i mlody dal pozniej czadu ;p
Kochana, sama zobaczysz jak wszystko już się zacznie - albo będziesz blagać o zzo albo nieMyślę, że nie ma co planowac na zapas
U mnie gdyby nie zzo nie puściłaby szyjka wogóle i bym musiała mieć cc, więc to już nawet nie była kwestia tego co lepiej zniosę - tylko takie było wskazanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 08:36
-
A za mną pierwsza noc w panice, złapał mnie straszny ból okresowy przez 3 godziny,do tego doszło kłucie w szyjce pod koniec,po nosie wszystko przeszło na szczęście. Czy któraś ma pomysł co to było,bo ja się boję, źe nawet porodu nie rozpoznam.
-
RybusiaB wrote:Madziula87 u mnie tez ostatnio brzuszek był mniejszy ponad tydzień, ginka od USG powiedziała żeby jeść więcej rzeczy bogatych w białko. Przez te 3 tygodnie trzymałam się zaleceń. Nie wiem czy to pomogło ale wczoraj na USG brzuszek malutkiej już wyrównał
Może spróbuj i Ty
Madziula87 lubi tę wiadomość
-
U nas po wizycie mała waży 2083g
Twarzy już raczej nie pokaże na USG, dopiero po porodzie ją zobaczymy
Zostało mi jeszcze 50 dni do terminu poroduJuż nie mogę się doczekać
U mnie dolegliwości nie są jakieś bardzo uciążliwe, wiadomo gorzej się oddycha, trochę spojenie boli jak wstaję i dużo chodzę, ale nie aż tak bardzo i ciężko wdrapać się na 4 piętro, ale też daję radę. Najgorsze u mnie są hemoroidyPo zaledwie 3 dniach w szpitalu wyszedł kolejny
Nie boli jakoś bardzo, ale boję się jak mogą się powiększyć przez te 50 dni i co się stanie podczas porodu
Stresuje mnie to bardzo
baranosia, Werix, RedLady lubią tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Sea, mam pytanie, czy Ty jesteś pisarką lub poetką? Oczywiście pytam w dobrym znaczeniu tego słowa
Twoje posty brzmią raczej jak pamiętnik, prywatne przemyślenia, ale bardzo poetycko napisane
U mnie objawy jakoś zanikają. Najbardziej się cieszę z tego, że w końcu wypróżniam się normalnie. Tak jakoś od paru dni samo się naprawiło. Ponadto opadł mi już brzuszek, przez co wydaje mi się mniejszy. Wczoraj wzięłam miarę i faktycznie mam jakieś 3 cm mniej w obwodzie. Dziwne to, naprawdę. Ponadto przestałam przybierać na wadze. Jeszcze niedawno narzekałam, bo za dużo przytyłam, od początku ciąży 15 kg a teraz od jakiegoś 1.5 tygodnia waga stoi w miejscua nawet pół kilo mniej jest rano. Sama nie wiem co o tym sądzić?
Co do nacinania krocza, w Anglii nacinanie jest zabronione. Położna robi wszystko aby nie pękło. Są przypadki nacięcia krocza, ale naprawdę znikome. Ostatnio czytałam, że w Polsce nacina się nagminnie, nawet jeśli nie ma ku temu wskazań i że aż 80% porodów kończy się nacięciem.
Epiduralu nie planuję brać, bo chciałam rodzić w wodzie, więc jest zabroniony, ale jeśli nie będę w stanie znieść bólu, to poproszę o znieczulenie, ale wtedy przeniosą mnie na normalny oddział położniczy. -
Nita, u mnie z waga tez jakies cuda. Ostatnio wazylam sie u tesciowej i bylo 83. Wczoraj u mamy i wciaz 83, a maly w tym czasie przybral sporo. A w pepku ubyly mi 2 cm. Szalenstwo :p
Udalo mi sie wstac z lozka. Stopy codziennie bola jakbym biegala w niewygodnych butach. Do tego rozstepy zaczycily mnie od wewnetrznej strony ud. Podczas dosypiania snil mi sie porod i mimo, ze maly urodzil sie teraz to byl caly i zdrowy. -
Madziula, miałam dokładnie to samo kilka dni temu. Wydaje mi się, że to skurcze wstawiające dziecko niżej w kanał rodny, bo od tego czasu czuję małego na pęcherzu (wcześniej nic) i częsciej kłuje mnie szyjka. Brzuch też jakby niżej.
Madziula87 lubi tę wiadomość
-
Mi tez opadl brzuch, a w peoku ciagle tyle samo, mam 106, a przeciez dziecko chyba uroslo? W 31 tyg 0 dni wazyl wg usg 2kg. To o 400 gram wiecej niz przecietnie na ten dzien, ciekawe czy teraz tez tak przybiera, bo jakos sobie nie moge wyobrazic ze nosze ponad 2 kilowe dziecko
-
Dzięki dzisiejszej nocy chyba do mnie dotarło co mnie czeka i że to wszystko dzieję się naprawdę, już za tak niedługi czas będę naprawdę trzymała swoje maleństwo w ramionach. Swoją drogą mam wrażenie, że mój brzuch nie do końca jest uniesiony ku górze, nadal jest w miare nisko, zastanawiam się czy nie będę go miała na kolanch jak faktycznie zjedzie w dół.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
U nas sennie i leniwie. Wczoraj miałam lekki dołek, z którego mąż mnie wyciągnął. Mam wrażenie, że u Was te tygodnie lecą szybciej:p
Chyba jestem nieliczna z osób którym jest totalnie obojętne jak urodzą swoje dziecko, to samo się tyczy karmienia.
Nie wiem czy też tak macie, ale my coraz częściej zastanawiamy się z mężem jaka ta nasza córka jest? Stopki, nosek, rączki mmm. Czekam na to pierwsze spotkanie.