Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Stopnie wcześniactwa
Noworodek urodzony między 35. a 37. tygodniem ciąży znajduje się na pograniczu wcześniactwa. Wskaźnik przeżycia wynosi w tej grupie 98-100%. Waga dzieci na tym etapie ciąży waha się między 1700 a 3300 gram, długość 42-45 cm.
Noworodek urodzony między 30. a 34. tygodniem ciąży waży od 1100 do 2500 gram i mają od 35 do 45 cm długości. Niedojrzałość w tym okresie ciąży oznacza problemy z oddychaniem, pobieraniem pokarmu i regulacją temperatury ciała. Wskaźnik przeżycia wynosi powyżej 98%.
Noworodek urodzony między 26. a 29. tygodniem ciąży jest bardzo niedojrzały. Dzieci te ważą zwykle między 700 a 1600 gram i mają średnio od 30 do 42 cm długości. Szanse na przeżycie zmieniają się w zależności od ilości przeżytych tygodni w łonie matki. Bliżej 26 tygodnia wynoszą 90-95%, natomiast w około 28-29 tygodniu wzrastają do 98%.
Noworodek urodzony przed upływem 26 tygodni to dziecko skrajnie niedojrzałe. Zwykle ważą nie więcej niż 750 gram i mierzą mniej niż 30 cm. Szanse na przeżycie wahają się dla nich w szerokich granicach i wynoszą od 50% dla górnej granicy do znacznie niższych wartości dla dzieci urodzonych poniżej 25. tygodnia ciąży.
Hej, jestem tu nowa tzn czytałam Was od dłuższego czasu bo też mam termin na grudzień, ale jakoś nie miałam odwagi ,żeby się przyłączyć;)ponieważ widzę że wiele z Was boi się przedwczesnego porodu a ja znalazłam fajny artykuł więc go wklejam , pozdrawiamguerretenshi lubi tę wiadomość
[/url]
-
Hej. Witaj w naszych skromnych progach.
Ale co do tego artykułu... To chyba nie do końca tak. Gdyby przeżywalność była tak duża to byśmy się tak nie bały. A te maluszki niedawno urodzone nie byłyby w stanie krytycznym i nie musiały walczyć o życie... Parę postów wyżej, któraś z dziewczyn wkleiła link do innego artykułu, w który osobiście bardziej wierzę, w którym piszą ze każdy dzień w brzuchu mamy jest na wagę złota. Dwa tygodnie robią naprawdę ogromną różnicę. 36 tydzień, gdzie ciąża jest juz teoretycznie donoszona, a 40 to mega przepaść. A co dopiero maluszki w 26 tygodniu. Mają marne szanse na przeżycie, a ty piszesz o 90%. Wybacz, ale moim zdaniem to jakieś brednie.
-
nick nieaktualny
-
Czesc. Mam wrazenie ze mlody mi sie w nocy zbuntowal i obrocil. Tylko nie to :o pier mial czkawke ale czulam ja z boku. Teraz wstalam i czuje gule pod cyckami, ktora nie ucieka jak to z nozkami mam w zwyczaju sie bawic. Chyba ze to pupa a nogi powedrowaly w strodne wnetrza, bo tylko lokcie czuje po bokach.
-
Wydaje mi się, że na tym etapie boleśnie odczułabyś obrót małego. Ja często mam taką gulę pod piersiami, bo mój mały właśnie zazwyczaj leży przodem do mojego kręgosłupa.
Witaj Kaśka86! Napisz coś o sobie. Na kiedy masz termin? Chłopiec czy dziewczynka? No te wszystkie statystyki to tylko teoria. Ale czasem dobrze jest pomyśleć sobie, że nasz maluchy mają już naprawdę spore szanse na życie i zdrowie. To uspokaja.guerretenshi lubi tę wiadomość
-
baranosia wrote:Jeny coś mi wlazło wczoraj chyba w kręgosłup. Nie mogę stawać na prawą nogę a ból mam aż do połowy uda14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
U mnie nieciekawie. No co ja tu dużo będę się rozpisywać, zasnęłam po północy, obudziłam się na siku o 3 rano i koniec spania. Do tej pory nic, ani sekundy, null, nothing
bekałam powietrzem przez kilka godzin. Czuję się jak jakiś noworodek, którego trzeba poklepać po pleckach po jedzeniu, żeby się odbiło, tylko że mi się odbija całą noc, więc muszę siedzieć.
Kopniaki to ja czuję dosłownie w pochwie i są tak bolące, zwłaszcza jak smaruję brzuch olejkiem albo idę do toalety na numer 2 wtedy mały wręcz szaleje. Nie wiem o co kaman? Muszę siadać na kibelek w rozkroku, bo i tak brzuch zwisa, no i wtedy synek właśnie wpada w jakiś szał, kopie strasznie, wierci się jakby się bał czegoś albo był zły.
No, to na tyle dziennych rozterek matki. Nie ma co, chłopy powinni rodzić! -
Isia86 wrote:Doskonale Cię rozumiem... też tak miałam kilka dni temu. Przez dwa dni taki ból, aż myślałam, że to coś z nerką. Polecam masaż, mi po nim chyba właśnie przeszło.
Szczęśliwa trzymam kciuki za wizytę napisz koniecznie jak wrócisz :*